KAŻDA ZE SWOJA DIETĄ-WSPIERANIE SIĘ WZAJEMNIE :)

No właśnie, z wodą to masakra, bo ja nie lubię pić tak dużo, ale będę się zmuszać. Wczoraj zjadłam 5 kanapek z omletem z 4 jaj i pomidorem i kawę. Dziś czarną kawę i jabłko. I na razie tyle. Pewnie przed 18 jeszcze coś chrupnę, ale niewiele.

dziewczyny jestem na siebie zla:( mialam nic nie zjesc a ja zjadlam rozka tak mi zle z tym... po co ja wogole jadlam go:(:(:(:( musze sie z tego otrzasnac i wiecej nie jesc nie dozwolonych rzeczy.. jak tam u was? dziewczyny teraz juz nie moge sie poddac i poddjadac bo nici z mojej figury jak bede co chwile jesc slodkie:(:( za dwa miesiace lato i juz nie chce zakrywac swojego ciala. OD TERAZ KONIEC ZE SLODYCZAMI AZ DO PIEKNEJ FIGURY: PLASKIEGO BRZUCHA SZCZUPLYCH UD LADNEJ PUPY KONIEC ZE SLODYCZAMI!!!!!

Dziewczyny mi na brzuch uda i talię pomaga twister. Ćwiczę co 2 dni po 20 minut od lutego i ciuchy z ubiegłego roku spadają :) Do tego dieta ze względów zdrowotnych, nic smażonego, regularne małe i powoli spozywane posiłki. Dużo wody, 1 mała kawka rano i jest super :) Pozdrawiam

No mi dzisiaj spoko poszło. Moje dzisiejsze posiłki to: omlet z 3 jajek, a na nim 4 plasterki pomidora kawa jablko :)

u mnie zaczelo padac a ja mialam wyjsc po biegac ...no coz pobiegam w domu

Szczupła na lato dobrze że to był rożek, a nie np pół czekolady, albo baton. Lody nie maja aż tak dużo kalorii. Wszystko spalisz :) A ile ważysz i ile byś chciała schudnąć???

ocecnie 61-62kg napoczatku odchudzania czyli 14 marca bylo 70kg:* marze i chce zeby wazyc 55-58kg przy 160 wzrostu...:) i wyszczuplioc uda do lata:* jak myslicie uda mi sie je wyszczuplic przez bieganie?

Witam Ja tez zadnej diety nie stosuje, jem w zasadzie wszystko. Unikam jednak slodyczy, slodkich napoi gazowanych i staram sie jesc ostatni posilek o 18, dzis wyjdzie lipnie bo dopiero maz wrocil z pracy i pewnie cos obiadu skubne. Dodatkowo cwicze rano przez 45 minut skalpel Ewy Chodakowskiej. Przez weekend majowy troche sobie odpuscilam, ale od dzis juz chce cwiczyc codziennie tak jak do tej pory.

ja jestem na norweskiej a Wy?

dziewczyny ide biegac na dwor bo przestalo padac buziaki:*

ja juz po biegu.. dzis biegalam 50min...:) dzis byl moj piaty dzien biegania bo wczoraj mialam przerwe

alaruna- ja tez nie znosze wody, ale wiesz co robie? wkrapiam sb sok z cytryny, zeby smaczek byl:D bo te kupne smakowe wody to kupe cukru maja...

szczupla....-podobno (ale podobno) lody moze i maja troche kcal, ale jedzac je organizm potrzebuje troche sily, zeby spalic go, bo jest zimny...gdzies tam kiedys w tv gadali, ze tylko polowa kcal z loda jest grozna dla figury, reszte organizm musi spalic, bo wiecej ciepla wytwarza, wiec sie tak nie smutaj :D kazdy z nas popelnia grzeszki....ja wczoraj wypilam pol piwka...no taki upal, kazdy grilluje, piwkuje...a my to co??? :) ja sb powiedzialam tak: w weekend bd sb troszke folgowac...bo bym chyba zwariowala od tego, ze-ani nie moge zjesc co lubie, zero przyjemnosci, tylko katorga???? o bnie nie.... hehe:D a nawet jest taka dieta 5:2 chyba, ze 5 dni sie czlowiek ogranicza, a 2 dni (na moje weekend) MOZNA SB POZWOLIC...ja tam nie jestem za tym zeby sie obzerac, ale jakis grill, a zniego np.mala karkoweczka z salatka i 1 piwko...trzeba cos miec z tego zycia...a nie dieta, dieta, dieta...:)

szczupla...-tego rozka bieganiem spalilas juz dawno :D glowa do gory! ja odprowadzilam mala do przedszkola, a teraz biore sie za sprzatanie i godzinke na silownie...oczywiscie po sniadanku...salatka z twarozka, pomidora,ogorka, papryki, do tego zamiast soli-ziola prowansalskie, cala micha mi wyszla, ale sie objadlam hehe:D ale malo kaloryczne za to :D czy wytrzymam caly dzien???? :( watpie heh ale sprobuje, dziekuje, ze jestescie:*

Sajena tez czytalam o tym,ze zimne produkty organizm najpierw musi ogrzac a dopiero pozniej zaczyna spalac, przez co zuzywa wiecej energii. Ja juz mam 40 minut cwiczen Skalpela za soba. Zadyszka coraz mniejsza:)

witajcie:* ja na sniadanie zjadlam dwa pieczywa chrupkie z jajkiem i pomidorem wlasnie pije czerwona herbate pol litrowy kubek heh:D planuje 18 maja zwazyc sie i zmierzyc czy cos mi ubylo w udach po 2 tyg bieganiu.... trzymam za was kciuki i za mnie razem damy rade:*:*:*:*):):):)

Witajcie, ja trzeci dzień na Master Cleanse walczę :) Też słyszałam o tym, że lepiej zimne rzeczy jeść i pić więc do koktajlu dodaję lodu i wszystko piję lodowato zimne :) ale jest ciepło więc ok. Dieta zimą to porażka. Na razie nie ćwiczę. Nie mam za bardzo siły mówiąc szczerze. Może jak organizm się przyzwyczai to odkurzę abrocket :)

mala56- to jednak cos w tym prawdy jest :) ja zaraz mykam na silownie, db, ze jest na dworze a obok plac zabaw:) to sie mala pobawi, a ja pocwicze,w sumie to nie jest silownia, tylko taki tam plac z roznymi przyrzadami do cwiczen....ale w sumie co to za roznica, platne czy darmowe hehe:) milego dnia wam zycze i wytrwalosci, mamy weekend, ja dzis jakiegos loda wszamam :p i nie mam zamiaru miec wyrzutow :P ( w tygodniu spinka, w weekend folg :D , ale bez przesady) zjadlam dzis, aby ta salatke i to wszystko...:*

A jeszcze mam pytanko....co ile dni sie wazycie?

Sajena jest dieta 5:2 ale chodzi w niej o co innego, wprowadzasz ludzi w błąd http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105912,13764884,Dieta_5_2___przepis_na_utrate_wagi_bez_ciaglego_odmawiania.html

ja juz pomidorowke zjadlam... teraz ide dokonczyc porzadki w ogrodku co zaczelam wczesniej:) trzymajcie sie. Tata kupila ciastka ale nie zjem ani jednego:):*:*:* milego dnia

zrobilam porzadki na ogrodku teraz pije 4 duzy kubek czerwonej herbaty... czyli dzis wypite 2l:)

Hej czy można się dołączyć :-)

mow mi mini- jasne ze mozesz im nas wieecej tym lepiej:) prawda?

Dziękuję za przyjęcie :-)ja ogólnie na jakieś konkretnej diecie nie jestem starań się jeść mało dużo ćwiczyć od 2 tygodni rowerek od wczoraj ćwiczenia z mel b. Najbardziej zależy mi ujedrnieniu ciałka bo po zimie zrobiło się takie jakieś obwisle

wlasnie teraz przyszlam z 30min biegania... ale jakos dziwnie mi sie biegalo... dla mnie najlepsza pora TO 19-20 DO BIEGANIA... jak nie zacznie u nie padac to pojde jeszcze pobiegac po 19

Też się do was dołączę jeśli pozwolicie;) Cóż odżywiam się w miarę zdrowo (mam cheat days co drugi weekend i wtedy jest mniej zdrowo;) ) no i ćwiczę co mi przyjdzie do głowy. Póki co pracuję nad tym by biegać bez przerw na marsze, ostatnio zaopatrzyłam się w total fitness chodakowskiej, robię a6w choć ostatnio miałam przerwę:P, robię też swoje zestawy, czasem filmiki zapodaję, rower stacjonarny i skakanka, a i twister. To chyba tyle;)

witaj bavaria pewnie ze mozesz. zapraszamy:):) jej ale duzo masz tych cwiczen gratuluje motywacji... Ja postawilam na bieganie wole biegac niz robic tzw cwiczenia dywanowki:) moj cel: wazyc 55-58kg przy 160 wzrostu... odchudzic uda ... mam czas 2 mce do 14 lipca:*:* oby mi sie udalo:*:*

Szczupła na lato- wszystkiego naraz nie robię;) po prostu to na co mam ochotę akurat ale w tym zakresie się poruszam. Dywanowe ćwiczenia się u mnie sprawdzają na rzeźbę bo na dobrze zarysowanych mięśniach mi głównie zależy. A bieganie i rower to do podtrzymania i pozbycia się tłuszczyku żeby lepiej było widać ile się napociłam:D szczupła mamy tyle samo wzrostu;) też jestem taka "wysoka":D U mnie teraz kolacyjka/ posiłek poćwiczeniowy- 5 tektur, pół twarogu i łyżka dżemora:D pychotka

Halo dziewczyny