KAŻDA ZE SWOJA DIETĄ-WSPIERANIE SIĘ WZAJEMNIE :)

Halo Leara:D

To ja mów mi mini nie wiem co się stało ale nie mogłam się zalogowac na swoje konto dlatego zmieniłam nick

Widzę że wy dosyć dużo ćwiczycie ja dziś tylko zrobiłam rano 30minut z mel b i po południu też i i godz szybki spacer no ale przynajmniej z jedzeniem nie było dziś tragedi no i waga mnie uszczęśliwila pokazując 2. Kg mniej przez 2 tygodnie chyba że coś źlepokazała bo to stara waga w sumie czas by był zaopatrzyć się w nową

co tam dziewczyny

No pierdzieli się to kafe:O Mi często wyskakuje spam:P Ok jak walnę posta to kapcie spadają ale żeby od razu spam?!:D Hehe Nic ja zmierzam w kierunku centrum dowodzenia nad wszechświatem (do wyra) bo jutro muszę wcześnie wstać na zajęcia. Dobranoc:*

ok-przetrwałam dzień, choć pokusa była silna. Musiałam dziś kupić chleb wracając do domu. Zawsze kupujemy krojony i zawsze robię dziurkę w folii i wyjadam piętkę i pierwszą mała kromkę. Dałam radę :) nie uległam. Znowu prześladowała mnie wizja chleba z serem żółtym. Nie ciągnie mnie do niczego obecnie oprócz pieczywa i sera. Słyszałam, że od sera można się uzależnić. Może i mnie się to przytrafiło?

no wlasnie cos z ta kafe jest nie tak.. ja lece juz do lozka bo moj chlopak nie cierpliwy za mna czeka... Kolorowych snow dziewczyny buziaki:*:*:*:*:* dobranoc

witajcie dziewczyny:) na sniadanie 3 pieczywa chrupkie z szynka pomidorem ogorkiem kiszonym i kubek kawy. Teraz ide sobie zrobic duzy kubek czerwonej herbaty:) u mnie ciagle pada... co u was dziewczyny? jak dieta?

Dziendoberek:) ja juz tez po sniadanku, salatka z twarozkiem...wczoraj wieczorem tez bylam cwiczyc 40min, ale mnie bola lydki, masakra, zakwasy hehe, u mnie tez leje...i co tu robic? chyba jakies zakupy w galeriii :)pozdrawiam:) a i podziwiam was ze macie motywacje tyle cwiczyc:D ja wczoraj zgrzeszylam :( piwko wypilam, eh mam wyrzuty sumienia, a mialam ich nie miec:(

ja juz po obiadku 2 lyzki buraczkow i najmniejsza roladka:) sajena88- bylo minelo jedno piwko chyba nie zaszkodzi a poza tym i tak bedziesz dzis cwiczyc prawda? Ja tez mialam wyrzuty sumienia spowodu tego rozka ale mi przeszlo najwazniejsze to sie nie zalamywac i poddawac sie a efekty beda:):):) lato tuz tuz i bedziemy najpiekniejsze:*:*:* zobaczycie

Hallo dziewczyny u mnie dziś słoneczko święci także poranny spacerdj zaliczony za to o ćwiczeniach mogę dziś zapomnieć tak mnie boli wszystko po wczorajszym treningu i mam takie zakwasy że myślałam że rano z łóżka nie wstańe. Dziś lekkie śniadanie 2 kawałki razowego chleba i na 2 śniadanie maslanka naturalna z musli a ma obiad mięso z surówka ale to gdzieś za godzinke.

Sajena tym piwkiem to się tak bardzo nie przejmuj raz na jakiś czas nie zaszkodzi a swoją droga to coś chyba wczoraj było z ta ochota na rzeczy zakazane bo mnie też o 22 złapał taki głód że ho ho ale nie dałam się :-skusilam się tylko na surowa marchewkd i oczywiscie dużo wody. Wogóle powiem wam dziewczyny że moja zmorą było wieczorne podjadanie bo ja późno chodzę spać około 23-24. A ostatni posiłek staram się jeść tak około 19 stad te moje napady głodu. Ale się rozpisałam no nic zmykam miłego popołudnia bez pokus wam życzę

Dzień dobry ja już wróciłam z zajęć i zaliczyłam spacer rano półtora godziny i teraz godzinę. Zjadłam na śniadanie owsiankę, w szkole 2 kanapki z ziarnistego z sałatą, wędliną, serem żółtym i papryką Zaraz podgrzewam sobie obiad- makaron z piersią z indyka w sosie z pieczarek, papryki, marchwi, łyżki jogurtu i przypraw. U mnie też pada ale nie jakoś strasznie mocno więc później pójdę pobiegać i coś jeszcze zrobię;) Nie róbcie sobie wyrzutów sumienia z powodu "grzeszków", dieta ma być przyjemnością a nie katorgą, ma stać się stylem życia a nie ciągłym głodem i marzeniem o np pizzy;)

dziewczyny za 3 dni mam juz dwa miesiace odchudzania dzis sie zawzylam i mam 61kg... czyli schudlam 9kg:*:* dziewczyny jeszcze tylko 6kg i szczuple uda,plaski brzuch,ladna pupa i bede mogla jechac na plaze juupi ale sie ciesze wkoncu nie bede zakrywala mojego ciala latem ubraniami:*:*

Szczupła na lato no to sa efekty :-) niezły spadek wagi . Ja dziś jakoś tak leniwie przez te zakwasy cały czas mnie bolą nogi. Zaraz idę sobie kolację robić tylko jeszcze nie wiem co chyba dwa kawałki wazy i coś na to plus zielona herbata do picia trochę dziś poszalalam po obiedzie bo zjadłam banan jabłko i 3 truskawki no ale na szczęście nie było nic słodkiego. Idę jeśćmoże jeszcze wieczórkiem zajrze

Zrobiony chodak i bieganie zaliczone:) Jestem zadowolona z siebie;) Zaraz coś wsunę jeszcze- prawdopodobnie 3 rulony z sałaty, szynki, serka ogórkowego i papryki + cały pomidor. Nie ma to jak kończyć dzień z dziką satysfakcją;)

Witam dziewczyny jak wam niedziela miła. U mnie brzydko i szaro no i mi się nic nie chce przez to pogodę:@

Witam dziewczyny jak wam niedziela miła. U mnie brzydko i szaro no i mi się nic nie chce przez to pogodę:@

Witam U mnie już po zajęciach dawno, ale jeszcze musiałam się obrobić i chociaż zacząć robić pracę na zaliczenie. Dziś zjadłam: sn- omlet owsiany z dżemem 2 sn- kefir z kakao i cynamonem ob- jak wczoraj- makaron z indykiem w pieczarkach podw- banan i jabłko na kolację planuję rybki w pomidorach i kromkę ziarnistego Jako że dziś dostałam miesiączkę to nie ma ćwiczeń i masażu bańką, jedynie w planie twister 30 min. No i były 2 godzinne spacery. Jutro już normalnie będzie;) tzn zapierdziel za kółkach:P Nic idę męczyć pracę dalej choć ponuro i jedyne o czym marzę to wyrko:P

Praca dokończona, twister zmęczony i po kolacji. Zaraz spacerek i się kładę aż huknie. W łożu posmaruję się jeszcze serum i pomasuję rolką i nyny. Do juterka:*

Witam :) wczoraj nic sie nie odezwalam, bo cos mi sie z netem stalo... Dzieki dziewczyny za wsparcie:) juz mi przeszly te wyrzuty dzieki wam :D wczoraj nie cwiczylam, bo lalo w cholere u mnie, dzis tez jakos pochmurno, ale zaraz brykam na godzinke i potem kolo 16 znowu na godzinke...sniadanie zaliczone, weekend minal, mamy nowy tydzien i nowa motywacje hehe:) korci mnie zeby sie zwazyc, ale jakos nie widze nawet po ciuchach, zeby choc troszke byly mniej opiete :P wiec sobie odpuszcze....dopiero tydzien minal, wiec... milego dnia :)

witajcie dziewczyny... u mnie wczoraj caly dzien padalo i nie moglam biegac:( szkoda za to dzis wychodzi slonce a wieczorem bieganie moze godzinke zobaczymy:) na sniadanie 2 chrupkie pieczywa i dwa jajka czyli razem ok 160 kcal:) teraz wlasnie zjadlam jogurta i 150kcal ide zrobic sobie czerwona herbate trzymajcie sie:*:* caluski a ii wczoraj nie trzymalam diety

szczupla....-ja tez wczoraj nie trzymalam diety...dzis juz mam godzinke cwiczen za sb, zaraz ide po corke, potem jakis obiad i spowrotem do cwiczen...zakwasy mam, ale jak rozchodze jest ok :) a wiesz moze, jakie sa skuteczne cwiczenia na zmniejszenie ramion? Mam tak szerokie bary, ze czuje sie jak star treck :D tam gdzie chodze sa jakies przyrzady na ramiona, ale ja nie chce by mi klata urosla hehe

Bavaria- twoje podejscie do diety mi sie podoba:) mam takie samo:)

Hej dziewczęta u mnie też brzydko i pochmurno:| byle do środy bo od tego dnia ma już być słoneczko:-) ja na śniadanie zjadłam tradycyjne 2 kawałki razowego chleba plus zielona herbata i ćwiczenia poranne też już zaliczone niedługo pójdę sobie musli przygotować co to wazenia to mnie też dziś kusiło ale jakoś wytrzmam do piątku bo wtedy mam wazenie i mierzenie. Miłego dnia wam życzę napisze jeszcze wieczórkiem

Hey dziewczęta:) Od rana zabiegana więc dopiero teraz piszę. Zjadłam już 2 kromki ziarnistego z wędliną serem i warzywami, na drugie jabłko i trochę winogron, teraz robi się obiad warzywa z patelni z tuńczykiem. Ćwiczenia będą pod wieczór dopiero bo póki co inne rzeczy mam do zrobienia i dziś już bańka idzie w ruch bo okres byle jaki to co się nim będę przejmować a brzuch już nie boli. Sorki że piszę chaotycznie ale inaczej nie umiem:P Sajena i super bo z takim podejściem człowiek może być szczęśliwy robiąc coś dla siebie, a nie czuje jakiegoś kata nad sobą;)

O mam pytanie do szczupłej- powiedz mi czy ty biegasz stale tę godzinę czy biegasz a jak się zmęczysz to maszerujesz kawałek i od nowa bieg? i pytanie czy wcześniej też coś się ruszałaś? biegałaś albo coś innego?

bavaria- od 4 maja biegam: -4 maj 30min -5 maj 55min{ raz 25min, drugi 30min} -6 maj 70min{raz 30min, drugi 40min} -7 maj 50min -8 maj nie biegaalam -9 maj 50min -10 maj 30min {tak to bym biegala dluzej ale myslalam ze bedzie u mnie pada to poszlam wczesniej niz 19-20 a nie lubie} -11 maj i 12 maj nie biegalam najlepsza pora dla mnie to 19-20.30 na bieganie. od poczatku czyli 14 marca ... czasem jezdzilam rowerem troche duzo chodzilam ale dopiero od 4 maja biiegam zeby wyszczuplic uda

na obiad 3/4 miseczki rosolu z marchewka i troche mieska gotowanego; 1l herbaty czerwonej wypilam

hehe dzięki ale teraz zadam pytanie inaczej:P chodzi mi o to czy jak wychodzisz to jesteś w stanie biec przez cały ten czas czy robisz marsze pomiędzy np 10 min biegu, 2 minuty marszu i od nowa i tak np godzinę czy cały czas śmigasz ostro? Pytam bo zastanawiam się czy jest możliwe żeby po prostu biegać bez maszerowania jeśli ktoś wcześniej nie miał z taką aktywnością styczności;)