Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milka888556

życie na kocią łapę - żałujecie tego??

Polecane posty

ciekawi mnie jaką pracę można porównać do związku...hm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na czarno....
prace na czarno bez umowy - czyli jak znajde lepszą pracę na umowe odchodzę - dla mnie akie porównanie z życiem na kocią łapę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, czyli jednak teoria że dla niektórych kobiet małżeństwo to dawanie doopy za kasę była słuszna. Te wszystkie argumenty, że bez ślubu to panna po latach będzie goła i wesoła (bo miała dużą niechęć do pracy i albo nie pracowała , albo za mizerną pensję, a źródłem utrzymania był sponsor) ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, z pracy na umowę też można zrezygnować :D obowiązuje termin wypowiedzenia i mówisz szefowi pa, pa... albo on Tobie... czasem nawet Cię szantażując, że jak nie podpiszesz porozumienia stron, zwolni Cię dyscyplinarnie - ponieważ chce mieć miejsce dla znajomego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe, czyli jednak małżeństwo to swoista umowa, która gwarantuje kobiecie, że zostanie sowicie wynagrodzona w razie odejścia? Dla mnie to porównanie jest BOSKIE :) Ale dla kobiety, która je wymyśliła, moim skromnym zdaniem, lekko poniżające... No ale co kto lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie Moorland, krótko mówiąc małżeństwo, w oczach niektórych, to zabezpieczenie finansowe. No i nie można było tak od razu pisać, zamiast nawijać o miłości, jedynej słusznej, uswięconej wezłem, przy swiadkach i za zgodą osób postronnych? :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli na jedno wychodzi :D Z opisów wynika, że to jest wymiana - w zamiar za usługi seksualno-kucharsko-sprzątające kobiety chcą mieć pewność, że coś z tego uszczypną jak się rozpadnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem, jak możecie tak wszystko spłaszczać. Małżeństwo nie opiera się tylko na kasie, czy seksie. Nie żałuje, że wzięłam ślub, dla mnie życie na kocią łapę kojarzy się z wiarą niekatolicką, niechrześcijańską, jest to nieformalny związek partnerski.Nie jest on zalegalizowany ani w urzędzie, ani w Kościele często też uznawany za grzeszny w naszym kraju. Wiem, że to komiczne ale dla mnie na "kocią łapę" od razu kojarzy się z kotem,który jest zwierzęciem fałszywym i chodzącym swoimi ścieżkami,więc kojarzy się źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie rozumiem, jak możecie tak wszystko spłaszczać. Małżeństwo nie opiera się tylko na kasie, czy seksie. Nie żałuje, że wzięłam ślub, dla mnie życie na kocią łapę kojarzy się z wiarą niekatolicką, niechrześcijańską, jest to nieformalny związek partnerski.Nie jest on zalegalizowany ani w urzędzie, ani w Kościele często też uznawany za grzeszny w naszym kraju. Wiem, że to komiczne ale dla mnie na "kocią łapę" od razu kojarzy się z kotem,który jest zwierzęciem fałszywym i chodzącym swoimi ścieżkami,więc kojarzy się źle." xxx a co ma piernik do wiatraka? pytanie jest o wybor ze slubem/ czy bez - a nie o to jak na to zapatruje sie dana sekta. Zwiazek partnerski jest legalizowany w wielu krajach - nawet w PL, istanieje pojecie konkubinatu (ale fakt ze niektore sprawy zalatwi jednorazowa wizyta u notariusza). Pl to nie jest kraj katolicki - trzymajmy sie faktow, konstytucja to gwarantuje;-) a juz jakie sa zapatrywania ludzi czy danej grupy spolecznej na dana kwestie to zdania sa podzielone - ja np. uwazam ze sluby poza urzedem sa niepowazne;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olo.pl

Wg mnie faceta  co odkłada ślub po prostu  nie stać na to i psychicznie i finansowo. Laski nabierają się  na farmazony o miłości a chodzi o łatwiznę i   darmowy seks i inne przyjamnochy bez zobowiązań.....ha, ha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×