Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maternadha

"Szybko z patelni" - Lubella. Przyżądzał ktoś? jakieś opinie?

Polecane posty

Gość maternadha

j.w. Odkąd urodziło mi się dziecko nie mam czasu na gotowanie a biedny mąż wracając z pracy musi sobie radzić żywnościowo sam :D Tak myslałam o tych szybkich daniach z lubelli czy warto to kupić, to bym dzisiaj zrobiła wieczorem jak mąż wróci. Wypróbował już je ktoś? Prosze o opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maternadha
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maternadha
nikt nie próbował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medus_A
kup kawałek ryby albo piersi z indyka, paprykę, czosnek i co tam lubicie wrzuć wszystko na patelnię, dopraw ziołami i zmieszaj z makaronem "szybko z patelni" gotowe :D i to bez chemii, świeże i pyszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny przepis
Cebulę podsmaż na patelni dodaj pieczarki,podsmaż przypraw ulubionymi przyprawami zalej słodką śmietanką. Ten sos pieczarkowy podaj z makaronem np świderkami. Możesz dodać do tego sosu pierś z kurczaka drobno pokrojoną,przyprawioną i podsmażoną. Smacznego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wiele odpowiedzi na
temat:O czy ona was pyta o przepisy? Ja np. tez nie skorzystalabym z tego, bo nikt mi nie wmowi, ze pokrojenie ryby czy piersi, papryki, czosnku i podsmazenie to chwila:O Posprzatac tez w koncu trzeba a jak to sie wszystko zbierze do kupy to cale gotowanie to 40 minut jak nie godzina wychodzi, a laska ma male dziecko wiec pewnie jeszcze dluzej by jej zeszlo. Autorko ja nie probowalam bo mieszkam za granica, ale musialam to napisac, bo wkurwiaja mnie takie kafe spece od zdrowej zywnosci, ty o niebie ona o chlebie- jak jakies niedorozwoje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze tego nie jadlem, ale chce sprobowac, bo wyglada ciekawie. Jesli Twoj maz nie jest jakos specjalnie wybredny, to mysle, ze powinno mu w miare smakowac. Lubella to jest jednak dosyc dobra firma wg mnie. Wiadomo, ze tzw. gotowce to nie jest mistrzostwo swiata, ale czasami mozna sie tym zadowolic, jesli ktos nie jest fanatykiem tzw. zdrowego odzywiania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka jakby co
upieczenie piersi na patelni z warzywami trwa dosłownie 15 minut,moga byc mrozone warzywa na patelnię i nikt mi nie wmówi ze gotowanie moze byc czasochłonne.Jesli ma czas na kafe to i na gotowanie tez , bez przesady a potem sie baby dziwia ze mezowie wkurzeni chodza jak nie potrafi w ciagu dnia znaleźć pól godziny na obiad.Masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja miałam małe dzieci
to od biedy posiłkowałam się "pomysłami na"; zupa zawsze jakaś była, ale mąż zupą się nie naje, więc kombinowałam w miarę czasu. Jak miałam więcej, to placki, racuchy, kotlety i takie tam, a ja nie - to pomysł na, zalałam makaron tym czymś, do piekarnika i voila. I żyjemy, nawet:p:p:p oczy nam się nie świecą, niby nóżki też nie wyrosły:p Bez przesady, czasem nawet trzeba zjeść coś niezdrowego, dla zdrowotności umysłu:-D Spróbuj, lubella ma dobre makarony, reszta jak wiadomo to gotowiec chemiczny, ale zapewne dobrze doprawiony, więc nie sądzę, żebyś miała z tym wiele roboty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja miałam małe dzieci
sztuką jest mieć coś na szybko, polecam zupy - jak mąż w domu, to godzinkę może zająć się maluchem, a ty spokojnie na 2 dni zupę ugotujesz. Nie doje samą zupą, to nawet paczkę pierogów kupisz, cebulka, kiełbaska, okrasisz i git. To chwila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wiele odpowiedzi na
15 minut? No ok, z warzywami mrozonymi, a znajdziesz mi mieszanke takich warzyw bez pora, cebuli i groszku? Bo moj maz nic nie tknie co ma w sobie te warzywa, a wiekszosc tych mieszanek to wlasnie owe warzywka:O Pokrojenie warzyw, piersi, usmazenie to ok 20 minut, dodaj do tego posprzatanie i dziecko albo dwojke dzieci w tle biegajacych, placzacych, badz na piersi, ktore chca jesc. To wtedy te twoje 15 minut zamienia sie w godzine i dodatkowa irytacje. Jak bylam sama to ciagle cos gotowalam, bo mialam na to czas, ale potem wyluzowalam. Jak raz sie zje cos z paczki to sie od tego nie umrze. A meza mam na szczescie normalnego, ktory nie uwaza, za baba ma mu zapewnic cieply domowy obiadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci podpowiem:
jak chcecie zjesc rozmemlany posilek z mrozonki pozbawiony wartosci odzywczych, a w duzej mierze rowniez smakowych, naladowany chemia i jakimis trujacymi tanimi tluszczami roslinnymi, to na pewno takie danie sie sprawdzi. tylko po co wyrzucac ciezko zarobione pieniadze na cos, co nie ma zadnej wartosci ani dla organizmu, ani (jak podejzewam) dla kubkow smakowych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci podpowiem:
z poprzednich wpisow rowniez wnosze, ze ciezko macie z takimi wybredymi mezami, a oni z wami, co im wciskaja pomysly na itp. ;) :D a dla tego meza, co nie lubi cebuli i groszku, to bym polecila inne warzywa, bo co bedzie jesli sie okaze, ze mieszanka lubelli ma cebule? awantura?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mama jakby co
No to popros go wieczorem niech wybierze z owej mrozonki ten nieszczesliwy groszek.Gotowac mozna na dwa dni wieczorem ,jak juz któraś wspomniala zupę ,fasolkę bigos .Mieso mozna przyprawić wieczorem a w dzien wsadzić do piekarnika z ziemniakami w łupinach np zeby było szybciej.Mozliwości jest wiele. Ps ja mam dwoje dzieci, daje radę wystarczy sie zorganizować i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wiele odpowiedzi na
no niestety ale jak jest cebula gdziekolwiek to maz nie zje i nie jest to jego widzi mi sie tylko jest uczulony na cebule, por i czosnek. Groszku jedynie nie lubi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę szczerze jak kobieta
rozumiem że masz dziecko, no ale żeby nie znaleźć godzinki czasu w ciągu dnia by ugotować obiad ? kupisz paczkę włoszczyzny i kuraka masz rosół ugotowane mięsko plus zielniaki plus np. sos chrzanowy i masz drugie danie zrobienie sosu do makarnu np. bolońskiego to też raptem pół godziny niektóre rzeczy można mrozić na zapas, ja tak robię: gulasz, bigos, sos boloński, potem mam zawsze gotowca na dnie kiedy nie mam weny do gotowania lub brak czasu usmażyć filet z ryby i podać z kupną surówką to też chwila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jekaterrina
O matko, szybkie dania to się robi naprawdę w te 15 minut bez tej chemii! Wstawiasz wodę, gotujesz makaron, w międzyczasie na patelnię obok wrzucasz coś do zrobienia sosu (tuńczyka, sos serowy, pierś z kurczaka, miskujesz jakieś pesto etc.) i zrobienie obiadu trwa dosłownie tyle ile się ten makaron gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modna mama 35
autorka ma racje-nie zrobi sie obiadu w pietnascie minut przy dzieciach Do tego ogarnac,pozmywac Nie jest to mozliwe A raz na tydzien czy na dwa nikomu nie zaszkodzi Nigdy nie jadlyscie kupnej pizzy,pierogow,pulpetow czy gotowych zupek? Co wy teraz takie przewrazliwione Mysla ze jak beda jadly salate i robily codziennie swierze obiadki to beda zyly 100 lat,one i ich dzieciaki A tak niekoniecznie byc musi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci podpowiem:
mozna, mozna, ale do tego potrzeba pomyslunku i wyobrazni :) a niektorzy nie lubia trwonic czasu na w/w aktywnosci, za to bzdetki i reklamy w tv oraz na necie ogladac to lubia, oj lubia ;) nigdy nie zrozumiem, jak mozna sobie i rodzinie odbierac przyjemnosc i walory zdrowotne plynace z dobrego, domowego jedzenia, zrobionego z dobrej jakosci skladnikow :) pewnie, ze czasem mozna sie poratowac gotowcem, czy restauracja, ale nie traktowac takich rzeczy jak normalnego, pelnowartosciowego jedzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę szczerze jak kobieta
wiesz gdy wyszłam za mąż, nie umiałam gotować w ogóle i też myślałam że zapcham męża jakiś "pomysłem na", no ale on głupi nie jest i badziewia jeść nie chciał....więc krok po kroku uczyłam się prostych dań fajne przepisy są na stronie "czarna oliwka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci podpowiem:
pewnie, ze raz na tydzien czy dwa nie zaszkodzi, byle sobie zdawac sprawe z tego, co sie je :) bo jestem pewna, ze niektorzy mysla, ze te gotowe dania to to samo, co normalny makaron z warzywami ;) jedzenie salaty nie jest obowiazkiem, jak ktos preferuje inne warzywa, byle te warzywa w ogole jesc, przy kazdym posilku. a niektorzy warzywa jedza tylko raz dziennie, a do innych posilkow puste wypelniacze maczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci podpowiem:
popieram, na czarnej oliwce, czy bon apetit patrzac od strony kafeterii sa naprawde fajne pomysly i sama z wielu korzystalam. oczywiscie trzeb aodrzucic plewy, gdzie zamiast przypraw polecaja chemiet ypu bulionetki, vegetki, kucharki i delikaty, ale poza tym pomylow jest gro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegra_1604
Próbowałam powyższego dania. Fajne jest to, że oprócz tego co jest w saszetkach trzeba też dołożyć coś swojego, świeże warzywa, bardzo podnoszą smak, a danie jest rzeczywiście błyskawiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makarena123456
wy wstrętne, złośliwe babsztyle. Nie macie do powiedzenia nic w temacie to po co się odzywacie. Jak ja słyszę że wszystkie takie porządnickie, które w życiu nie zrobią nic z paczki, nie użyją vegety, maggi, kucharka itp. to mnie krew zalewa. Dobrze wszyscy wiemy, ze każdy na co dzień używa dziesiątki rożnych potraw czy przypraw z paczek, a wy się czepiacie kobiety która chce to zrobić raz na jakiś czas. Dziewczyna che zrobić coś na szybko i już, co wam do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makarena123456
"tez matka jakby co" współczuje. Jesteś jedną z tych, dla których sensem życia jest dogadzanie mężulkowi. Idź, siedź w kuchni po 24/dobę i nie zawracaj gitary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscia
jako danie awaryjne - da sie zjesc. jako normalne jedzenie - bez sensu. wszystko co niezdrowe: rafinowane ziarno, tluszcze, chemiczne dodatki smakowe. jezeli w/w ktos uwaza za dobry smak I wartosci odzywcze, to tylko wspolczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscia
makarena, nie KAZDY uzywa codziennie smieci z paczek. mow za siebie. ja tego nie uzywam, bo to preferuje normalne, naturalne smaki jedzenia, a nie tych syfkow, dzieki ktorym wszystko smakuje jak zupa w barze dworcowym. a dosypanie naturalnych przypraw trwa tyle samo czasu, co dosypanie vegety lub kucharka. tyle, ze to pierwsze wymaga uzycia komorek mozgowych, a to drugie - nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscia
a warto dodac, ze przyrzadzanie jedzenia zajmuje mi z reguly gora pol godzinki. tyle, ze ja robie proste rzeczy, ale z wysokiej jakosci zdrowych, w miare mozliwosci ekologicznych, skladnikow. takze przyzwyczailam sie do szlachetnych smakow, wiec twoje torebki sa dla mnie nie do przelkniecia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
makarena123456, ty to nie każdy. Wyobraź sobie, że są ludzie, którzy POTRAFIĄ gotować i takich rzeczy nie używają nawet od święta a co mówić na co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dakola
danie jest cudowne, poprostu niebo w gębie polecam baaaardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×