Polskie zacofanie w sprawie kolczyków u niemowląt

Dlaczego Polacy są tacy zacofani? Chodzi mi o presję niezakładania kolczyków dla niemowlaków tłumacząc się że jest to sfera patologiczna;/ Bogu dzięki nie mieszkam w Polsce, więc omijają mnie "gnębienia" ze stron "światowych" mamusiek twierdzących że to zło konieczne. I jakimś cudem znajomi którzy są na poziomie i pochodzą z porządnych rodzin przebijają uszy swoim niemowlakom lub nie w zależności czy komuś się to podoba czy nie. Nie rozumiem skąd Wam wzięło się takie segregowanie ludzi pod względem statusu społecznego, przecież to nie ma kompletnie sensu;/ Ja mam córkę i przebiłam jej uszy jak miała pół roku. Założone ma maleńkie niebieskie kolczyki. Do roku nie miała świadomości o tym że coś tam jest. Po roczku zaczęła dotykać tam delikatnie co jakiś czas. Teraz już po prostu wie że one tam są i nie zwraca na nie uwagi. Ja uwielbiam kolczyki, uważam że twarz z kolczykami wygląda bardzo ładnie. To jest określanie płci tak samo jak zakładanie sukienek, spódniczek, kupowanie lalek i różowych ubranek, zakładanie gumek i spineczek. Jednak Polska to Polska, zawsze będzie się wyróżniać...

w hiszpani przebijaja zaraz po porodzie,gdzies slyszalam.ja mam w planach kolczyki moja ma 16 mcy,jakos zeszlej wiosny wylecialo mi z glowy

Właśnie chodzi mi o to że jeśli chcesz aby Twoja córeczka miała kolczyki to przebijasz, jeśli nie chcesz to Twój wybór. Wkurza mnie to że ludzie tak bardzo wciskają nos w nieswoje sprawy. Zbierają się w grupy wyznające te same gusta i nachodzą, gnębią, wyzywają ludzi z innymi poglądami, gustami;/ Takie zachowanie wydaje mi się prymitywne i oczywiście smutne:( Niedługo będzie strach przyjechać do Polski, bo odstępuję od gustu społeczeństwa;/

chyba w kazdej dziedzinie ludzie lubia sie wtracac.a juz tacy co nie maja racji a sie spieraja to najczesciej sie zdarzaja.a juz w ogole nie rozumiem co ma byc dziecku po przebiciu uszu

To wypierdalać stąd tępe kurwiszony nikt was tu peezdy nie trzyma

Ale dlaczego do wuja wafla Polacy powinni robić wszystko co jest praktykowane na zachodzie? Co mnie obchodzi, że w Hiszpanii czy gdzieś tam niemowlakom przebija się uszy? Jak chcą to niech robią, dla mnie to czysta głupota i tyle. Po co wiercić w uszach niemowlaka jakieś niepotrzebne dziury? Może jeszcze zacznijmy im nakładać make up, a chłopcom doklejać sztuczne wąsy?

Autorko ja kompletnie nie kumam o czym Ty mówisz. Z tym, że niektórzy przebijają bardzo małym dzieciom uszy spotkałam się pierwszy raz jakieś 20 lat temu i nie był to jednostkowy przypadek i było to w Polsce. Aż ciężko mi uwierzyć, że innych tak obchodzą kolczyki u cudzego dziecka.

Pytanie tylko po co? Moda modą, uroda urodą, ale chodzi o komfort i bezpieczeństwo dziecka. Miałam w zerówce dziewczynkę, która miała kolczyki i pewnego dnia kotłowała się z kimś w czasie zabawy i włosy jednej z rówieśnic, które miały tendencję do kołtunienia zaplątały się z jeden z kolczyków tej dziewczynki i doszło do rozerwania płatka ucha! Widziałam to i pamiętam do dziś bo siedziałam obok na dywanie. Ryku, krwi i bólu nie do opisania, dlatego uważam to dziś jako dorosła osoba za głupie jeśli ktoś zakłada dzieciakom takie rzeczy. Dzieci są jak dzieci i wiadomo, że nie siedzą jak kukły ani nie bawią się spokojnie tylko muszą się wyszaleć, a w czasie takich harców bardzo łatwo o coś zaczepić. To z resztą nie jedyny przypadek który widziałam. Inny miał miejsce lata później w gimnazjum. Dziewczynka chciała być cool i zrobiła kolczyk w pępku (pewnie za przyzwoleniem rodziców). Nosiła do niego celowo krótkie bluzki. Któregoś razu kolega z klasy na przerwie chciał ją dla żartów przerzucić przez plecy i przerzucił, ale jej kolczyk zaplątał mu się jakoś w bluzę o suwak czy o coś tam (nie pamiętam już dokładnie). Efekt: kolczyk wyrwany na żywca. Stałam niedaleko i widziałam. Myślałam, że się porzygam, tak to wyglądało. Ja miałam kolczyki w uszach od około 10 roku życia, takie zwykłe kulki na sztyft i pamiętam, że w czasie spania/leżenia na boku uwierały mnie, bo sztyft uciskał kość za uchem, a co ma powiedzieć niemowlę które przesypia większość doby? Hmm. Są najwidoczniej matki myślące i matki bezmyślnie zaślepione efektami wizualnymi, nie zważające na komfort i bezpieczeństwo dzieci.

oczywiście że mnie nic tutaj nie trzyma no i nie mieszkam w Polsce, ale mam wspomnienia z tego kraju, przyjaciół z czasów szkoły, rodzinę za którą bardzo tęsknie. Tylko po tym co widzę tutaj na tym forum, to zaczynam się zastanawiać czy taka mamuśka nie zaatakuje mnie gdzieś na ulicy za kolczyki... Też już gdzieś czytałam że jedna mamuśka napisała że mamie która przebiła swojemu dziecku uszy najchętniej wytarzała by mordę w błocie... Polska to bardzo specyficzne społeczeństwo, że za inny gust wpierdol na ulicy...;/

oczywiście że mnie nic tutaj nie trzyma no i nie mieszkam w Polsce, ale mam wspomnienia z tego kraju, przyjaciół z czasów szkoły, rodzinę za którą bardzo tęsknie. Tylko po tym co widzę tutaj na tym forum, to zaczynam się zastanawiać czy taka mamuśka nie zaatakuje mnie gdzieś na ulicy za kolczyki... Też już gdzieś czytałam że jedna mamuśka napisała że mamie która przebiła swojemu dziecku uszy najchętniej wytarzała by mordę w błocie... Polska to bardzo specyficzne społeczeństwo, że za inny gust wpierdol na ulicy...;/

niektorym sie wydaje to jakas zbrodnia,ze dziewczynka polroczna np ma kolczyki

W Polsce wszystko jest złe: kolczyki, makijaż, seks, modne ubrania... :o W Polsce kobiety muszą ubierać się jak muzułmanki, żyć w abstynencji seksualnej, nie wspominać o swoich potrzebach seksualnych, nie powinny się malować, ponieważ "kilo tapety na twarzy to tandeta i puszczalstwo" itd. itp. etc Ten kraj jest taki smutny i ponury, że nawet rzygać się nie chce :P

to jakaś wiejska moda, a ponieważ teraz wieś rządzi wpychając się po chamsku wszędzie, to i ich zachowania są większością. Jeszcze trochę to będziecie obręcze na szyje swoim córkom zakładać jak afrykanki, albo wycinać łechtaczki bo dzieci nic nie boli :( Po jaką cholerę dzieci narażać na ból i choroby??? Własnym dzieciom krzywdę robić???

........

Ja tam mam gdzies, czy dziecko ma przekute uszy czy nie. Ja bym tego nie zrobila tak malemu dziecku ale to ja. Moj maly interesuje sie swoimi uszami, dotyka ich, bawi sue nimi , wiec jakos todziwne ze twoja coreczka do roku nie dotykala uszu...

Niebezpieczna może byś wszystko, nawet sukienka u dziewczynki. Pamiętam jak byłam mała i sukienka zahaczyła mi się o ławkę w szkole i przewróciłam się a ławka na mnie:) Wyszłam nieźle poobijana no i oznacza to że nie powinno się zakładać dziewczynkom spódniczek? Koleżanka rozerwała sobie ucho będąc na studiach to był jeden przypadek o którym słyszałam, pytałam się znajomych i nigdy nikt czegoś takiego nie widział. To jest robienie tragedii z byle czego i tyle. Po co przebijać uszy? A po co nosi się spódniczki? Po co zakładacie córeczkom ładne spineczki? Po co szukacie ładnych ciuszków dla swoich córeczek wychodząc do znajomych, do miasta itp? Nie chodzi mi o przekonywanie tych rodziców do kolczyków, którzy ich nie akceptują, chodzi mi aby ludzie nie najeżdżali na rodziców którzy mają inny gust i tyle. Nie chcecie to Wasza sprawa i tyle.

nikt mi nie wmówi, że kolczyki zdobią malutkie dziecko... bez jaj! Kolczyki mogą być atutem u dorosłej osoby ale nie Dziecka! Jego piękno i urok wynika z wyłącznie naturalności! O ryzyku już nie będę pisać... Polacy mają dzięki Bogu czasem więcej rozsądku niż zachodnie cywilizacje "wyżej" rozwinięte ;)

..

zwykle

To nie jest zacofanie tylko właśnie postęp - uznanie dziecka za człowieka, a nie lalkę do strojenia według własnego widzimisię. Zacofanie to odebranie człowiekowi prawa do wyboru i świadomej decyzji, co właśnie robią matki kolczykujące niemowlaki. Akurat wszystkie zakolczykowane, malutkie dzieci, które znam są dziećmi patologii... przypadek?

Jak możesz kolczyki do spódniczki porównywać? Mój synek w czasie zdenerwowania pierwsze co to łapie i ciąga się za uczy, bardzo często przez sen się po nich drapie. Nie wyobrażam sobie, by miał mieć tam kolczyki, pomijając fakt, że to chłopczyk, z dziewczynką byłoby tak samo - nie ma mowy. I nie ukrywajmy - kolczyki tak małym dzieciom zakładacie dla siebie - nie dla tych dzieci. DLA SIEBIE.

I nie ukrywajmy - kolczyki tak małym dzieciom zakładacie dla siebie - nie dla tych dzieci. DLA SIEBIE.

kolczyki ja sie pytam?????????????????? dla mnie to własnie patologia! to moze jeszcze zrób dziecku makijaz zeby podkreślic jego płeć! co za durnota z ciebie autorko! moze jeszcze tatuaż i bedzie gotowa na balety! ja pierdole po cholere kuc dziecko, narazac je na jakis idiotyczny ból zeby tylko mamusia miała spełnione własne widzi mi sie?? wiesz co tłumacz sobie ze w polsce jest zacofanie, tak tłumacz sobie swoja głupote kretynko bo innaczej tego nazwac nie mozna. jak dziecko bedzie starsze to samo zadecyduje czy chce mies te pieprzona kolczyki czy nie to chyba proste! poza tym chyba zdajesz sobie ze zawsze moze w dac sie infekcja, jak przy kazdej ranie! moze jeszcze kup małej stanik i stringi , to podkresli jej kształty tepa krowo! wiesz, to własnie ty jestes mega zacofana skoro uwazasz z e kolczyki u niekowlaka sa takie mode i podkreslaja jego urode! kurwa jak kolczyk moze podkreslac urode dziecka, wez sie walnij w łeb oszolomie jebany!

4 lata i żadne z białych dzieci nie miało przebitych uszu. Jedyne małe dzieci z kolczykami to były dzieci ciemnoskórych imigrantów (głównie Turków, Persów, Irakijczyków, hindusów, Pakistańczyków i czasem czarnoskórych, czy byli wśród nich Hiszpanie lub Portugalczycy tego nie wiem, może, ale z pewnością nie ci o jasnej karnacji, bo takich nie widziałam). Przez te lata spotkałam tylko jedną białą dziewczynkę z kolczykami, ale to było dziecko z patologicznego domu, bo matką była strasznie zaniedbana mega otyła nastolatka ubrana jak gwiazda porno z lat 90 (ojca nie widziałam, być może matka była samotna i "polująca"). Także droga autorko właśnie sobie wyobrażam w jakim towarzystwie się obracasz i jaki masz status społeczny.

nie mają w ogóle rozsądku!, Myślisz że najeżdżając na na inną mamę pokazujesz jej rozsądek? Gówno prawda, jeśli miałabym wejść do Twojego domu i obserwować Twoje zachowania w stosunku do Twojego dziecka to znalazłabym mnóstwo powodów do czepienia się! Bo dla mnie to co np. Ty robisz może być niebezpieczne. To jest tylko wyłącznie moja sprawa jak ubieram swoje dziecko i w jaki sposób je wychowuje. U nas nie ma w domu przemocy i jest mnóstwo miłości to jest najważniejsze. Mnie za to wkurzają przewrażliwione mamuśki (mam takie koleżanki), uważam że krzywdzą tym swoje dzieci, bo niesamowicie się rozczulają nad nimi. Ale to nie moja sprawa, że one tak wychowują, miedzy nami jest ok i mam do nich szacunek i nie mówię im swojego zdania (chyba że się zapytają). Polacy lubią rządzić, pokazywać wyższość, no i uważać się za najlepszych i najmądrzejszych. Smutne

Taa, jasne-zacofanie. nie jestem malpoa, by nasladowac wszystkie debilizmy przychodzace ze Stanow.

mieszkam w Polsce i jakos nie widziałam tu ani jednego niemowlaka z kolczykami w uszach z wyjątkiem dzieci tureckich i marokańskich

zacofanie.... "Właśnie chodzi mi o to że jeśli chcesz aby Twoja córeczka miała kolczyki to przebijasz, jeśli nie chcesz to Twój wybór." :O A wybor twojej coreczki na boga? :O Ty chcesz :O wiec ty kaleczysz cialo swojej corki. Kaleczysz cudze cialo, nie swoje :O Dlaczego nie chcesz dac wyboru swojemu dziecku? Ja tego nie potrafie zrozumiec :O

.....

dziewczynki z kolczykami w uszach :o Nigdy bym swojej córce czegoś takiego nie zrobiła :o Takie malutkie delikatne uszka dziurawić bo matka ma takie widzi mi się :o Szkoda, że tobie autorko matka całej twarzy nie wytatuowała, żeby pokazać jaka to jest nowoczesna i moda, miałabyś teraz pamiątkę :o Skąd wiesz, że dziecko w przyszłości będzie chciało nosić kolczyki? i przez taką kretynkę będzie musiała chodzić z bliznami w uszach bo to jej nie zniknie. Moja matka też mi przekłuła jak byłam mała, ja kolczyków nie noszę od podstawówki bo nie chciałam, teraz mam 25 lat i dziury w uszach bo mojej matce zachciało się kolczyków u małej dziewczynki...