Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka44

Problem z natrętnymi lokatorami

Polecane posty

Gość tośka44

Hej wszystkim :) Muszę wyżalić się tutaj na forum, bo moi znajomi nie chcą już słuchać moich problemów. Mianowicie mieszkam jeszcze z rodzicami,, uczę się zaocznie. Niecały rok temu wprowadził się do nas mój brat ze swoją dziewczyną. Na początku nie było źle, jakoś dzieliliśmy między siebie obowiązki. Ale po kilku miesiącach zaczęły się problemy. Nie było dnia, żeby brat nie kłócił się z dziewczyną. Ściany nie są grube, więc wszystko idealnie słychać w całym mieszkaniu. Moi rodzice udawali że nic się nie dzieje, a gdy próbowałam poruszyć ten temat, usłyszałam tylko żebym zajęła się własnymi sprawami. Grunt jednak w tym, że ta sprawa dotyczy to również mnie. Mam dość dużo nauki, a gdy przychodzi wieczór i chcę usiąść do książek, słyszę albo głośne jęki (nie muszę chyba tłumaczyć, skąd się biorą), albo głośne kłótnie, dzięki którym nie mogę się skupić nad materiałem. Mało tego. Brat umówił się z rodzicami, że miesięcznie płacą za mieszkanie 700 zł. Póki co zapłacili tylko za jeden miesiąc. Dlaczego? Bo dziewczyna mojego brata zamiast zapłacić, woli wydać pieniądze na sztuczne rzęsy, solarium, tipsy, doczepiane włosy, pedicure, manicure, masaże, zabiegi i Bóg jeden wie na co jeszcze. Gdy zwróciłam jej uwagę, że skoro bierze prysznic, je obiady i śpi w tym mieszkaniu, powinna zapłacić (a doskonale wie, że mamy problemy finansowe, przez co zalegamy ze spłatą). Burknęła tylko że nie ma pieniędzy, obróciła się na pięcie i już nigdy nie poruszyła tego tematu. Zarówno rodzice jak i ja mamy tego po dziurki w nosie, jednak nie możemy wyrzucić ich z domu ani zmusić ich do podporządkowania się zasadom. Pomóżcie, już nie wiem co mam robić, a dłużej tego nie wytrzymam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arabesque
To problem do załatwienia przez rodziców, a nie ciebie. Sorry, ale dupy wołowe z nich, skoro na to pozwalają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słabo, oj bardzo słabo, ze brat jej na to pozwala, wgl, kto normalny bd w związku, sprowadza do rodzinnego domu/mieszkania jakas dupcie-frupcie i opierdala się z zaplata. Dno i 100 metrów mulu, ze tak powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tośka44
@arabesque, ktoś musi nosić przysłowiowe spodnie. Niestety ten obowiązek spadł na mnie, dlatego postanowiłam wziąć sprawę w swoje ręce. A pozwalają, bo to ich ukochany synuś, ot co. @Queen_of_BIER_und_Vodka, zacznijmy od tego że mój brat nie jest normalny. Nigdy specjalnie nie szanował rodziny, a teraz na dodatek siedzi nam na głowie i narzeka że zupa za słona a skarpetki źle wyprane. Do niego nie dociera, że to co robię kosztuje mnie sporo wysiłku, bo nie wszystko można wyprać w pralce i nie każdy obiad wymaga małego wkładu. Dla niego liczy się tylko piwo i seks, jego dziewczyna ma podobne upodobania.. I to mnie właśnie z dnia na dzień wykańcza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ror ror
sorry, ale jeśli jest to ich "ukochany synuś" to lepiej będzie jak ty opuścisz dom - bo jak będziesz dokuczać jemu i jego ukochanej - to rodzice ciebie znienawidzą - oni cieszą się z obecności synusia w ICH mieszkaniu, a ty się czepiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, znam ten motyw z "Niepokornym bratem", mój bro tez ma wyrąbane na wszystko, wagaruje, chleje, szlugi już nałogowo pali. Brat mojej mamy jest jeszcze gorszy... Nie ma pracy od 2 lat, jest alkoholikiem, mieszka u swojej matki wdowy- moja babcia. Przez jego wyrąbanie na wszystko, komornik zajął ich jedyny dochód- emerytura babci i maja 17 tysięcy złotych długu. Co człowiek to inna chujnia. Zrób coś puki możesz, puki JESZCZE dasz radę! Działaj bo życie pisze różne zjebane scenariusze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghrtyuu34
a od kiedy brat z dziewczyną, to lokatorzy? generalnie nie twoja sprawa czy płacą rodzicom czy nie- starzy kazali ci się zająć swoimi sprawami, to się zajmij, bo jesteś taką samą "lokatorką" jak braciszek i może też się dorzucaj. to cię w ogóle nie dotyczy. ich rozliczenia ich broszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ror ror
autorka tyle może w mieszkaniu rodziców co żyd w getcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tośka44
No akurat ja się dorzucam. Pracuję dorywczo, zarabiam 500 zł, z czego 400 daję na mieszkanie. Do brata staram się po prostu nie odzywać, jednak jego docinki doprowadzają mnie do szewskiej pasji. Mój tato stoi po mojej stronie, ale nie potrafi zmusić go do tego, żeby trochę spororniał. Póki co wyprowadzić się nie mogę- nie zarabiam na tyle dużo, żebym mogła wynająć małe mieszkanko. Co miesiąc odkładam te kilka groszy na wyjazd za granicę, ale przy tych zarobkach nie prędko uzbieram na bilet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tośka44
Queen_of_BIER_und_Vodka, dziękuję Ci za słowa wsparcia, widzę, że ten problem nie jest Ci obcy. Jeszcze raz dziękuję i trzymam kciuki również za Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghrtyuu34
haha! ze 100 zl m-cznie, to sobie możesz uzbierać na bilet tramwajowy najwyżej, a nie planować wyjazd zagranicę. zresztą po co ja się produkuję- prowo grubymi nicmi szyte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tośka44
Na wyjazd potrzebuję ok. 800-900 zł, resztę mam już załatwioną, poza tym nie będę tłumaczyć się z własnych zarobków, nie w tym rzecz. Też nie wiem, po co się produkujesz, skoro nie masz ochoty- nie udzielaj się, nikt Cię nie zmusza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ror ror
od brata z dziewuchą nie biorą nic, a od dziewczyny co się uczy 400!!! ale masz rodziców! PROWO JAK DRUT!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghrtyuu34
jak można 800 zł uzbierać ze 100 zł m-c? przecież na pewno masz jakieś wydatki i będziesz 5 lat zbierać. sama jak jechałam za granicę, to miałam juz podpisany kontrakt i opłacony bilet, ale musiałam się sama utrzymać do pierwszej wypłaty i wynająć mieszkanie- kupa kasy. nawet jak jedziesz do jakiegoś baraku, to potrzebna jest jakaś ekstra kasa. skończysz żebrząc na ulicy w razie jakichkolwiek problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ror ror
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tośka44
Jak już mówiłam, nie chcę się zagłębiać w temat moich finansów- nie w tym rzecz. Po prostu w tym momencie wyjazd nie wchodzi w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghrtyuu34
prowo prowo nawet ta dziewczyna brata, to taki chodzący stereotyp pustej panienki i zero w niej realizmu, wszystko co sobie autor wyobraża na temat tępych lasek, to w nią wpakował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ror ror
i autorka do braciszka ma pretensje a nie do rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tośka44
Posłuchaj, mam ciekawsze zajęcia niż trollowanie na forach internetowych więc z łaski swojej daruj sobie te komentarze. Jeśli nie masz nic ciekawszego do powiedzenia, po prostu się nie udzielaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@tośka44 trzymam kciuki i wierzę, że dobrze pokierujesz wszystkim. Trzymaj się i miej się na baczności ;) Ogladnij serial na zakukaj tv- Doctor Who- odlot. Od 2006 roku oglądam, dobra odskocznia od doczesności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tośka44
@Queen_of_BIER_und_Vodka, właśnie miałam się zabrać za oglądanie tego serialu, ale zostało mi jeszcze kilka odcinków Żywych Trupów i 3 sezony Family guy. Miałam też obejrzeć grę o tron, ale boję się że mnie wciągnie :) W każdym razie na pewno obejrzę, dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tośka44
A jeśli o brata chodzi to po nieprzespanej nocy zdecydowałam, że lepiej będzie jeśli po prostu nie będę się odzywać, zamknę się w pokoju albo wyjdę z domu, przynajmniej ominie mnie ta cała granda. Czas zająć się własnym życiem, i tego samego życzę Wam wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffggfggghgh
tośka współczuję ci. ja za ścianą miałam takiego sąsiada co walił konia w łazience po 2 razy dziennie i słyszałam te jęki... ale na szczęście od jakiegoś czasu się uciszyło, więc nie wiem czy się wyprowadził czy co. a co do Ciebie to chyba tylko zostaje ci się wyprowadzić :( swoją drogą dla mnie to niepojęte, że twoi rodzice to tolerują. Pozwolili chlopasowi sprowadzić dziwę i mieszkać w waszym domu nie dość, że bez slubu, to jeszcze bez płacenia rachunkow. powinni go wypieprzyc z domu razem z tą dziwą. Bo to jest takie dziwsko, gdyby miała trochę klasy to by chociaż się cicho pieprzyla... jak można wiedząc, że za ścianą spi ojciec z matką, siostra, się pier.dolić i jęczyć? dla mnie to niepojęte jakim trzeba być dnem. twoj brat i ta jego dziwa, to takie dno. najlepiej odciąć sie po prostu, jak najszybciej wyprowadzic od patologicznej sytuacji, wspolczuje ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dzisiaj robię
ale po co ty mu pierzesz ręcznie i podstawiasz pod pysk obiad? sama siebie stawiasz w roli ofiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffggfggghgh
nie widze postow ech... zbieraj kase i wyjeżdzaj jak najpredzej, studia i tak pracy nie gwarantują w tych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffggfggghgh
jak taki chlopas sie w ogole nie wstydzi sobie dziwkę sprowadzać do mieszkania do rodzicow, gdyby to była żona to rozumiem, ale to taka zwykła dziwa do łozka, taki wycieruch, a rodzice to tolerują zamiast dziwsko wypieprzyć, ci twoi rodzice to jacyś nienormalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×