Ile jest bądź macie alimentów na dwoje dzieci? Na ile mogę liczyć?

21:41 Haha hahhha Co za bzdury. "Lewą" kasę dostaje się do ręki, wyciągi nic nie dadzą ☺ Zresztą kont możesz mieć 50 ☺

Córka 16 lat 500zl syn 11 lat 500 zł syn 6 lat 600 zł = 1600zł na całą trójkę , mogłam po 600zl mieć też na starsze dzieci ale głupi a byłam że szkoda ojca mi było dzieci , a jemu dzieci wcale więc się nie patyczkuj , weź więcej tak byś mogła obniżyć trochę byś i tak wyszła na swoje , 500zł to mało dla dzieci w wieku twoich dzieci bo i tak wyjdzie tobie więcej licząc pieluchy żłobek itd. także kochana bez litości walcz o tyle ile potrzebujesz

na jedne dziecko miała alimenty i drugie sobie zrobiła, winny te dzieci za odebrać, bo widać, że mają niezrównoważoną psychicznie matkę

Dlatego ja sie nie rozwodze! Sąd zasądzi grosze a dzieci maja teraz duze potrzeby. I juz nie chodzi mi tylko o nie. Ale musialabym wynajac nianie,po pracy sama "walczyc" a on dalby 300zl na miesiac i w d***e by mial. A dzieci to nie tylko buty,czapki kurtki. Gdzies trzeba mieszkac. I nie mowcie mi,ze to straszne,bo dzieci ogladaja jak matka nie moze patrzec na tatusia. Gorsza jest bieda,wiem cos o tym. Moja matka od ojca odeszla,wynajela mieszkanie. Miala nas 3. Alimentow dostala grosze ,lodowka czesto byla pusta a on mial nas w d**e,uwazal ze skoro zaplacil to to wystarczy. Nie jezdzilam na obozy,kolonie,ubrania mialam po siostrach a moja mama zarabiala grosze. Z mężem mi sie nie uklada ale dzielimy sie po rowno obowiazkami i finansami. Jakbym sie wyprowadzila to niechaj wywalczylabym 500zl na dziecko. To tyle to sam czynsz u mnie za male mieszkanko.

Może to dobre założenie, ale jak mąż kogoś pozna i będzie chciał wziąć rozwód, to nic nie zdziałasz. W Polsce jest społeczne przyzwolenie na niepłacenie alimentów, bo przecież wiadomo, że z tych ochłapów utrzymują się dzieci, była żona i jej kochanek. Nawet tu były komentarze, aby autorka poszła do pracy, bo jakaś idiotka przypuszczała, że autorka utrzymuje się z 300 zł.

Wtedy bede sie martwic. Moze wtedy dzieci juz beda duze i sama od niego odejde,jeszcze 7 lat musimy splacac kredyt . Na razie nie zamierzam,bo wiem co bedzie. 24 h/doba z dziecmi a od niego pare zl alimentow. Syn ma juz 9 lat,corka 4.

Moze byc tez tak ze i ja zakocham sie.

Ja przy zarobkach 2600 na rękę sąd dał mi 1550 zł na 2 dzieci. Przy tym mam 300 tyś długu hipoteka i 200 tyś długu urząd skarbowy. Do tego nie mam już domu nie mam mieszkania śpię jak się uda u kolegów. Ja mam za 1000 zł wyżyć utrzymać mieszkanie zjeść ubrać się itd.a ex zarabia na czarno 2500 do tego nie płaci za mieszkanie bo mieszka u mamusi. Bierze 500 plus i dowalila mi komornika że opóźniam się z platnoscia alimentów. Komornika będę miał już do końca aż dzieci nie urosną bo ma takie prawo. Nawet jeżeli będę płacił regularnie to 15% więcej dla komornika . Rzygać się chce