Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malarez

Grill dla wegetarian i nie tylko

Polecane posty

Gość malarez
raczej restrykcyjni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam kukurydzę, cukinię, sery żółte i camembert, ananasa, ale bakłażana nie - robi się gumowy, chyba, że zrobiłabyś szaszłyki i wsadziła wcześniej warzywa na trochę do jakiejś zalewy ( wystarczy oliwa z przyprawami) to może nie byłby taki. Jadłam niedawno właśnie szaszłyki z cukinii, cebuli i bakłażana i ten ostatni tylko psuł smak.... dobre też będzie jakieś pieczywo właśnie jak bagietka czosnkowa, w jakimś markecie możesz spojrzeć czy nie ma kotletów bez mięsnych (nie sojowyh) np z kalafiora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonbik
myślę, że cała przyjemność, pod warunkiem, że zrobię papryki, będzie po mojej stronie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malarez
Niech mi ktoś jeszcze raz powie, że wegetarianie mają ubogi jadłospis! Przecież to wszystko brzmi pysznie :) A próbowaliście kiedyś grillować boczniaki? Właśnie o tym pomyślałam, choć nie wiem, czy nie warto byłoby ich wcześniej wrzucić do marynaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonbik
pokaż mi tego, który tak mówi! Wegetarianie, przynajmniej moim zdaniem, mają znacznie bardziej urozmaicony (nie wspomnę, ze zdrowszy) jadłospis niż ludzie, którzy jedzą mięsa. Przede wszystkim dlatego, że zwracają większą uwagę na to, co jedzą. a jeśli chodzi o boczniaki, nie marynowałabym ich. Obawiam się, że jak zaczniesz je moczyć, zrobią się gumowe. Moim zdaniem wystarczy odrobinę posolić i wrzucić na grilla. Można je podawać same, z grillowanym czosnkiem albo z sosem tzatziki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do boczniakow nie mam pojecia, ale pieczarki sprawdza sie super. Ja je czasem jeszcze marynuje, ale nie jest to konieczne. Baklazan nie bedzie gumowaty, jesli go odpowiednio spreparujesz (zamarynujesz pokrojonego w grube plastry). Ja (wegetarianka) wrzucam najczesciej na grilla: - cukinie, baklazan, papryke po uprzednim zamarynowaniu - pieczarki - cebule (takie male z dymka mozna nawet w calosci, w razie watpliwosci czy nie bedzie surowa w srodku po prostu przeciac na pol) - jablka (najlepiej wrzucic cos do srodka i zawinac w folie) - banany - jak mnie najdzie to nadziewam czekolada albo platkami migdalowymi - parowki sojowe (maja te zalete, ze grilluja sie momentalnie) - plastry ananasa - ziemniaki (podgotowane, zeby bylo szybciej, i tez zamarynowane)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A super parowki sojowe w kilku smakach mozna dostac w Piotrze i Pawle. W tej samej chlodni co miesne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malarez
tonbik, nie śmiałabym wskazać palcem tego, kto tak mówi, bo boję się, że dojdzie do rękoczynów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malarez
Esh, jakie te parówki sojowe, w sensie firma? Pytam, bo u mnie nie ma Piotra i Pawła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonbik
ziemniaki też podgotowuję, bo inaczej zestarzałbym się czekając aż się upieką. Najpierw wyszorowane podgotowuję w łupinkach, a później marynuję w oliwie z solą, czosnkiem, rozmarynem, czasem też z papryką wędzoną w proszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonbik
my też, dlatego staramy się oszukać głód tym pisaniem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malarez
tonbik, głodu nie oszukasz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×