slub na kredyt

pomozcie prosze, tzn wyrazcie swoja opinie. Do wesela 3 miesiace, zaproszenia nie rozdane ale wszyscy wiedza o dacie, chociaz oficjalnego zaproszenia jeszcze nikt nie dostal. Wszystko nam sie pokomplikowalo i nie uzbieramy tej kwoty. Bedziemy musieli sie zadluzyc na jakies 20tys. Czy to ma sens? Wesele na kredyt? Czy lepiej narazie odwolac, dozbierac i zrobic w przyszlym roku? Martwic sie tym 'co ludzie powiedza' czy olac? Z zaliczek przepada nam tylko jakies 2.5tys zl, mysle ze to malo przy kredycie na 20tys zl albo i troche wiecej. No i zaczynac malzenstwo z kredytem? :(

przyjęcie dla najbliższych. Po co ci wiejskie wesele gdzie wszyscy najebani zachowują się jak bydło? :o A brać kredyt na to żeby bydło się nażarło i napiło a później obgadało to już w ogóle kiepski pomysł :o

a 20 tys wolałabym przeznaczyć na remont czy kupno czegoś do mieszkana albo na wakacje a nie wesele

dzieki za opinie. sama juz nie wiem co dalej z tym zrobic, mamy ochote uciec na cypr i sami wziac slub i sie tym cieszyc. wystarczyloby kasy z tego co juz uzbieralismy. znacie kogos kto robil wesele na kredyt? To nie ma sensu prawda?

skromnie

mialam taka sama sytuacje w zeszlym roku, ze wszyscy mysleli sie wezmiemy slub ale nie udalo nam sie uzbierac, wiec bierzemy w tym roku bez kredytu :) Opcja z kredytem to najgorsze co mozna zrobic na starcie, wezmiecie 20 tys a oddac bedziecie musieli prawie jeszcze raz tyle, uwazam ze zabawa nie jest tyle warta. A rok szybko minie, na spokojnie sonie uzbieracie :)

nasz slub z uwagi na slaba sytuacje materialna w sumie kosztowal ok 8 tys :-) fotograf i kamerzysta - brat :-) jechalismy bryczka do kosciola :-) DJ- kuzyn, najwieksze wydatki to sala w sumie tyle da sie !!

a jak rodzina zareagowala? tak jak mowilam, zaproszenia nie rozdane ale jednak oczekuja wesela. musimy sie poprostu wstrzymac narazie, mielismy ciezki rok i to chyba nie jest dobry czas. dzieki za wszystkie odpowiedzi.

jesli mnie pytasz o reakcje rodziny to normalnie :) wiedzieli jak bedzie i nawet cieszyli sie ze potrafimy zagospodarowac pieniadze jakos slub byl bardzo rodzinny i wszyscy bawili sie swietnie jedzienie przygotowal kazdy, kazdy cos przyniosl zam prezentu , bylo ok 60 osob :-) nikt nie narzekal

wezcie kredyt 10 tys zamiast 20 i zróbcie po prostu skromniejsze wesele, moze te 10 tys zwróci sie Wam w kopertach, więc od razu splacicie kredyt i po sprawie.

.

Ha ha 3 miechy przed zorientowaliście się, że brakuje Wam 20 tysięcy? :D

.

ja też będę brała kredyt na wesele,teraz wiele osób tak robi ,to co będzie w kopertach to od razu wpłącę do banku a resztę po mału spłacimy razem,my będziemy brać 30 tys

jeszcze się zastanów czy ewentualnie to, co Wam brakuje, nie moglibyście otrzymać z kopert/prezentów. wiem, że to ogromne ryzyko, ale zawsze też jakieś rozwiązanie, by nie brać kredytu. za większość rzeczy i tak uiszcza się opłaty po ślubie/weselu, a nie przed.

rozmawialam wczoraj z narzeczonym i obojgu nam spadl kamien z serca ze jednak tego wesela teraz nie bedziemy robic. uzbieramy pelna kwote i zrobimy wtedy. moze to tak naprawde nie chodzilo o pieniadze a o strach... ciekawe... sama juz nei wiem. mamy zarezerwowana wycieczke do meksyku na podroz poslubna i za to kasy zpowrotem nie dostaniemy wiec chyba pojedziemy w podroz... przedslubna heeh :)

No i bardzo słuszna decyzja.

My całego wesela nie będziemy robić na kredyt, bo sporo pieniędzy oszczędziliśmy. Jednak musimy wziąć 7 tysięcy. Jednak liczymy, że je zaraz po weselu spłacimy i nie będziemy żyć z długiem. Większą część uzbieraliśmy, ale wesele to koszt w naszym przypadku 35 tysięcy i coś nie stykło. Niestety.