Mam tradzik od ponad 10 lat, mam dosc, nie chce zyc! Fotka.

Wiem, ze zabrzmi to niesmacznie, ale dobrym sposobem na tradzik jest przemywanie twarzy wlasnym moczem. Jako nastolatka tez mialam straszne pryszcze i kiedys w telewizji jakas babka opowiadala, ze tak sie wyleczyla z tradziku. Wtedy stwiedzilam, ze nic mi nie szkodzi sprobowac i tak nikt o tym sie nie dowie. Naprawde pomoglo. Wiem, wlasne wcieranie wlasnych sikow w twarz nie brzmi fajnie, ale jak juz nic innego Ci nie pozostanie sprobuj.

Witam, autorko ja mam podobny problem do twojego. Otóż także mam tłustą cerę, którą bardzo łatwo jednocześnie przesuszyć. Hormony jak najbardziej zbadaj. Według mnie powinnaś się też skontaktować z jakimś lepszym lekarzem w sprawie grzybicy pochwy. Być może zarażasz się nią przez układ pokarmowy. Bo takie nawroty nie są normalne. Co do pielęgnacji cery. Otóż ważne jest to aby ją nawilżyć, ale nie natłuścić. Ja obecnie stosuje takowe kosmetyki: Rano i wieczorem (czasem też po południu jeśli czuję, że cera mi się przetłuściła) myję twarz żelem SVR Lysapha do cery tłustej, który ogranicza wydzielanie sebum. Potem przemywam twarz tonikiem Ziaja ogórkowym buzię. Jest on lekki, niepodrażniający a tani i dobry. Na to nakładam krem do twarzy z Iwostinu. Stosowałam różne, przywaracające nawilżanie do cery trądzikowej itp. Wszystkie były okej. Nawilżają ale nie przetłuszczają! Po jakiś 10-15 min (ważne aby krem się wchłonął) nakładam La roche- posay Effeclar duo (ale tylko rano). Na przebarwienia co kilka dni, na noc, smaruję się Noscarem, ale to już raczej po kuracji trądzikowej się nadaje. Na noc prócz tego co wymieniłam nakładam żel od dermy dodatkowo, który działa anty-syfowow :D. Ważne abyś nawilżała cerę i unikała inwazyjnych kosmetyków z alkoholem. Bezsensu jest stosowanie wysuszających maści na trądzik przy odwodnionej cerze, bo to pogłębi problem. Oczywiście na każdego różny kosmetyk działa inaczej, ale polecam ci te które wyżej wymieniłam, a wierz mi, że wypróbowałam ich duuuuużo. Niestety te kosmetyki nie są tanie, ale są wydajne. Pierdoły w stylu "jedz same surowe warzywa" można sobie wsadzić do dupy. Pewnie niedługo jeszcze napiszą że to raka leczy... Dieta nie zawsze ma wpływa na trądzik. Może on wynikać z problemów hormonalnych, genetycznie tłustej cery (np odziedziczonej) itp itd. Ważne jest abyś zbadała się pod tym względem. Może też przebadaj się na tego gronkowca i na grzybicę (na podstawie badań krwi). Pozdrawiam :)

Nie przyjmuj na twarz to pryszczy nie będzie :D A tak na prawdę to ty grubawa jesteś i pewnie za dużo słodkiego jesz to masz pryszcze - norma.

Dzieki dziewczyny. Poczytalam wasze rady, na pewno skorzystam. Chociaz z tym moczem to wydaje mi sie troche szalone. A do tego pana wyzej : nie wiem czy dla ciebie 49 kg to grubas, ale jesli tak, to ok, umowmy sie ze przy 49kg jestem pryszczatym grubasem.

Mi punktowo na pryszcze zawsze pomaga przetarcie sokiem z czosnku ale zależy ile masz tych pryszczy bo nie wiem czy całą twarz można smarować. Smierdzi jak cholera ale szybko schodzą bo czosnek ma w sobie jakiś antybiotyk.

jak nie chcesz miec tradziku to jedz Oratane - albo inny srodek z Isotretinion - masz PEWNE ze po miesiacu nie masz zadnego pryszcza - utrzmaj kuracje przez 6 mce a masz spokoj na 10 lat tanie to nie jest ale DZIALA

Do nawilzania twarzy używaj oleju z pestek winogron (spożywczy) na dzien i na noc również, matowi cere na wiele godzin, super sie wchłania i odżywia skórę. Niewielką ilość nakładasz na oczyszczoną twarz, jeśli po 15 min zostanie nadmiar ścierasz chusteczką higieniczną lub czystym ręcznikiem. Na wykwity skórne nakładaj tylko punktowo środek na trądzik, który Ci pomaga. Mnie pomaga płyn robiony w aptece, podam Ci przepis tylko recepte na niego potrzebujesz: Rerorcini 5,0 Detreomycyni 4,0 70% spir. vini ad 100,0 M. F. sol Nakładaj go punktowo na pryszcze np. na patyczku do czyszczenia uszu. Kup sobie puder mineralny sypki z L'oreala true match minerals, taki pojemniczek z pędzielkiem, nadaje się co tłustych i trądzikowych cer. Odstaw wszystkie kremy, toniki i podkłady matujące, wyrzuć do śmieci najlepiej. Nie stosuj żeli do mycia skóry tłustej i trądzikowej, kupuj te do cery normalnej bądź wrażliwej.

Do nawilzania twarzy używaj oleju z pestek winogron (spożywczy) na dzien i na noc również, matowi cere na wiele godzin, super sie wchłania i odżywia skórę. Niewielką ilość nakładasz na oczyszczoną twarz, jeśli po 15 min zostanie nadmiar ścierasz chusteczką higieniczną lub czystym ręcznikiem. Na wykwity skórne nakładaj tylko punktowo środek na trądzik, który Ci pomaga. Mnie pomaga płyn robiony w aptece, podam Ci przepis tylko recepte na niego potrzebujesz: Rerorcini 5,0 Detreomycyni 4,0 70% spir. vini ad 100,0 M. F. sol Nakładaj go punktowo na pryszcze np. na patyczku do czyszczenia uszu. Kup sobie puder mineralny sypki z L'oreala true match minerals, taki pojemniczek z pędzielkiem, nadaje się co tłustych i trądzikowych cer. Odstaw wszystkie kremy, toniki i podkłady matujące, wyrzuć do śmieci najlepiej. Nie stosuj żeli do mycia skóry tłustej i trądzikowej, kupuj te do cery normalnej bądź wrażliwej.

Witam. Ja równiez mam taki sam problem jak ty z tym że juz jest coraz lepiej. Moja córka równiez ma problem z cera pomagała jej maść EPIDUO. Ale od kilku miesięcy raze z córka choddzimy do kosmetyczki (kosmetologa). i powiem ci ze jest znaczna poprawa. Uzywamy kremów i maeczek które kosmetyczka sprowadziła nam z Austrii sa to kosmetyki dr Temp za krem i maseczę zapłaciłam 800 zł. Dodatkowo robi nam zabiegi przeróżne i to pomaga. Mi ostatnio zrobiłam zabieg ze złota jest kosztowny bo 650 zł ale po jednym zabiegu znacznie zmniejszyły mi sie pory. Poradze ci jeszcze abys zrobiła sobie badanie wyskrobin z twarzy. Nie wiem jak fachowo nazywa sie takie badanie. Po takim badaniu bedziesz wiedziała z jakim dziadostwiem masz do czynienia. napewno jest tam mnustwo alebo jedna bakteria która da sie wyleczyć. Pozdrawiam

o jezu, grzybica jest ciągle bo dziewczyna ciagle łyka/łykała antybiotyki . One znacznie osłabiaja organizm, tak naprawde 2-3 miesiace po ich braniu cera moze wygladać ok, az w koncu w 4 miesiacu nastepuje wysyp, jakiego sie jeszcze nie widziało i w życiu by sie nie spodziewało, ze tak bedzie. Wlasnie tez dlatego- bo organizm jest osłabiony ciagłym pchaniem w siebie prochów, wiec wszystkie bakterie i wirusy, również pasożyty o wiele łatwiej wnikaja w głąb organizmu, szybko sie namnażają bo nic im nie przeszkadza, organizm jest po takiej kuracji totalnie wyniszczony. Ja 1 raz poszlam do dermatologa z paroma krostkami na twarzy, o wiele mniej, niz ma autorka na tej focie, bylam w 1 gim. Miałam tylko pare na czole i nosie. Typowa strefa T. Po pierwszej kuracji tetracykliną mialam nawrót i zawaloną całą twarz + ramiona i nieco plecy (gdzie wczesniej problemu nie było wcale) wiec 2 kuracja, nawrót, jeszcze gorzej wszedzie + zajebany dekolt. Potem jeszcze była 3cia która zmasakrowała jeszcze bardziej podane partie i na tym zakonczyłam moje leczenie. A raczej robienie za królika doświadczalnego. Nikomu, kto ma trądzik nie powiedziałabym "idz do dermatologa". Nie wiem w jakim stanie jest moja wątroba. Podobno ma zdolność regeneracji, mam nadzieje, że już czuje sie lepiej, nigdy mnie nie bolała, na szczescie. Jeżeli dziewczyna po takiej kuracji antybiotykowej nabawiła sie właśnie kandydozy, mozna powiedzieć całego organizmu, bo to nie tylko o grzybice pochwy chodzi, ale też o grzybice układu pokarmowego, to teraz tylko ścisła dieta jej pomoże to wytępić, naturalne w miare delikatne kremy i maści mogą być pomocne... Mi jak mówiłam trądzik ustąpił/zmniejszył sie do minimum gdzies na 1 roku studiów, a dermatologów i ich cud tabletki i inne specyfiki olałam wraz z pójściem do LO. Wiec około 3-4 lata zajęło mi przywrócenie mojego organizmu do normy. Oczyszczenia go całkowicie z całego tego syfu, odbudowanie, też zlikwidowanie przebarwiem i paru blizn. Niestety po tylu latach faszerowania sie gównem od lekarzy nie jest możliwe w ciagu miesiaca, 2, 3 wyleczyć się z tego. To jest długi proces, jeśli faktycznie jest to grzybica. Ale teraz jest już ze mną dobrze, nie boje sie, że nagle jutro, czy pojutrze nastapi mega niekontrolowany wysyp, bo mój organizm jest zdrowy. Wysypuje mnie tylko przed okresem, bo wiadomo, hormony szaleją. Ale to 1-2 syfy, nie robie z tego tragedii..

Tez bralam Diane 35 na tradzik, byl jeszcze gorszy niz ten na zdjeciu i wczesniej stosowalam wiele produktow i nic nigdy nie pomoglo. Polecam Diane 35 naprawde i co to za glupoty, ze ktos umarl po Dianie? Dlugie stosowanie nie jest wskazane, bo zapycha zyly. Ja stosowalam 2 lata a cera poprawila sie w 2 miesiace, teraz juz nie biore od kilku lat i nie mam zadnych pryszczy.

Gdzie mieszkasz, w jakim wojewodztwie, w Krakowie na Kopernika jest fajny oddział dermatologiczny, gdybyś dostała skierowanie do szpitala na dermatologię nie musiałąbyś płacić za żadne badania i myślę, że pomogliby Ci pozbyć się tego świństwa.

Mam 30 letiego kumpla. Miał taki tardzik na całym ciele. Bylo znacznie gorzej. Bardzi gesto i duzo. Dzis ma super laske i wiedzie mu sie caliem sporo. Zreszta to ie ejgo pierwsza. P.S Tradzik znow mu pozostal. mA TEGO DUZO WIECEJ NI ZTy. NIE LAM SIE :)

Autorko!grzybica nawraca przez ciągle przyjmowanie leków,może być spowodowana dobraniem nieodpowiedniego hormonu w tabletkach anty.rozmawialam z siostra,ma dietę bezglutenowa która ma trwać 40dni a później ponowne badania +antybiotyk na gronkowca.kosmetyki z linii clarena matujace,z kwasami,maski algowe,krem z linii nawilżającej.Diete stosuje juz 12dni a efekt...wiem ze wiele osób nie uwierzy ale jest o niebo lepiej,nie powstają zaskorne czopy,pryszczy jest duuuuuzo mniej.zachecam abyś zrobiła sobie ten wymaz.siostra leczyła się u najlepszych dermatologów ale żaden nie zrobił wymazu,popatrzyli i wypisywali leki,tysiące zostawione u kosmetyczki też nic...chociaz oczyszczanie chyba jeszcze będzie robiła.Nie załamuj się tak,bo na pewno jesteś wspaniala osoba,musisz tylko uwierzyć w siebie.aaaaa mam jeszcze jedno pytanie-czy juz rodzilas dzieci?

smaruj buzię słuzem ze ślimaków, podobno rewelecja na trądzik, sama będę próbować bo mam krosty tylko troche mniej

Sama przez to przechodziła, pryszcze, wągry, okropne ślady, tłusta skóra ;( Próbowałam przeróżnych metod walczenia z tym. W końcu znalazłam na to sposób, mama kupiła mi tabletki specjalnie sprowadzane ze Stanów o nazwie IQface. Pozbyłam się tego raz na zawsze i już nie zamierzam wracać do tego tematu:) U mnie tylko tabletki poskutkowały.

Spróbuj pić bratka i brać suplement diety - neoglandynę. Działają wspomagająco w walce z trądzikiem.

Słuchaj jeśli nie pomagają dermatolodzy leki maści no po prostu nic antybiotyki i wgl to możesz w ostateczności spróbować jednej zmęczy miałam taki sam trądzik i ta metoda pomogła w 100 % jedna taka starsza pani dermatolog mi powiedziała i słuchaj z góry zapowiadam ze tu musi być kilka dni musisz dać sobie czas może to potrwać nawet kilka tygodni musisz po prostu przemywać twarz swoim moczem to wypala i na początku możesz się brzydzić i będzie tez swedziala cię twarz ale uwierz to ci może pomoc a jak nie to nwm to jest taka ostateczność ja powiem ze mi to pomogło

Roaccutane czy tam izotretynoina u niektórych wywołują myśli samobójcze