Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam takie zdanie

Czy zajmowanie sie domem to praca? Moje zdanie na ten tamat

Polecane posty

Gość jeżeli ktoś wykonuje te
czynności nieodpłatnie, po skończonej pracy zawodowej, to ma drugi etat - w dodatku charytatywny, nie bójmy się tego powiedzieć :D. Nie trzeba być członkiem MENSY ani pracować w NASA, żeby to wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość louiseeeeeeee
Nie trzeba być członkiem Mensy ani pracować w NASA żeby wiedzieć , że czas poświęcony dzieciom ma wartość o wiele większą niż praca za kilka stow , najczęściej w sklepie, bo taka ma 80% kobiet piszących o ambicjach zawodowych na kafe. Mam 3 dzieci, nie pracuję zawodowo, prace domowe wykonuję rano, po szkole poświęcam czas dzieciom , uczymy się, chodzimy na wystawy, wycieczki, itp. Uczę się języków, mówię obecnie w 5, uczę dzieci, mówią biegle w 2, uczą się 2 następnych, w szkole są w pierwszej trójce w swoich klasach. Wspólnie z mężem ustaliliśmy taki podział ról, wszyscy są zadowoleni. Wbrew temu co tu się pisze o kobietach, które nie pracują zawodowo - nie mam czasu być leniem ;-) a czasem fajnie by było nic nie robić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0987rftgyujik
.l,kmjnhb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli ktoś wykonuje te
No widzisz louise, ale taki jeden z drugim będzie się starał nieudolnie dowodzić, że prace domowe i wychowanie dzieci w ogóle nie zajumuje człowiekowi czasu ani energii oraz jest wykonywane w ramach hobby :). Radzę zapoznac się z definicją pracy :D choćby w Wikipedii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelumpolelumooooo
Uważam, że to nie jest praca w dzisiejszych czasach. Praca to była kiedyś, jak nic na rynku nie było i wszytko trzeba było robić ręcznie, jedzenie przygotowywać od podstaw, a i dzieci było po kilkoro w domu. Dziś elektronika i mechanika poszła na przód i ludzi stać na zmywarki, odkurzacze sensorowe, standardowo mają w domach pralki, mikrofalówki, roboty kuchenne i inne cuda wykonujące prace za nich, o różnych mniejszych akcesoriach i cud środkach czystości nie wspominając. Półki sklepowe uginają się od gotowych półproduktów, z pomocą których przyrządzenie posiłków to dziś pikuś i nie jest tak czasochłonne jak dawniej. Wiele rzeczy da się załatwić nie ruszając się z domu przez telefon lub internet (z zakupami włącznie). Nie ma kolejek, jest duży wybór towarów. Na domiar tego ludzie mają góra 1-2 dzieci (większość), a to nie jest duża gromada do ogarnięcia jak kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelumpolelumooooo
Jeśli ktoś jest biedny i nie ma w domu żadnych wspomagaczy (patrz post wyżej), to faktycznie ma wówczas w domu pracę, bo żyje tak jak ludzie kilkadziesiąt lat temu. No ale każdy kij ma 2 końce i powiedzmy sobie szczerze, że jest to wina tej osoby, bo zamiast się bawić w prace domowe rodem z dawnych lat, to mogłaby pójść zarobić i wyposażyć mieszkanie w różne urządzenia, żeby nie musieć robić wszystkiego godzinami własnoręcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yolo yolo yolo
Amen siostro! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cudowny temat autorka jest cudowna i piękna na pewno ma dużo pieniędzy i jest szcześliwa tylko pogratulować :) jak cudownie że na świecie sa szcześliwi ludzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 098765e
;'lkljk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama przyjemność..........
Jasne, lelumpolelum Jak wiadomo: brudne ciuchy z kosza wyskakują same, segregują się kolorystycznie i opróżniają kieszenie, po czym ochoczo włażą do pralki, nasypują proszku i płynu do prania, nastawiają odpowiednią temperaturę, po czy czyste i pachnące wskakują na suszarkę, rozwieszają się, a suchutkie idą rozłożyć deskę do prasowania, łapią za żelazko żeby się w odpowiedniej temperaturze wyprasować po czym zawieszają na wieszakach i wskakują do szafki :D. I tak można o każdej wymienionej przez Ciebie rzeczy powiedzieć :o. SAMO SIĘ NIC NIE ROBI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sSami23
Zajmowanie się domem nie jest pracą? Przecież niektórzy ludzie zawodowo sprzątają i opiekują się dziećmi. Jeśli jakaś matka pracuje, to tak, czy inaczej musi wynająć opiekunkę, albo opłacać przedszkole, czyli płaci za to, co według Ciebie nie jest pracą. Ciekawe. Do tego są ludzie, którzy zatrudniają sprzątaczki. Po co im płacą skoro to nie jest praca i zapewne te osoby siedzą przez większość czasu przed tv, w końcu dom się posprząta w 15 minut od niechcenia machając ściereczką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama przyjemność..........
Aha - błagam o linka do tych "maszyn" od mycia okien i trzepania dywanów :D :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość louiseeeeeee
Jeśli ktoś chce jeść te przygotowane już produkty, naszpikowane chemia i konserwantami to - smacznego. My tego syfu nie jemy, jesteśmy wegetarianami, gotowanie pełnowartościowy posiłków wymaga pomysłu i czasu, ale uważam, że warto !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sSami23
Jakiś idiota pisze, że robienie posiłków to pikuś... współczuję, jeśli nie jesz dań robionych od podstaw, tylko mrożonki. Długo nie pożyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgjhjk
ggjukill

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 98654efgv
,mn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamurajKafeterii
lelumpolelumooooo - weź się lecz na głowę :/ ułatwienie owszem jest, ale nawet tą zmywarkę trzeba obsłużyć, przygotować naczynia, bo nie wrzuca się od tak z resztkami jedzenia, potem trzeba naczynia ułożyć, o maszynę trzeba dbać itd. O mrożonych, gotowych daniach i mikrofalówce to żal pytać. Widać, że lubisz niski standard posiłków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelumpolelumooooo
Ta co tu odpisuje to zatrzymała się w czasie. Tak myślałam. Pranie mogą segregować domownicy, każdy swoje, wrzucając do odpowiedniego kosza. Można też nie segregować wcale bo są papierki przechwytujące kolor i brud. Proszku też nie trzeba odmierzać bo są kapsułki. Wlać płyn zmiękczający to nie filozofia bo 6 latek potrafi odmierzyć nakrętkę lub pół. Musisz ustawiać temp. w pralce? Ustawienie temp. w pralce to kwestia naciśnięcia kilka razy 1 guzika, zresztą większość programów tego nie wymaga bo ma domyślnie ustawione odpowiednie temp. Prasowanie? Chyba babcie się w to jeszcze bawią. Rozwieszasz na suszarce i nie masz pogniecionego. No chyba, że masz ciuchy z bazaru z najgorszej sztywnej bawełny, która wygląda jak psu z gardła po wyschnięciu, to współczuję. Jedynie sztywne koszule wizytowe wymagają prasowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelumpolelumooooo
A myślisz, że ta sprzątaczka i opiekunka to pracuje tak jak matka? Chyba żartujesz i chyba znasz je tylko ze słyszenia albo z teorii. Uświadomię cię: sprzątaczka ma płacone za godzinę a nie za zrobioną robotę, więc się pieprzy tak długo, aż wypracuje tyle godzin ile jej się opłaca. Nie wiem jak są rozliczane te zrzeszone w firmach sprzątających, pracujące w biurowcach i fabrykach, ale wiem jak robią te na telefon w prywatnych domach. Wiem, bo czasem zatrudniam przed świętami i pieprzy się z 1 małym pomieszczeniem tyle czasu, co ja normalnie ze 2-3 opierniczam. :o A z nianią jest tak, że ona się po prostu na siłę wczuwa w zajmowanie dzieckiem, szczególnie kiedy rodzice widzą i np. sterczy nad nim kiedy się samo bawi, asekuruje go przesadnie na placu zabaw, a matka w domu zrobi co ma zrobić i zajmuje się swoimi sprawami. Niańki pod nieobecność rodziców robią to samo: robią co trzeba, a potem zajmują się swoimi sprawami (studentki uczą się do kolosów, seniorki łażą po marketach za okazjami, albo robią sobie zakupy do domu, itp. - wiem akurat, z pierwszej ręki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelumpolelumooooo
Nie ma maszyn do okien, ale są przecież ścierki mikrofibrowe, Clin, mopy na wysięgniku z rozpylaczem. Jaki problem? Kto zresztą myje okna częściej niż 3-4 razy do roku? Ba, większość ludzi myje tylko 2 razy: po zimie i przed zimą + czasem jeszcze 3 raz w środku lata. Trzepiesz regularnie dywany? Może masz OCD? :o Normalni ludzie uważają, że odkurzanie wystarczy, a wytrzepać można raz do roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelumpolelumooooo
Nie wszystkie półprodukty są nieszprycowane chemią, co ty bredzisz. Może przestań chodzić po dyskontach, to zobaczysz, że można kupić masę rzeczy z dobrym składem. Ty się zatrzymałaś w czasie. Tak robienie posiłków to jest pikuś i idiotką na to wygląda jesteś ty, bo tracisz czas na coś co można zrobić w góra pół godz. i nie koniecznie z mrożonek. Trzeba myśleć. No ale z takim podejściem to ty nigdy nie wrócisz do pracy i nigdy nie wyrwiesz się z tego marazmu i stylu życia sprzed laty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelumpolelumooooo
I przestań już pierdzielić z tym wyszukiwaniem sobie na siłę roboty gdzie jej nie ma. :o Musisz ładować sama zmywarkę? Wow. Mieszkasz z inwalidami, że nie mogą wkładać po sobie rzeczy, a jedna osoba pod koniec dnia lub po 2 dniach puszcza cykl? W takim razie współczuję rodziny. Sama z siebie robisz niewolnicę, a inni korzystają jeżdżąc na twoim grzbiecie jak na świni. Gdzie ja napisałam o gotowych daniach? Mikrofalówka nie służy wyłącznie do gotowych dań, ani nie wszystkie mrożonki to gotowe dania i nie wszystkie są niezdrowe. No ale czego wymagać od osoby z tak ograniczonym światopoglądem i tak zdominowanej przez domowników. Ech.. Biedaczysko nawet nie potrafi czytać ze zrozumieniem, bo pewnie była zmuszona wcześnie opuścić progi szkoły, bo oddać się domowemu służalstwu i hołubić nieleczone OCD. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama przyjemność...........
Lelumpolelum - dobry nick sobie wybrałaś :D. Rzeczy nie robią się SAME, jak pisałam. I nie jest to WYSZUKIWANIE sobie pracy, bo gdybym po pracy zawodowej mogła sobie usiąść z nogami do góry a wszystko zrobiłoby się SAMO, to nie byłoby takich idiotycznych tematów :). I do tego udowadniania na siłę, że wystarczy postawić 10 koszów na pranie w łazience to się samo wszystko posegreguje, a ściereczki same umyją okna :D. Prałaś kiedyś z owymi paseczkami "przechwytującymi" kolor? Chyba nie, bo nie masz pojęcia o czym piszesz :o. Skoro wg ciebie to nie praca - to za co się płaci sprzątaczkom, opiekunkom do dzieci i kucharkom? Za leżenie na kanapie :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama przyjemność...........
Ponadto mylisz osoby, które do ciebie piszą :). Mam tu jeden nick, bo więcej nie potrzebuję. Jest natomiast sporo osób, które twierdzą że pierniczysz trzy po trzy :D nakręcając temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukunamuniu___
Marne prowo było tu tego pełno. Autor siedzi przed kompem i brendzluje osiągając orgazmy wraz z każdą zapełnioną wpisami stroną. A frustraci będą swoje frustracje wyrzucać pisząc po 10 postów klnąc na lewo i prawo wyzywając tych co myślą i robią inaczej. Enjoy :o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Punkt widzenia zależy od miejs
ca siedzenia. Mam dziecko, 2-letnie. Do tego pracuję w domu. Nie na etat, na zlecenia. Średnio ok. 25h-30h tygodniowo. Do tego robię zakupy, sprzątam, gotuję. W weekendy pomaga mi konkubent, on też wieczorem spędza trochę czasu z synem, by mieć z nim kontakt. Myje go i usypia. Moje dziecko jest zdrowe, nie ma ZD, ADHD (jest energiczne jak to dwulatek, ale bez przesady), nie ma schorzeń, które zmuszałbyby mnie do całodobowej opieki nad nim. Jest dość grzeczne :) Mieszkanie jest zabezpieczone jak się dało - kontakty, szafki. Obiady gotuję dość proste, chyba, że mi się chce. Pralka pierze, a te wszystkie skomplikowane czynności, jak odmierzenie proszku, nastawienie, powieszenie zajmują jakieś 3 minuty. :D Nie pucuję codziennie domu na błysk, choć myję podłogi. Raz dziennie sprzątam zabawki dziecka, na bieżąco naczynia i jak coś się wyleje. (Jak jest facet, zmywa on. Chyba, że jest bardzo zmęczony.) Mam czas żeby dorabiać. Mam czas na co najmniej godzinny spacer (choć teraz jak jest ciepło staram się wychodzić z nim na dłużej.) Czasem podrzucam go przyjaciółce która ma dziecko albo ona mi swojego syna. Nie demonizujcie. Mam więcej czasu niż jak pracowałam zawodowo (fakt, że miałam uciążliwą pracę). Mam czysty dom. Ba! W dni, kiedy nie mam zleceń mam nawet czas na hobby!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama przyjemność.........
hahaha, coś znalazłam :) Yoloyolo, która odpisywała tu "niby" leumpolelum "Amen siostro!" to w rzeczywistości ta sama osoba :D. Czyli pospolity nakręcacz tematów (a pewnie i sama autorka tej nędznej prowokacji). Skąd wiadomo? Sama się wsypała. Założyła idiotyczny temat walizki vs torby podróżne na porodówce, po czym wpisała 08:45 Yolo yolo yolo (To ja lelumpolelumooooo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama przyjemność.........
Punkt widzenia - nie twierdzę, że są to czynności skomplikowane, wymagające przynależności do MENSY i pracy w NASA, tylko że są to czynności, które należy WYKONAĆ, bo same się nie zrobią :o. Widać nie dla wszystkich jest to jasne :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oiuyt67890opkm
O szlag, powieszenie prania zajmuje ci trzy minuty? I to jeszcze takie, że nie trzeba go później prasować? Zapraszam do mnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama przyjemność.........
Ja też nie wiem, jak ona to robi, ale zapłacę każde pieniądze, żeby mnie tego nauczyła :D. No, chyba że chodzi jej o wywieszenie 3 par stringów ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×