Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamamamamartynka

Nasz pies,a koleżanki dziecko= awantura!

Polecane posty

Gość mamamamamartynka

Wczoraj przyszła do mnie koleżanka z niezapowiedzianą wizytą ze swoimi dziećmi - ok,nie byłoby problemu,gdyby nie fakt,że jej dzieci zaczęły się znęcać nad naszym psem. Mamy psa -suczkę labradorkę. To kochana sunia,uwielbia dzieci i zabawę z nimi. Tylko,że dzieciaki kolezanki zaczęły siadac na niej,ciagnąć ją za uszy i miały świetna zabawe. Wkurzyłam sie,bo nasze dzieci wiedzą,że to jest zwierzę,które lubi sie bawić,ale nie wolno psa szarpać,czy siadac na nim jak na koniu,tym bardziej,że nasza sunia ma rozcietą poduszke w łapce.Kolezanka nie reagowała,ja zwróciłam uwagę raz,drugi,trzeci, w końcu wstałam i po prostu zsadziłam dzieci z psa , a psa zawołałam do domu . Dzieciaki zaczęły się drzec,że oni chcą się bawić z psem,a ja powiedziałam,że nie bo ona jest juz zmeczona. A moja koleżanka kazała mi wypuścic psa na ogród,a jak powiedziałam,że nie to się wściekła burknęła coś do dzieciaków ze idą i poszła. A dzisiaj dzwoni moja siostra i mówi mi,że Anita (ta dziewczyna) dzwoniłą do niej i sie skarzyła,że ja ją wyrzuciłam z domu,a jej dzieciom zabroniłam sie bawic z psem :O. No dziewczyny,przesadziłam? Przecież nawet na te dzieciaki nie krzyknełam,tylko je zsadziłam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamartynka
A koleżanki dzieci *miały być - w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kożelanka
Dobrze zrobiłaś, nie przejmuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty masz rację
ona powinna uczyć dzieci, że zwierzę to nie zabawka i też coś go boli albo denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atydfsdfsf
masz durna kolezanke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokunia
Autorko, nie przesadziłaś absolutnie, zrobiłabym tak samo. a swoją drogą, jak ja nie cierpię głupich, rozwydrzonych bachorów i ich wcale nie lepszych mamusiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz głupią koleżankę
Nie lubię psów, ale też nie lubię jak ktokolwiek im dokucza. Przecież to żywe storzenie. Dobrze zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boze masakra
niestety takie wpisy potwierdzaja, ze wiekszosc matek to kretynki!!!!!!!!!! autorko, bardzo dobrze zrobilas:( pies to kochane, rozumne zwierze :( jak mozna pastwic sie tak nad zwierzetami? paskudne bachory i paskudna matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnghfhn
ale masz kolezanke fajna niema co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz głupią koleżankę
Nie lubię psów, ale też nie lubię jak ktokolwiek im dokucza. Przecież to żywe storzenie. Dobrze zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamartynka
No kurcze ja nie toleruje jak ktoś pastwi sie nad zwierzakiem . Tym bardziej ze nasza suczka jest bardzo chetna do zabawy,mamy duzy ogród, mogły rzucać jej piłkę , patyk , czy cokolwiek,a nie po niej skakać. Nasze dzieci ( 3 lata i 1,5roku) są zakochane w suni,ale wiedzą,że jej sie nie ciaga za sierść,uszy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fryubjthscvdfbv
chuj jej w dupe szmacie jebanej, a te bękarty to bym pozabijała jakby męczyły mojego psa. tez mam sunie kochaną bokserkę i w zyciu nie dam jej krzywdy zrobic ani zeby jakies bachory je męczyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem mała mi
Sama pomyśl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolitka r
12.54 to Noxi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihoih7
no autorko tylko jeszcze nie zdajesz sobie sprawę z tego że ten twój pies będzie teraz przebywał z Twoimi grzecznymi dziećmi i nie daj boże mu się przypomni co mu robily te bestialskie dzieciaki i ugryzie albo cos twoje dziecko... Ja mialam dokladnie tę sam sytuację. Przyszedł dzieciak kuzyna szarpal za ogon, pozniej siadal na niego nawet dusił, tez zareagowalam ale chyba za późno. Z tego samego psa zrobila sie mała bestia bo zaczela warczec na moje dzieci które go naprawde kochały. ale pozniej jej przeszlo. Ja na Twoim miejscu zerwalabym takie fałszywe kontakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamartynka
czemu nie widać postów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamartynka
Dlatego ja nie pozwoliłam żeby skakały po niej :O . Nosz kurde nasz sunia jest rozpieszczona przez nasze dzieciaki i przez nas w sumie też,lubi być w towarzystwie,uwielbia byc głaskana,drapana. Wydaje mi sie,ze nasza suczka nie zmieni się w bestie,bo ona na widok naszych dzieciaków od razu ogonem macha. Ona jest masywna,duża,ale baaardzo łagodna,nigdy nikogo nie ugryzła,jedynie ona potrafi z radości skakać ,ale tez nigdy nikomu krzywdy nie zrobiła . Wkurzyła mnie ta koleżanka,bo zrobiła ze mnie okropną matkę i babę,bo dzieciom psa zabrałam :O .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze zrobiłaś. nie wyobrażam sobie żeby moje dziecko męczyło jakiegokolwiek zwierzaka, a już tym bardziej obcego psa. Ze względu na psa i na bezpieczeństwo dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrzee zrobiłasss
Dobrze postąpilaś,tez bym nie pozwoliła żeby obce bachory skakały po moim psie /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pies to nie pluszowa zabawka aby po nim skakać. Twoja koleżanka to zjebana krowa, która pewnie ma w dupie dobro zwierząt. Gdybym była na Twoim miejscu to pierdolnęłabym ją w jej brudne dupsko. Skąd tacy ludzie jak ona się biorą to nie wiem - chyba z jakiejś najgorszej, zapyziałej wiochy. Durna baba. A Ty się nie przejmuj gdyż dobrze zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durna ta twoja kolezanka
i jeszcze wymysla ze ja wygonilasmoze juz wiecej nie rpzyjdzie do ciebie i spokoj bedziesz miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym wraz z sadzeniem dzieciakow z psa jeszcze po klapie przyłozyla na zapamietanie jak slowa nie docierająmi to przy ich matce Uwazam ze pies jest do zabawy,ale w granicach.Prosze o cos to powinno byc to uszanowane A psa to i tak bym odrazu dla jego spokoju na ogrodek wypuscila,aby nikt tam mu nie dokuczał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 5 letniej dziewczynkii
Durna ta Twoja koleżanka,oj durna :O Ale fanie z Twojej strony,że uczysz dzieci takiego szacunku do zwierząt,tez jestem zwolennizka zwierzat w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza, porod, macierzynstwo 85
Pewnie, że dobrze zrobiaś, dzieci trzeba od małego uczyć, że pies to nie zabawka. Twoja koleżanka chyba nigdy nie miała psa, poza tym szkoda gadać, bo mi się od razu agresor włącza na takie matki, co to tylko swoje dzieci widzą. I jak ktoś tu napisał, Twoja sunia naprawdę mogła przeżyć szok i nie zdziwiłabym się, jakby zaczęła być agresywna w stosunku do wszystkich dzieci. Mój pies też miał nieprzyjemną sytyację jak dziecko usiadło na nim jak na koniu (!) i od tego momentu nie lubi dzieci. I tak zazdroszczę cierpliwości, bo ja widząc, że matka nie reaguje, nie prosiłabym 3 razy, tylko od razu bym dzieciaki wygoniła. I co to w ogóle jest, ze koleżanka każe Ci psa na dwór wygonić? Ludzie nie mają kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgdgs
uwazam, ze pies jezeli ktos chce/nie chce powinien zostac odseparowany/schowany jezeli ktos sie go boi. kolezanke mozesz zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvdsahgfsa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvdsahgfsa
szwankuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×