Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myślę i zastanawiam się

czy ktoś zrezygnował z dobrze płatnej stabilnej pracy bo miał dosyć

Polecane posty

Gość myślę i zastanawiam się

Chodzi mi o sytuację, w której po prostu przyszedł moment na szaloną, nieodpowiedzialną decyzję skończenia czegoś co unieszczęśliwia, wybrania innej drogi, większej wolności. Czy ktoś w ogóle jest w stanie wykonać taki krok w niepewne, mimo że ma zagwarantowaną dobrze płatną stała posadę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam ZAJEBISTA prace od 4 lat 75% czasu pracuje w domu super ludzie, super pieniadze i rzucam to w pizdu za dwa tygodnie bo chce przeprowadzic sie do Tajlandii w pazdzierniku! jaki jest Twoj plan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem coraz bliżej takiej decyzji. Chcę pracować na siebie i robić to, co kocham. Ale jeszcze chyba nie ten moment. Zbieram odwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę i zastanawiam się
Właśnie nie mam żadnego planu, ale dłużej już tak nie mogę... Może jak zrezygnuję z pracy to będę miała te 3 m-ce na wymyślenie czego naprawdę chcę, bez presji, bez stresu, podchodząc do tego tak, że nic nie muszę, nikt mi nic nie każe Czy to nierozsądne? A co będziesz robić w Tajlandii, masz już jakąś wizję, czy to taki pomysł spontaniczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pracuje przez internet, chce robic to co robie tylko mniej pracowac i wiecej ZYC. plus chce sie przeprowadzac do innego kraju w Azji co kilka miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzek Waciak
mialem swietnie platna prace i gdy juz nachapalem sie kasiory w wieku 38 lat zrobilem sobie emeryture. w koncu chodzi o to, zeby nie zarobic wiecej ile sie wyda do smierci, zyjac tak jak sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzek Waciak
to bylo 14 lat temu i nigdy nie zaluje tej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giennka
Nie ma sensu męczyc się w nielubianej i stresującej pracy. Z perspektywy czasu stwierdzam, ze żadne pieniadze nie są tego warte. Najważniejsze to lubic swoja prace, dobrze się w niej czuć, a nie zastanawiac się czy zostac w niej dla pieniędzy i rano wstawać jak na ścięcie. Tylko nie działaj pochopnie. Najlepiej zacznij szukac nowej pracy bedąc jeszcze w zatrudnieniu - bedziesz inaczej postrzegana przez potencjalnych pracodawców. A jak nie wiesz co zrobić to może weź sobie urlop i przemyśl sprawę. Odejść zawsze możesz, ale znaleźć nową prace nie jest tak łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie mam - kobieta pytająca
a ja nie umiem tak postąpić nie lubię swojej pracy nie lubię wyścigu szczurów, podkopów ale... boję się że nic nie znajdę, a jeśli cos znajdę to za marne grosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zennek
Do odważnych świat należy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę i zastanawiam się
Właśnie gdybym miała tyle pieniędzy, że starczyłoby mi do końca życia to nie zastanawiałabym się nad rzuceniem pracy. Problem polega na tym, że ja nie wiem czego dokładnie chce, może zostawię to pracę i nic nie wymyślę albo stwierdzę, że jednak mniej stresuje mnie pracowanie na kogoś niż na siebie. Czy ktoś podjął taką decyzję nie mając żadnych planów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upełłe
oczywiscie. tylko ze zawsze mialem jeszcze lepsza na oku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powedz mi cośśś
ile zarabiasz jakie wykształcenie i jakie miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×