Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość slimek32

15 kg lżejsza do lipca

Polecane posty

Hej laski widze ze radzicie sobie niezle ja nie moge sie niestety tym samym pochwalic wczoraj weekendzik przy alekoholu nada sie nie waze juz 3 dzien i nie wiem obiecalam sobie ze bede sie wazyc raz w tygodniu wiec waga bedzie w piatek mam nadzieje ze spadnie od jutra zaczynam buegac zobaczymy co bedzie .pony tylko pozazdroscic wagi gratulacje!!! Wlasnem truskaweczki fajna sprawa i wydaje mi sie ze nie powinas sie tak stresowac ich jedzeniem jezeli nie zalewasz ich tonami smietany czy cukru poniewaz truskawki nie sa kaloryczne co prawde nie ida z para pewni w twojej diecie ale niema co sie przejmowac.slimek musisz sie przyzwyczaic niestety takie 3 dniowki czesto sie zdarzaja ale sa do przetrwania dasz rade kazda z nas miala pierwsze ziecko i ten stres niestety no prawie kazda poza pony ale jak na nia pzyjdzie czas to ty jej rady bedziesz dawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sponsors
Zuzka dobrze robisz ze bedziesz sie wzc raz w tygodniu. Tak jest lepiej, zdecydowanie lepiej sie patrzy na kg :) kiedys biegalam I powiem ci,, ze na schudnieie najlepiek dzuala bieganie na czczo. Ja.robilam rano 30 min. Jak dasz rade to polecam :) Z wysypka juz jest ok, zanika, ale.dostalysmy masc do.smarowania. Qiem, ze czasami sie doszukuje, ale no wiecie, nie da radt inaczej przy pierwszym dziecku :) super, ze.wszystkie fajnie trzymamy sie swoich diet. Przy odchudzani chya najwazniejsze jest zeby dobrze sie czuc ze swoja dieta :) Milego slonecznego dnia laski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slimek32
Wyzej to ja,, telefon wpisalmi nicka sponsors I nie zauwazylam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość własnem3
To szczęście, że wszystko wychodzi na prostą slimek:), ale powiem Ci, że dzieci lepiej znoszą choroby niż nam się wydaje. Wiem to po sobie, chorowałam z moimi dziećmi na ospę, bo nie przechodziłam w dzieciństwie i to one były dla mnie wsparciem, normalnie myślałam że umrę, a po nocach śniło mi się, że trę swoje ciało szczotka ryżową, to był jeden wielki świąd i prawie miesiąc wyjęty z życiorysu, a moje smyki znosiły to dzielnie, nie mogłam uwierzyć, że mają energię jeszcze na zabawe i dobry nastrój, ja tylko jęczałam i beczałam w poduszkę, wydawało mi sie że zostaną mi dzioby na twarzy, brrr nie chcę tego nawet wspominać. Slimek, pomyśl o własnym jogurcie, bo masz pewność co tam jest i sama regulujesz ile dasz cukru czy owoców. Możesz zrobić na próbe w termosie, litr mleka podgrzany do ok40st wymieszaj z jogurtem naturalnym 150ml-200 i do termosu szczelnie zamknąć. Po ok. 6-8 godz już gotowy, przelac tylko do pojemniczków i schłodzić w lodówce. Mi bardzo pasuje jogurtownica, włączam w nocy, bo mam tańszy prąd wtedy:) Zuzka nie grzesze, bo nie mam okazji:D, jakby się zdarzyło, to też bym nie odmówiła drinka:) Ale muszę się pilnować, bo nawet 10-ciu kilo nie schudnę do tego 1 lipca. Dziewczyny, zrobimy wielkie zbiorowe podsumowanie 1 lipca, zobaczymy która z nas zostanie "królową odchudzania":);) (ja już mam swój typ:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane :) Dziś minął mój 5 i ostatni dzień diety kaszowej dłużej laski mój brzuszek nie wytrzyma a więc niestety muszę się z tą dietą rozstać . Na dłuższą metę ta dietka jest nie do wytrzymania brzuch jak balon:( jutro jak dam rade to zacznę amerykańską:P Własnem dobry pomysł z tą królową:) Miłego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry laseczki w ten paskudny dzień:P Pogoda jest tak okropna ,że aż wizytę u dentysty właśnie przełożyłam, na szczęście ząbki mnie nie bolą tylko chodzę z małymi ubytkami i powoli leczę . Miałam dziś zaczynać amerykańską ale jeszcze nie czuję się w pełni dobrze .Mąż się wczoraj na mnie darł ,że wiem dobrze ,że mam kłopoty z żołądkiem i wymyślam jakieś głupoty ,że rozumie jeden dzień na kaszy ale ,aż 5!!!!! i oczywiście moja siostra powiedziała to samo :P Dziewczyny także odchudzajmy się zdrowo i z głową. W Sylwestra to będziemy na pewno Dżagi:P hehe Miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slimek32
własnem, co do ospy i szczepień, to jestem przerażona. Jeśli chodzi o ospę to dzieci nie powinno się szczepić, bo jak są małe to przechodzą ją łagodnie to to jest najlepsza ochrona dla nich. Im są starsze, tym gorzej, aż dojdzie to tego, o czym piszesz! Mówię o tym, bo wczoraj czytałam wywiad z immunologami. A co do szczepień skojarzonych to są nic nie warte, bo system odpornościowy dziecka nie jest w stanie przyjąć tylu szczepionek. Nas lekarka namówiła na szczepienia skojarzone. Wydaliśmy mnóstwo kasy i wygląda na to, że po nic! Nie chcę nawet o tym pisać, bo nerwy mi puszczają, jak sobie pomyślę o tym, co się dzieje ze szczepieniami dzieci w Polsce! Zacznę od koktajli, bo przyznam, że nie posiadam termosu i nie mam jak spróbować zrobić sobie jogurtu. Ale będzie to na mojej liście, bardzo lubię jogurty, nabiał w ogóle :) U mnie cały czas króluje dieta wegetariańska, a ostatnio cieciorka. Jutro będę próbować robić humus z falafelem. Jedziemy na zakupy, więc zrobiłam sobie listę. Tak naprawdę to mam wrażenie, że dzisiaj jest piątek i jutro będę się ważyć. To chyba przez te ulewy. Na śniadanko dzisiaj zrobiłam omleta z pieczarkami, czosnkiem i cebulą, na obiad były ekspresowe kotlety sojowe (zapasy się wyczerpał i tylko to zostało), a na kolację twarożek. Do tego rano i wieczorem Nopalina, jeszcze z sokiem, bo koktajle będę robić od jutra. Pony jak ty przeżyłaś na tej kaszy! Zbierz siły i pisz, kiedy zaczynasz amerykańską. Koniecznie daj znać jak nastroje u ciebie. Halo Zuza, jesteś tam? Dziewczyny ja też mam typ na królową odchudzania :) no to czekamy do 1 lipca :) Miłego wieczoru drogie panie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) u mnie dziś na wadze 58,2 kg :) czuję się świetnie odżywiam się dalej dietetycznie :) Motywacja rośnie widząc wagowe efekty :) Mam nadzieje , że u was wszystko oki:) Slimek ja długo na tą kasze nie spojrzę tak mi zbrzydła :P Własnem i Zuzka co tam z wami?Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość własnem3
slimek, mam podobne jak Ty odczucia co do szczepień, chodzę na te obowiązkowe, chociaż nie jest to dla mnie sprawa oczywista i mam wiele wątpliwosci. Zyłam sobie w przekonaniu, że przeszłam w dzieciństwie ospę, a to była rożyczka (miałam 8lat i zapamiętałam to jako ospę), mam mnie dopiero uświadomiła...po czasie. Dziewczynki, dzisiaj zrobiłam botwinkę i dla dzieci i męża naleśniki z serem, a sama nie tknęłam ani jednego, zjadłam tylko zupę:) Produkuję jogurt nadal, a skosztowałam sobie Danona naturalnego (w konsystencji tak wygląda jak mój) ale jest kwaśny, aż mnie otrzepało, mój to śmietankowa rozkosz:) Deserek, moje dzieciaczki oszalały na jego punkcie: mój jogurt wymieszany z łyżeczką powideł jagodowych, do tego garść świeżych jagód i ćwiartek truskawek, polane strużką białego jogurtu w takie esy floresy, oczywiście podane w pucharkach:D Nikt się nie oprze! Wieczorkiem się odezwę, bo mi tu się małe tornado rozkreciło, muszę opanować sytuacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dzewczeta musze sie tu przyznac ze cale 3 dni zawalilam diete maz zrobil niespodzianke i zabral nas na klify na 3 dni oczywiscie restauracyjne obiadki i sniadanka wiec szok nie wiem co bedzie z waga jutro bede w domku pierwsze co sie zwarze ale wim ze bedzie zle musze chyba jakas drastyczna diete sobie zastosowac najlepiej kopenhaska bym zrobila ale wiem ze nie moge ale moze 700 kcal zrobie sama nie wiem zwarze sie jutro to napisze jaka decyzja pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość własnem3
Pony, bardzo Ci gratuluję, chociaz uwazam, że Twój mąż i siostra mają rację, musisz sobie ustalić detę taką na dłużej i nie taką ekstremalną. O jejciu, Zuzka, klify- jakie to romantyczne, ttudno, może nie będzie tak źle z waga, 700kal to dosyć drastyczna dieta, jak tu ułożyć rozsądne posiłki? Wolałabym ewentualnie na jakiś czas 3 posiłki po 300kal. Chorobcia a mi się skończył olej lniany i dopiero w sobotę kupię, wymyśliłam że zrobię sobie jednodniówkę truskawkowo-jogurtową. Waga mi stoi jak zaklęta, bo w sumie zdrowo się odzywiam, ale te porcje nie sa wcale małe. Zobacze jutro czy dam rade. Przez dzień ok 1,5kg truskawek w porcjach i ok litr jogurtu co da ok.800kcal, oczywiście jogurt mój z chudego mleka tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość własnem3
Pony poczytaj o tej diecie: http://www.atlasdiet.pl/jogurtowa.php Moim zdaniem bardzo rozsądna i podane są warianty posiłków. a do tego deklarują spore spadki wagi, na pewno dostarcza dużo witamin i minerałów:) Wiem, wiem, ze staję się monotematyczna na temat jogurtow, ale jogurtowa dieta ta opisana jest niezła i na pewno nie monotematyczna. Dzisiaj zapowiada się pięknie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
a ja proponuje na schudnięcie zajmowanie się niemowlęciem i domem jednocześnie :D 7 tygodni temu urodziłam synka i teraz mam taki zapieprz, że ani do WC nie mam kiedy iść a co dopiero jeść... Efekt? Z 20 kg na plusie teraz zostało mi tylko 5 :D Ale wam życzę powodzenia, też kiedyś byłam na diecie, udało mi się schudnąć 15 kg w 3 miesiące. Trzymam kciuki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka a wiec tak z waga gozej niz zle 61.9:o:o mam za swoje aleteraz musze szybko sie pozbierac dieta 900 kcal bedzie super bo njkatwiej skomponowac posilki 300 gram.a co do jugurtu to napewno super sprawa i ja ci smakuja to nic dziwnego ze ciagniesz temacik niestety termosu nie posiadam jogurtownicy tez :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny :) Własnem extra ta dietka co zaproponowałaś muszę koniecznie spróbować:) Zuzka tylko się nie załamuj wracaj na dobre tory a waga na pewno pójdzie w dół:) ale się objadłam truskawek od razu lepiej się czuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia84
uważajcie dziewczyny, ja przez odchudzanai wpadłam w zxaburzenia odżywiania, mialam, mam, bulimie. Lecze sie w tej poradni http://psycholog-ms.pl/ naprawde mi pomogli, trudno wyjśc z zaburzeń ale jest ze mną coiraz lepiej, pilnujcie sie bo to może wtargnąć niezauważone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slimek32
julia dzięki za ostrzeżenie, pilnujemy się nawzajem i mamy nadzieję, że nic niezauważone i niechciane nie wtargnie do naszego życia :) własnem o szczepionkach można mówić bez końca. top o prostu silne lobby, do tego lekarze niby nic nie mówią, a tak naprawdę często sugerują, że jeśli się nie wexmie dodatkowych i droższych to się jest złym rodzicem! własnem szalejesz z jogurtami :) i dobrze, zdrowo, smacznie i dla każdego. Do tego świeże owoce, mniam, mniam :) Zuzka spokojnie, waga wróci do normy. Odpoczęłaś trochę od diety, należało ci się jak nic. 900 kcal to dobry pomysł, pisz, jak ci idzie. pony zaczęłaś dietkę własnem? u mnie dzisiaj nic specjalnego nie było, generalnie nuda w jedzeniu. a to tylko dlatego, że jeszcze nie zrobiłam zakupów i właściwie nic nie mam w lodówce. rano jajecznica z pieczarkami, na obiad ryż z warzywami, a na kolcję zapiekanka! mały grzeszek, ale miałam straszną ochotę. mam już liste zakupów koktajlowych i jogurtowych i nie mogę się wybrać. Nie jestem przekonana do koktajli warzywnych, ale postanowiłam spróbować. nigdy nic nie wiadomo :) porannarosa dobra ta twoja rada, ale najpierw trzeba 9 miesięcy tyć, a potem nie wiadomo, co z tego zostanie, a co nie :) trochę długo, no ale fajnie mieć takie bobo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane trochę z innej beczki :P bardzo podoba mi się odcień farby,,Płomienna iskra" z Joanny taki bardzo żywy rudy moja przyjaciółka ostatnio sobie taki zrobiła i chciałabym zaszaleć :P odnośnie tego mam pytanie do was czy któraś z was może farbowała kiedyś z ciemnych ( naturalnie jestem szatynką) na rudy ? :P czy to w ogóle wyjdzie:P Slimek jeszcze jestem na swojej dietce to znaczy dietetycznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwczyny powrucilam na prawidlowy tor zycia mam nadzieje ze spadnie waga.pony co do wlosow to czy wyjdzie piekny jaskrawy rudy to ci nie gwarantuje wiadomo w zaleznosci od wlosow podatnych na farbowanie ale napewno jais rudy wyjdzie moze nie az tak intensywny ale bedzie.:d slimek masz racje najpierw 9 miesiecy tyc ja juz bym nie zaryzykowala :d:d i tak brz tego tyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slimek32
Pony ja jestem z blond takze nic ci nie doradze. Ale zmiana to dobry sposob na dobre samopoczucie, PO fryzjerzezawsze czuje sie ladniejsza, a jesli zmienisz image to piczujsz sie jak krolowa! Zuza tak trzymaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam kobietki diety ida ja sie trzymam nie wazylam sie dzis zwaze sie po tygodniu dzis okropny dzien od rana leje :(:( ale zajelam sie sprzataniem bo mam co sprzatac :d:d i caly dzien mi jaos uciekl a ja tam u was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slimek32
a mi reklama orange przysłania co piszecie i nie mogę jej wyłączyć, nawet jak klikam, żeby wejść i wyjść to złośliwiec cały czas jest! Ja mam ważenie jutro. Mam nadzieję, że znów będzie ładny spadek. Cały czas się pilnuję, by jeść zdrowo, chociaż czasami s,lodkie aż się prosi o zjedzenie, biorę nopalinę, widzę, że mam lepszą przemianę materii i roczek mi się zbliża, więc mam nadzieję, że w końcu będę wyglądać tak, jak chcę. W ogóle Pony poddała dobry pomysł na fryzjera, chyba też pójdę coś sobie zrobić, żeby się lepiej poczuć :) u mnie dzisiaj na obiadek była sałatka z rukolą, papryką, pomidorami, ogórkiem, cebulą, mozarellą, oliwkami, a do tego świeże bułeczki razowe. Fajna odmiana, na gorące dni w sam raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość własnem3
slimek umówiłyśmy się co do tego obiadu czy co? U mnie było wczoraj bardzo podobnie, tylko bez bułki i rukoli, same pomidory z mozzarelą, oliwkami, cebulka i ogórkiem. Niestety mój organizm walczy ze mną i nie chce współpracować, ja go głodze a on nic:( W tydzień udało mi sie zbić tylko 60 dkg:(, moze to przez truskawki? Ale staram się je jesć zamiast a nie do posiłku, sama nie wiem. Dzisiaj jadłam tak: 1 - jogurt naturalny 160gram i miseczka truskawek, 2 - ryż z warzywami (fasolka szparagowa, cukinia, cebulka, papryka, groszek zielony, pieczarki- smażone na patelni i wymieszane z 2 łyżkami ryżu), 100gram jogurtu 3- plaster 150gram chudej karkówki z grilla z pomidorami i sosem jogurtowym z czosnkiem. Nic więcej, nie było podjadania, zakończyłam o 17, Jak widać nie ma tu diety lnianej, miałam kupić dzisiaj olej lniany, ale mi się nie chciało jechać na drugi koniec miasta, w poniedziałek po pracy sobie kupię, trochę już tęsknię za pastą. Zuzka może posprzątałbyś u mnie:), bo mam lenia od jakiegoś czasu i ciągle odkładam na potem. Pewnie werwa mi wróci jak będą wyniki w odchudzaniu. Od rana biłam się z myślami czy zrobić ciasto z truskawkami, w końcu rozsadek zwycieżył że nie piekę, bo się nie powstrzymam, a po co mi dodatkowe kalorie, albo lenistwo zwyciężyło:), jakkolwiek by nie było na dobre mi wyjdzie:P Pony, farbuj, to jest fajna farba, najwyżej będą ton ciemniejsze, moja kumpela rozjasniała przed położeniem jej i potem żałowała, bo odrosty robiła bezpośrednio i nie było róznicy, to po co meczyć włosy albo poradź się fryzjerki dobrej jak masz obiekcje. Dziewczyny zaczyna sie fala upałów, a ja do szortów to mam jeszcze minimum 11 kg, co najwyżej koło domu sobie mogę pobiegać, ale spoko spoko nie dam się, może na końcówkę lata jeszcze sobie zdążę, póki co nogi sobie ładnie opalę;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Ja dzisiaj ledwo żyję kac gigant! wczoraj miałam babski wieczór ,który zakończył się o 4 rano:P szampan lał się strumieniami :P kochane a co myślicie o diecie 50/50?:P czy taki jeden dzień tłusty a drugi chudy ma w ogóle sens ? Ja oczywiście w te tłuste dni nie zamierzam przeginać :P w te chude max 500 kcl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie umnie wszystko wrucilo do normy na sniadanie buleczka obiad szaszlyki z kurczaka z grila z warzywami kolacja truskawki :) jakies 900 kcal razem wlasnem co do sprzatania to tak bylo zemna nie moglam sie zebrac ale wkoncu udalo mi sie wszystko na raz calu dzien mi to zajelo ale mam z glowy ba jais czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie umnie wszystko wrucilo do normy na sniadanie buleczka obiad szaszlyki z kurczaka z grila z warzywami kolacja truskawki :) jakies 900 kcal razem wlasnem co do sprzatania to tak bylo zemna nie moglam sie zebrac ale wkoncu udalo mi sie wszystko na raz calu dzien mi to zajelo ale mam z glowy ba jais czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slimek32
dziewczyny zacznę od wagi 64,5 :) idzie w dół całkiem nieźle. wczoraj byliśmy w górach, cały dzień łaziliśmy, córcia była bardzo grzeczna, w sensie siedziała w wózku, swój wulkan energii z dnia wczorajszego wylała dzisiaj (uff ledwo żyję) :) własnem bardzo lubię różnego rodzaju sałatki, często dodaję też tuńczyka, warzywa i mieszam z octem i oliwą z oliwek, doprawiam i gotowe :) własnem może spróbuj nopaliny, od razu zrzucisz do 5kg. Tylko weź pod uwagę, że to nie jest najsmaczniejsze, takie suszone ziarna, ale zawsze możesz dorzucić do koktajlu. No i dużo wody musisz pić, ja mam z tym trochę problem, bo w ogóle mało piję, ale jakoś daję radę. u mnie na pewno działa, poczytaj soboe może. albo poczekaj jeszcze trochę i w końcu waga ruszy w dół, może masz teraz ten moment, że waga stoi przez jakiś czas. pony zabawa w dobrym towarzystwie to najlepsza alko rzecz :) co do diety 50/50 to nie jestem przekonana. kojarzy mi się to ze zbyt dużą huśtawką, jak z hustwaką nastrojów, z jednego ekstremum w drugie. A to jest niezdrowe. Sorki za porówanie, ale tak mi przyszło do głowy :) ja byłabym na nie. zuza u mnie też barkuje chęci do sprzątania. tak sobie marzę, że ktoś wpadnie i wszystko ładnie wyczyści. Za dwa tyg będę miała gości i wypadałoby powoli coś ruszyć, a motywacji brak. Pogoda w końcu nam jest łaskawa. strasznie się cieszę z tego powodu, deszcz wywołuje u mnie melancholię. na obiadek zrobiłam naleśniki pełnoziarniste z zukinią i pieczarkami. na kolację zjadłam truskawki, ciężko się nimi nie zarazić :) dziewczyny piszcie co tam słychać w wielkim świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slimek Gratulacje:) Pij dużo wody przynajmniej 1,5 litra :) Ja tak robię codziennie .już się przyzwyczaiłam .że codziennie butla musi być:P Właśnie piję browarka wiem nie powinnam ,ale weekend mąż ma wolne więc wybaczcie:P U mnie powoli do przodu spadków żadnych nie ma ale i tak samopoczucie extra :) Kochane cieszę się bo wyglądam dużo lepiej niż jeszcze 2 miechy temu:P i powiem dziewczyny ,że wiem ,że schudnę ale już nie mam tej presji w głowie jak nie mogłam na siebie patrzeć :) czuję , że mogę wszystko :) teraz powoli byle do celu nawet gdybym miała czekać do sylwestra .ale wiem , że cel osiągnę:) zresztą wszystkie osiągniemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slimek32
Pony takie nastawienie niech cie nie opuszcza. Masz racje, wszystko trzeba robic bez presji :) teraz pije duzo wlasnie przez nopaline,.ale moj organizm nie ma takiej potrzeby. Dziewczyny milego poniedzialku! Slonecznie mamy dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a tu co tak pusto?czyżbyście już tak schudły i mnie zostawiły :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×