Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Ewa 13443

HIRUDOTERAPIA Leczenie Pijawką Lekarską

Polecane posty

Gość rela 10
Mam pytanie do terapeutów. Co sądzicie o hirudoterapii u dziecka z dziecięcym porażeniem mózgowym ? Córka ma 12 lat. Umysłowo wszystko dobrze. Zajęcia szkolne dla dzieci zdrowych -nauczanie indywidualne w domu. Czytałam że pijawkami mozna wspomagać ta dolegliwość. Niestety nigdzie w internecie nie znalazłam informacji na ten temat . Interesuje mnie to w jaki sposób pijawki na to działają , czy widać jakaś poprawę i czego mozna spodziewać się po terapii ? Bardzo proszę o odpowiedz . Będę wdzięczna. Renata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alisia 126
Do Bashmi lub innych terapeutów ! Bardzo proszę o odpowiedź, z góry wielkie dzięki. Pomijam fakt,że ostatnio w przychodni, gdy nieśmiało wspomniałam lekarzowi rodzinnemu o "pijawkach",to mnie wyśmiałam,rozdarł się, krzycząc,że to "ciemnogród" - ja jednak mu nie wierzę, dlatego proszę Bashmi, czy innych hirudoterapeutów o poradę. Krótko , jak się sprawy mają; - jestem kobietą w średnim wieku, od 12 lat mam uporczywe szumy w "głowie", (pewnie są to szumy uszne), mam alergię skórną (nabytek zaraz po 40-ce). Chciałabym poddać się tej terapii,by się tego w końcu pozbyć, ale mam niskie ciśnienie: 102 / 64 i puls (59-62) tak mniej więcej oscyluje ,na dokładkę częste krwotoki z nosa, czy to mnie dyskwalifikuje? Błagam, powiedzcie, że nie :-) .Alicja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łukaszzzzzz
ja tez w bedzinie u p. anki w natur vicie pijawki na oczyszczanie watroby i ogolnie organizmu (jestem sportowcem i czasem suplementacja troszke zatruwa organizm) na razie pijawki działają swietnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Ciąża jest p/wskazaniem do stawiania pijawek nie dlatego, że można poronić, tylko dlatego, że jak każdy zabieg z przerwaniem ciągłości skóry, może się wiązać z wystąpieniem pewnych powikłań np. infekcji, które trzeba później leczyć antybiotykami, a te nie są wskazane w ciąży, zwłaszcza w pierwszym trymestrze. Takie są wytyczne współczesnej, zachodniej medycyny. Na wschodzie z powodzeniem stawia się pijawki małym dzieciom i ciężarnym. ------- Niedociśnienie i krwotoki z nosa są względnym przeciwwskazaniem do wykonania zabiegu. Należy wykonać badanie wskaźnika krzepliwości krwi INR. Na tej podstawie terapeuta podejmie decyzję, czy zabieg będzie bezpieczny. Pijawki mają zdolność nie tylko obniżania ciśnienia krwi, ale do jego regulacji w ogóle. W każdym razie u pacjenta z Twoimi dolegliwościami należy działać ostrożnie. ------- Na resztę pytań odpowiem niebawem. Proszę o cierpliwość i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
alisia 126, nie przejmuj się lekarzem. Po prostu jest niedouczony. Też spotykam takich na swojej drodze, a później podsyłają mi na terapię członków swoich rodzin. Twoje dolegliwości są wskazaniem do terapii, jednak w Twoim przypadku zalecałabym doświadczonego terapeutę lub konsultację z lekarzem hirudologiem. ----------------------- rela 10, za mało wiem o Twoim dziecku. Wiem tyle, że w Sankt Petersburgu od kilku lat trwają badania nad wpływem hirudozwiązków na komórki nerwowe dzieci z porażeniem mózgowym. Wyniki są obiecujące, ale nieoficjalne. Podobno wykazano częściową zdolność komórki nerwowej do regeneracji pod wpływem związków produkowanych przez pijawki. Najgorsze, co może Cię spotkać, gdybyś zdecydowała się na terapię to brak poprawy stanu zdrowia Twojego dziecka. Ja nie posiadam doświadczenia w tym temacie. Ty potrzebujesz dla Twojego dziecka konsultacji neurologa - hirudologa. Jest taki w Polsce. Ten z pochodzenia Ukrainiec, ma 20-letnie doświadczenie jako ordynator oddziału neurologicznego w swoim kraju. Nazywa się Wasyl Sycz i przyjmuje w Częstochowie. Znam jeszcze kilku lekarzy hirudologów do których mogłabyś się zwrócić. Jeśli jesteś zainteresowana, podam Ci do nich kontakty. Przesyłam Ci do obejrzenia filmik z podobnej terapii na dziecku z porażeniem: h ttps://youtube.googleapis.com/v/LaR0njx6C9E (usuń spację po literze "h")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rela 10
BASHMI , ogromnie Ci dziękuję za wyczerpującą odpowiedz. Czy mógłbyś.mogłabyś na maila podać mi namiary o których piszesz? I jeszcze coś odnosnie SM , czytałam , że coś w tym temacie wiesz- to dla mnie istotne , gdyz moja przyjaciółka zachorowała na SM , jezeli jest jakakolwiek nadzieja chciałabym móc jej ją przekazać. Będę wdzięczna. Mój mail : valentina77@o2.pl Pozdrawiam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rela 10
Dodam , że znam pijawki , swojego czasu woziłam mamę na terapię. Zastanawiałam sie czy nie pojechac tam z dzieckiem gdyz mamie pijawki stawiane tam bardzo pomogly. Zapytalam na forum ponieważ chcialam wiedziec czy innie terapeuci mają to samo zdanie na temat wspomagania leczenia pijawkami dzieciecego porazenia mózgowego. Renata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cukrzyk56
Ja chcę podzielic sie opinia o larwach muchy plujki. Dzis bylem w Poliklinice w Będzinie gdzie mieści się Centrum Naturoterapii Natur Vit gdzie mialem zalozony trzeci opatrunek z larwami . Mam stope cukrzycową. Dostalem 100 larw. Rane mam dosc duza. Widać postępy. Larwy naprawdę leczą mimo że początkowo podchodzilem do tego sceptycznie. Juz po pierwszym zalozeniu larw i po zdjeciu po 3 i pol dnia rana byla calkiem inna. Oczyszczona. Duzo miej brzydko pachnąca. Postepy po dwóch nalozeniach przerosly moje oczekiwania. Tak ze jestem szczesliwy i pelny nadzieji ze do amputacji nie dojdzie. Nie bojcie sie larw .Nie sa takie straszne .Nalozenie wcale , przy sciaganiu troszke nie mily widok ale nie trzeba patrzec. te chwile mozna wytrzymac. Po kilku godz dziwne uczucie jakby delikatnego laskotania. Balem sie ze larwy w nocy moga wyjsc . Nic z tego opatrunek jest specjalny nic nie ma prawa uciec. Wszystkim z tego typu ranami polecam larwoterapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Bardzo dziękuję za tego posta. Cukrzyk 56, pomyśl jeszcze o pijawkach w celu lepszego ukrwienia okolic rany. To zdecydowanie przyspieszy gojenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Cukrzyk56, jesteś prawdziwy, czy rozmawiam z reklamą??? Jeśli tak jest, to moim zdaniem taka reklama jest nieuczciwa i wcale nie budzi zaufania pacjentów do metody terapii propagowanej w ten sposób przez reklamujący się gabinet. Ludzie nie są idiotami. Chcecie reklamy, to posiedźcie trochę przed monitorem i doradzajcie indywidualnym pacjentom tak jak ja. Poświęćcie tym ludziom trochę czasu. Najważniejsze, to zmienić świadomość społeczną. Dodam, że nigdzie nie znajdziecie tu reklamy mojego gabinetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obolałaaaaaa
od lat cierpię na uporczywe bole głowy. Ostatnio interesuje mnie bardzo temat hirudoterapii. Czy faktycznie jest skuteczna w tego typu problemach? Jak to działa i na jak długo starcza taka kuracja? Jak często trzeba powtarzać? Wielokrotnie bylam u lekarza z moim problemem, ale niestety zawsze kończyło się na kolejnym środku przeciwbólowym. Nigdy nie zlecił nawet podstawowych badań krwi. Niestety jestem zmuszona szukać odpowiedzi na własną rękę. Byłabym wdzięczna za jakiekolwiek informacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cukrzyk56
Do Bashmi. Oj chyba zle to odebrałas / leś. .. Nie jestem ani reklama ani gabinetem . Na maila moge podać swój numer telefonu lub możemy porozmawiać np na Facebooku . Jestem poważnym człowiekiem przed 60 tką. Bądźmy poważni i szanujmy sie nawzajem . Jestem szczęśliwym pacjentem. Nie wiem moze ty tego nie rozumiesz ale wierz mi ze sama myśl o amputacji to rzecz straszna. Nie wiem dlaczego tak myślisz i co cię tak zdenerwowało ? To ze napisałem gdzie chodzę na terapie ? Po prostu widziałem ze tu na forum ludzie sobie pomagają i polecają wiec chciałem zrobic to samo . A nuż komuś pomogę moim wpisem. Nie myślałem ze moge tym kogoś urazić . W takim razie jutro przedzwonie do administracji tego forum i poproszę o wykasowanie mojego wpisu skoro tak bardzo to denerwuje. Nie chciałem zle a tak to wyszło bo zostałem posadzony o reklamę . Zreszta nie wiem czy ta firma gdzie sie lecze potrzebuje reklamy bo jak długo czeka sie na wizytę to chyba nie znaczy ze nie maja co robić. Za każdym razem jak byłem to zanim wszedłem ktoś wychodził a jak wychodziłem już ktoś czekał . Na Śląsku cieżko jest o taki zabieg i na Śląsku jest najwiecej w naszym kraju amputacji moze dlatego ze ludzie tu o larwach nie wiedza. Dlatego moze maja tyle ludzi i jak podpytalsm to dużo robią larw terapii . Pijawek mi nie zaproponowali wiec nie wiem jak to sie ma do mojego problemu ale spytam przy następnej wizycie . Pozdrawiam Bolesław Feledyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cukrzyk56
I dodam ze jestem zalogowany na forum dla cukrzyków i wierz mi ludzie przezywają tragedie po amputacji a wierz mi jest to bardzo częste . Dlatego postanowiłem o tym o tych larwach napisać . Tylko z tego powodu . Ja tez dowiedziałem sie o tym z forum a niestety nie od lekarza. Dużo szukałem w internecie o tym temacie . Niestety zbyt mało ludzi o tym pisze co zactym idzie za mało ludzi wogole wie o takim leczeniu. Znalazłem wiele internetowych stron gdzie sa fora internetowe i tam ludzie sobie polecają gabinety z pijawkami przykładem jest gabinet Paruzela gdzie ma sporo dobrych opinii i czy to tez znaczy ze pan dr Paruzel robi sobie tam reklamę ? Albo dużo ludzi poleca gabinet na Pomorzu nie pamietam nazwy to oni tez reklamę robią? Ja wiem ze w obecnych czasach każdy patrzy siebie i swojego tyłka , człowiek człowiekowi wilkiem i taka jest prawda. Tylko szkoda ze co raz mniej ludzi wierzy w dobro drugiej człowieka i chęć niesienia pomocy i bezinteresownosc . Zbyt wiele jest na tym świecie zła i wciąż zastanawiam sie dokąd nas ludzi to zaprowadzi. Jezus inaczej nauczał ale młode pokolenie co raz częściej o tym zapomina lub wcale nie wie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cukrzyk56
I jeszcze o pijawkach . Piszesz abym przemyślał temat bo ukrwią mi miejsce rany. A jak to jest jak jest np silne niedokrwienie nóg ? Czy rany po pijawkach beda sie goily? Znalazłem w internecie artykuł o Ukraince która przylozyla pijawki kobiecie z niedokrwieniem nog i efektem sa dziury na nogach. Stad moje sceptyczne podejście , strach . Dlatego nawet nie wspomniałem o tych stworzonkach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Panie Bolesławie, przepraszam, jeśli Pana uraziłam. Nie było to moim celem. Po prostu Pana post pojawił się równocześnie z innym wątkiem forum, zawierającym reklamą gabinetu wykonującego opatrunki z larw. Poczułam się niezręcznie, bo już kilka razy dałam się nabrać na rozmowę z osobami podającymi się za kogoś innego. Bardzo się cieszę, że opisał Pan swój przypadek. Sama też wykonuję opatrunki z larw i mam na koncie kilka kończyn uratowanych przed amputacją. Metoda jest znakomita i bezpieczna. W Pana przypadku, jeśli nie ma p/wskazań, bezwzględnie zastosowałabym pijawki jako metodę wspomagającą gojenie. Jeśli się je położy odpowiednio wysoko nad raną, nie będzie niebezpieczeństwa, że ranki się nie zagoją. Czasami trzeba zacząć na kości ogonowej i stopniowo w miarę poprawy ukrwienia schodzić w dół, obstawiając pijawkami m.in. główne naczynia. --------- W sprawie bólów głowy. Konieczna jest diagnoza wykluczająca tętniaka lub guza (tomograf lub rezonans). W przypadku zdiagnozowanej migreny, z czystym sercem polecam pijawki. Przystawia się je na głowie, m. in. za uszami (wyrostki sutkowate).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obolałaaaa
dziękuję za odpowiedź. Miałam już tomografię, na szczęście nie stwierdzono nic niepokojącego. Interesuje mnie kuracja pijawkami, ale nikt nie jest w stanie odpowiedzieć ile potrzeba zabiegów, aby poczuć jakiś efekt. Każdy tylko zachwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obolałaaaa
i ostatnie pytanie: czy przystawia się głównie za uszami? Dziś rozmawiałam z hirudoterapeutą i powiedział mi, że wystarczy na szyi. W internecie jest bardzo mało informacji na ten temat. Niestety to jest kosztowna terapia i chciałabym wiedzieć jak najwięcej na ten temat, żeby nie wydać pieniedzy bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cukrzyk56
Bashmi ja rownież poczułem się niezręcznie . No cóż... Zapytam o pijawki bo czytałem dużo i rzeczywiście chyba ma to sens. Wiec porozmawiam na ten temat jak bede . Czytałem tez ze na mało ukrwione nogi nie wolno kłaść pijawek stad była moja niechęć . Mam nogi silnie nieukrwione i cały czas sie boje ze moze byc tak jak w przypadku tej kobiety której Ukrainka kładla pijawki i zostały jej niegojace sie rany w miejscu ugryzienia pijawki. Tam dr sie wypowiadał ktory mówił ze nie wolno pijawek kłaść przy niedokrwieniu nog. Wy terapeuci twierdzicie inaczej . Jaka prawda jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Cukrzyk56, mylisz pojęcia, albo lekarz, który się na ten temat wypowiadał, niewiele wie o hirudoterapii. W przypadku niedokrwienia kończyn nie należy kłaść pijawek tylko bezpośrednio na zmienioną chorobowo skórę, natomiast samo schorzenie jest jak najbardziej wskazaniem do takiego zabiegu. Zaufaj mi, szkolili mnie znakomici lekarze, m. in. właśnie dr Maciej Paruzel. ------ Wracając do migreny, nikt nie jest w stanie przewidzieć, po ilu zabiegach dolegliwości ustąpią. Podobnie jak na leki, tak i na hirudozwiązki każdy organizm reaguje inaczej. Czasami wystarczy już jeden zabieg, ale standardem jest ich 4 - 6. O miejscu przystawienia pijawek decyduje terapeuta po przeprowadzeniu wywiadu z pacjentem. Nie ma tu reguły. Zdaję sobie sprawę, że terapia jest kosztowna, ale zapewniam, że uczciwy terapeuta zarabia na tym grosze, o ile w ogóle zarabia. Większość pochłaniają pijawki, materiały opatrunkowe i koszty utrzymania gabinetu oraz ZUS. W Polsce, wyłącznie z tej działalności nikt jeszcze nie byłby się w stanie utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Terapeuta Kraków
Zgodzę się z Bashmi. Prowadzę gabinet . Zajmuje sie rownież Hirudoterapią. Nie zarabiam na terapii pijawkami ponieważ : - na pijawkach nie zarabiam , do zakupu muszę doliczyć koszta przesyłki kurierskiej - na larwach rownież nie zarabiam ani grosza sama przesyłka to 39zl , zreszta każdy pacjent ceny moze sprawdzić w labolatorium euro bion - koszt zabiegu 50 zł w tym zajęte min 2 godz czasu i opatrunki które tanie nie sa - firma utylizacyjna tez kosztuje - czynsz gabinetu 1500zl - ZUS Tylko podstawowe wydatki wpisałem. Proszę policzyć ile musiałbym robić zabiegów zeby zarobić na opłaty Tak jak Bashmi napisała z tej działalności nikt w Polsce sie nie utrzyma Nie ma szans. Naprawdę terapeuci nie zarabiają na Hirudoterapii, co innego gdyby za zabieg brali 100zl Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Nie wiem, czy wiesz Terapeutko z Krakowa, że w Parlamencie Europejskim jest już projekt ustawy, który zmieni status pijawki lekarskiej z procedury medycznej na lek, tak jak jest to w Niemczech. Tam pijawki przepisywane są przez lekarzy na receptę i w większości wypadków refundowane, co znacznie obniża koszty zabiegu, przez co hirudoterapia jest bardziej dostępna dla tych, którzy najbardziej jej potrzebują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obolałaaaaaa
ja też prowadzę własną dzialalność gospodarczą i nie obce mi są zusy itp. Tylko stwierdzam fakt, że zabieg do tanich nie należy i nie mam z tym problemu. Ale też chcę podejść do tego w pełni świadomie i mniej więcej chcę wiedzieć jak to wygląda. Nie miałam zamiaru nikogo rozliczać z materiałów, opatrunków i zusu. Tak samo jak nie chcialabym, aby ktoś mnie rozliczał. Interesuje mnie po prostu zabieg i możliwy efekt. Czy jest szansa na wyleczeni/zlagodzenie objawów, czy zdarzyło się, że komuś nie pomogło i tyle. Trochę mi teraz przykro bo poczulam się zaatakowana, za samo stwierdzenie faktu. Mi też nie jest łatwo. Chcę pracować - choruję. Choruję - nie pracuję. Nie pracuję - nie zarabiam. Ot takie błędne koło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
obolałaaaaaa, ta wymiana poglądów nie była formą ataku na Ciebie, tylko stwierdzeniem faktu. Nie każdy zdaje sobie sprawę ile kosztuje utrzymanie działalności gospodarczej. To bardzo dobrze, że zanim poddasz się terapii, starasz się jak najwięcej dowiedzieć na ten temat. Dzięki temu unikniesz oszustów. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, pytaj. Chętnie na nie odpowiem. Jeśli chcesz, mogę C***odać kontakty do lekarzy stosujących tą metodę. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bashmi, na prawdę jestem Ci ogromnie wdzięczna za to wszystko co napisalaś. Przepraszam, jestem trochę rozdrażniona przez to wszystko. Ogromnie mi pomogłaś swoimi wpisami. W grudniu już czasowo nie dam rady ale w styczniu się pewnie zdecyduję. Mam już adresy kilku gabinetów w moim mieście, ale dziękuję za propozycję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ludzie nie wierza w naturalne metody leczenia,wola isc do lekarzy po tabletki chemiczne,tak swiat dzis funkcjoneje i nikt nie chce tego zmieniać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gaba1000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gaba1000 nie wierz w cuda,ze lekarze beda leczyc pijawkami,ze bedzie to refunfowane przez NFZ,firmu farmaceutyczne nigdy bue pozwloa na takie metody leczenia,zreszta nie ucza o tym na akademiach medycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się doczekają Ci, co nie będzie stać na leczenie chemikaliami i dojdą po rozum lekarze, którzy obecnie kwestionują i odradzają leczenie pijawkami, które to niby szkodzą, niż leczą. A jeśli chodzi obecnie o leczenie, to nie jest taki tanie, mam znajomego, który korzysta z gabinetów hirudoterapii i płaci słono za każą wizytę, bo około 500zł, a takich wizyt już miał ponad 12, co miesiąc ładny wydatek. Gdyby nie było opłacalne, to ilość kursantów by zmalała, a tu wręcz przeciwnie kurs ponad 2000zł i miejsc brakuje w danym terminie. Chyba pijawki nie są takie drogie bo na stronie Euro-bionu.pl jest podana cena 11zł z groszami za sztukę, a Ci co kurs kończyli to płacą 8zł z groszami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były terapeuta
8zł netto czyli plus 23% podatku plus koszt przesyłki kurierskiej , pewnie w 15zł się zamknie za sztuke pijawki. utrzymanie tez trzeba liczyc , czyszczenie , zmienianie i uzdatnianie odpowiednimi preparatami wody w której trzymane są pijawki itd . terapeuci nie zarabiają na pijawkach przy zabiegu , zarabiają na zabiegu. jeden zabieg w polsce kosztuje rożnie od 50zł nawet do 150zł w warszawie. od ceny zabiegu trzeba odjąć środki opatrunkowe , których w czasie zabiegu troszkę zejdzie i na opatrunek tez dośc duzo idzie. mizerny zarobek. nie wspomne o zusach , czynszu , utylizacji , ubezpieczeniu oc , media ( prad , woda, ogrzewanie lokalu ) ,,srodki czystosci , środki do dezynfekcji....... ZAJMOWAŁEM SIĘ TYM WIEM JAK JEST. GRA NIE WARTA ŚWIECZKI. KURSY ORGANIZUJĄ BO WIEDZĄ ŻE NA PIJAWKACH NIE DA SIĘ ZAROBIĆ JAK WSPOMNIAŁA BASHMI. WIĘC SKORO NIE MOGĄ ZAROBIĆ NA PRZYSTAWIANIU PIJAWEK ORGANIZUJĄ KURSY ZA KTÓRE SŁONO SOBIE ŻYCZĄ BO NAWET 2500zł ! ZARABIAJA WIEC NA KURSACH ! A zainteresowanie jest bo ściema nadal jest i ludzie myślą że na pijawkach da się zarobić. Ktoś tu pisał że musial zrezygnować z lokalu bo nie stac go było na jego utrzymanie i teraz jezdzi stawiac pijawki po domach - MASAKRA , zabieg trwa od 1 godz do 2 godz , dojazd- PATRZCIE ILE CZASU ZMARNOWANE ZA PARE GROSZY . Nie warto !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Gaba1000, źle mnie zrozumiałaś. Owszem istnieje już wstępny projekt takiej ustawy, ale zanim zakończą się procedury związane z jej przyjęciem, na pewno minie sporo czasu. Ewentualna refundacja pijawek to dobra wiadomość dla pacjentów, a nie dla lekarzy. Przecież oni nie będą ślęczeć 2 godziny przy pacjencie za 50 zł, z których trzeba odliczyć koszt opatrunków, ubezpieczenia itp. Chodzi o to, że pacjent będzie miał możliwość samodzielnego zakupienia refundowanych pijawek na receptę, a na zabiegi będzie chodził ze skierowaniem, gdzie będzie chciał. Hirudoterapeuci tzw. niemedyczni, ale ze stosownymi uprawnieniami, nie stracą ich, ale zyskają możliwość ścisłej współpracy z lekarzami. Z resztą właśnie o to toczył się zażarty spór na ostatnim Światowym Kongresie Hirudologicznym. Prezes Polskiego towarzystwa Hirudologicznego postawił ostre warunki i powiedział, że nie wyraża zgody na wykluczenie "niemedycznych", bo nie po to ich szkolił, żeby się od nich odwrócić, a że jest on również Światowym Konsultantem to reszta musiała się z nim liczyć i ulec. Jeśli chcesz być na bieżąco z takimi informacjami, to zapraszam Cię do naszego towarzystwa i na forum. Kurs, który skończyłaś ma bardzo wysoki poziom. Ciesz się, bo uczyłaś się od najlepszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×