Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia z wyspy

Antykoncepcja i problem z wierzącym mężem

Polecane posty

Gość gość
kaplani i politycy uwazaja kobiety za nic a ogromna wiekszosc kobiet to debilki bo slucha ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialuiza
Kto tu jest egoistą? Raczej kobieta, dla której ambicja jest ważniejsza od życia. I, która nie potrafi z miłości do męża i samej siebie poświęcić kilku chwil na obserwację swojego ciała. Chce je zamiast tego wyniszczać, ingerując w jego płodność. Mąż jej nie mówi, że ma rodzić, co roku, tylko, żeby nie truła siebie i związku antykoncepcją. Bo ją kocha. Dlatego tak mówi. Ludzie nie stosują antykoncepcji i nie mają dzieci co roku. Mam wielu takich przyjaciół. A co do manny z Nieba... Gdy bywało tak, że moja mama, która samotnie mnie wychowywała od pewnego momentu, nie miała już na związanie końca z końcem, to Bóg posyłał ludzi, którzy nam pomagali. Może dziś nie leci manna z Nieba-tak namacalnie, ale ludzkie ręce, będąc rękami Bożymi, działają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trza i mozna liczyc tylko na siebie bo wiadomo z e nie na kaplanow, politykow i cuda z góry bo kasa na dzieci i zywnosc , ubrania dla nich z góry nie leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialuiza
Kto tu jest egoistą? Raczej kobieta, która stawia ambicję ponad życiem. I, która nie umie poświęcić chwili na obserwację swojego organizmu. Jej mąż nie mówi, że mają mieć dzieci, co roku, tylko, żeby nie stosować antykoncepcji, która niszczy organizm i związek. Bo ją kocha. Dlatego to mówi. Są ludzie, którzy nie stosują antykoncepcji i nie mają dzieci co roku. Mam wielu takich znajomych. Tylko, że wstrzemięźliwość wymaga woli miłości. Co do manny z Nieba... Gdy moja mama, która od pewnego momentu wychowywała mnie samotnie, nie miała już na związanie końca z końcem, Bóg posyłał ludzi, którzy nam pomagali. Może dzisiaj nie spada manna z Nieba-tak dosłownie, ale ręce ludzi będące rękami Boga działają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trza miec jak najwiecej dzieci -tak kaza kaplani i politycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naturalna metody antykoncepcji a potem sie dziwicie ze nie mozecie do dojsc do orgazmu bo lek przed niepozadana ciaza zawsze zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna zyc w glodzie i pod mostem ale stado dzieci to przymus, obowiązek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialuiza
Kto tu jest egoistą? Raczej kobieta, która ambicję stawia ponad życiem. I, której nie chce się z szacunku dla życia poświęcić kilku chwil na obserwację swojego organizmu... Jej mąż nie mówi, by mieli dzieci co roku. Mówi, by nie stosować antykoncepcji, która niszczy organizm i związek, która jest zaprzeczeniem miłości. Bo ją kocha. Dlatego to mówi. Są ludzie, którzy nie stosują antykoncepcji i nie mają dzieci co roku. Mam wielu takich znajomych. Co do manny z Nieba... Gdy moja mama, która od pewnego momentu wychowywala mnie samotnie, nie miała już na związanie końca z końcem, Bóg posyłał ludzi, którzy nam pomagali. Może dziś nie spada z Nieba manna w sensie dosłownym, ale ludzkie ręce, które są Bożymi rękami, działają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od razu napisze, ze nie przeczytalam calego tematu od deski do deski. Ja stsouje naturalne metody zapobiegania ciazy od poczatku malzenstwa ( 5 lat) mam 2 planowanych dzieci i jestesmy z mezem naprawde szczesliwi. Uwazam, ze antykoncepcja szkodzi kobietom nie tylko fizycznie ( kazdy chyba zna szkodliwe dzialanie tabl anty. + chyba najgorszy efekt uboczny to dzialnie karcerogenne czyli wszelkiego rodzaju nowotwory w ktorym prym wiedzie rak piersi) ale takze psychicznie - depresje , ktore sa czestym skutkiem ubocznym stosowaia pigulek. Poczytajcie na ten temat a sami zobaczycie, ze to wszystko laczy sie w logiczna calosc. :) A wiecie , ze Wanda Nowicka przewodniczaca federacji na rzecz kobiet i planowania rodziny jest lobbystka koncernow farmacutycznych i promuje srodki antykonecpcyjne? Okropnosc! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lilialuiza- piszez ze matka wychowywała cie sama i jakos jak bylo ciezko to zjawiała sie pomoc- ale zajrzyj do rodzin wielodzietnych , z nasciorgiem dzieci zwlaszcza na wsi -co zyja bez podstawowych wygód cywilizacyjnych i widac ze tam zadna nadnaturalna pomoc nie dociera- wieloródki czesto umieraja przy porodzie a kapłani i politycy jakos nie pomagaja ich dzieciom osierocnym -w gazetach sa non stop apele wieloródek , z e potrzebija pomocy materialnej-dlatego myslaca kobieta uwaza kaplanów i polityków za nic i stosuje anytkoncepcje lub sterylizacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wielorództwo rujnuje organizm baardzo mocno-wiec kobiety myslace uwazaja kaplanów i polityków za nic i ograniczaja liczbe dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Pani wyzej, przeciez nikt ( kosciol , kaplani ) nie namawiaja kobiet do rodzenia dzieci kiedy nei maja warunkow na to albo kiedy stan zdrowia im na to nie pozwala, wiec nie pisz bzdur. Stosujac naturalne mteody zapowbiegania ciazy mozna sie dobrze zabezpieczyc i naprawde trudno o wpadke a nauczenie sie tych metod nie jest jakims arcytrudnym zadaniem. Fakt, ze ktos zachodzi w ciaze na potege jest tylko nieodpowiedzialnoscia i lenistwem danej kobiety. Co to am wspolnego z ksiezmi i z KK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadnij kto to
seks jest dla ludzi a poszanowanie dla cial mowi o jego prawym wykorzystaniu czyli bez jakis perwersyjnyych zabaw typu pejcze, sikanie czy co tam jeszcze ... a autorka jesli chce uwazam ze powinna azywac te tabletki dlaczego musi w pelni ustosunkowac sie do meza moze jakis kompromis?? epiej zyc w strachu co iesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hha-przeciez kaplani i politycy kaza rodzic jak najwiecej -, nawet w nędzy -to glosza w mediach, i w swych wystapieniach , w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaplani i politycy kaza rodzic jak najwiecej , najlepiej zeby niewiasta rodziła co roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialuiza
Co Wy z tymi dziećmi co roku? Kościół nie nawołuje na braku odpowiedzialności. Nawołuje do miłości. Naturalne metody PLANOWANIA rodziny mieszczą się w miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co glosi sie na katechezie, na kazaniach, w religijnych mediach? trzeba miec jak najwiecej dzieci nawet w nędzy bo sprawy materialne s a niewazn e i lepiej miec stado dzieci w nędzy niz jedynaka w dobrych warunkach-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg tych mędrców kobieta jest niczym i musi rodzić dopoki moze - az zdechnie ,az macica pęknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jesli kobieta zachoruje albo przezywa stres?wtedy wystarczy ze cykl sie przesunie o kilka dni i wpadka gotowa.ups przepraszam jaka wpadka przeciez to cud i bog tak chcial:Pciemnogrod.smieja sie z nas na zachodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wyznaje zasade-,,zadnych obrazów nie darz czcią prócz tych co na monecie lśnią-to co głoszą kapłani i politycy zwisa mi równo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialuiza
Bo mentalność, głosząca, że dziecko to błogosławieństwo jest piękna. Ale nikt nie każe rozmnażać się nieodpowiedzialnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaplani i politycy tkwia umyslowo w prehistorii i kaza rozmnazac sie jak króliki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo wedlug nich dzieci nie kosztuja nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie pani
Ja powiem tylko tyle, z własnego doświadczenia, że odkąd biorę tabletki czuję się zabezpieczona praktycznie w 100% i seks jest o niebo lepszy, czuję się zrelaksowana, nie mam żadnych problemów z orgazmem. Wiem dokładnie kiedy mam dostać krwawienie, nic mnie nie zaskakuje. Gdybym stosowała NPR napewno nie mogłabym się w pełni skupić na seksualnych doznaniach i strach przed ciążą byłby ogromny, a ten stres podczas wyczekiwania na miesiączkę. O nie to nie dla mnie! Zresztą z tego co wiem to temperaturę należy mierzyć rano, jeszcze przed wstaniem z łóżka. Ja mam prawie dwu letniego synka i czasem on potrzebuje, żeby do niego rano wstać na chwilę, i co mam powiedziec dziecku? Poczekaj chwilkę, bo mamusia musi wsadzic sobie termometr w pochwe. Ja nie mam czasu na takie bzdety rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodziny wielodzietne sa najlepszym dowodem ze metody naturalne nie działaja -moze dla jednostek, kapłani i politycy je nakazują bo wiedza ze z nich s a liczne kinder niespodzianki a moze niewiasta i jej mąz tak sie przestraszą seksu ze będą życ w dozywotnim celibacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialuiza
Jeśli dbanie o godność własnego ciała nazywasz "bzdetami", to współczuję Ci poranienia i niezrozumienia sensu małżeństwa. Gdybyś odstawiła tabletki, mogłabyś zakosztować seksu z miłością zamiast egoistycznego zapatrzenia w siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia z wyspy
lilialuiza przed ślubem zgodziłam się na NPR ze względu na męża .Po roku mam dość!! Zwłaszcza, że moje codziennie życie uległo zmianie-jest na przyśpieszonych obrotach ! Jestem przemęczona i nie mam czasu na poranne bawienie się z termometrem .I dlatego chciałabym teraz zacząć stosować antykoncepcję hormonalną bądz prezerwatywy .Mąż niestety jest na nie :( Zostawił mnie z tym samą bo sam jest zabiegany .I w takim przypadku dlaczego to ja mam rezygnować ze swoich ambicji na koszt "upodobań" męża? Wiem, że w razie nieplanowanej ciąży finansowo dalibyśmy sobie świetnie radę a mąż byłby cudownym ojcem! Ale nie w tym rzecz ! Ja nie chcę teraz zostać mamą ! I dlatego boję się zbliżeń .I tak jak ktoś wyżej napisał to akurat w dni płodne mam największe libido a nie mogę się wtedy cieszyć seksem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leeenaaa
Decyzja o tabletkach należy tylko i wyłącznie do Ciebie - to Twoje ciało i poglądy męża nie mają nic do tego. Swoją drogą to sama chyba nie mogłabym być z kimś o tak różnych poglądach na tę kwestię. Mam nadzieję, że jesteś odporna na indoktrynację prowadzoną tu przez fanatyków religijnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kapłani i politycy uwazaja kobiety za nic wiec mysląca kobieta tez uwaza ich za nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie pani
Luizo czy Ty naprawdę myślisz, że jak biorę tabletki to nie kocham swojego męża? Że nie wiem co to seks z miłością? Współczuje Ci naprawdę- Twoich poglądów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×