Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gtikju

Rodzicielstwo bliskości, spanie z dzieckiem, przytulanie a brak przytulanki

Polecane posty

Gość vdvd
Jak czytam ten temat to aż nie do wiary jakie dzisiejsze niektóre matki mają porąbane w głowach:/a wychowuj se jak chcesz swojego synusia, pamiętaj tylko że kiedyś będzie aspołeczny, przyklejony do twego cyca.żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama65478
w taki razie wybacz-nie wiedzialam,ze ktos podszyl sie w tej wypowiedzi.a w tym cala pleta,ze kazda NORMALNA matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej.jesli moze karmic piersia,to ja podaje,jesli nie kupuje drogie i najlepsze mleko by mialo wszystko czego potrzebuje.gdy chce z nim spac,to spi,a jesli nie kupuje piekna kolyske,stawia ja przy lozku i glascze dziecko po policzku do snu,spiewa mu i je tuli,ma caly czas na oku.chce dac smoczek?prosze bardzo!ale nie kazde dziecko ma na niego ochote i czasem nie da sie nic poradzic.kazda w swoim mniemaniu robi wszystko jak umie najlepiej i w dobrej intencji co czyni z niej dobra matke,nawet jesli postepuje inaczej niz ty.najwazniejsza jest milosc a nie smoczki,mleko czy jedwabna posciel do lozeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorki pozdrawiam. Wredne jakieś babsztyle robią sobie żarty. Na tyle ich stac:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko jestes nienormalna i t
Twoje dziecko i twój mąż- ogólnie twoje małżeństwo na tym ucierpi, zobaczysz .Nie teraz ale za jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiedzialam ze is
Nie wiedziałam ze istnieją tak zacofane matki-krzywda dla związku. ale niech każda robi jak uważa tylko potem niech nie zakłada za 2-3 lata tematu "ile mogę chcieć alimentów na syna bo mąż poszedł do innej."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to musi być prowokacja
Nie wierze że są tak ograniczone osoby,no NIE WIERZĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizzza
Autorka zle postępuje moim zdaniem śpiąc z dzieckiem. Przecież seks można uprawiać wszędzie, wiadomo ale seks w łóżku wiaze się z przytulaniem nago, usypianie wtuleni w siebie. Jak można męża wygonić bo dziecko. Kocham swoja córkę ale chce zeby spala w swoim pokoju, bo tak jest dla wszystkich zdrowiej. Dziecko kiedyś pójdzie w swoja stronę a z mężem zostaniecie z zaburzonymi relacjami. A i moje dziecko karmiłam mm, dostawalo smoczka, często bywało z dziadkami i nigdy kciuka nie ssala, zawsze jest uśmiechnięta, pogodna. Bo w miłości nie liczy się ilość tylko jakosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topicuuu
hej autorko ogulnie myślę podobnie do ciebie, mam podobne podejście, napisz prosze ile zarabia twój mąż? u nas własnie pieniędzy brakuje, mąż zarabia 2700, ale to i tak mało bo mamy kredyt no i jest nas trójka a mieszkamy w dużym mieście i tu jest bardzo drogo :o czasem brakuje mi sił, chce być dzielna, wiem ze dla dziecka najwazniejsza jest miłość i czas ale pieniądze też ważne, czy powinnam iść do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizzza
A autorki małżeństwo prędzej czy później poczuje skutki spania z dzieckiem. Widzę to po moich rodzicach. Spalam z mama do 8,9r.z.taaak bo bałam się sama spac, ojciec spal w pokoju obok i nie ma miedzy nimi czułości, miłości, uczucia a kiedyś były. Bo o małżeństwo trzeba dbać bo to z mężem chcesz spędzić resztę życia a nie z dzieckiem, bo ono pójdzie kiedyś w swoja stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko mogla wymyślic
jakas gruba locha co siedzi cały dzen z dzieciakiem a maz zapierdala i ona uważa ze wszyscy są szczęśliwi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wyrocznie. Maz odejdzie. Co za pierdoły piszecie. A czy w domu jest tylko jedno łóżko??? Nie można położyć się z dzieckiem i potem isc do męża? Kto powiedział, ze przez dziecko można popsuć relacje z mężem? Czasem przynosilam małą do naszego łóżka, nakarmilam potem jak spala to maz mógł godzinami się w nią wpatrywać. Wg mnie to bardziej łączy niż dzieli. Jak facet myśli inaczej to chyba nie dorósł do roli ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topicuuu
ja jestem podłamana, po to ma sie dzieci żeby z nimi być, poświęcać się w 100% tak jak autorka, a nie pracować ale jak życ przy jednej pensji w tym chorym kraju? autorko, twój mąz pewnie dużo zarabia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem co myślę, wiem co robię
autorko zycze szybkiego rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carliaaaaaa
Droga autorko!Tez wychowuje synka w duchu rodzicielstwa bliskosci-wspolne spanie,piers do 1 roku(bo zaszlam w 2 ciaze),bez smoczka i butelek,z jedzeniem blw.Teraz synek ma 2 latka-zadnych problemow wychowawczych-jest zywy,pomyslowy,ale co typowe dla naszych maluchow- nie potrzebuje paluszkow do ssania aby sie uspokoic czy tez przytulanki.Jak upadnie to placze przez moment i calus w "auka"wystarczy.Co najwazniejsze-ZERO histerii.Jak obserwuje inne mamusie to jestem dumna z mojego dziecka.Aha,on nie chodzil i nie chodzi za reke-wie ze musi sie trzymac blisko opiekunow.Wzbudzam tym sensacje idac z takim szkrabem po ulicy:-)Dziecko jest madrzejsze niz myslimy.A na placu zabaw nie ma problemu z dzieleniem sie zabawkami-zawsze znajdzie sobie cos lepszego do roboty-a inne dzieciaki zaczynaja go nasladowac-tez te starsze.W gwoli wyjasnienia:mam 34 lata,wyksztalcenie wyzsze,prowadze wlasny interes i opiekuje sie dzieckiem tylko z jego tata(rodzina jest w innej czesci Polski).I mozna!Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carliaaaaaa
Moj kuzyn ktory ma 2 maluchow twierdzi ze metodami kar i zakazow wychowal sobie dzieci-owszem sa spokojne,usmiechaja sie,siedza i czytaja ksiazeczki,jedza wszystko co im dadza rodzice,na NIE reaguja paraliżem(moj maluch probuje ze mna dyskutowac).Tylko tak dziwnie chowaja rączki-jak sie okazalo - maja tylko opienki paznokietkow-tak mocno je obgryzaja z nerwow przed cudownie wychowujacym je tatusiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiykjikmnj
Przez podszywy ciekawa dyskusja upadła :( Nawet w tym dziale debile są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtikjuu
Carliaaaaaa, ja też mam 34 lata :) Coś chyba w tym jest, że dojrzała matka potrafi dojrzale radzić sobie z macierzyństwem :) Gratuluję Ci i cieszę się, że są mamy podobnie patrzące na kwestie wychowania do mnie :) Mój syn też je metodą BLW, co dało taki wynik, że teraz je absolutnie wszystko, nie wybrzydza, nigdy nie mieliśmy problemu z tzw. "niejadkiem" itp. A wiem coś o tym, bo znajoma ma syna w tym samym wieku wagowo między 3 a 10 centylem, ale... on był zmuszany do jedzenia od czasów niemowlęcych, wciskała mu butlę na śpiocha, a teraz wciska mu słoiczki. Cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luudzieee...jak ja niektorym zazroszcze zachwycania sie nad swoimi genialnymi dziecmi, i sianie wokól nich ochów i achów Jakie to cuda chodzące. Mnie zdumiewa taka postawa ,aby topic sie w superlatywach na ich temat.Oosbiscie podziwiam a zarazem szokuje mnie to.Zwłaszcza na spotkaniach z inymi rodzicami bywa to meczące dla uszu sluchajac monologu wykladu na temat postepowosci, rozwoju,zachowania ich pociechy Sądze ,ze autorka sie do takich zalicza. Nie wie w jakim momemncie nacisnąc hamulec i przystopowac z idyyllą :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm oj tam
Nie no dobrze ze autorka długo karmie piersią bo tak naprawdę mleko matki jest najlepsze dla dziecka . Tylko ze to ssanie palca ma niewiele z tym wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli jedynym argumentem
autorki jest to, ze dziecko nie ssie palsa, smoczka czy piastki to ja dziekuje.... nie ssalo, bo ssało ciagle piers czyli cos jednak ssało:O poza tym nad czym sie tutaj zachwycac, ze jakas mamusia zwariola na punkcie rodzicielstwa ? jestem jak najbardziej za bliskoscią ale bez przesady.Karmic dwulatka piersia i byc dumnym ? z czego ? mleko matki jest dopre do pewnego momentu, poznoiej to juz pataologia i narucanie sie dziecku ze swoim cyckiem. Dwulatek biega, mowi przewaznie i nie potrzebuje byc traktowany jak noworodek. Ale mimo wszytsko szanuje autorke, a robta jak chceta z wlasnymi dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednym slowem mowiac
Twoje dziecko nie potrzebowalo smoczka i przytulanki, bo Twoja piers byla dla niego smoczkiem i przytulanka. Czym sie cieszyc?> zamiast sobie ulatwic zycie, zrobilas z siebie przedmiot, ubezwlasnowolnilas sie na wlasne zyczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carliaaaa
Ciekawa jestem ile procent stanowimy z naszym podejsciem?Moj synek jest posrodku siatki centylowej-ale dzieci w jego wieku sa ZNACZNIE wieksze-waza po 15-16 kg przy 12 kg mojego szkraba.Ale moj dostaje tylko produkty eko-wiadomo-bez hormonalnych i antybiotycNych dodatkow.Dodam,ze w tym roku chorowal tylko raz-przy codziennym wychodzeniu na kilkugodzinny spacer...niewiem czy jest w tym jakas zaleznosc...Mniejsza o wiekszosc.Pozdrawiam wszystkie "uswiadomione".Aha,na moje zycie seksualne nie narzekam;-)Zdecydowanie ciekawiej jest robic TO w innych miejscach niz w lozku;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko a jak jest u ciebie
w nocy, czy mały ssie piers? ja moja mała karmiłam ok 11 miesiecy. odstawiłam bo miała ząbki a budziła sie na cyca w nocy. odstawiłam w obawie przed próchnicą .tak dałam te wzgardzone przez ciebie mm ale prawda jest taka ze nie uchronisz dziecka przed przetworzona zywnoscią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja wam powiem że
CARLIA to autorka tylko pod innym pseuda -łatwo sie domyślic po stylu pisania i kilku innych oczywistych rzeczach :) Autorko daruj sobie bo nikt nie jest tak durny i pusty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiiggggg
carilia idz spac bo widać gołym okiem że jestes autorką tego topiku pełnego najśmieszniejszych teorii jakich o jakich słyszał swiat :D Spij z dzieckiem. Ciekawe czy mąż sie nie pomyli i nie posmyra jego w nocy pod kołdrą a nie ciebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bueheheheheheheeh
czytałam tylko temat, a nie inne wypowiedzi: ja miałam tylko mamę 24/7 zawsze i wszędzie z nią i tak: smoczka miałam, cycka chyba do 2 roku życia, miałam ulubioną przytulankę, spałam z mamą i wszystko tak jak opisujesz. Moje dziecko ma co prawda 4 mce, śpi w nocy sam w łóżeczku, w dzień nawet 2 minut nie poleży, ale około 20 wkładam do łóżeczka, zasypia sam i budzi się tak naprawdę koło 7 (oczywiście nie liczę pobudek na jedzenie) Mówisz o zażyłości TY-SYN lub TWÓJ MĄŻ-SYN a tak szczerze jaka jest relacja TY-MĄŻ? My z mężem mamy wieczory dla siebie, oglądamy filmy, przytulamy się, całujemy lub zwyczajnie uprawiamy sex bez strachu-chodzi o to ostatnie-że jak Mały będzie starszy, będzie rozumiał to coś zobaczy ;) Ja wyznaje taką zasadę: ŁÓŻKO MAŁŻEŃSKIE TO NIE ŁÓŻKO RODZINNE ;) Nie karmię piersią Dziecko nie śpi z Nami a i tak świata po za Nami nie widzi :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
hm ciekawy temat... a tak wogóle autorko jesli moge spytac po co załozylas taki temat? pytam naprawde niezłosliwie i prosiłabym o logiczne wytłumaczenie. bo ja np zakladam tematy jak czegos neiwiem,dostaję odpowiedzi i koncze temat. a jaki jest cel twojego tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuezla forma doceniania:-)
Moja corka rowniez ma 1,5 roczku, wychowana na butli, nigdy nie chciala smoczka i nie ssie palca:-) uwielbia wszystkich ludzi i non stop sie tuli. lubi rowniez bawic sie sama. jest wiecznie usmiechnieta i radosna:-) zauwazykam ze niektore mamy karmiace piersia dostaja do glowy twierdzac ze przez to sa takie cudowne i najwspanialsze, poswiecajace sie i powinny w ogole byc wyroznione w spoleczenstwie:-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
karmię piersią. nie chwalę się robie to tylko dla mojego dziecka,nie neguję karmienia butelką. moja tez ssie paluszki-zazwyczaj jak jest głodna i szuka cyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×