Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowa na forum902384834

witajcie moi mili- mam pytanko, czy Wasi partnerzy

Polecane posty

Gość nowa na forum902384834

po dwutygodniowej rozłące nie mają też ochoty na zbliżenie? odebrał mnie z lotniska w aucie tez nic, jakby nie mial potrzeb, w domu czekal na mnie obiad wysprzatany dom ale nie rzucil sie na mnie tak jak sie spodziewalam :/ a sama mialam nawet sny erotyczne i w ogole duza ochote, dopiero dwa dni pozniej cos zaczelam, no to poszlsmy do lozka ale bylo normalnie bez szalu, myslalam ze po tym czasie bedzie jakos inaczej.. jak na poczatku zwiazku..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aszemputel
jak wróciłam po 4tygodniach to chciałam jedynie spać, ale następnego dnia kochalism sie caly dzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjnjknjn
moze mial jakies stresujace dni ostatnio. moj maz ostatnio ma lekki stan depresyjny zwiazany z jego praca i tez nie ma ochoty na seks. bralam to bardzo osobiscie, ale on mnie uspokaja twierdzac, ze to nie ma ze mna nic wspolnego, wierze mu. Poza tym staz zwiazku tez robi swoje. ja tez jak przyzjezdzam po tygidniu to nie widze takiego entuzazmu jak kiedys jesli chodzi o lozko...ale sama tez nie zawsze mam na to ochote. Czasem sie tym martwie, ale nie jest ogolnie tak zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w samochodzie to bym Cię brał drugi raz, pierwszy w toalecie na lotnisku i w dupie mam konwenanse i co Ty o tym sądzisz. stała byś tyłem do mnie z opuszczonymi spodniami i stringami, trzymając Cię za włosy, przyciskałbym Cię do ścianki w kiblu i posuwał w Twą wypiętą cipę. chociaż opcja z posuwaniem w anusa tez rubaszna. lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w samochodzie to bym Cię brał drugi raz, pierwszy w toalecie na lotnisku i w dupie mam konwenanse i co Ty o tym sądzisz. stała byś tyłem do mnie z opuszczonymi spodniami i stringami, trzymając Cię za włosy, przyciskałbym Cię do ścianki w kiblu i posuwał w Twą wypiętą cipę. chociaż opcja z posuwaniem w anusa tez rubaszna. lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xarturos
zapraszam , feromony, akcesoria erotyczne, www.xarturos.net.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile macie lat i jak długo jesteście razem? trochę niepokojące, szczerze powiem. ja i mój mąż mamy 35 i 36, jesteśmy razem już 8 lat, jak ostatnio nie było go 4 noce w domu, to zaraz po wieczornym powrocie zaliczył bazę :-) ale jak byliśmy młodsi, to po dłuższej rozłące kochaliśmy się w korytarzu za drzwiami, jak tylko wszedł do domu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa na forum902384834
on 28 ja 26 razem 9 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stayayudfkl/vmfdlgkjfl;hjgfh
mój mąż jak wraca na urlop to zawsze jak tylko dziecko wyjdzie na dwór zabiera się za mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, to chyba musicie pogadać. zakładam, że żadne z was nie zmieniło się jakoś radykalnie ostatnio, typu przytycie 10 kg? może on ma jakiś problem zdrowotny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edzik 1
Hej A próbowałaś sama coś zacząć? Może czekał na Twoją inicjatywę? on zadbał o dom , obiad więc może liczył, że sama coś zaczniesz i podziękujesz za przyjęcie? no cóż , oni tak mają - wiem co mówię 13 lat po ślubie....happY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edzik 1 masz rację
gdzie jest powiedziane, że to facet musi inicjować sex, no gdzie? Takie ku...rwa stereotypy, że to facet musi chcieć. Ja często nawet bardzo często mam ochotę i co z tego skoro mojej kobiecie nie zawsze się chce i moje zabiegi spalają na panewce. Ja się podpalę, ogień w piecu bucha, a tu strażak (żona) zimny kubeł na łeb "nie mam ochoty". Noz kur..wa to jak masz ochotę wystarczy powiedzieć. kilka razy w takiej sytuacji facet się znajdzie i już masz gotową wątpliwość. Nakręcać się czy może lepiej nie, bo jest zmęczona po podróży i chce sobie wypocząć, a ja tu zaraz z wyprężonym kutasem do niej jak jakiś niewyżyty buchaj. A wystarczyło prosto z mostu powiedzieć, że ma się ochotę. Wystarczyło dać do zrozumienia, że w cipce mokro. Facet to prosta konstrukcja i wystarczy tylko w odpowiednie nacisnąć i zacznie działać jak należy, a nie próbować włączyć maszynę bez użycia rąk siła umysłu mimo, że nigdy wcześniej się to nie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nastolatki...
a co powiecie na to, ze ja mialam sex ostatnio na poczatku stycznia? :( ja 38, on 44. Bez sensu to, przyprawia mnie to o depresje juz, ile mam sobie pornusy ogladac i sie przy nich sama zaspokajac? No jak dlugo jeszcze to wytrzymam? Juz sama nie wiem....do dupy to wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edzik 1
no masz rację, ! ja niestety musiałam sie tego nauczyć bo nie widziałam tego "problemu" przez lata!!! Mój mąz się starał a ja nic....no i było krucho:-( teraz na szczęście dostałam drugą szansę i już wiem że nie tylko do faceta należy inicjatywa....a najlepszą metoda jest zaskoczenie...nie kochanie jestem zmęczona, myk do wyrka, on przychodzi a tu.....uuuuuuuu nowe co nieco:-) znalazłam fajny sklepik w necie z tanimi i fajnymi "szmatkami" a i Panów można przyodziać :-) Pozdrawiam Masz rację:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edzik 1
Mama nastolatki.... hej kobito!!! jakie pornusy....weź się za chłopa!!! chyba że jest coś na boku???? bo to aż nienormalne.....żeby facetowi się nie chciało....3maj się pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×