spadek 0,1 stopnia w 6 tygodniu

Wiem dziewczyny, pewnie wariuję, ale jestem w 6tyg. ciąży - odebrałam wczoraj wyniki krwi i moczu i wszystko było super ... Mierzę codziennie temperaturę - zawsze mam 37,0, dziś z rana miałam 36,9 i świruję i płaczę, że coś jest nie tak ... Dodatkowo nie mam szczególnych objawów ciąży, jak bóle piersi czy mdłości - no... moze delikatne .... Co najwyżej jestem ogromnie zdenerwowana cały czas .... boję się ...

a po co ty mierzysz ta temperature codziennie? umówiłaś sie juz do lekarza na pierwsza wizyte?

tak, ale kazał mi przyjść za 2 tyg ... Powinno się ją mierzyć ...

A czemu powinno? Ja nie mierzyłam ani razu i dziecko żyje.

ale może nie powinnam, bo potem się tak denerwuję... 0,1 stopnia to chyba nie wielki spadek... nie wiem już sama :(

ani razu nie zmierzyłam przez całą ciążę :D Tobie też radzę bo świrujesz bez sensu :O

Po tym można poznać, czy maleństwo ma się dobrze, czy nie - kiedy spada - spada poziom progesteronu, a to zwiastuje poronienie ... choć nie krwawię, nic mnie nie boli ....

jutro zmierzę ostatni raz ... jak będzie ok, to chyba dam swojemu M. ten termometr, żeby go schował głęboko i nie mówił mi, gdzie jest :C

jejuuuuuuuu... ile masz lat???? 13 ??? jak słucham i czytam takie bzdety to sie odechciewa... po 1.. po co ttrzeba mierzyc codziennie temperaature???? ja nie meirzylam tez i dziecko zyje... po 2. jak temperatura wzreasta tzn ze masz stan podgoraczkowy czy goraczke a to hcyba czuje sie i bez mierzenia ciegla temperatury ???? po 3. skoro czujesz sie dobrze i wszytso jest ok.. to po co fundowac dziecku i sobie stres??? TEN STRESS TWOJ JEST 100 RAZY GORSZY DLA CIEBIE I DZIECKA NIZ TO -0.1 STOPNIA... daj sobie na luz.. ciaza to nie choroba

jhk

ile masz lat autorko?? bo jak to czytam to mysle ze koło 13 ;/ po co trzeba mierzyc codziennie temperature??? kto ci takich bzdur naopowiadał?? kolezanki w podstawowce???? skoro czujesz sie dobrze i nic ci nie jest to po co??? jakbys miała gorączke to chyba bys poczuła... iiii przedew szytskim TEN TWOJ STRESS I NWERY SA 100 RAZY GORZE DLA DZIECKA NIZ TE ŚMIESZNE -0.1 STOPNIA...

a kto ci powiedział że temperatura ma być 37 ? ma być wyższa od normalnej w sensie podwyższona ale nie musi mieć 37

jak masz poronic to i tak poronisz, mierzac temperature lub nie. jesli beta przyrasta prawidlowo nie powinnas sie martwic.

ja też nie mierzyłam temperatury... rozumiem jeszcze jak się stara o ciąże i próbuje owulacje potwierdzić temperaturą ale w ciąży?? chyba bym padła jakbym zaczęła mierzyć temperaturę może i ciśnienie i zobaczyła różne rezultaty.. szkoda nerwów.. wogóle cię nie rozumiem..

Swoim stresm szkodzisz tej ciąży! Opanuj się, jak nie dajesz rady to do psychologa, bo poronisz przez glupote

proponuje zajac sie czyms anajlepeij robota nie ty 1 w ciazy i nie ostatnia i nie shizuj sie bo ciaza to zaden cud dla mnie, jak ma sie utrzymac to sie utrzyma nie dramatyzuj juz l4?

a po co się denerwujesz?

Nie martw sie to raczej dobry objaw, poczytaj w ne cie, podwyzszona temperatura utrzymuje sie od owulacji do okolo 2 tygodni po Dacie soodziewanej miesiaczki, czyli. Wychodzi do 6 TC a ty wlasnie tak masz! Nie stresuj sie, tylko tres mode zaszkodzic Tobie i malenstwu! Spokojnie, jezeli masz mozliwosc zrob bte hcg i progesteron, powtorz badanie po 2 dniach, napewno wzrasta, wszystko jest OK ale ty troszke pewniej sie poczujesz

mam 24 lata, nie, nie chcę L4, po prostu starałam się o dziecko prawie rok i teraz się denerwuję ... po prostu ...