Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość -mama nastolatki-

Obniżka alimentów- jakie on ma szanse?

Polecane posty

Gość -mama nastolatki-

Twierdzi,że go nie stać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
Co ja mam mówić w Sądzie, aby nie obniżyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile płaci teraz i w jakim wieku jest dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
córka ma dziś 17 urodziny. Dotychczasowy wyrok sądowy (gdy miała ok 2 latka) to 300 zł. Chociaż wydatki rosły wraz z wiekiem nie podwyższałam tych alimentów. A teraz takie coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba zartujesz, 300zł? na dziecko, ja mam 800, byly sam tyle zaproponowal, dziecko 13 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
On motywuje to tym,że po zapłaceniu wynajmu mieszkania, ubezpieczeniu,utrzymaniu samochodu i wydatkach na żywność nic mu nie zostaje. Wyliczył mi wszystko dosłownie wszystko, nawet ile kosztuje pierwsze danie,drugie danie i surówka. Samochód? Czy może go liczyć, skoro nawet prawa jazdy nie ma? Musi wynajmować piętrowy dom z ogródkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do tematu, to zalezy od wielu czynnikow, wysokosci wynagrodzenia, zobowiazań (typu kredyty itp), czy ma nowa rodzinę i koszty jej utrzymania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale te 300zł to były przyznane ok 15 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załóż sprawę o podwyżkę alimentów. Argumentów masz full. Porównaj ceny żywnosci, ubrań, chemii, czynszu i książek z tymi sprzed 15 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
On mieszka w Anglii, zarabia 260 funtów tygodniowo. Dziecko ma tylko jedno- nasze. Ma kobietę,żyją w wolnym związku. Dzieci z nią mieć na 100% nie będzie miał. I wyliczył to tak: 450 funtów wynajem domu+ 100 funtów ubezpieczenie( miesięcznie), 100 funtów jedzenie tygodniowo, nie pamiętam ile utrzymanie samochodu,paliwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma szans. Ty załóż sprawę o podwyżkę alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
On mieszka w Anglii, zarabia 260 funtów tygodniowo. Dziecko ma tylko jedno- nasze. Ma kobietę,żyją w wolnym związku. Dzieci z nią mieć na 100% nie będzie miał. I wyliczył to tak: 450 funtów wynajem domu+ 100 funtów ubezpieczenie( miesięcznie), 100 funtów jedzenie tygodniowo, nie pamiętam ile utrzymanie samochodu,paliwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyśmiej go. Wez dobrego adwokata to za chwilę będzie płacił 300 ale funtów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
Nie mam co porównywać, bo wtedy zamiast książek pampersy kupowałam. A teraz ...on stwierdził,że córka może iść do pracy. No i z jednej strony, mogłaby, ale ja się nie zgadzam. Wkładam mnóstwo kasy w jej edukację i chcę, aby zdobyła najpierw wykształcenie, a potem pracowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tak duzo kasy wkladasz jak twierdzisz:D to masz kasę wiec czego chcesz? na kosmetyczke dla siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i przez tyle lat mialas tylko te marne 300zł, szkoda,ze wczesniej nie pomyslalas, przez tyle lat corka by miala juz niezle oszczednosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
Czyli rozumiem,że mogę podnieść zarzut tych jego wydatków? Że np powinien zmienić dom na mniejszy, czy też nie liczyć samochodu ( bo nie ma prawa jazdy)? Jedzenie - skromniej też się da, bo np jego dziecko nie je codziennie obiadu z dwóch dań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
,,jak tak duzo kasy wkladasz jak twierdziszsmiech.gif to masz kasę wiec czego chcesz? na kosmetyczke dla siebie?" Dla jednych może mało, dla mnie dużo. On może powiedzieć,że pracuje 39 godzin tygodniowo. A ja co mam powiedzieć ? Że tyle pracuję przez dwa dni? Ja nie mogę powiedzieć,że nie mam kasy, bo ja zawsze muszę mieć. Muszę i mam...Tym się różnimy. Jak miałam już naprawdę lipę to spakowałam walizkę i pojechałam do Niemiec w truskawki. W dzień harowałam w polu, a w nocy na hali. I nie mówiłam nie mam, bo robię wszystko, aby mieć. Do kosmetyczki i fryzjera nie chodzę. Bo niby kiedy? W nocy? Gdy już na ryj padam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
I na córkę wydaję ok 1500 zł miesięcznie. Dzisiaj np pojechała na weekend na domek ze znajomymi. Wzięła 450 zł. Co miałam powiedzieć? Nie mam, przecież to jej urodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
Nie wiem na kogo jest zarejestrowany? On prawa jazdy na 100% nie ma. Ta jego kobieta ma i ona chyba nim jeździ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak na nia auto jest zarejstrowane to oficjalnie on nie ponosi zadnych kosztow go utrzymania, chociaz faktycznie by wszystko oplacal ze swojej kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
Ja go kompletnie nie rozumiem . 300 zł to jego jeden dzień pracy. Nigdy nie dał córce żadnego prezentu, w żaden inny sposób nie pomógł mi w jej wychowaniu, ba on nawet od rozwodu nie widział jej. A teraz z takim czymś wyskoczył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast tracić czas na kafe, to smaruj kontrpozew o podwyższenie, na tej samej rozprawie załatwisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wsrod moich znajomych najwyzsze alimety na jedno dziecko to 500 zl, kolezanka na 4 dzieci dostaje tylko 1000 zl. Twoj ex-maz ma po czeci racje-dziewczyna ma 17 lat, z palcem w d***e moze sobie w wakacje dorbic. Ja w jej wieku chodzilam na truskawki, czy jagody, mylam samochody w myjni, czy dorabialam jako kelnerka w weekend. Przynajmniej cieszylam sie ze swoej kasy i wedzialam, jakim kosztem pieniazki przycodza, ze nie spadaja z nieba. Chcesz miec core nieudacznice? Chyba jestes na dobrej drodze ku temu-skoro MUSIALAS dac jej kase na ten wyjazd na domek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie, ze pozew o podwyzszenie, sorry, ale nie moze wliczac auta, ktorym nie jexdzi, chyba ze jest niepelnosprawny, ale wtedy miałby dodatek od panstwa ba to; 100f/osobe/tydzien za jedzienie to duzo i to podnies w sadzie - jesli sobie nie załuje to tym bardziej jak moze dziecku? i jak najbardziej sprowokuj go, zeby powiedział w sadzie, ze córka ma isc do pracy - niech to wyjdzie z jego ust - bedzie mial zupelnie przerabane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkalam w UK i cos dziwne, ze za taki bezcen wwynajmuje dom. U nas w tej cenie flat 1 Bed bylo. Chyba, ze na spole z baba to placi albo maz councilu chate. I zalezy, czy baba tez pracuje, czy on ja utrzymuje. 260 funtow na tydzien to jest mala pensja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomnialam dodac, ze ja 100 funtow na 3 os. tygodniowo wydawalam na zarcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihihihiihihih
"Wsrod moich znajomych najwyzsze alimety na jedno dziecko to 500 zl, kolezanka na 4 dzieci dostaje tylko 1000 zl. Twoj ex-maz ma po czeci racje-dziewczyna ma 17 lat, z palcem w d***e moze sobie w wakacje dorbic. Ja w jej wieku chodzilam na truskawki, czy jagody, mylam samochody w myjni, czy dorabialam jako kelnerka w weekend. Przynajmniej cieszylam sie ze swoej kasy i wedzialam, jakim kosztem pieniazki przycodza, ze nie spadaja z nieba. Chcesz miec core nieudacznice? Chyba jestes na dobrej drodze ku temu-skoro MUSIALAS dac jej kase na ten wyjazd na domek.' Weź się puknij j w łepek i to porządnie hehehe Autorko 300 zł na 17 łatkę ? to chyba żart . Ja na 14 łatkę dostaje 800 zl .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sądu nie interesuje, czy utrzymuje jakąs obcą babę - tutaj potrzeby dziecka są na pierwszym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×