Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość -mama nastolatki-

Obniżka alimentów- jakie on ma szanse?

Polecane posty

Gość gość
Tak harujesz dniami i nocami, chcesz by dziewczyna wszystko miala, ale uwazaj-jak Ci wyfrunie kiedys z domu to moze miec Cie w d***e i ..nadal oczekiwac tylko wsparcia finansowego. Znam 2 samotne matki, ktore sfiksowaly po rozwodach, postanoowily ze dzieciom zapewnia wszystko a teraz? Nie moga na swoje wycyckane dzieci liczyc. No chyba,ze mlodzi potrzebuja kasy, czy opieki nad dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, zapomnialam, ja nie z pokolenia terazniejszch pasozytow, ktorzy tylko wyciagaja lapska po kase do rodzicow. Coz, wdzieczna jestem moim rodzicom, ze nauczyli mnie niezaleznosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale przecież
sąd nie bierze pod uwagę ile gość RZECZYWIŚCIE zarabia, tylko jego MOŻLIWOŚCI ZAROBKOWE. Lektura kodeksu rodzinnego się kłania. Jeżeli mógłby zarabiać więcej, ale się księciuniowi nie chce, to nie wpływa na wymiar zasądzenia alimentów. Podobnie ma się rzecz z pracą córki - kodeks nic nie mówi o tym, że uczące się dziecko ma iść do pracy, tylko że alimenty należą się członkom rodziny znajdującym się w niedostatku. Ani słowa o nauce i pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaraz mnie cos trafi... mam 20 lat i dostaje 700 alimentow + moj mlodszy brat 500. Moj "tatus" tez mieszka za granica Nie moge pojac takiego "tatusia" chyba wiedzial z jakimi wydatkami wiaze sie dziecko.. 300 zl to smiech na sali... corka moze sobie dorobic pewnie,ale to nie zwalnia dziada z obowiazku utrzymywania do momentu az bedzie sie uczyc... w sadzie powolaj sie na czynnik ekonomiczny... 300 to chyba nawet na samo jedzenie nie starczy, a co dopiero ciuchy, ksiazki, dojazd do szkoly, dentysta.. Załozmy, ze 300 wykladasz Ty i 300 on to naprawde marne zycie wegetacja...(nie jestem jakas bogata czy cos) Popatrzmy na to realnie mieszka za granica zaden sad nie obnizy Ci tych alimentow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icy Moon
Jesli 17 latka moze isc do pracy to tym bardziej stary facet, ktory zrobil dziecko moze pracowac wiecej niz 39 godzin tygodniowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icy Moon
Jesli 17 latka moze isc do pracy to tym bardziej stary koles ktory zrobil dziecko moze pracowac wiecej niz 39 godzin tygodniowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezdecydowana Bella 28
Mój mąż płaci na 2 dzieci z poprzedniego małżeństwa 2300zł miesięcznie. Dzieci w wieku 6,8 lat..Masakra jakaś!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezdecydowana Bella 28
Mój mąż płaci na 2 dzieci z poprzedniego małżeństwa 2300zł miesięcznie. Dzieci w wieku 6,8 lat..Masakra jakaś!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sądu nie interesuje ile on zarabia ale jakie ma możliwości zarobkowe tzn wykształcenie itp. I może sobie zarabiać nawet 1000zł a jeżeli realne potrzeby dziecka to 500zł to tyle bedzie placił i nikogo nie interesuje ile sie jemu zostanie. polecam forumprawne.org i wystap o podwyzszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sądu nie interesuje ile on zarabia ale jakie ma możliwości zarobkowe tzn wykształcenie itp. I może sobie zarabiać nawet 1000zł a jeżeli realne potrzeby dziecka to 500zł to tyle bedzie placił i nikogo nie interesuje ile sie jemu zostanie. polecam forumprawne.org i wystap o podwyzszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadaniem rodzica jest utrzymać dziecko wiec facet łaski nie robi ze płaci na swoja córkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
Ja doskonale wiem,że 300 zł to prawie nic, bo nijak ma się do kosztów utrzymania. Zawsze miałam problem z ich egzekucją, dlatego też nigdy ich nie podwyższałam. Jego zadłużenie alimentacyjne i tak wynosi chyba z ponad 30 tys zł.(dokładnie musiałabym u Komornika sprawdzić). Jeśli mowa o pracy to nie chodzi o dorobienie sobie na coś extra w czasie wakacji. Jemu chodziło o to,aby się sama utrzymywała. Czemu dałam jej na biwak? Bo ten biwak był prezentem na urodziny.Ode mnie zawsze dostaje prezenty na urodziny, czy święta, a od ojca nigdy, nawet kartki z życzeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
Ja doskonale wiem,że 300 zł to prawie nic, bo nijak ma się do kosztów utrzymania. Zawsze miałam problem z ich egzekucją, dlatego też nigdy ich nie podwyższałam. Jego zadłużenie alimentacyjne i tak wynosi chyba z ponad 30 tys zł.(dokładnie musiałabym u Komornika sprawdzić). Jeśli mowa o pracy to nie chodzi o dorobienie sobie na coś extra w czasie wakacji. Jemu chodziło o to,aby się sama utrzymywała. Czemu dałam jej na biwak? Bo ten biwak był prezentem na urodziny.Ode mnie zawsze dostaje prezenty na urodziny, czy święta, a od ojca nigdy, nawet kartki z życzeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie płaci alimentów a chce jeszcze obniżyc. Jakas dziwna niekonsekwencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
Chce wojny to będzie ją miał. Koleżanka mi jutro przyniesie papiery do egzekucji zaległych alimentów z zagranicy . Jak chce to będzie miał u Siebie Komornika (a nie w PL,że wpłaca,kiedy mu się chce) i jak mu zajmie ileś % wynagrodzenia ( w PL 60%, w UK nie wiem ile) to może coś pojmie. Tym pozwem właśnie udowodnił mi, że byłam za dobra. Teraz zobaczy jaka potrafię być, jak mi się ,,na odcisk nadepnie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
,,gość Nie płaci alimentów a chce jeszcze obniżyc. Jakas dziwna niekonsekwencja. " Płaci jak chce i kiedy ma ochotę. W 2000 r np prawie rok płacił o 100zł więcej, aby pokryć wcześniejsze zadłużenie. Za to w 2001 już nic nie płacił i Fundusz mi wtedy płacił. Potem od 2002 płacił różnie 150, czasem 160 zł i tak było do 2011 r . Od 2011 r nic nie płaci. Chyba czuje się bezpiecznie za granicą, bo nasz Komornik mu na pensję nie wejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym uwazaj, mzus sie wkurzy, wyjedzie w inne rejony i juz go nie scigniesz. Pracowwalam na sezon w UK-ilu tam dluznikow alimetacyjnych z PL bylo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
,, ex-D.Bill w UK 15% by mu zasądzili, ale Wy na polskich przepisach, więc..." Ale ja nie muszę mieć 15%. Mam 300 zł i ok, ale na mniej się nie zgadzam, bo to chore. Niech sobie za pozostałe chłopina życie układa, ale te 300 musi jakoś wygospodarować. Swoją drogą to mam szczęście (jak to córka mówi) , że się rozwiodłam z takim pajacem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli wnosi o obniżenie alimentów to musi to zrobić w Polsce i musi podać swój adres - może zapytaj się prawnika jak komornik może go uzyskać od sądu i czy w ogóle i wtedy praktycznie będzie możliwe ściągnąć zaległe alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo nastolatki, sama miałam podobną sytuację, wiec nie masz się czego obawiać. Sądu nie interesuje ile on potrzebuje na życie, tylko potrzeby dziecka. Na twoją korzyśc przemawia, że nie podawałas go o wieksze alimenty. Nie uwierze, że ci obniżą, no chyba że sama zarabiasz kupę kasy.A tak na boku - to kretyn, zrobił dziecko i jeszcze ma ból o durne 300zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
,,gość Poza tym uwazaj, mzus sie wkurzy, wyjedzie w inne rejony i juz go nie scigniesz. Pracowwalam na sezon w UK-ilu tam dluznikow alimetacyjnych z PL bylo.. " A niech się wkurza. Ściągnę co do grosza, ale dopiero, gdy ustanie mu obowiązek alimentacyjny. On na tym straci, nie ja, bo odsetki mu lecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto nawet pięć minut się nie zastanawiaj kontr pozew o podwyżkę do 800 zł i się zesra w spodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
,, ex-D.Bill jeśli wnosi o obniżenie alimentów to musi to zrobić w Polsce i musi podać swój adres - może zapytaj się prawnika jak komornik może go uzyskać od sądu i czy w ogóle i wtedy praktycznie będzie możliwe ściągnąć zaległe alimenty" Ja znam jego adres. Jest możliwość. Sporo zachodu, ale egzekucję można przenieść do Wielkiej Brytanii. Tylko mi się to zbytnio nie opłaca, bo zapewne zacznie zaraz pracować na czarno i nic to nie da. A w PL mam zabezpieczenie , więc i tak dostanę te alimenty, gdy córka skończy naukę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
,,gość Kobieto nawet pięć minut się nie zastanawiaj kontr pozew o podwyżkę do 800 zł i się zesra w spodnie. " Ale na podwyżkę nie mam szans chyba, bo skoro 300 nie płaci to Sąd 800 chyba nie zasądzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ojciec jest ławnikiem. Zapytam go co i jak i napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chociaż do 500 tyle ile fundusz płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może trzeba go najpierw uświadomić jak fajnie jest pracowac na czarno - wręcz z***biście, babrac sobie życie, żeby dziecku 60f/miesiąc odmówić... wszystko dobrze póki młody, zdrowy, niech się zdarzy wypadek to pracodawca kopnie go w tyłek, ani leczenia, ani odszkodowania, ani chorobowego nie będzie - a to juz początek poważnych kłopotów i biletu powrotnego od konsula... ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 350 alimentów
A jak można podwyższyć alimenty, jeśli "tatuś" znajduje się za granicą?? Dokładnie w UK. Mam 350 zł alimentów na 6letniego synka, alimenty niezmienne od 4 lat. Ojciec nie utrzymuje z dzieckiem kontaktu, raz dal prezent pod choinkę. Nie zabiera do siebie, no nic. Jego ojcostwo ogranicza się do tych 350 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×