Clostilbegyt-czy pomaga zajść w ciążę 2

Kuźwa dziewczyny, no co za pech... Mąż wczoraj był u lekarza, dostał antybiotyk i silne proszki przeciwbólowe, jeśli w ciągu 3 dni antybiotyk nie pomoże że będzie musiał iść do szpitala na operację.... On twierdzi że może dam rade zrobić chociaż dwa podejścia ale ja wątpię żeby dał... widzę jak kiepsko się czuje. Do tego antybiotyki mogą mieć wpływ na jakoś nasienia.... Także kiepsko:/ Dziewczyny czy w przypadku kiedy brałam clo a nie będzie współżycia powinnam iść na monitoring i brać duphaston ?

BezchmurneNiebo - czyli w Twoim przypadku dobrze by pokazał jeśli pozytywny wyszedł 14 a owu miałaś 16:) z tego co się orientuje to test daje znać wcześniej a nie w dniu owulacji:) (jeśli się mylę proszę o wyprostowanie mojej myśli;P) xxxxxx anulla85- nie skreślaj jeszcze tego cyklu:) a nóż się uda poprzytulać:) Ja w ogóle nie miałam robionego monitorinu w żadnym cyklu...więc niestety nie pomogę.....:**

margetka88 dziękuje:) monitoringu nie miałaś robionego ale duphaston brałaś? Tzn. zastanawiam się czy jeśli po clo nie będę brała dupka to czy nie powstaną torbiele? Mój mąż czuje się tak kiepsko że nie wierzę w to żeby znalazł siłę - i nawet nie chodzi o siłę tylko o ochotę... Troszeczkę rozbita jestem, zła, smutna, zrezygnowana... Szkoda mi iśc na monitoring i wydawać 120 zł skoro i tak nie będzie żadnych starań... szkoda mi faszerować się duphastonem... Chyba zaczynam coraz poważniej myśleć o inseminacji...

I właśnie to mnie denerwuje w tych całych staraniach... że właśnie wtedy kiedy jest największa szansa na zajście w ciążę zawsze coś idzie nie po mojej myśli...I nawet teraz gdy są praktycznie zerowe szanse żeby się udało i żeby w ogóle spróbować cały czas myślę o tym i modle się żeby chociaż raz się udało w te dni... i nie dlatego że mam ochotę tylko dlatego że brałam clo i że musimy żeby nie był to cykl do końca zmarnowany:/

Bezchmurneniebo pieknie test pokazał, bo jesli wyszly 2 kreski to 24-36 h wystąpi owulacja :-) ja tak mialam i dzis jestem w 6 tc :-) wiec trzymie kciuki :-)

anulla85 - duphastonu też nie brałam...a z tego co było widać na ostatnim USG w jajnikach nie "zalegały" żadne jajeczka, nie było torbieli ani nic. Wręcz przeciwnie lekarka powiedziała, że wyglądają jak najbardziej właściwie:) Rozumiem Cie doskonale co do wizyt za które trzeba płacić więc myślę, że ten jeden miesiąc możesz sobie odpuścić wizytę:))) Kochana ja też tak często mam, że robię to z "przymusem" bo są właśnie te dni....a ochoty brak...tylko po prostu nie chce stracić cyklu....masakra jakaś....też mnie to przytłacza, smuci i dołuje - tym bardziej jeśli brak efektów:(((.... xxxxxxxx MarzenaK - Ty jesteś specem od testów:) mogę CIę prosić o zerknięcie na mój (dodałam go we wcześniejszych postach) i o Twoją opinie?:)) Jak się czujesz???:)

Margetka ja uwazam ze test byl pozytywny i od 24 do 36 h powinna nastapic owulacja a robilas jeszcze testy? Powinnas zrobic min 3 testy zeby miec porownanie. Ja ogolnie czuje sie dobrze nie mam mdlosci ani nic w tym stylu :-) a czekam na pierwsza wizyte u gin 17.06 i juz nie moge sie doczekac.

Marzenka wrzucam dzisiejszy test dla porównania...wczoraj była taka kreska jak ta wcześniejsza. Dziś wydaje mi się najmocniejsza. Proszę zerknij i czekam na opinie:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/86120c9adc7f025e.html Powiedz mi jeszcze kochana jeśli teścik jest pozytywny kiedy najlepiej się przytulać?:) Domyślam się kochana że czekasz z niecierpliwością:)))a dlaczego tak późno ta wizyta?:)

Margetka tak dzis widac super teraz dzialaj z mezem od dzis i tak co drugi dzień. A ktory dc masz dzisiaj? Powiem ci tak ze ja staralam sie nie zastanawiac kiedy jest owulacja tylko zawsze dzialalam co drugi dzien od 10 dc do 20 dc minimum. a ja dopiero 17 bo wtedy bede pod koniec 7 tc i bedzie dobrze widac i slychac serduszko babelka. :-) wczesniej jakbym poszla to nic by mi pewnie nie powiedzial a zaplacic za wizyte bym musiala :-( wiec wolalam sie juz umowic na pozniejszy termin.

MarzenaK - dziękuję za odpowiedź:)) Dziś mam 14 dc, więc jak na moje cykle to jakoś wcześnie:) ale modlę się cichutko, żeby to nie był tylko pik LH a faktyczna owulacja....Wczoraj było u mnie przytulanko i teraz mam dylemat czy dziś je powtórzyć, czy lepiej żeby armia się do jutra wzmocniła...ehhhh No tak masz racje, lepiej iść i już wszystko wiedzieć za jednym zamachem:))))) powodzenia;*** i koniecznie daj znac:)))))

Margetka to nawet dobrze ze wczoraj mialas przytulanko i teraz przytulaj sie co drugi dzien czyli jutro znow czyli 16, 18, 20, 22, 24 dc nie opusc lub postaraj sie nie opuscic tych dni. A i wtedy najlepiej pozycja od tylu poniewaz partner dochodzi blizej jajeczka :-) a i po drugie luz luz i jeszcze raz luz staraj sie w te dni nie myslec o dzidzi tylko mysl o sobie i swoich przyjemnosciach. A i jeszcze jedno za nim zaczniesz sie przytulac to nie mow partnerowi ze teraz dzialamy bo czas tylko nic nie mowiac sama zacznij go zachecac do pieszczot :-)

MarzenaK - dziękuję za wskazówki:))) postaram się do nich zastosować:))));****

Margetka trzymie mocni kciuki :-) a i od tej pory nie czytaj zadnych forum itp. Luz luz luz ze wszystkim. Ja tez tak zrobilam w ostatnim cyklu :-)

Marzenka - 3mam kciuki mocno i daj znać koniecznie. xxx U mnie 35dc, 19 dc po owulacji, zaś w 28dc negatywny test. @ brak :) ale nie stresuję się bo lekarka mówiła mi że będę mieć długi cykl :) xxx W następnym cyklu również się dostosuję do Twoich rad Marzenko :)

Dołączam się do rad Marzeny :) Trzeba wrzucić na luz, trzeba myśleć o przyjemności a nie o tym czy się uda czy nie :) Wiemy co mówimy :) (wiem wiem, jest to baaaardzo trudne ale naprawdę skuteczne)

BezchmurneNiebo - Słońce a nie myślałaś o tym, żeby ponownie teraz zatestować ? xxxxxxxxxxxxxxxxxx Miaa91 - widzisz Kochana ja się staram wyluzować (od prawie 2 lat) ale jakoś nie do końca mi to wychodzi-nie tak jakbym sobie tego życzyła....;/ dziwna jakaś jestem.....:))) xxxxxx MarzenaK - nie będę wyczytywać żadnych pierdół- obiecuje:):)) xxxxxx A co u reszty dziewczyn? Tinka90 jak u Ciebie??:) jak z tą Twoja owulacją?:)))

Myślałam ale nie mam jakoś ochoty, boję się rozczarować - tym bardziej że temp mam bardzo niską :)

BezchmurneNiebo - no tak....rozumiem Cię:** Ale wiesz co.... życzę Ci aby @ nie przyszła, z wiadomych powodów:))) a jak się jednak skusisz na test to koniecznie daj znać:)))):**

Kobietki czy któraś z Was orientuje się może w sprawach hormonu AMH? Dostałam dziś wynik 9,19 ng/ml....z tego co wiem to chyba sporo za wysoki....??

Margetka a jaki masz tam przedzial normy? Ja tez robilam AMH ale dopiero jak wroce do domu po pracy to zerkne i cia dam znac bo tez mialam przekroczone troche a gin powiedzial ze jest oki i mial racje. ;-)

Wlasnie nie mam podanych przedzialow bo wynik mam tylko narazie w formie elektronicznej:(

Witam :) Marzenka gratuluję :) trzymam kciuki za wizytę :) X Margetka z tego co pamiętam to AMH powinno być do 3, powyżej może świadczyć o pco.. X Przysyłam mnóstwo fluidków dla wszystkich :)

Kochane wybrałam się dziś do tego gina rzeźnika który robił mi laparoskopie....On przyjmował na NFZ i pomyślałam sobie, że może uda mi się od niego wyciągnąć skierowanie na badania na Toksoplazmoze i Cytomegalie. No i udało się:) chociaż to uda mi się wykonać w ramach NFZ :) Może ta informacja przyda się Wam na przyszłość- te badania są REFUNDOWANE....bo mi każdy lekarz wpierał, że trzeba je wykonać prywatnie:))) chociaż tyle mam z niego pożytku:P niestety nie posiada on USG w gabinecie ;/;/ wiec nie wiem czy owulacja była czy nie:(

Margetka fajnie że chociaż jakieś badania masz za darmo :-) A jak starania u ciebie ?? który dc ?? Aha Margetka co do twojego wyniku AMH to podaj mi swój wiek a ja ci podam twoją normę. W moim przypadku np miałam 9,43 ng/ml natomiast dla mojego wieku norma była 0,67-7,55 więc powyżej normy i po konsultacji z lekarzem który powiedział że wyniki są dobre. :-)

MarzenaK - ja mam 27 lat:) i mój wynik to 9,19 co do starań to trwają:P dziś mam 16dc wczorajszy test owulacyjny był nadal pozytywny -mega wyraźne 2 kreski (linia T delikatnie mocniejsza), dziś już negatywny:) przytulanie było wczoraj, więc jak siły mojego mężczyzny na to pozwolą jeszcze jutro spróbujemy:) i poczekamy na rezultat. Jutro mam wizytę u mojej gin bo muszę jeszcze wymazy zrobić, a przy okazji może uda się ustalić czy owulka była....:) a i odebrałam już wyniki z toksoplazmozy i cytomegalii - w obu przypadkach nie miała i nie mam żadnej z nich:) xxxxxx Kinguś89 - jak samopoczucie?:))))

Margetka wiec twoja norma to 1,18-9,16 i nie musisz sie martwic :-) super ze wyniki masz dobre :-) tak trzymaj

Marzenka mam już wynik w formie papierowej:) u mnie jest norma dla mojego wieku 0,17 - 7,37....więc widzę, że każde laboratorium ma swoje:) ale najważniejsze że wynik nie jest jakąś tragedią:) chociaż zastanawia mnie to, że 0,17 dla kobiety w moim wieku jest normą;/ bo coś nie bardzo chce mi się w to wierzyć;/

Margetka dziękuję, że pytasz :) Ogólnie to dobrze się czuję :) trochę już ciężko ze wszystkim ale tak poza tym ok ;)

Co do Twoich wyników to najlepiej jak gin zobaczy i zinterpretuje. Trzymam kciuki, oby były dobre :)

Margetka i Bezchmurneniebo jak tam u was?