czy to będzie romans?

Prowokator - nie wiem czy dokonałam odpowiedniego wyboru, bo w sumie mój ex chłopak nie skrzywdził mnie, nie obraził, nie zranił, po prostu rozstaliśmy się i wybrałam mojego obecnego męża, którego nigdy nie zdradziłam...

Karolina - postaram się Ciebie posłuchać, dziękuję za opinię :-) , ale nie wiem co będzie dalej...

znam finał tej znajomości nie dosc ze zostaniesz rozwodka bo maz kopnie cie w d..... to jeszcze koles z mlodosci cie kopnie......skoro jestes nieuczciwa w stosunku do meza do niego tez nie bedziesz tyle w temacie:D

Już teraz wiesz dlaczego wybrałaś obecnego męża - żeby nie być taką spychaną na margines żoną, jak żona tego palanta. Ogarniasz, jakie to uczucie, jak osoba którą kochasz skrycie dąży do innej kobiety, jak inicjuje spotkania pod byle pretekstem, żeby tylko na moment ją ujrzeć, jak proponuje kawiarnię, mimo, że z żoną nie był w lokalu od 5 lat. Jak się picuje na spotkanie, niby to służbowe, gdzie sprawę można było załatwić i bez spotkania przez osoby trzecie, jak podryguje radośnie na widok, jak się przy tobie rozgląda w nadziei, że gdzieś ona jest w pobliżu..... Nie przeżyłaś jeszcze tego upodlenia, nie wiesz o czym mowa.

Chwila, chwila, ale w stosunku do męża jestem uczciwa, bo NIGDY go nie zdradziłam, a te przypadkowe spotkania z byłym to jeszcze nic złego :-) x Do osoby z godz. 20:03 napisałaś obiektywnie i mądrze. Pozdrawiam

Gdy Ex wspomniał wczoraj o moim rzekomym rozwodzie, powiedział, że : "On na pewno byłby lepszym mężem" ;-)

sorry..czy to jakis serial romansowy..odcinek 69 itd?

Taaa - serial pod tytułem : Samo życie :-D

Wiem. Kobiety bez romansu to suche drzewo :-D

Ty jestes z tych : chcialabym ale boje sie.... :-D

a facet bez romansu to kto? :-)

tez nie lepiej.... :-D

To prawda, jestem z tych, że być może z NIM chciałabym czegoś więcej , ale boję się, że wyrzuty sumienia nie dadzą mi już potem spokojnie żyć...

Ale bedziesz miala o czym wspominac .... :-D moze!

up

czy warto wchodzić w dawną znajomość? czy ktoś żałował czy raczej na odwrót?

up

Raczej nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, tak mówią.

A nogi umyc?

Od tego jest łazienka :-)

lozko jest nieuknione, :-D

Niekoniecznie ... To zależy czy ktoś potrafi włączyć hamulce, czy chce pójsc na całość :-)