Czy jest tu jakiś Komornik ?

Mam kilka pytań i bardzo proszę o radę

No jestem.

Dostałam pismo tzw zarządzenie. Komornik informuje mnie,że odwiedzi mnie w asyście Policji. Czy ta Policja jest konieczna? Nie może przyjść sam?

Najwidoczniej uznano, że masz niesprzyjające warunki na swobodne dokonanie czynności egzekucyjnych, a obecność policji zapewni komornikowi jego pracę. Jeśli masz wątpliwości udaj się osobiscie do komornika, chociaż wątpie że to coś da.

Obecność Policji zapewni mu pracę? Nie rozumiem tego? Przecież to on ma dokonać wg pisma: - zajęcia ruchomości - przeszukania mieszkania i schowków dłużnika a nie Policja

Tak, ale najwidoczniej uznano Ciebie lub osoby z Tobą mieszkające albo za niebezpieczne/niepoczytalne albo po prostu utrudniające dokonanie czynności.

Do końca też nie wiem, gdzie on chce przyjść. Do rodziców ( jestem u nich zameldowana0, czy tu gdzie aktualnie mieszkam.

Przeszukanie mieszkania nie może odbywać się tak po prostu, bez świadków i bez odpowiednich slużb. W końcu to przeglądanie cudzych rzeczy,. Obecność policji jest obowiązkowa.

chyba wstyd byc komornikiem co? jak dla mnie to element:D

W asyście policji najczęściej komornik robi eksmisję. Albo jak się obawia o swoje bezpieczeństwo.

,,Komornik forever Tak, ale najwidoczniej uznano Ciebie lub osoby z Tobą mieszkające albo za niebezpieczne/niepoczytalne albo po prostu utrudniające dokonanie czynności. " Tak, uważaj , bo ja , albo moje dzieci zjemy Komornika. Nikt mu nie będzie niczego utrudniał. Chciałabym jedynie uniknąć obecności Policji, aby dzieci nie stresować.

I kto to mówi- niewyżyta nastolatka bez osiagnięć czy starsza zadufana w sobie pani bez perspektyw? Komornik przynajmniej ma kasę i godne życie.

,,Komornik forever Przeszukanie mieszkania nie może odbywać się tak po prostu, bez świadków i bez odpowiednich slużb. W końcu to przeglądanie cudzych rzeczy,. Obecność policji jest obowiązkowa. ' Nie jest to chyba prawdą, bo poprzedni Komornicy byli bez Policji. Byli mili i kulturalni. Bezproblemowo zrobili co mieli do zrobienia i wyszli cali i zdrowi.

nie ma na pismie zadnego namiaru na tego komornika?jakis telefon?mail? adres biura? i czemu nie spłacałas kasy? przed wizyta pozabieraj wszystko co cenne zeby nie mial co zajac.... a przychodzi raczej tam gdzie jest meldunek

jestem facetem po pierwsze!!!! po drugie jestes maszyną bez polotu i nie masz sposobu na własne życie wiec bycie urzędasem dla ciebie jedyne rozwiązanie!!!!! Twoja prace moge porównać do kata!!!!!!!!!

nie sposobu tylko *pomusłu ps. żaden normalny człowiek nie wykonywałby takiego zawodu typu. KOMORNIK, kat, szambonurek itp:D

,,przed wizyta pozabieraj wszystko co cenne zeby nie mial co zajac.... a przychodzi raczej tam gdzie jest meldunek" Ale ja już nie mam nic cennego. Mój majątek został zajęty przez innego komornika. Nie utrudniałam mu jego pracy . Nie zajął tylko lodówki,pralki,kuchenki i mebli.

Eksmisji mi nie może zrobić, bo zameldowana jestem u rodziców, a mieszkam nie w swoim domu.

Jesli moge zapytac autorkr, co jest przyczyna?

,,Komornik przynajmniej ma kasę i godne życie." To,że ma kasę to się zgadzam, ale czy ma godne życie? Moim zdaniem nie.

,,chyba kupie se peruke Jesli moge zapytac autorkr, co jest przyczyna? " To długa historia. Wszystko zaczęło się w 2006 r. Nie wiem,czy masz czas, bo pisania dużo.

jeśli wezwanie policji do asysty bez uzasadnionych przyczyn powino być płatne przez tego komornika. Co by było gdyby wszyscy komornicy wołali policję do każdej wizyty u dłużnika?

Namiary na Komornika mam. Jest on bardzo słynny. Działa na rzecz Intrum Justitia.....

i niestety wyprawa do niego jest dla mnie niemożliwa. Do Wawy mam 400km.

czy to przypadkiem nie jest ten komornik który w pismach mówi że nawet ubranie wierzchnie zedrze?

,,gość czy to przypadkiem nie jest ten komornik który w pismach mówi że nawet ubranie wierzchnie zedrze? " He he...tego nie wiem... Miałam do czynienia z wieloma Komornikami, ale ten jest wyjątkowy. Już mu niejednokrotnie wyjaśniałam sytuację, a on dalej mnie zamęcza pismami. I ciągle to samo: ,,W związku z upływem terminu do uregulowania należności bądź złożenia wyjaśnień'. Pierwszy kontakt miałam z nim telefoniczny. Był bardzo niegrzeczny, nie chciał rozmawiać i rzucił słuchawką. Wysłałam więc pismo. Przyszła odpowiedź, ale nie miała nic wspólnego z tym o co prosiłam.

Ale ubranie zrywać ze mnie....w jakim celu? Cellulit i rozstępy chce zobaczyć?

Ja go chyba zacznę traktować podobnie jak on mnie. Zasypię laurkami i zaproszeniami ręcznie robionymi np. w kształcie serduszek itp

autorko ale to kredyt?

nie wiem bo nigdy nie miałem doczynienia z komornikiem ale brzydze się ich, jak każdego urzędnika państwowego!!!!!!!!!!!!!