In vitro

Hej dziewczyna, dziekuje za zainteresowanie , nawet Gerwazy się odezwala:) Dzis wrocilismy z weekendu w Warszawie, bo jednak wizyte w Invikcie miałam w Warszawie-profesor :Lukaszuk zmienil plany> x oglnie klinika prezentuje się tak sobie, tzn mowie o wizulanej ocenia. Jakos tam ciasno, a z ulicy to się praktycznie wpada do rejestracji. Najpierw mielismy pogadanke z pielegniarka, która robila z nami historie choroby i uzupelniala dane. Potem czekaliśmy na pieterku na wizyte.*******aja spory, poczekalnia pelna. Nawet była jakas para , która mowila po rosyjsku( na oko po 40) , M się smial ze to pewnie te ich dawczynie komorek:)

i w końcu mielismy spotkanie z prof. Jest faktycznie mało kontaktowy, sam za dużo nie powie, trzeba wyciagac od niego informacje. ogolnie stwierdził, ze poprzednie leczenia były ok. Ale:1.Wyniki które ma mój M, bo zrobiliśmy w Niemczech tez to badanie fragmentacji plemnikow, uznal ze wogle się nie licza, bo bl;y zrobione meteda HALLO, a ona się nie nadaje. Troche się wkurzylam, czyli ze to badanie za które zaplacilam 250 euro jest do niczego. M dal na szczęście rade po 7 godz oddac nasienie do badania które będzie wykonane ta ich meteda. 2. zaproponowal mi ta histeroskopie, która jest tez zaplanowana na luty w Berlinie i tez mowil o tym skrobaniu wysciolki. 3. Mam zrobić jeszcze 2 badania immunologiczne, które wyklucza poronienia na tym tle.

wnioski: jeśli te badania będę prawidłowe, to dla niego w 80 % te poronienia sa spowodowane przez genetykę, czyli tak jak myslalam ze proponuje diagnostyle zarodkow przed podaniem. Zalecil wtedy Gdansk, bo tam maja ta maszyne, wtedy można zrobić to na swiezym cyklu.

do gościa, który pisze ze to fabryka, pewnie ze to fabryka, jedynie roznia się ze robia ta diagnostykę. x ja się zgadzam z tym co on mowi i gdybym nieszkala w pobliżu to nastepna proba był by tam, ale ja mam do Gdanska 7 godzin i przy długim protokole to nie wiem jak bym to zorganizowala. M chce żeby jeszcze raz sprobowac w Berlinie, a jak się nie uda to w Invikcie...

ps. M oddal nasienie po 7 godzinach podrozy!:), ale literowka:)

Jeszcze raz bardzo dziekuje za gratulacja i cieple słowa. Powiem Wam, ze ciesze sie ze mamy babcie ktora nam pomaga bo chyba bym nie dala rady. Teraz juz dochodze do siebie, juz tak nie boli jak wczesniej, chociaz mam problemy z wstawaniem z łózka , naciecie troszke boli. Mały jest grzeczniutki, od wczoraj mam pokarm HURRA nie jest to jeszcze ten tresciwy no ale karmimy piersia , problem w tym ze maly wogole nie chce zlapac prawego sutka, probowalam tyle pozycje ze hej i nic, stresujace to troche tym bardziej ze maly glodny ale za nic w siwecie sie go nie uczepi. Lewy nie ma problemu, takze czasem musze go dokarmiac mlekiem nie moim niestety. Moim najwiekszym problemem jest wyluzowanie sie w nocy i sen, mimo tego ze maly budzi sie 2 razy ja nie moge zasnac, ciagle zagladam do lozeczka czy wszystko ok, dlatego jestem mega zmeczona i zakrecona, no ale mam nadzieje, ze juz niedlugo sie jakos przyzwyczaje. Pozdrawiam Was serdecznie. x Madziula co u Ciebie kochana???

Madziula super ze juz jestesc ie w domku. Z tym nocnym wstawaniem mialam tak samo dlatego kupilam taka ala kolyske ktora teraz. slozy mi jako krzeselko z tinylove i postawilam sobie przy lozku co znacznie ulatwilo sprawe. Naprawse polecam. Teraz w smyku sa przeceny na to. Tak babcie to cudowny dar :-) Ja niestety sama musialam sobie radzic przez pierwszy miesiac ,ale jakos dalam rade Ty napewno tez dasz:-) Powodzenia i duzo zdrowka!!! xx Madziula jak u Ciebie???

Julcia juz jest po drugiej stronie brzuszka.Urodzilam wczoraj o 20.20-naturalnie i bez znieczulenia.Mialam super polozna i tak rozkrecila moj porod gazem i kroplowka ze ok 17.00 mialam skurcze co 10 min a o 20.20 juz bylo po wszystkim.Julcia od razu byla zabrana do inkubatora. Wazy 3kg i dluga na 50cm.Ogńlnie ma sie dobrze,sama oddycha,nie jest podlaczona do zadnych aparatow txlko jest na obserwacji i badana.Nie ma wady serduszka,glowka bedzie jutro badana ale wstepnie juz mowiono ze komory sa niewiele powiekszone i raczej nie ma tń wpływu.Jutro zaczne karmic bo dzisiaj nie dalam rady.Po porodzie zabrali mnie na zabieg czyszczenia lozyska bo byl z nim problem.Czuje sie bardzo slaba i strasznie boli mnie tylek,ale to podobno normalne po porodzie.Jutro juz chyba dostane Julcie i zaczniemy karmienie i przytulanie :-)

Madziula czytałąmk twoją historie od poczatku! Gratulacje! 3 kg - czyli wagowo w sam raz- zyczę Wam duzo szczescia!

Madziulka moje gratulacje !!! Cieszę się, że wszystko poszło dobrze. Teraz już macie ze sobą swoją Dziewczynkę i to jest najważniejsze :) Pozdrawiam ciepło!

Madziula, gratuluję! Czekałam na tę wiadomość! Ale się cieszę. Waga idealna, Julcia to z pewnością silna kobieta i da sobie w życiu radę. Życzę Wam dużo zdrówka, radości i spokoju. Docierajcie się :-) xxx A ja mam wizytę za 2 dni (nareszcie). Niby czuję się ok, po magnezie skurczy prawie nie ma, pojawi się jeden na dobę a nawet wcale. Teraz od 3 dni dopadają mnie mdłości :-/ Mam nadzieję, że moja kruszynka się rozwija, bo sny mam straszne każdej nocy, choć nic nie wyczytuję w internecie, jednak podświadomość pracuje. Jak wszystko będzie ok, to jadę do rodziny gdzie dużo ludzi, żeby nie myśleć :-) Postanowione. Trzymajcie kciuki :-)

Madziula gratulacje cieszę się że Julcia już jest z wami życzę zdrówka i dużo pociechy z maleństwa :)

Madziula ogromne gratulacje, czekałam na ta wiadomość!!!!!!!!!! Julcia to silna dziewczynka, odpoczywaj zebys miala duzo siły na przytulanie i karmienie. Buziaki dla Was p.s mnie tez tylek bolał przez 2 dni po porodzie.

Madziulka ciese sie bardzo że wsystko poszło gładko gratuluje wam z całego serca dbajcie teraz o siebie nawzajem i cieszcie się sobą :) wszystkim dziewczyną gratuluje z całego serca pozdrawiam:)

Wchodziłam Madziulka codziennie i czekałam na wieśći od Ciebie Cieszę się , że już po;-). Gratuluje !!

Madziula gratulacje :-)super ze Julcia juz z wami,teraz czas na przytulanie i rozpieszczanie waszej ksiezniczki:-)

Mialo byc Izabelka, super ze juz jestescie w domku :) xx Tak myslalam o Madziuli ze az sie poyslilam:) Madziula gratuluje!!!!! Zycze Wam duuuuzo zdrowka, szybkiego dojscia do siebie zebys mogla zaczac sie cieszyc macierzynstwem!!! Trzymam za Was mocno kciuki!!

Madziulka gratuluje kochana, Twoja Julcia jest na pewno fantastycznym bobaskiem, 3majcie sie!

Ritka7 a co u ciebie?

Ritka7 a co u ciebie?

Ritka7 a co u ciebie?

Ritka7 a co u ciebie?

Sorki za powtorki ale tablet mi sie psuje :-)

madziula serdeczne gratulacje życze duzo zdrowka julci i tobie. Izabelko dla ciebie i maluszka tez gorace pozdrtowionka Dawno nie pisałam, ale sledzilam forum, gratuluje tyn dziewczyna ktorym w miedzyczasie sie udało a pozostałym zycze duzo wiary i sił. Ja w tytm roku zaczełam drugie podejscie ..

Emilik to czekamy na dobre wieści ;-)

siwa - ja od kilku dni jestem w szoku, robilam test i sa 2 kreski..za kilka dni ide do lekarza..ponad 3 lata staran i nieudane in vitro...Jesli wszystko bedzie ok to bedzie dla mnie cud nad cudami!!!!

Ritka7 to trzymam kciuki z calego serca zeby to bylo to o czym marzylas tyle czasu i oczywiscie daj znac :-) Bardzo sie ciesze z wami to swietna wiadomosc

Ritka,toż to cudowna wiadomość :-)

Gratulacje dla Madzi i jej Julki:)))

Madziula super wiadomosc cieszę się razem z Tobą,odpoczywaj teraz i pisz na bieżąco jak tylko się da co u was:) Teraz ja czekam na swoją Julcię:)mam nadzieje że mi też tak szybko pójdzie:)