Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

asiak to Ty już w środę masz transferek :) trzymam kciuki Monisia pewnie uciekła już na forum ciężarówek :) Zosia co u Ciebie ? olala jakie plany ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelo mnie pochłonęła praca, mam mnóstwo rzeczy do zrobienia i chciałabym wyrobić się do końca miesiąca. O transferze nawet nie myślę, nie mam czasu, a poza tym to i tak nic nie da. Jutro idę do mojego lekarza rodzinnego po receptę na większą dawkę kwasu foliowego, bo dostałam już wyniki mutacji genów i stwierdzono u mnie jedną z nich dzięki której muszę brać kwas foliowy wydawany tylko na receptę a poza tym heparynę w trakcie ewentualnej ciąży. Do gina idę za tydzień. Transfer najprawdopodobniej za dwa. A jak u Ciebie samopoczucie przed testowaniem? Dzisiaj Twój 7 dpt więc teoretycznie beta powinna już być pozytywna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala874n
oj Zosiu nie kuś bo nasza ewelo skłonna pobiec na bete. ewelo narazie brak jakiego kolwiek planu do póki nie zobaczę się z doktorkiem. chciałabym już być po i znowu podejść do transferu. chociaz mega cykora mam. psychicznie jest kicha. wczoraj dowiedziałam się że siostra mojej bratowej jest w ciązy. i coś pękło we mnie. wszystkim się udaję a mi nie. może taki nasz los że mamy byc z mężem tylko we dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olala ani się waż tak myśleć !!! Zosiu ja nie liczę na cud wszystko wskazuje na to że się nie udało :( teraz zastanawiam się czy mam jakiekolwiek szanse na to czy pozwolą mi zabrać naraz moje dwa mrożaczki bo chciałabym zwiększyć swoje szanse,zabrać wszystko co mam w klinice czyli ostatnie dwa kropki i zakończyć to wszystko ale pewnie jak dostanę @ każą i tak do kliniki przyjechać to popytam ich ewentualnie o to. Wy nie orientujecie się jak to przepisowo z tym jest mam 31 lat i 2 nieudane próby czy pozwoliliby mi na dwa zarodki ? dodam że jeden jest słabszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olala ja absolutnie nikogo nie namawiam do testowania :) tylko wiem na własnym przykładzie że 7 dpt beta może już wyjść. U mnie minęło 2 miesiące od poronienia, mam koleżankę która miała transfer razem ze mną. Jej się udało, będą bliźniaki. Widziałam już te cuda na zdjęciach z usg... Za każdym razem myślę sobie że właśnie tak wyglądałoby teraz moje maleństwo... Życie toczy się dalej, nam nie pozostaje nic innego jak zaakceptowanie rzeczywistości.... Trzymaj się :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelo ja nie mam 30 i już drugi raz będę miała transfer 2 śnieżynek. To wszystko zależy od lekarza, jeśli bardzo poprosisz to myślę że się zgodzi. U mnie to lekarz namawiał mnie na 2 a nie 1. Ponoć moje szanse na bliźniaki oscylują w granicach 1,5%. Transferując 2 śnieżynki ponoć jest wieksze prawdopodobieństwo sukcesu. Ale to wszystko takie gdybanie. Ja na zimowisku mam ostatnie, najsłabsze śnieżynki. W pełni rozumiem Twoją chęć zabrania śnieżynek i zakończenia przygody z in vitro. Może jednak nie chwal dnia przed zachodem słońca i poczekaj na wynik tego transferu? U mnie też nic nie zwiastowało ciąży... A jednak. Szkoda tylko że nie potrafiłam utrzymać tego wyczekanego cudu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelo kochana ja też nie miałam żadnych objawów ciążowych - no może odrobinę piersi stały się pełniejsze, ale to tez może być przez leki. no i się udało, na krótko ale się udało. tak jak Zosia pisze nie można się poddawać do póki nie będziesz miała wyniku krwi. trzymajcie się dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to na wizycie będę mordować gina skoro on ma na to wpływ żeby jednak podał mi te dwa ostatnie zarodki może go uproszę a może nawet teraz to sam zaproponuje Zosiu może właśnie teraz zastrzyki z heparyny pomogą przecież to ma duży wpływ na utrzymanie ciąży. Mnie nic nie kusi robić teraz bety ani testu sikanego po prostu byle do czwartku i ta beta to tylko formalność olala ja to w ogóle nic nie czuje moje cycki są maleńkie i nic a nic nie bolą to nawet zawsze na @ bolały a teraz to już w ogóle porażka W tamtym cyklu stymulowanym to dopiero były cyce no ale d..a z tego wyszła ! a już taka jestem zła na to wszystko wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelo każda z nas wybiera najlepszą dla siebie ścieżkę do upragnionego Cudu. Wiem, że możesz być już zmęczona. Masz do tego pełne prawo. Jednak nie skreślaj póki co tego podejścia. Poczekajmy do czwartku :) Później będziesz się martwić ale póki co spokój i opanowanie bo i tak nie masz na nic wpływu. Widzisz ja po tym poronieniu obiecałam sobie że nigdy więcej nie pójdę na betę, słowa zamierzam dotrzymać. Po tym jak odbierałam kolejne prawidłowe przyrosty bety, jak zobaczyłam w pęcherzuku ciążowym maleńką kropeczkę nie jestem w stanie już niczemu zaufać. Jeśli ma się udać to tak się stanie, jeśli mam znów poronić to też tego nie powstrzymam, strasznie to trudne... ale póki mamy siłę powinnyśmy walczyć. Mój mąż ostatnio zaczął poważnie zastanawiać się czy to nie jest już nasz czas... postanowiliśmy do końca tego roku umówić się na pierwszą wizytę w OA. Czuję, że zaczyna się otwierać na nową i zupełnie nieznaną dla mnie drogę po nasz wymarzony CUD. Ale gdyby nie wsparcie i pełne zaangażowanie męża pewnie sama nie udźwignęłabym tego wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosiu Ty też nie skreślaj tej szansy :) i szansy na własne dziecko ale wiadomo lepiej mieć jakiś plan B bo zawsze to podtrzymuje na duchu i powiem ci że ja przy ciążach pozamacicznych też miałam prawidłowy przyrost bety a wszyscy wciskali mi to samo ze skoro prawidłowo przyrasta to nie może być cp a tu jednak więc z tego wynika że możliwe jest wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie Ewelo, możliwe jest wszystko a pewne jest całe NIC. My już od dawna myśleliśmy o adopcji, później temat ucichł... teraz mąż zaczął coraz częściej o tym rozmawiać i w sumie oboje doszliśmy do wniosku, że jest to najlepszy czas na pierwsze spotkanie w OA. Cały proces adopcyjny też dość długo trwa, ale tutaj zawsze na końcu tej drogi czeka na nas mały wielki CUD, którego bardzo pragniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewel0112 ja miałam transfer w poniedziałek czyli dziś jestem 7dpt i zrobiłam test i nic 1krecha jak myślicie za wczesnie??? Czy po prostu się nie udało :( . Na krew mam jutro i później wizyta u ginekolog w klinice w czwartek. Ewel0112 a czemu nie możesz mieć podanych 2na raz zarodków??? Ja mam 31 lat mi się pytali ile chce i ja podalam 2 na raz i tak zrobili a z reszt udało się wybrać 3 i zamrozili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala874n
Zosiu przepraszam że się pytam. powiedz mi moja droga po ilu dniach dostałaś @ po poronieniu? i mam pytanie czy miałaś łyżeczkowanie i jak długo krwawiłaś czy plamiłaś po zabiegu. ja jestem 10 dni po poronieniu cały czas plamiłam a wczoraj miałam okropne bóle głowy tak jak przed @. dzisiaj zauważyłam że mocniej plamię i zaczyna mnie pobolewać brzuch. hmm może to @ przyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek a ty miałaś podawane świeże zarodki tak ? ja miałam teraz crio i też w poniedziałek ale bete mam zrobić dopiero w czwartek czyli w 10 dpt.Ty jesteś w rządowym programie ? bo ja tak i nikt mi się nie pytał ile zarodków chcę tylko że ma byc jeden i tyle.Co do testu i to sikanego to za wcześnie mi to nawet przez myśl nie przeszło więc nawet nie bierz pod uwagę tego że wyszedł negatywny bo dzisiaj nawet nie mógł wyjść inny jedynie może beta coś by wykazała ale mocz na pewno nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelo mi 7 dpt sikacz wyszedł z drugą kreską, bladą ale widoczną, beta z tego samego dnia wynosiła 42. Mowa o transferze z blastusi. x Olala @ dostałam dokładnie 4 tygodnie po poronieniu. W trakcie poronienia krwawiłam mocno przez 2 tygodnie, zabiegu nie miałam bo wszystko samo się oczyściło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewel0112 ja miałam w środę punkcie a w poniedziałek embriontransfer . Nie ja nie jestem w programie rządowym ja podchodzę do in vitro w Niemczech. ZosiaD tobie pokazało w 7dpt a mi nie :( :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszek to ze nie pokazało to nic straconego.Ja piszę też na forum z dziewczynami z mojej kliniki i jedna z nich robiła sikacza w środę wyszedł negatywny więc załamka a w piątek miała planowaną bete i beta wyszła pozytywna ! w poniedziałek powtórzyła i była już 300 ! przy tym wcześniej plamiła i nawet krwawiła i jak test zobaczyłą to już była pewna że się nie udało a tu taka niespodzianka bo beta wyszła pozytywna więc groszek jeszcze nic straconego ! czego ci życzę. Ja daruje sobie zwykłe testy nie chcę się dodatkowo denerwować a i tak wiem że nic z tego u mnie nie będzie bo nic dalej nie czuję kompletnie wyjątkiem było to brązowawe plamienie i na tym koniec chyba organizm już chce dostać @ a ja ją tylko blokuję no ale pojutrze już będzie sprawa jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko nie wiem o której będę mieć wynik bo mam zamiar rozbić bete w innym laboratorium niż zwykle i kiedy będę w domu bo moja córka złamała rękę i też na czwartek mamy wstawić się na wizytę kontrolną do poradni chirurgii dziecięcej a tam kolejki są kosmiczne więc może gdzieś dopiero pod wieczór napiszę wam wynik.Mam nadzieję że wynik poznam tego samego dnia przez internet bo mam robić w diagnostyce a tam widzę że jest to możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewel0112 dzieki za slowa otuchy :) dlaczego myslisz ze ci sie nie udalo :( zycze ci z calego serducha zeby ci sie udalo :) ja dzis jade na krew i jutro bede dzwonic po wyniki. U mnie wczoraj przez dzien bylo ok brzuch przestal bolec ale wieczorem sit bolal :( Ja tez nie mam jakis szczegolnych objawow piersi mnie bolaly na poczatku teraz juz nie bola mam troche pelniejsze i boli mnie brzuch jak na @ wiec tez nie wiem pierwszy raz podchodze do in vitro. Chcialabym zeby sie udalo ale to nie zalezy odemnie niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja bete muszę zrobić w czwartek ponieważ transfer miałam w poniedziałek ale o godzinie 14tej więc kazali mi zrobić w czwartek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam transfer poniedziałek 16,45 i dziś mi kazali hcg zrobić jak jutro będę coś wiedzieć napisz ci ale boje się jak cholera :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asieńko jutro Twój wielki dzień! Trzymam kciuki :* x Groszek i za Twoją betę również! x Ewelo jak nastroje przed testowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny wczoraj znalazłam jeszcze jakiś test w domu i dzisiaj rano zrobiłam go i jedna krecha :( a dziś to już 9 dpt więc nie ma się co oszukiwać nie udało się kolejny raz ! myślałam jutro dodatkowo zrobić progesteron ale w takim wypadku robię samą bete żeby tylko mieć papier dla kliniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala874n
ewelo dlaczego dlaczego zrobilas ten test. Nie gupkuj mi tu i zrob bete. Testy nie sa wiarygodne. Asiak trzymam kciuki. Groszek daj znac jaki wynik. Zosiu to teraz my zostalysmy na polu walki.Ty juz niedlugo ja mam wielka niewiadoma. Buziaki dziewczeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olala dzieki jesteś kochana :) ale no zrobiłam go jak na złość znalazłam w domu jeden i oczywiście zrobiłam.Ostatnio też po transferze robiłam i wyszedł negatywny a beta to potwierdziła ale czekam z niecierpliwością na wiadomośc od groszka bo jej też wyszedł negatywny a ciekawe jaka będzie beta . Groszek trzymam mocno kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja już po taransferku. Moje dwie kropeczki już są w brzuszku. Mam 3 dni urlopu wiec będę odpoczywać. Ewelo i Groszku trzymam za Was kciuki. Plan jest taki że wszystkie zaciążamy. Olala na Ciebie też poczekamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiak33
Ewelo ten fragmin to już dziś mam zacząć? Ty bierzesz rano czy wieczorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiak ja fragmanu nie biorę Rano łykam encorton estrofem ,wsadzam lutkę 200 i zastrzyk Fraxiparine.W południe sama lutka a wieczorem 1/2 tabletki encortonu i znowu lutka . ja taki mam zestaw Ja teraz też będę walczyć o podanie dwóch kropek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×