Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość asiak33
Zosia u mnie przerwa miesięczna bo lekarz stwierdził że muszę odbudować endometrium. Ja zawsze miałam słabe i mam nadzieje że teraz bez clo, które je doszczętnie wyżerało będzie już dobrze. Mnie to nie zdołowała tak bardzo nieudana próba jak to że muszę czekać ten cykl. Próbowaliśmy w tym miesiącu naturalnie. Wizytę będę miała gdzieś w połowie października i wtedy się dowiem czy mam endo wystarczające na crio. Ewelo a po co stymulacja jak nie potrzebny jest pęcherzyk bo Ci podadzą gotowy zarodek. Najwyżej na endo coś dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z endometrium nigdy nie miałam problemu, nawet w tym cyklu po poronieniu prawidłowo mi przyrosło tylko miałam cykl bezowulacyjny. A teraz nie wiem bo nie byłam w tym cyklu na usg, poza tym jestem chora więc mogło mi się wszystko poprzestawiać. Ja na naturalne zajście nie liczę choć bardzo bym chciała... Ewelo mój lekarz wychodzi z założenia, że przerwy są dobre dla organizmu, szkoda tylko że mój organizm nie ma żadnych problemów z powrotem do normalności za to psychika mi wysiada przez takie czekanie. Trochę użalam się nad sobą, ale najzwyczajniej w świecie jest mi przykro, że Wy macie więcej szans niż ja :( bo jak czekam to i tak nic się nie wydarzy. Poza tym kiepsko nam się ostatnie zabrać do kochania z mężem... po tym wszystkim co nas spotkało... Chciałabym teraz podejść do crio na naturalnym cyklu, bo ostatnio byłam na bezowulacyjnym i trochę niski progesteron miałam przez to. No i taki bezowulacyjny choć okazał się szczęśliwym to jest bardzo drogi ze względu na leki bo w cyklu poprzedzającym biorę Decapeptyl który kosztuje 360 zł... O Lutinusach po transferze nie wspomnę... Mniejsza o to ważne żeby coś ruszyło... Asia ja jak sobie popatrzyłam w kalendarz to przy dobrych wiatrach transfer mogłabym mieć mniej więcej na początku listopada, a Ty? U mnie transfer po punkcji był w 19 dc a z mrożonych w 21 dc. Jak to odbywa się u Ciebie w Klinice? Ewelo a może Ty już wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też w tym miesiącu nie byłam u gina sprawdzić czy coś urosło czy nie, nie robiłam testów owu ani nic. Nie biorę żadnych prochów ani zastrzyków oprócz kwasu foliowego. Zosia a skąd wiadomo że w cyklu naturalnym będzie owulacja? Myślałam że owu nie jest potrzebna jak się ma transfer? Ja na razie mam przepisany ten estrofem i encorton i mam się zgłosić w 10 dc. To mi gdzieś koło połowy października wypadnie. Pierwszy transfer miałam 1 19dc. Na innym forum dziewczyna z mojej kliniki pisała że crio też ma w 19 dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia nie odpowiem Ci na to pytanie bo tak jak pisałam ja transfer z mrożonych zarodków miałam na bezowulacyjnym cyklu. Teraz chciałabym na naturalnym, ale u mnie rzadko występuje owulacja więc to też nie jest takie proste. W którym dc jesteś teraz? Rozumiem że w kolejnym podchodzisz do transferu? Liczyłaś mniej więcej kiedy Ci wypadnie ten 19 dc? Ja teraz nie biorę kompletnie nic. Nawet kwas foliowy sobie darowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiak chodziło mi własnie o to że nie wiem czy bedę na naturalnym cyklu czy na jakichś wspomagaczach na endo :) Zosia ja jestem zielona a co dopiero odnośnie crio to już w ogóle nic nie wiem.Mam nadzieje że w piątek się dowiem czegoś i z tego co widzę wszystkie trzy będziemy miały transfer w pazdzierniku :) a w kupie siła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki widzę że zosiu Ty początek listopada ale w sumie nie duża różnica a jak Ty myslisz że lepiej jest podchodzić do crio na naturalnym cyklu czy raczej lepiej brac coś na endo dodam że endo mam zawsze prawidłowe i lekarz coś wspominał o naturalnym cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelo ja niestety chyba dopiero po Was... Jak zwykle na szarym końcu i z efektem czarnej d**y. U mnie wypadnie przy dobrych wiatrach, jeśli wywołam szybko @ to mniej więcej 1-2 listopad. Super data no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelo nie doradzę Ci, posłuchaj się lekarza. I tak nie masz innego wyjścia. Oni chyba wiedzą co robią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny jestem w 6dpt bkastusia, od wczoraj pkbolewa mnie brzuch ale najgorsze, że przestały mnie boleć piersi. Czy którejś z Was udało się mimo braku bólu piersi? Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia ci nasi lekarze to też bym za nich nie gwarantowała czy oni tak zawsze i do końca wiedzą co robią ....... no ale nie mamy wyjścia. Zosiu datą się nie przejmuj a ostatni będą pierwszymi zobaczysz :) Ja to też tracę nadzieję na to wszystko ale skoro zaczęłam to muszę doprowadzić wszystko do końca i to jak najszybciej bo moje życie kręci się tylko wokół tego a chcę w końcu coś zaplanowac i mieć jakieś plany na przyszłość no ale pewnie za 3 miesiące jak już zabiorę wszystkie zarodki w końcu moje życie bedzie spokojne. gościu na ból brzucha łykaj nospe tak kazali mi w klinice możesz dziennie 2 spokojnie łykać a co do piersi mnie bolały raz bardziej raz mniej ale mi się nie udało więc nie mogę ci odpowiedzieć wiarygodnie na to pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia dziś jestem w 20 dc i jak wszystko pójdzie wg planu to 3 października powinnam dostać @ i koło 21 miałabym transfer. To raptem tydzien przed tobą i tydzień po Ewelo. Zosia a przy crio brałaś jeszcze ten zamur i fragmin? Asia różne są oznaki, nie zawsze ból piersi oznacza ciąże. Na ból brzucha możesz wziąć nospe. Życze powodzenia i dwóch kreseczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki dziewczyny. Ja jestem po kilku ivf, byłam w ciąży kilka miesięcy temu ale poronilam w 8 tygodniu. Wtedy też mnie brzuch bolał ale i piersi były mocno obrzmiale i bolesne stąd mój niepokój. Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki Ewel. Tobie też życzę powodzenia, masz jeszcze parę szans i to z blastusiami wiec będzie dobrze. Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelo nie mamy wyjścia, ale moje zdanie jest podobne do Twojego. Ja chyba nikomu już nie wierzę. x Asia ja nie brałam tych leków co wymieniłaś... Przy ostatnim crio brałam dużo różnych tabletek m.in. Encorton, Progynova, Acard...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj 10dpt od dwóch dni mam nitkowate brązowe plamki, to dobry znak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia a jak Twoje wyniki. Zrobiłaś już wszystkie badania bo czytałam kiedyś że się do tego przymierzasz. A jakiej klasy Ci zarodki zostały? Ewelo daj znać co tam po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia zrobiłam po poronieniu 25 różnych badań, w przyszłym tygodniu zrobię 4 genetyczne na mutacje a w przyszłym miesiącu najprawdopodobniej kariotypy. Wszystkie te badania są bardzo drogie dlatego rozłożyłam je sobie na raty, bo nie jestem w stanie podołać wszystkiemu finansowo. 25 wyników już mam. Nie wyszło z nich nic prócz pco i przeciwciał przeciwjądrowych, dlatego szukam dalej... A zostały mi 2 śnieżynki 2BB i 1BB. I znów zabieram oba, tylko że to już ostatnie moje Bąble :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia co oznaczają te cyfry przed literkami bo Ewelo pisała że to liczba dni ale ty przecież masz już blastusie zamrożone. Ja mam ab i bb i od razu oba mi podadzą i już nie mam więcej mrozaczków więc jak nie wyjdzie to będę musiała być na nowo stymulowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia blastocysty mają 5 dni więc te cyferki przed literkami nie oznaczają dni ich istnienia :) Embriolodzy przyglądając się komórkom zarodka poddają je ocenie, a swoje spostrzeżenia opisują za pomocą liczb i liter. Przy klasyfikacji blastocyst według Dr Davida Gardnera podaje się w oznaczeniu: cyfrę (od 1 do 6) – oznacza ona stopień rozwoju zarodka: 1 – jama blastocysty mniejsza niż połowa całego zarodka 2 – jama blastocysty większa niż połowa całego zarodka 3 – kompletna blastocysta, jama wypełnia prawie cały zarodek 4 – rozwinięta blastocysta, jama obejmuje cały zarodek, cienka osłonka 5 – blastocysta wydostaje się z osłonki 6 – blastocysta poza osłonką pierwszą literę (A,B,C), oznaczająca jakość węzła zarodkowego (embrioblastu-ICM) A – wiele komórek, ciasno upakowane B – kilka komórek, luźno zgrupowane C – bardzo niewiele komórek drugą literę (A,B,C), która oznacza jakość trofoblastu (TE) A – wiele komórek, tworzą spójną warstwę B – mało komórek, tworzą luźny nabłonek C – bardzo mało dużych komórek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O dzięki Zosia :) Ja nie wiem jaką mam liczbę przed literką ale lekarz powiedział że jak dotrwały do blastocysty to mają szansę i tego się trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Zosiu ja myslałam że to jest dzień a w moim przypadku 5 nie oznaczało dnia tylko ze on wydostaje się z osłonki no ale co z tego jak się nie udało :( asiak Zosiu walczymy dalej musimy pozabierać nasze snieżynki i innej opcji nie ma ja byłam wczoraj na wizycie,dostałam tez wczoraj rano @ więc jak pojechałam na wizytę @ już była na całego.Lekarz kazał mi od dzisiaj brać estrofem 3x1 i 8.10 mam wizytę. Mam pytanie czy któraś z Was podchodziła do crio na cyklu z estrofemem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelo ja za kazdym razem mialam crio i za kazdym razem bealam estrofem.nie 3x1 ale 2x1 tab, ale co lekarz to inna praktyka. Moj pierwszy zarodek byl klasy 5 nie wiem jakie mial literki. Drugi byl 4bb podobnej klasy co pierwszy. Powiedzmy ze sie udalo, pisze powiedzmy bo jak doktorek nie potwierdzi to nie uwierze ;-) no to ladnie w 13.10 powinnas miec transfer :-) 13 bedzie napewno szczesliwa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olala a czy oprócz estrofemu brałaś coś jeszcze czy tylko to ? bo ja mam brać tylko to a co do transferu to ja mam długie cykle i nie wiem czy to tak szybko pójdzie bo przeciez muszą teraz dopasowac to do naturalnego cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelo ja estrofem zawsze bralam 2 dc i 13-14 dc bylam na wizycie. Zawsze wypadal 13dc. Od 14 bralam dodatkowo luteine i dupgaston i zazwyczaj od wizyty kontrolnej 5 dni pozniej mialam transfer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelo ja też będę brała estrofem od 2 dc ale tak jak Olala 2x1 i do tego Encorton. To jakiś steryd, na innym forum dziewczyna pisała że bierze go bo ma przeciwciała przeciwjądrowe. Pierwszą wizytę będe miała w 10 lub 11 dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też po punkcji aż do bety brałam encorton estrofenm i luteinę a teraz jak na razie mam brać tylko estrofem chociaż ja nigdy nie miałam problemów z endometrium no ale skoro gin kazał to łykam tylko dziwi mnie dawka bo wtrynił mi aż 3 tabletki dziennie i zobaczymy czy to coś da.Ja mam wizytę 13 dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×