In vitro

Ewelo nie slyszalam o zadnym ,,kleju,, nie mam pojecia czy takowy istnieje. No wlasnie asiak jak tam sie trzymasz?

Oj dziewczyny ja nigdy nie byłam w ciąży i to też jest straszne. A jeszcze straszniejsze jest to że ivf to ostatnia perspektywa. Po niej to tylko adopcja zostaje. Na razie nic nie odczuwam prócz bolących piersi. Mam nastawionych 5 alarmów w ciągu dnia żeby nie pominąć żadnego leku. Za tydzień przetestuje. Ewelo ta metoda z klejem nazywa się Embryo Glue. Nie wiem czy u nas w klinikach to robią. Jak będziesz na wizycie to zapytaj. U mnie w klinice puszczają zarodkom muzykę klubową :) Lekarz powiedział że fale i bity powodują oczyszczanie zarodków.

asiak tak fachowa nazwa to embrio glue ale ja też wątpię czy w mojej klinice go mają.Jak czytam różne fora to w niektórych klinikach to jest standard ale w mojej pewnie go nie mają ale na pewno spytam w środę na wizycie o niego. Skoro piersi bolą to b.dobrze tzn że progesteron jest ok bo ja to z tym teraz to miałam kiepsko kompletnie nic nie bolały totalna klapa.

przed moim pierwszym krwawieniem tez piersi przestaly mnie bolec i mdlosci przeszly. Juz wtedy cos czulam ze jest cos nie tak. No i skonczylo sie jak sie skonczylo porazka.

Czesc Dziewczyny. Ewel0112 wspolczuje ze sie nie udalo. U mnie w klinice na pytanie dlaczego sie nieudalo powiedzieli natura i moge odrazu podejsc albo zrobic sobie przerwe jak chce to ode mnie zalezy. Po wizycie w czwartek popoludniu dostalam okres mialam taki slabiutki wkladka wystarczyla a w piatek popoludniu i wczorajjj masakraaaaaaaaaa takie krwawienie ze szok i mialam jeszcze cyste ktora sie zrobila i ktora miala mi zejsc razem z okresem tak ze zobaczymy. Bol brzucha ogromny :( . No ale czego sie nie robi dla tego zeby byc w ciazy ja jeszcze nigdy nie bylam i watpie ze sie uda ta nieudana pruba bardzo mnie zdolowala wiem ze to dopiero byla pierwsza proba ale bol rozczarowanie ogromne i ta pieprzina bezradnosc :( Ewel0112 dajznac co lekarz ci powie w srode. 3 mam kciuki za wszystkie dziewczyny

Hej dziewczyny! Ja już dzisiaj w pracy. 5 dpt i jak wcześniej nic nie czułam tak dziś raz mam odczucia jakbym miała dostać @ a za chwile jakby mnie mdliło. Pozostało tylko czekać, może już w piątek zrobię bete.

asiunia trzymam kciuki i czekam na wynik badania. Ja mam wizyte w piatek i sie okaze co w trawie piszczy. Zobaczymy co doktorek powie. Ciekawe kiedy @ przyjdzie. Moze wtedy bede mogla zaczac przygotowywac sie do transferu.

rozmownica.com.pl zapraszam na nowe forum

Groszek to jakie masz plany podchodzisz teraz czy czekasz ? Ja mam to samo wczoraj troszke plamiłam a w nocy już dostałam @ a dzisiaj brzuch boli jak cholera i @ już jest mega ale ja już to wiedziałam bo ostatnio tez tak miałam więc to raczej normalne

Dziewczyny moja wypływająca luteina do tej pory była biała a dziś jest kremowa. Jak było u Was?

Ewelo i Asiak mam do Was pytanie za 100 punktów :) czy przy przygotowaniu do criotransferu na 7 dni przed transferem robicie sobie zastrzyk z Ovitrelle?

Ja nie robilam. 5 dni wczesniej tylko luteina i caly czas estrofem i encorton. No i po transferze fragmin. Nie wiem dziewczyny czy sie uda, jakies mam dzis zle przeczucia. Bea kazala mi sprawdzac szyjke macicy ale ja nic tam nie czuje. Zosia za tydzien transfer. Masz jeszcze jakas wizyte wczesniej?

Asia dzisiaj jest mój 12 dc, endometrium 14 mm. Transfer 3.XI. Wizyty już nie mam żadnej przed transferem.

Zosia endo super !!! miałam podobne w 13dc 11mm i dr mówił że b.ładne.Ja identycznie jak asiak nie miałam tego zastzryku i miałam ten sam zestaw leków co ona przed transferem.Dr powiedział że ważne jest tylko moje endo więc pewnie po estrofemie nie miałam owulki . asiak mója lutka jak wypływała była dziwna od samego początku tzn. nie była biała w ogóle tylko albo beżowa albo taka jak pod żółty po tym pierwszym transferze była normalnie biała jak balsam a teraz tak to wyglądało .Asiak trzymam mocno kciuki tak bym chciała żeby Ci się udało. Kiedy testujesz ? robisz wcześniej sikacza ? jak tam bea ? muszę do niej napisać na fb a wiecie co u Patuski urodziła już ?

Bea szczęśliwa , dzidziuś w brzuszku i na razie obstawiamy czy będzie dziurka czy siurek. Gadam z nią na fb to się zapytam o twoje dane i zaproszę do znajomych :) Myślę że na bete pójdę dopiero w poniedziałek bo obdzwoniłam wszystkie laboratoria w Gliwicach i nigdzie nie mają wyniku w ten sam dzień. To jak mam czekać cały weekend to wole zrobić w poniedziałek i to będzie akurat 12 dpt. W weekend zrobię sikacza ale mam coraz słabszą nadzieje na powodzenie. Ze mnie luteina zaczęła wypływać z takimi grudami jakby w ogóle się nie rozpuściła i czuję się coraz bardziej jak na @. Patuśkę widział kiedyś na forum o zaciążonych. Chyba jeszcze nie urodziła.

Asia jeśli chcesz to możesz jutro zrobić betę. 7 dni po transferze 5 dniowych zarodków już musi wyjść.

Zosiu tylko że w klinice wymagają żeby to był 12 i 14 dpt. To może zrobię w piątek żeby wynik mieć na poniedziałek albo w weekend wybiorę się do kliniki bo oni pracują codziennie.

Asia w takim razie się nie zrozumiałyśmy. Myślałam, że się niecierpliwisz i chciałbyś dowiedzieć się jak najszybciej czy się udało dlatego napisałam, że mogłabyś zrobić betę już 7dpt. U mnie w tym dniu już wyszła, a w Klinice na becie byłam 10 dpt - zgodnie z ich życzeniem.

jak ja bym chciala byc teraz na waszym miejscu. Asiak czekasz na wyniki badan, Zosiu Ty juz niedlugo masz transfer. Ewelo przy najblizszym cyklu podchodzisz znowu do teansferu. A ja? ja nic nie wiem, nie wiem na czym stoje. Najgorszy jest ten czas, ktory tak nieublagalnie sie wlecze.

Olala mi jak nie wyjdzie teraz to też nie wiem co dalej. Mrozaków już nie mam więc pewnie nowa stymulacja tylko nie wiem czy będę musiała być 3 miesiące na antykach czy skoro mam przerwę 2 cyklów w stymulacji to będę mogła od razu podejść. Okaże się po weekendzie.

Olala u mnie to nie jest takie hop siup jakby mogo sie moglo wydawac... po 1 transferze musialam czekac 4 miesiace. Po tym mija 3... wiec uwierz ze tez sie naczekalam na kolejna szanse. Asia ja bede zmieniac klinike ale wczoraj zapytalam mojego gina na wizycie czy w razie niepowodzenia moge startowac z kolejna stymulacja to powiedzial ze musze odczekac 2 cykle, ale znajac zycie pewnie Wy bedziecie mogly od razu podejsc do kolejnej proby. Troche mnie dobija to czekanie, ale tez nie mam innego wyjscia.

a czy jezeli chodzi o stymulacje to nie zalezy od kolejki w klinice? mojej kuzynki znajoma musi podchodzic do kolejnej stymulacji i jej powiedzieli ze musi czekac w kolejce. Ile w tym prawdy to nie wiem, bo ta moja kuzynka dopiero tak naprawde sie zapisala na rzadowke i pewnie tak do konca sie nie orientuje. Wedlug mnie nie powinno sie czekac w kolejkach skoro jestesmy juz zakwalifikowane.

olala ja nie mam pojęcia czy teraz będę podchodzić do crio.Jutro mam wizytę więc się wszystkiego dowiem bo mi nie udało się już drugi raz więc nie wiem czy nie trzeba będzie czegoś dodatkowego zrobić np.scratchingu no ale dowiem się wszystkiego jutro bo mam ostatnie 2 mrożaczki więc chciałabym zwiekszyć swoje szanse na maksa. asiak może się tak wydala bo masz wysoki poziom i po prostu organizm już takiej ilości nie wchłania.Ja po pierwszym transferze w nie które dni też tak miałam że wychodziła ze mnie nie raz jak taka pasta do zębów z tubki czyli taki pasek w ogóle nie wchłonięta a druga raz znowu nic nie wypłynęło.

olala mi tłumaczyli w klinice że skoro jestem zakwalifikowana to mam już zarezerwowane pieniądze na wszystkie razy jakich będę potrzebowała

asiak poszukaj mnie w jej znajomych ewelina rusek :) chyba innej takiej nie ma

asiak ale laska z Ciebie !!! no szok !!! i Ty masz 35 lat to ja mam 31 a gorzej wyglądam od Ciebie :)

hej ja chce tez was poszukac na fb :-)

Ewelo co to opowiadasz hahah, ja szara mysza jestem. Olala ja na fb jestem Asia Kwasniowska. Najlepiej odnajdź mnie w znajomych Eweliny bo moja kuzynka jest tak samo na feju jak ja. Zosia a ty masz profil?

olala no to zapraszamy :) asiak co ty gadasz szara myszka ! wczoraj popisałam trochę z Beą super że u niej wszystko ok

a ja Aleksandra Niemczyk Podolska :-) hehe jak forum upadnie to chociaz fb bedzie he