Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Czy bede brac wolne po transferze? nie mam pojecia.. musze o tym z lekarzem porozmawiac. Moj szef niestety nie jest taki jaki mowil, ze bedzie. Duzo obiecuje malo robi. Mieszkam w pt, o prace tu ciezko.. a jak juz sie ja ma, to sa same problemy, doslownie. Pracuje u niego od pol roku, wczesniej pracowalam u innego ponad rok i za kazdym razem ta sama historia. U tego pierwszego wywalczylam umowe o prace, tylko z placa bylo nie tak jak powinno. Placil jakmu sie podobalo, raz ze 100 euro po tygodniu dawal 200, w koncu doszlo do tego, ze wisial mi 2,500 tysiaca euro. Rozwiazalam umowe, odeszlam, pogrozilam sadem i mi zaplacil. Ten tu placi co miesiac w czasie, ale umowy nie mam, mimo iz na poczatku +poprosil mnie o to bym mu dala papiery.. no i tak sobie u niego w domu leza juz cale 6 miesiecy, a ja codziennie pytam i pytam co z ta umowa, a on tylko bedzie, bedzie. Chyba tez bede go musiala postraszyc, bo rozne rzeczy sie w zyciu zdarzaja, a ja nie mam zamiaru pracowac bez umowy . Pracuje w calodobowej restauracji, po 10 godzin dziennie, sama jestem w nocy, bez zadnej pomocy. Czasami wysiadam, bo mam specyficznych klientow duzych statkow. Jak przychodza, to cala para. Spokoj jako taki mam jedynie jak statki nie wyplywaja na morze. o Nie mam pojecia jak to dalej bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala874n
stokrotka estrofem zawsze brałam od 2 dc 2x1 i tak przez cały czas. niestety nie doczekałam do wizyty gdzie miał mi powoli odstawiać leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka ja też tak jak olala brałam estrofem od 2dc ale dawka była 3x1 a po transferze zmniejszał mi do 2x1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey :) ja juz po punkcji :) Przezylam :D nic mnie nie bolalo i nie boli, obudzilam sie z usmiechem na twarzy i zamiast lezec, siedzialam na lozku. Pobrali mi bodajze jedynie 5 jajeczek. Zapytalam dlaczego tak malo? lekarz zrobil zdziwiona mine i mowi, malo? wystarczy :) mloda jestes. Jutro nam oddzwonia czy komorki sie ladnie dziela i w poniedzialek mamy transfer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od dzisiaj biore progeffik 200mm, jutro zaczynam z progeffikiem 3 razy dziennie :) Sporo nas tam bylo i chyba tylko ja czulam sie tak dobrze od samego poczatku do konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olala i ewela, dzięki za odpowiedz. ja na razie nastawiam się i mam nadzieję, że uda mi się w lutym podejsc do transferu na własnym cyklu, jeśli nie - to póżniej na pewno będę podchodziła na sztucznym, choć i tak już trudno mi usiedzieć nie myśląc o tym i nie mogąc się doczekać. Only Dreams i wszystko poszło sprawnie:) czyli mimo wcześniejszych niedogodnień okazało się, że jest ok. Już pewnie nie możesz doczekać się poniedziałku. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OnlyDreams to super ! Ja tez czułam sie spoko po punkcji ale opierniczyły mnie że nie leżę :) To trzymam mocne kciuki za poniedziałek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy 4 zaplodnione jajeczka :) transfer o 10:30 w poniedzialek :) mam nadzieje, ze jajeczka ladnie beda sie dzielic do poniedzialku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny u mnie 34 dc i @ jak nie widać tak nie widać. w poniedziałek jadę do moje gina i mam nadzieję że coś mi przepisze. wkurza mnie już ta cała sytuacja. chciałbym już się przygotowywać do transferu. OnlyDreams gratulacje 4 zarodeczków. tez miałam 4:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam podzielić się z wami wrażeniami po wizycie rejesteracyjnej. Otóż jestem bardzo zawiedziona:( nie wiem czego się spodziewałam. Spotkanie z położną, która mówi jakie kolejne badania musimy wykonać na wizytę kwalifikacyjną. I tyle, to po to brałam urlop i tłukłam się setki kilometrów!!?? Przecież takie info powinny być podane na stronie internetowej kliniki! W dodatku na wizycie rejetracyjnej możemy dostać kolejną listę badań do zrobienia. Najgorsze jest to że AMH mam nieaktualne, więc wizyta rejetracyjna najwcześniej pod koniec stycznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka i powiedz że jeszcze skasowali was 200 zł? U mnie na tej pierwszej wizycie lekarz przeglądnął wszystkie moje papiery i badania i od razu nas zakwalifikował. Też miałam nieaktualne AMH to tylko kazał donieść żeby wiedzieć jaką dawkę dać stymulatów. Widzę że co klinika to inne zwyczaje. OnlyDreams trzymam kciuki za transfer. Odpoczywaj trochę i się pooszczędzaj. Stoktotka a Tobie ile się jajeczek zapłodniło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiak33 - wizyta była bezpłatna, Ciebie chociaż zakwalifikowali a nas odesłali z kwitkiem!! No powiedzcie czy nie logiczniej by było wstawić listę badań do wykonania przed wizytą kwalifikacyjną!? po co ta rejestracyjna, nudzi im się!? W dodatku myślałam , że się wycwanię i na monitoring będę chodzić do oddziału Invimed w LU ale nic z tego w przypadku rządowego ivf nie ma takiej możliwości!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka ale to rzeczywiście dziwnie bo moja koleżanka wyprowadziła się za granicę i wszystkie papiery wysłali najpierw mailem, ginka im odpisała co brakuję i z kompletem przyjechali podpisać umowy. Powiedziała że ustalą im też dogodnie wizyty żeby nie musieli tak często przyjeżdżać ale tak jak pisałam co klinika to inaczej bo w mojej do ivf kwalifikuję dwóch lekarzy i też jeden wymaga co innego niż drugi. U jednego trzeba robić histo a u drugiego wystarczy hsg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiak, ja podchodzilam z rządowego, zapłodniło się wszystkie 6 komóreczek, ale do piątej doby przetrwało 5 zarodków i teraz z niecierpliwością czekam na transfer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OnlyDreams ja też jutro mam transfer, ale o 14:30. Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam dziewczyny po transferze? Ewelo a ty robisz histeroskopie w klinice czy na nfz? Powodzenia jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala874n
hej dziewczyny:) Onlydreams jak po transferze? gościu Ty również jak się czujesz? ja dzisiaj byłam po receptę na wywołanie @. od dzisiaj mam brać dupka 2x1 tabl, poczekac na @ 12-14 dc na wizytę i tak sobie obliczyłam że pod koniec lutego transfer:) hehehe. już odliczam miesiące, tygodnie, dni, godziny, minuty, sekundy:) aaa i dzisiaj dostałam wspaniałą wiadomość z pracy że zwiększają mi wymiar zatrudnienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podane 2 3-dniowe zarodki 9 i 11-komórkowe. Testuje za 14 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnlyDreams
hey :) I juz po transferze jednego zarodka :) Lekarz powiedzial, ze w moim wieku i z moimi wynikami jeden w zupelnosci wystarczy. Zarodki 3 dniowe jakie mialam, podzielily sie bardzo ladnie. Mialy wiecej niz 8 komorek. Wyprodukowalam 3 swietnej jakosci jajeczka. Mam nadzieje, ze moju organizm go nie odrzuci. Nastepna wizyte mam na dzien 23. Wtedy juz bede wiedziec, czy sie udalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
onlydreams i jak po transferze? jak samopoczucie i nastroj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stoktotka
Onlydreams i jak po transferze? jak samopoczucie i nastrój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnlyDreams
Staram sie nie wariowac i nie myslec :) Czuje, ze moj organizm walczy z cialem obcym ( z moimi malymi komoreczkami ) bo bierze mnie przeziebienie. Mam nadzieje, ze go nie odrzuci. Poki co niczego specjalnego nie czuje. Dziewczyny pisaly cos o bolu brzucha itp, mnie tam nic nie boli. Czuje sie zupelnie normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiak33
A bierzesz jakieś leki przeciw odrzuceniu zarodka? np encorton?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnlyDreams
Biore jedynie progesteron n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a powiedzcie mi tylko jedno. Jak wygladala u Was stymulacja, tzn ile dni trwala? caly czas mieliscie wizyty kontrolne? Bo u mnie sama stymulacja trwala 7 dni, 7dnia bylam na usg, pobrano mi krew by zobaczyc co z moimi hormonami i dzien pozniej wzielam juz pregnyl. 36 godzin po, bylam juz w klinice na punckji a pozniej 3 dni po, juz na transferze. Czyli mialam tylko jedna wizyte kontrolna przez ten caly okres. Czytam i czytam, widze, ze dziewczyny czesciej chodzily do lekarza na badania krwi itp Wczoraj czulam sie swietnie, a dzis czuje sie napuchnieta.. piersi mnie bola, ze hoho i chyba mi sie woda w brzuchu zbiera czy gazy, sama nie wiem.. ale nie moge dopiac spodni i troche mnie zaczyna brzuch pobolewac. Widze tez spore plusy, swietnie sie wysypiam po transferze :D normalnie po kilku godzinach czuje sie jak nowo-narodzona :D W pracy narazie nie daja mi popalic, pogoda sie popsula i w zasadzie nie mam duzego ruchu, moglabym nawet powiedziec, ze jest mega spokojnie. Szkoda tylko, ze az 10 godzin musze tam siedziec. Rozmawiam z lekarzem ( pytalyscie sie czy biore wolne po transferze ) powiedzial, ze mam zyc tak jak dotychczas, czyli niczego nie zmieniac. Pracowac normalnie i funkcjonowac normalnie. Czyli nici z mojego wolnego ;) a myslalam, ze troche poleniuchuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiak ja juz po histeroskopii. Ja w klinice dostałam skierowanie na histero i mój lekarz z kliniki zrobił to badanie u siebie w szpitalu (jest to szpital prywatny ale mają też podpisaną umowę z nfz) jak weszłam do tego szpitala byłam w szoku takie warunki .Czułam się jak w hotelu a nie jak w szpitalu.Najważniejsza sprawa że podczas histero nic nie znalezli. Wszystko jest ok i jestem zdrowa.Teraz w 2 dc wizyta i przygotowanie do crio a i jeszcze podczas histero zrobił mi też screatchig.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stoktotka
ewela, fajnie, że wszystko w porzadku i nic nie wykryli, miejmy nadzieje, że screatching pomoże i tym razem się uda. a jak się czujesz po histero? wszystko ok? no i fajnie, że Ci się trafił taki wypasiony szpital:) Onlydreams, ja miałam troche wiecej wizyt w czasie stymulacji, pierwsza w 3dc i juz wtedy dostalam hormony, pozniej w 6, 8, 11 i w 13 dc mialam pukcje. każda wizyta była poprzedzona badaniem krwi na wysokość hormonów i na każdej wizycie mialam dobierana dawkę leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiak33
Ewelo świetne wiadomości. Oby tak samo zakończył się kolejny transfer i zakończył się powodzeniem. Ja dziś byłam u mojego gina po L-4 a kolejną wizytę mam za tydzień. Musze ponownie zrobić morfologie i mocz. Onlydreams ja chodziłam na usg i badanie hormonów co 2-3 dni. Poza tym ciężko się stymulowałam i u mnie trwało to 14 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×