Potrawy z tofu

Czy używacie tofu w kuchni? Jakie są wasze ulubione rodzaje i potrawy wykorzystaniem tofu?

Jasne :) Nie wyobrażam sobie kuchni bez tofu. I nie tylko jeśli chodzi o potrawy azjatyckie, ale też modyfikuję typowo polskie i używam w nich tofu. Najdalej wczoraj zrobiłam botwinkę, do której zamiast jajek dodałam tofu naturalne - wyszło pyszne :)

Dość często, a rodzaj zależy od tego, czego potrzebuję. Przede wszystkim są dwa podstawowe rodzaje: twarde i jedwabiste. Twarde kupuję polskich firm, najczęściej polsoi, bo mają fajny smak i przyzwoitą cenę, a jedwabiste kupuję jakiejś japońskiej firmy, której nazwy nie potrafię wymówić

a do czego używasz tofu jedwabistego, bo ja go raczej nie kupuję ze względu na cenę i dostępność. kombinuję i staram się zastępować go zwykłym tofu.

przede wszystkim do sosów i dipów, np. robię majonez z tofu.

a podzielisz się przepisem? :)

opakowanie tofu jedwabistego zmiksować z octem (ja używam ryżowego), 3-4 łyżkami oleju o neutralnym smaku, łyżką musztardy, solą i pieprzem do smaku, kilkoma łyżkami przegotowanej wody (wody dodaje się tyle, by uzyskać odpowiednią konsystencję).

dzięki, brzmi pysznie i, jak na moje oko, niskokalorycznie :)

dzięki, brzmi pysznie i, jak na moje oko, niskokalorycznie :)

proszę :) no, nie ma porównania z majonezem tradycyjnym :)

ja robię podobny z twardego tofu,tylko dodaję więcej wody; na podobnej zasadzie robię też sos czosnkowy i chrzanowy (czasem z wasabi).

kiedyś widziałam przepis na taki majonez z fasoli (jaś) - tez wyglądał fajnie :)

ja robię podobny z twardego tofu,tylko dodaję więcej wody; na podobnej zasadzie robię też sos czosnkowy i chrzanowy (czasem z wasabi).

proszę :) no, nie ma porównania z majonezem tradycyjnym :)

proszę :) no, nie ma porównania z majonezem tradycyjnym :)

Potrawy z torfu...

Potrawy z torfu...

można i tak:)

do czego jeszcze używacie tofu - jakieś fajne przepisy?

no nie wiem, a szukasz czegoś konkretnego? Ostatnio potrzebowałam coś na szybko i zrobiłam coś pomiędzy curry a leczo: paczka mrożonego leczo (hortex), do tego puszka mleka kokosowego, opakowanie krojonych pomidorów, kostka tofu i przyprawy: chilli, kaffir, kumin, kurkuma, sól, czosnek i imbir. Gotuje się chwilę. Można podać z ryżem, posypane świeżą kolendrą albo pietruszką.

wypróbuję, bo szybki i chyba smaczne. Ja ostatnio robiłam tofu marynowane, które można smażyć, grillować lub piec; możesz tez piec serniki wegańskei z tofu albo robić pasty i twarożki. Fajnie tez sprawdza się w zupach.

w sensie kupione marynowane tofu wrzucasz do piekarnika/na patelnię?

nie. możesz użyć jakiego chcesz tofu i robisz marynatę, w której je moczysz. Tak samo jak z mięsem czy z warzywami

marynaty możesz sobie wymyślać - od oliwy z czosnkiem, rozmarynem, solą i tymiankiem - wtedy bedziesz miała w bardziej europejskim wydaniu, po marynaty na bazie cukru trzcinowego i sosu sojowego - będzie z azjatycka :P

wypróbuję:)

tak zrób. wpisz sobie też do wyszukiwarki "tofu przepisy" i powinno Ci wyjśc tego sporo.

słuszna uwaga ;)

zasada jest jedna: tofu naturalne to raczej nie potrawa sama w sobie; raczej półprodukt, bo jest pozbawione smaku. inaczej jest z wędzonymi i marynowanymi.

no wiem, u mnie często wędzone ląduje na kanapkach z warzywami, bo jest pyszne :)

zapomniałabym o tofucznicy - tofu pokrojone w kostkę podsmażasz z zieloną cebulką i przyprawami. Mi smakuje bardziej od zwykłej jajecznicy.