Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jhfjkhkg

bazdech podczas płaczu tzw.zapominanie się

Polecane posty

Gość jhfjkhkg

Moja córa od jakiegoś czasu podczas mocnego płaczu zapomina się tzn wstrzymuje oddech aż robi sie sina.czy ktos miał podobne doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dmuchnij powietrze córce w usta, pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn tak miał i ma. Popieram wypowiedź powyżej. Działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfjkhkg
Czy są jakieś metody zapobiegania(oczywiście oprócz niedopuszczania do takiego mocnego płaczu)?Czy to z wiekiem dopiero przechodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie da sie temu zapobiec, małemu dziecku przy płaczu zdarza sie bezdech, ważne jest objęcie dziecka, by czuło bliskość. Z wiekiem to mija, a ile córka ma lat/miesięcy? Moj ma 2lata 4 m-ce i zdaża sie mu takie coś ale juz mniej, kiedy był niemowlakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfjkhkg
Moja ma 17miesięcy i od jakichś 2 mies.ma takie akcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia600
Hej moja cora tak miala ,chyba to genetycznie ,bo ja tez tak mialam.Mama mi opowiadala,ze kiedys kuzyn uderzyl mnie autkiem po glowie i tak sie zaciagnelam ,ze nie moglam zlapac powietrza tak dlugo,ze moja mama zemdlala ze strachu a wojek wzial mnie i wsadil pod prysznic z zimna woda i wtedy dopiero zlapalam powietrze.Bylam o krok by sie udusic placzem.Nic wlasciwie nie pomaga musi sie z tego wyrosnac.Po roczku bedzie to coraz zadsze a bezdech coraz krotszy a potem pluca sie powiekszaja i problem znika :) Wspolczuje ci,bo wiem co to znaczy co ja sie z moja corka nacierpialam.Ciagle mialam leki,ze cos sie stanie.Staralam sie ja nie doprowadzac do placzu.Az z wiekiem przeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dopiero dziecko w drodze ale moze akurat pomoge. Mojej chrzestnej syn tak sie zapowietrzal podczas placzu i albo dmuchala mu w usteczka albo podrzucala nim (tak jak sie to robi podczas zabaw) i przyznam szczerze ze najlepiej dzialal na niego ten drugi sposob ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój synuś tak się zanosił że tracił przytomność. Potem jak go ocuciłam to był bardzo śpiący i szedł spać. Z wiekiem minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×