Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Acia87

Nowe starania o dzidzię po ciąży pozamacicznej

Polecane posty

Gość Dorka1975
Wiele osób mówi, że w UK kiepska opieka medyczna, ale większego steku bzdur nie słyszałam. Zarówno jako pacjentka, jak i pracownik (pielęgniarka). Mojej ciąży też nie było widać nigdzie. To chyba logiczne, że skoro beta niska, to nic nie będzie widać na scanie. Na co czekają, aż Ci, ewel, rozwali jajowód? U mnie beta rosła kiepsko, a byłam w ok 8 tygodniu ciąży. I nic ani w macicy, ani nigdzie. Ciąża o nieznanej lokalizacji, wskazanie do podania metotreksatu. We wtorek mam usg, już się nie mogę doczekać. Chociaż to będzie dopiero 6 tydzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka- masz racje trochę to głupie ale poczekam do poniedziałku bo skoro beta mi rośnie nie całe 10 na dobę to w poniedziałek nie będzie też wysoka ale jak jednak nie będzie spadku to mam do nich przyjechać i w tedy mają mnie już zostawić na oddziale zrobic badania i podać lek a na drugi dzień mają sprawdzić bete i do domu tak tłumaczył mi tam lekarz a teraz po prostu dał mi szanse do poniedziałku więc może to i lepiej jak dla mnie bo wciąż mam taką nadzieję.to usg masz już za nie długo skoro nie plamisz to wszystko jest ok i juz zobaczysz fasolkę pewnie jeszcze bez akcji serduszka chociaż czasem możesz już je widzieć i tego Ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu - mam jeszcze takie pytanie jaki będziesz miec protokół , jakie masz amh i czy jesteś na tabletkach anty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Właśnie leżę sobie z okładem borowinowym, dziś już trzeci :) Ciekawe czy będą jakieś efekty tych zabiegów. Bolaceserce, Jak u Ciebie? Jak Ty się czujesz? Krwawisz jeszcze? Kiedy zaczynasz robienie okładów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolaceserce
Witam właśnie wrocilam z plarzy na której byczylam się ile wejdzie w końcu w poniedziałek wracam do poracy :(. Byłam u lekarza który przystaje przy swoim i twierdzi ze ciąża była w macicy. Tym bardziej ze w prawym rogu nie ma już heterogennego tworu który był niby ta ciąża. Pytał się mnie czy mi wyleciało coś przypominające go mały organ. Nie wiem co mam tym myśleć komu wierzyć masakra. Napweno zrobię sobie hsg, mam się umówić krótko po miesiacce , a teraz mam zrobić cytologie i posiew. Ide w środę za tydzień do swojgo lekarza zobacze co on mi powie, bo tym w szpitalu tak średnio wierze( mój tez pracuje w szpitalu ale przynajmniej ma duża wiedzę). Pytalam się również czy mogę stosować okłady borowinowe to powiedział ze narazie nie mam stwierdzinej niedrożności wiec nie ma sensu, ale slyszal no ich leczniczych wlasciwosciach. Co do specychikow jakie pojawiają się na rynku na płodność stwierdzi ze to naciaganie ludzi bo na poważne schorzenia nie pomogą jak ktoś ma zajść to bez tego zajdzie. Jedynie kwas foliowy zaleca pacjentką. Do sisi: krwawienie mi ustało wczoraj, naradzie odłoże lecznicza borowinke, choć z przykroscia. Czuje się rewelacyjnie wypoczeta i gotowa na ciepła kompiel na ktorom czym przedzej się udaje. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolaceserce, Ciszę się że dobrze się czujesz.co do tego co powiedział Ci lekarz to możliwe że okłady borowinowe czy łyknie suplementów widocznie nie mają większego wpływu na zajście w ciążę, a te wszystkie opinie dziewczyn którym się udało to tylko szczęśliwy zbieg okoliczności. Fajnie że wykorzystujesz miło czas, który posotał Ci do powrotu do pracy! :) Dziewczyny, co tu tak ucichło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimik8
Dziewczyny, ja za mniej wiecej tydzien spodziewam sie owulacji, to moje ponowne starania po laparoskopii c.p. i usuwaniu wyrostka robaczk. Pierwsze starania po 8 mies. Jestem podekscytowana i pozytywnie nastawiona ale boje sie b. kolejnej c.p. Dzis mi sie nawet snilo, ze drugi raz zaszlam w ciaze pozam. Chyba moje leki ujawniaja sie podczas snu..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz zmienić nastawienie wiem, że to trudne ale spróbuje. Jakiś czas temu bylam na szkoleniu i trener mówił że nie wolno, nie wolno zakładać najgorszego bo scenariusz się sparwdzi. Wiem ze to filozoficzne brednie ale warto zmiec podjeszie chody dla siebie. Do sisi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolaceserce
Powyższy wpis jet mój Sisi lekarz w borowine jak najbardziej wieży, także nie przestawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny robiłam dzisiaj bete i na szczęście spadła. W środę było 204 a dzisiaj jest 160. Dzwoniłam do swojego gin kazał mi o 14tej przyjśc na usg on zobaczy co tam mam czy widać coś czy nie.Najważniejsze powiedział że ciąża już się nie rozwija i beta ma tendencje spadkową.Trzymajcie kciuki dziewczyny oby to wszystko rozeszło się po kościach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimik8
ewelo, to dobra wiadomosc w tej calej sytuacji, kontroluj dalej bete. Mit tez spadla po czym zaczela rosnac..... bolaceserce, wiem, mam pozytywne nastawienie, na sama mysl, ze moglabym byc w zdrowej, normalnej ciazy, az lzy mi sie zbieraja.... :) nastawiam sie, ze bedzie super, ale nie moge nie liczyc sie tez, ze moze byc roznie. To co przeszlysmy zawsze bedzie wywolywac lek przy nastepnych probach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimik - wiem z to nic jeszcze nie znaczy ze spadła trochę i gin też kazał mi się na razie na nic nie nastawiać a co do bety to na pewno kilka razy będę musiała ją sprawdzać aż spadnie do stanu takiego który będzie bezpieczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimik8
ewelo, trzymam b. za Ciebie kciuki, wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolaceserce
Ewel bądźmy dobrej myśli nie ma się co martwić na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewel, To dobrze że beta spada. Mimo że to przykre, to chyba najlepsze rozwiązanie bo wszystko wskazuje na to że unikniesz ingerencji związanych z " leczeniem". To chyba najlepsze rozwiązanie w tej smutnej sytuacji. Bolaceserce, Ja nie zamierzam rezygnować z borowiny. Dziś będzie 4 okład i mam zamiar zrobić sobie ich 10 albo 12. Zobaczymy czy to coś da. Wychodzę z założenia że raczej nie zaszkodzi :) a poza tym te okłady są całkiem przyjemne :) Mimik, Ja też mam takie myśli i ciągłe obawy. Nasila się to przed owulacją. Czasem myślę że przecież w końcu musi się udać, musi być dobrze, ale potem zaczynają się wątpliwości, rozpamiętywania tego co było... Ciągła huśtawka :( Staram się być realistką i tłumaczę sobie że jednak statystycznie mam większe szanse na zdrową ciążę i źe trzeba myśleć pozytywnie bo psychika ma ogromne znaczenie, ale jednak obawy się dobijają do głowy :( Dodatkowo zastanawiam się co mogło być przyczyną mojej cp. Po hsg wiem że jajowodów mam drożne więc nie mam pojęcia co ją spowodowało :( Jak myślicie czy silne przeziębienie w czasie zagnieżdżenia mogło mieć na to wpływ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelkae6
Hej Dziewczyny. Jestem nowa i chce się do was przyłączyć. Moja historia wygląda następująco. Staramy się z mężem niecały rok o pierwsze dziecko,robilismy badania wszystkie wyszły w miarę ok.Moja Pani ginekolog po oględzinach wyników przepisała mi lek clostilbegyt-na jajeczkowanie,jednak pomimo starań i brania leku niestety w ciąże nie zachodziłam. Miesiączkę dostałam 17.05.2014r. była normalna-jednak trochę krótsza niż zwykle,w dniu spodziewanej miesiączki oczywiście zrobiłam test ciążowy(jak co miesiąc zresztą-i wynik był negatywny). 26.05.2014r. pojawił sie u mnie silny ból w dole brzucha umiejscowiony po lewej stronie-po wizycie u lekarza ogólnego i zastrzyku z ketonalu ból nie ustępował-lekarz ogolny zalecił wizytę u ginekologa-gdyż stwierdził ze może to być zapalenie przydatkow.Jeszcze tego samego dnia pojechałam do mojej ginekolog-po badaniu usg -jej diagnoza to cysta lub torbiel na prawym jajowodzie,oraz widoczny płyn wokół niego-skierowanie do szpitala.Po przyjęciu do szpitala-potwierdzenie diagnozy mojej ginekolog-kroplówki całą noc,wtorek 27.05. badania-oraz test ciążowy paskowy-pozytywny(lekko zabarwiona druga kreska)oraz szukanie przyczyny bólu po lewej stronie(prawa strona pomimo wykrytego torbiela nie bolała mnie wcale).Lekarz zlecił wykonanie testu na wykrycie ciąży z krwi-wynik oczywiście pozytywny.28.05. moja hgb z 12 spadła na 8-szybkie usg i stół operacyjny-wystąpił krwotok wenętrzny na skutek pęknięcia ciąży pozamacicznej-operacja trwała 1.40 - miałam prawie litr krwi w jamie brzusznej.Usunięto mi ciążę z lewego jajowodu-jajowód zachowany,oraz torbiel z prawego jajowodu.Tak skończyla się moja chwila szczęscia jak dowiedziałam się o ciąży.Teraz jestem już w domu i dochodzę do siebie.Pozdrawiam was dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka- bo to najgorzej nie mieć świadomości ,My po cp jedyny plus mamy taki że wiemy co teraz robic kiedy czujemy coś że jest nie tak i sprawdzamy od razu bete a jeśli ktoś nie jest świadom tego ryzyka i zagrożenia to jest w b.trudnej sytuacji.Ja jestem po wizycie jestem troszkę w podobnej sytuacji do bolaceserce tzn mój gin zrobił mi usg w szpitalu trwało z 30 minut na pewno , dokładnie wszystko mi posprawdzał ale miejsca cp nie znalazł więc diagnoza ciąża nie zlokalizowana.Najważniejsze że nie mam żadnych zmian które mogły by niepokoić a beta spada więc obejdzie się bez leków i laparo na całe moje szczęście.W środę mam powtórzyć bete i zadzwonić do niego z wynikiem i umówimy się na wizytę i znowu mi wszystko sprawdzi i przepisze tabletki anty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolaceserce
Ewelkae witam Cię serdecznie, bardzo Ci wspołczuje ze musialas przez to wszystko przechodzić. Teraz wypoczywał i wracaj do starń, nie ma co masie zniechęcać. Ewel czyli jak narzaie jest dobrze, może masz poronienie biochemiczne, w sumie oby tak było. Tzw szczęście w nieszczęściu. Czekamy dalej informuj nas o wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaczka
Dziewczynki jaką dawkę kwasy foliowego przyjmujecie? Wskazanego 400? Bo ja od 3 dni biorę raz dziennie tabletkę, ale prócz tego jeszcze żelazo plus w którym też jest kwas foliowy i multiwitaminę musującą w której też jest kwas foliowy....Myślicie że nadmiar nie zaszkodzi? Jestem na diecie i niestety byłam zmuszona zacząć brac jakieś witaminki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaczka
Zresztą siostra mi mówiła żebym wczesniej zaczęła brać witaminy. Ona 2 miesiace przed planowaną ciążą brała kwas fol, multiwitaminę jedne starania i jest teraz w 6 tyg....masakra co? pytałam się jak to k...wa możliwe...no jak żeby zaplanowac, raz i już gotowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolaceserce- a Ty jak teraz robiłaś ostatnio bete to do ilu ci spadła ? i masz jeszcze ją powtarzać czy już nie ? bo ostatnia bete miałaś 112 a teraz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolaceserce
Do ewel nie robili mi bety przy takim spadku powiedzieli, że nie trzeba. Trochę mnie to zdziwilo. A jak tam u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolaceserce- ja mam zrobić bete w środę i dzwonić do gin i powie kiedy mam przyjść na usg więc czekam do środy a obecnie dalej plamię raz mniej raz więcej.Uspokoił mnie że skoro beta max była 204 i spada to nic mi nie pęknie i żebym się nie martwiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolaceserce
Tak swoja drogę to ciekawe czy to CP czy pb. Tego się pewnie nie dowiesz tak jak i ja. Można sobie gdybać. Ja wieżąc swojej intuicji to myślę, że w styczniu miałam CP, a teraz była w macicy powniewaz wylecialo mi coś przypominajacego kokon, jak kiedys co miałam pb. Ale to są tylko moje przypuszczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorka1975
Napisałam się i mi Internet wywaliło, wrrr. Bolaceserce, Mnie wypadło coś, co ja wzięłam za płód. Duża galaretowata masa, miałam silne krwawienie i bolesne skurcze. Miałam wrażenie, że rodzę. Następnego dnia zrobiono mi usg, macica się oczyściła, wyglądało to faktycznie na poronienie. Niestety beta rosła. To co ze mnie wypadło, to była doczesna ciążowa (wyściółka macicy podczas ciąży). Jej wypadnięcie w czasie ciąży pozamacicznej jest często mylone z poronieniem. Kobieta zaprzestaje konsultacji lekarskich, beta rośnie i dochodzi do rozerwania jajowodu. Dlatego kontrola bety po wypadnięciu czegoś takiego jest bardzo ważna. W moim przypadku ciąży nie było widać nigdzie, osoba która robiła usg powiedziała, że najpewniej to było pełne poronienie. A tu zonk! Tylko "urodziłam" doczesną. Ewel, powinnaś mieć betę sprawdzaną co kilka dni. Beta hcg w ciąży może spadać i rosnąć na przemian. Mnie kłuli co 2 dni tu w UK. Pozdrawiam ciepło i życzę wszystkim powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorka1975
Oczywiście w cp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka - wiem ze w tym przypadku to mozna sprawdzać tylko bete skoro na usg nic nie widać.Jutro pewnie skoczę na tą bete dla świętego spokoju.Gin kazał dopiero w środę ale zrobię ją też jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka - ja trzymam kciuki za Ciebie i za Twoje usg.Moja beta jutro z moich obliczeń powinna spaść do 140 i mam nadzieję że tyle spadnie.Moja jedyna szansa teraz to ivf a a jeśli się nie uda to koniec naszych starań o drugie dziecko dobrze że mamy już Kamilę, teraz człowiek docenia dopiero to co ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jednak bete robię jutro bo staram się nie ponosic nerwowo tylko spokojnie podejść do tego , mam nadzieje że już jutro spadnie więcej . Oczywiście jutro się odezwę co tam u mnie.Dorka a ty pisz jak tam po usg koniecznie !!! podniesiesz wiele dziewczyn na duchu że jednak po cp mozna zajść normalnie w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×