Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Acia87

Nowe starania o dzidzię po ciąży pozamacicznej

Polecane posty

Ewel, strasznie mi przyko że tak się sprawy potoczyły :( Tak mocno kibicowałam Twojej ciąży! Tak jak któraś z dziewczyn już napisała - strasznie to niesprawiedliwe. Mi jak w szpitalu roniłam cp pielęgniarki poleciły pić sok z buraków, jeść buraki, wątróbkę itp. produkty, które wpływają na krew. I faktycznie od kiedy zaczęłam te produktu jeść beta spadała znacznie szybciej. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale moim zdaniem mi pomogło przyspieszyć poronienie. I tak sobie myślę że to ma sens bo np. buraki pomagają podukować krew więc jak organizm już bety nie produkuje to dzięki burakom szybko wymienimy sobie krew. Poza tym to zdrowe produkty wiec spokojnie można stosować dla zdrowia. Ewel polecam Ci ten sposób! Trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisi - dzięki . Ja zawsze jak zaczynałam plamić to beta spadała i teraz też mam nadzieje że tak będzie.Dobrze że ten wynik nie jest wyższy to może będzie to szybciej.Biust też tak jakby mi malał więc mam nadzieję że w tym nie szczęściu będę mieć choć w tym trochę "szczęścia". U nas w szpitalu nie podają leku :( teraz jak będę u gin to już każe żeby wypisał mi receptę na tabletki anty bo w lipcu mamy zaplanowane wakacje i nie chcę się bać że znowu coś jest ze mną nie tak.Ten czas do ivf chcę mieć spokojny tylko właśnie moje amh jest wysokie i lekarz w klinice mówił o krótkim protokole beż anty żeby nie blokować dodatkowo jajeczek ale teraz muszę przejść na anty bo wiecie raz człowiek się zabezpieczy raz nie a ja szybko w ciążę zachodzę nawet z 1 jajowodem więc chcę mieć pewność że do ivf nic złego się nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Ewel, strasznie mi przykro że tak się stało. Mam nadzeję że sama ta beta spadnie i ivf uda się za pierwszym razem. W końcu u Ciebie tylko ten jajowód jest problemem więc jak się uda go ominąć to musi się udać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisi - mam taką nadzieję. W tamten cykl beta była max 46 więc była niziutka i następne badanie pokazało że już spadła do 4 a pozniej do 1 a teraz jest wyższa no nie wiem mam nadzieję że do czwartku coś spadnie .... Do ivf mam trzy próby z programem rządowym więc może za którymś razem wypali a jak nie to na tym koniec mojej przygody z drugim dzieckiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewel, ivf uda się bo Ty wyjątkowo płótna jesteś tylko ten jajowód szwankuje. Jak ominiesz jajowód to będzie dobrze! A teraz dbaj o siebie, odpocznij i przygotuj się na ivf. Daj znać jak kolejna beta wyjdzie. Pamiętam jak prz mojej cp się czułam- najpierw człowiek liczy na duży przyrost bety i tak od badania do badania, potem liczysz na to że szybko spadnie :( Co za życie! Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolaceserce
W tym całym nieszczęściu beta musi spoadac przynajmniej niech w tym los będzie łaskawszy. Ja tez mam 31 lat i synka 9 lat niebawem kończy. Kupilam sobie okłady z borowiny od dziś zaczynam, łudzę się i łapie wszystkiego. Dziś od rana lecą mi skrzepy nie wiem czy to dobrze w styczniu tak nie mialm. Wszystkim życzę powodzenia w staraniach i dużo wytrwałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolaceserce - skrzepy bo macica się oczyszcza bo endometrium miałaś ciążowe.Ja w ostatnim cyklu to nawet bardzo krwawienia nie miałam tylko tak troche a tak to plamienie ale beta 46 to było niziutko a endometrium miałam cieniutkie jak ja teraz żałuję że w tedy nie zaczełam brać anty a teraz tak jak sisi pisze człowiek czeka żeby ta beta rosła a pózniej się modli żeby jak najszybciej spadła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolaceserce
Jaki los bywa przewrotny, smutne jest to nasze życie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj smutne :( Bolaceserce, plastry borowinowe dostałaś bez problemu w aptece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolaceserce
Bez problemu w aptece RODZINNEJ taka filia u nas za 3 zaplacilam 5 zł. Resztę mam do odbioru jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już od dłuższego czasu się do tej borowiny przymierzam i chyba wreszcie sobie kupię. Planuję też oeparol femina zacząć brać. Myślę że nie zaszkodzi a jest szansa że pomoże. A Ty Bolacecerce jak jeszcze krwawisz to nie wiem czy możesz robić ciepłe okłady- pytałaś lekarza o to? Bo mi się wydaje że w czasie krwawienia należy unikać takich okładów żeby nie nasilać krwawienia. Może lepiej będzie jeszcze zaczekać aż krwawienie się skończy? Dziewczyny słyszałyście o inofoliku? Czytałam o nim i podobno cudo jakieś! Sama zaczęłam się zastanawiać czy nie kupić, ale jeszcze chyba poczytam o nim, a może Wy coś mi powiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość90
Ewel bardzo ci współczuję i trzymam kciuki za inv. W końcu musi zaświecić słońce tylko dla ciebie. Ciekawe jak tam dorka. Ja się nie zdecyduje na inv. Mam dwuletnią córeczkę i jeśli nie uda mi się z kolejną ciążą to całkowicie poświęcę się wychowywaniu swojej pierworodnej. Mógłby mi ktoś jasno wytłumaczyć do czego są plastry borowinowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolaceserce
Sisi możesz mieć racje w czwartek pójdę do lekarza to się zapytam parę dni mnie neie zbawi. O fajnie, że masz jakieś nowinki oeparol femina co to za cudo ?o infoliku tez nie slyszam. Kiedyś czytalm ze podają hormon który pobudza perystaltykę jajowodów ale nie dostępny badania jeszcze nad nim trwają. Poczytam o twoich wynalazkach. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolaceserce
Plastry borowinowe oczyszczają jajowody, a nawet rozpuszczają drobne zrosty. Są nawet przystosowane sanatoria lecznicze z takim zabiegami dla kobiet z niedroznymi jajowodami. Podobno pomaga 60 % kobietą. Dużo jest informacji na ten temat w sieci. Pozadrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimik8
bolaceserce, sisi ma racje, podczas krwawienia/poronienia nalezy unikac wszystkiego co rozrzedza krew- goracych kapieli i okladow, aspiryny, duzego wysilku fizycznego itp. Dziewczyny, ja uzywam oeparol z wiesiolkiem (3 tabl dziennie do owulacji, podobno ma dobry wplyw na sluz), kwas foliowy codziennie i probiotyk ginekologiczny- mam problem z nawracajacymi infekcjami intymnymi. I to tyle co stosuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borowina jest stosowana w sanatoriach przy zabiegach na rożne schorzenia np. na kobiece sprawy. Gość90 sporo jest info w necie o borowinowe poczytaj sobie bo cieżko to w skrócie opisać. Tu http://styl.fm/pytania/15945/borowina-alternatywa-dla-leków jest taka optymistyczna historia dot. borowiny. Oeparol femina to suplement diety na wiele rzeczy działa- na cerę, włosy, paznokcie, na odporność, ale jest rownież polecany starającym się bo np. poprawia jakość śluzu i zmniejsza objawy napięcia przed @,Bierze się go do owulacji a potem przerwa i znów od pierwszego dnia @ Inofolik to kwas foliowy w jakimś dodatkiem chyba wit B8. Tez podobno pomaga zaciążyć ale sporo kosztuje bo ok 80 zł miesięcznie. Poczytajcie sobie o nim bo długo by pisać. Ale podobno po 6 miesiącach są już oczekiwane efekty. Ale o inofolik to bym raczej wolała lekarza zapytać. Bolaceserce może Ty przy najbliższej wizycie mogłabym podpytac o to gin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolaceserce
Pewnie, że mogę i to zrobię w czwartek mam wizytę kontrolna w porzychodni przyszpitalnej. Z moim lekarzem widzę się w środę za 2 tyg. i tez sie go zapytań jest najbardziej wiarygodny. Bo Ci ze szpitala tragedia, mimo to zapytań:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam za Was dziewczyny kciuki i za te okłady &&&&&&. Ja mimo tego że wycofuje się z naturalnych starań będę systematycznie do Was zaglądać co u Was słychac i jak starania i jesli będę znała odpowedz na jakieś wasze pytanie chętnie się wypowiem. WALCZCIE I MUSI SIĘ UDAĆ !!! Dorka teraz Ty zostałaś taką iskierką w tunelu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolaceserce, to czekam na info o tym specyfiku- ciekawa jestem co lekarze o tym inofoliku powiedzą :) Mimik8 widzisz jakieś efekty po oeparolu? Jak długo go bierzesz? Ewelo, ja liczę na to że nas nie opuścisz! W końcu nadal się starasz o ciąże tylko metoda została zmieniona :) Koniecznie pisz co u Ciebie jak idą starania, jak tam samopoczucie :) A teraz koniecznie o nowym wyniku bety nam napisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimik8
wlasnie dorka, czekamy tu Wszystkie na informacje co u Ciebie, mam nadzieje, ze wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimik8
sisi, oeparol zaczelam brac teraz. Bralam go przed staraniami o pierwsza ciaze (bralam go wtedy ok. 4 mies) i musze pow, ze zauwazylam roznice tzn sluzu plodnego bylo wiecej. Dlatego zamierzam kontynuowac branie wiesiolka, nawet jesli znaczaco nie pomoze, to napewno nie zaszkodzi :) pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimik, dzięki za informacje! Też doszłam do wniosku że nie zaszkodzi :) i planuje rozpocząć stosowanie niebawem. A borowina może Ci pomóc na infekcje - z tego co o niej czytałam na to też działa. Poczytaj o tym może się zdecydujesz :) A jeśli możesz zdradzić to jaki probiotyk ginekologiczny bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimik8
sisi, lacibios femina- najskuteczniejszy moim zdaniem. Znalazlam apteke w ktorej nie jest taki drogi, a dziala bo robilam posiew po antybiotykoterapii i braniu lacibiosu i mialam szczepy bakterii z tego probiotyku. I uzywam zelu do higieny intymnej, zauwazylam ze to wszystko zmniejsza czestosc wystepowania infekcji u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimik, Dziękuje za informacje ja nie mam problemów z infekcjami ale czasem może się przydać ta wiedza. Poza tym przy antybiotykacha warto prewencyjnie coś takiego użyć żeby uniknąć infekcji :) A ja kupiłam okłady borowinowe i właśnie leżę z jednym na brzuchu :) całkiem przyjemnie jest. Tylko odgrzewanie się w taką pogodę to trochę chore ale czego się nie robi :) W sumie te okłady to dobry pretekst na relaks :) pod tym względem polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolaceserce
Sisi super, że zaczełaś przygodę z birowinką. Ja nie długo też ruszam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość90
Sisi dzięki za link. Chętnie sobie poczytam i może również skorzystam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość90, Po przeczytaniu tego linku też tak optymistycznie podeszłam do borowiny że już dziś zaczęłam stosować :) Myśle że warto spróbować! Fajnie że więcej dziewczyn planuje jej stosowanie bo będzie można się odczuciami i doświadczeniami wymieniać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny a ja ne wytrzymałam do jutra tylko bete zrobiłąm dzisiaj rano za godzinę będzie wynik.W nocy trochę bolał mnie brzuch po tej własnie stronie co mam jajowód i się wystraszyłam, chcę jak najszybciej wiedzieć na czym stoję bo jesli by doszło do laparoskopii to chcę ją mieć jak najszybciej bo w niedziele chcę być już w domu bo moja córka ma występ w szkole z okazji spóznionego dnia matki robią taki dzień rodziny i nie wyobrażam sobie żeby mnie nie było a ona się tym stresowała że jej mamy nie ma.Nawet spakowałam się juz do szpitala w razie czego.Jak tylko powiedzą że wynik znowu wzrósł to dzwonie do gin i niech coś ze mną robi bo wiadomo jak będzie beta wyższa to nic dobrego.Trzymajcie za mnie kciuki żeby się jednak obyło bez tego szpitala.Dam wam znać jaki wynik i co gin na niego powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewel, Właśnie myślałam co u Ciebie :) W sumie dobrze że dziś bete zrobiłaś bo takie czekanie, myślenie i zamartwianie się to kiepska sprawa. Widzę że przezorna jesteś- już spakowana do szpitala, ale ja sumie to rozumiem :( Mam nadzieje że bez laparo się obejdzie. Kiedy będzie wynik bety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×