Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Acia87

Nowe starania o dzidzię po ciąży pozamacicznej

Polecane posty

U mnie do ostatniej chwili diagnoza była niepewna. 2.11 poszłam do ginekologa potwierdzić ciążę. Od 2 tygodni wiedziałam, że jestem w ciąży, zrobiłam 4 testy, wszystkie pozytywne. Ginekolog mnie zbadał na fotelu, twierdząc, że ciążąa pewnie jest bo endometrium powiększone i zaprosił na badanie usg dopochwowe. Podczas badania zaczął kręcić przyrządem to w lewo, to w prawo, ja przejęta, że zaraz zobaczę małą kropeczkę (moje dzieciątko) na monitorze... a tu NIC. Lekarz zasugerował, że testy apteczne wielokrotnie się mylą, po czym ja powiedziałam, że robiłam 4 testy ciążowe, które kupowałam w różnych aptekach i że widzę po sobie (obrzęk i ból piersi itp.), że jestem zmieniona. Zasugerował jak najszybsze badanie HCG, które w tym samym dniu mogłam zrobić w innym mieście. Oczywiście zadzwoniłam do męża, który zwolnił się z pracy i mimo, że sama mam prawo jazdy, oboje pojechaliśmy na badanie krwi. To była najdłuższa godzina w życiu, ponieważ pozytywny test HCG nie był wcale dla Nas dobrą nowiną. Wynik był 150 000, tak więc ciąża jest, i to dość zaawansowana jak na cp (ok 8 tydz.). I tu się już wszystko potoczyło bardzo szybko, przyjęcie do szpitala, kilka badań usg na różnym sprzęcie przez kilku lekarzy i wciąż pęcherzyka a nawet ciałka żółtego nie widać było nigdzie. Po 2 dniach i kolejnym HCG zostałam zakwalifikowana na laparoskopie z podejrzeniem ciąży etopowej. Podczas operacji okazało się, że maluch był w prawym jajowodzie, jajowód zachowany, lekko nacięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga2000
Dziewczyny a co to za badania cytomegalie, toksoplazmowe. Ja robiłam dwa wymazy jeden na ureoplasme i mykoplasme, drugie na chlamydię i nic nie wyszło. Mój lekarz mi mówi aby nie czekać i po 3 miesiącach po laparoskopii można zacząć starania i nie zagłębiać się w badania, bo najprawdopodobnej był to pech. Też bardzo się boję o to, że mogłobyć to jakieś zapalenie przydatków, dlatego tak bardzo się boję. A co do hsg, to mój lekarz powiedział, że lepiej go nie robić, bo to jest także inwazyjne badanie. W szpitalu też powiedzieli, że takie badanie się wykonuje jak się nie uda zajść w ciąże po połowie roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, takie badania się powinno wykonać jak sie nie uda zajść w ciaże po połowie roku starań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytomegalia to jedna z najczęściej występujących chorób wirusowych. Powoduje ją cytomegalowirus, z tej samej grupy co wirusy opryszczki, ospy wietrznej i półpaśca. Jego nosicielem są wyłącznie ludzie. Toksoplazmoza, pasożytnicza choroba ludzi i zwierząt ,to choroba odzwierzęca, która budzi szczególny niepokój wśród kobiet w ciąży i tych, które dopiero starają się o dziecko. Źródło: http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/ Kurcze, u mnie wczoraj minęło 3 miesiące, jakbym chciała móc się starać, co lekarz to opinia. Ale mój też nie chce robić badań, tj. drożności, uważając, że to przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anianiani
Małgosia My zrobiliśmy 2 podejścia we wrześniu. Około 9.10 powinnam dostać okres. Test zrobiłam 2 dni wcześniej i nic nie wyszło. W dniu spodziewanej miesiączki tez nic. A okresu zero, z tym ze brzuch bolał. W 35 dc po południu słaba 2 kreska, rano znów nic i taka zgaduj zgadula. Zrobiłam betę 12.10 wyszła 12. Czyli coś tam było. Po 2 dobach była 47. Czyli przyrost dobry ale niskie wartości. No i ból brzucha i lekkie brązowe plamienia. 16.10 ból brzucha, mocny. Krwawienie, ginekolog.. Lekarz mówi poronila pani,ale z zarodkiem było pewnie coś źle,bo beta niska. Macica się czyscila, bolało jak przy porodzie. Łzy,ból. Powiedziała żeby tydzień po ustaniu krwawienia powtórzyć betę. Zrobiłam 26.10 wyszła 116. Lekarz mówi, żeby zrobić za tydzień, bo może nie spadła. 2.11 beta 264. Podejrzenie,, że może zasniad albo źle się macica oczyscila. Lekarz ( mąż mojej ginekolog) dal skierowanie do szpitala z podejrzeniem cp. Zdziwił się ze jego żona powiedziała, że z lewej była owulacja. 4.11 zgłosiłam się do szpitala. Beta 360. Kilka usg,pełno badań,a ja znów z bólem brzucha i plamieniami. W trybie pilnym na laparoskopie. Szczątki jaja plodowego były w prawym jajowodzie. Był zasiniony na odcinku 1,5 cm i oba nosiły ślady stanu zapalnego. Powiem Ci,że w całej tej ciąży zastanawiał mnie ten ostry ból brzucha jak siadalam, szczególnie w aucie i to,że gniotly mnie spodnie. Sprawiały mi ból. Ale objawy ciąży miałam wszystkie jak przy pierwszym dziecku. Niestety ustały na 2 dni przed poronienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anianiani, ja nie miałam bólu, jedynie takie jakby parcie, jakby mi się chciało do toalety. A że to byla moja 1wsza ciąża, myślałam, że tak powinno być. Oj, to Ty przeszłaś również wiele. Ciąża pozamaciczna jest straszym przeżyciem dla kobiety i jej partnera. U nas do samego końca mieliśmy nadzieje, że wszystko się dobrze ułoży, bo przecież mnie nic nie bolało. Lekarze tak silno mnie badali usg dopochwowym, pewnie chcieli sprawdzić, czy fatycznie nic nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataszka85
Hej, wybaczcie, że się wam wtrące. Śledzę wątek od czasu do czasu- kiedyś już tu opisuwalam mój przypadek bo jestem po poronieniu i cp. Chciałam wam tylko napisać, że warto zrobić badania na mykoplazme i ureaplazme, bo u mnie właśnie obie te bakterie były przyczyną moich przypadków. Gdy tylko je wyleczylam, to kilka miesięcy później bylam już w zdrowej ciąży, mimo usunięcia kawałka jednego jajowodu. Teraz mój synek ma 10 miesięcy prawie :-) A też zmieniałam lekarzy, bo jeden mi wmawiał, że to pech i przypadek, dopiero w klinice leczenia niepłodności i to po moim nacisku na skierowanie na jakieś badania, wysłał mnie na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Nataszka 85 za to co napisałaś? Myślisz, że mogę o to badanie poprosić lekarza? Czy warto iść do innego, bo ten mój właśnie twierdzi, że to przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a mam pytanie trochę z innej beczki. Ja od bardzo dawna zawsze podczas @ używałam TAMPONÓW. Dosłownie już zapomniałam o czymś takim, jak podpaski. teraz już 3 cykl męczę się z podpaskami, bo tak sobie myślę, że może lepiej się tam w środku oczyszcza, że to zdrowiej i pewnie mniej infekcji, przecież tampon jakieś 3 godziny jest w środku... jakich środków higienicznych w czasie @ używacie? Zapomniałam o to zapytać ginekologa, a to dość istotne dla mnie, nawet jeśli chodzi o mój komfort w TYCH dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataszka85
Zapomniałam napisać- mimik, szczesliwego rozwiązania!! Dużo zdrowia dla ciebie i synka, jej, to już tak niedługo :-) Malgosia, zdecydowanie poproś o skierowanie na to badanie, albo po prostu zrób sama prywatnie. U mnie lekarz kazał zrobić, ale na to i tak skierowania nie dał, bo tylko prywatnie można było zrobić. Nie wstydź się o to zapytać, to on jest dla ciebie, a nie ty dla niego. To o twoje zdrowie chodzi i twoją przyszłą ciążę. A jak się będzie burzył to zmień lekarza :-) Ja używam zwykle podpasek. Po zabiegach zdecydowanie podpasks wg mnie. Musi się oczyścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nataszka85, marz rację, znalazłam niedaleko mojego miejsca zamieszkania kompleksowe badania w pakiecie, który obejmuje zarówno mykoplasmę i ureplasmę, w sumie 6 badań za 365 zł, ale warto. Jak dobrze jest popisać z kimś kto ma (miał) te same problemy. Dziewczyny, dajecie nadzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anianiani
A jak to badanie wygląda? To jest wymaz? No i czy bólu :-P Ja mam taką traume po cewnikowaniu, że głowa mała. Małgosia ja używam podpasek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga2000
Anaianiani to nic nie boli uearplasme i mykoplasmę pobiera się w jednym badaniu, jest to wymaz i przypomina cytologię. Ja dodatkowo jeszcze zrobiłam chlamydie, podobno też może mieć jakiś związek z cp. Małgosia ja też używam podpasek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anianiani
Inga Dziękuję za odpowiedź :-) Dowiem się gdzie u mnie robią te badania. Może w Invikcie? Rozumiem ze nie są one refundowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataszka85
Ja też robiłam jeszcze na chlamydie, ale to akurat u mnie nie wyszło. Ja miałam jeszcze wymaz z cewki moczowej, nie boli, trwało sekundę, a też miałam traumę po cewnikowaniu przed laparoskopią. Piszę, że miałam, bo ostatnie cewnikowanie miałam przy porodzie i to był pikuś w porównaniu z bólem porodowym hehe więc trauma cewnika mi przeszła ;-) Po porodzie przechodzą wszelkie bólowe traumy, ale i tak wspominam go jako najpiękniejsze wydarzenie w życiu, więc i wam tego życzę. Jeszcze trochę i też tego doswiadczycie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anianiani
Natasza Ja juz mam jedno dziecko,ale zakładanie cewnika wspominam kiepsko. Niemiłe uczucie. Zaraz mi się wszystkie infekcje dróg moczowych przypomniały :-P Badania robiłaś prywatnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataszka85
Badania robiłam prywatnie. Lekarz z kliniki mi tylko na kartce wypisał co zrobić i kazał iść do przychodni niby nfz-towskiej, ale i tak za te badania trzeba było płacić. W klinice też można było zrobić, ale cenę za nie mieli dużo wyższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytania do Dziewczyn po metotreksacie, 1. ile czasu po tym mogłyście zacząć starania? 2. lekarz powiedział mi, że mogę po 3 miesiącach, tzn, że po 3 cyklach czy 3 miesiącach kalendarzowych, jak sądzicie? Metotreksat miałam 15.01. nadal czekam na okres, więc po "3 miesiach" na pewno nie bedzie się u mnie równało z "po 3 cyklach" 3. W którym cyklu kolejnych starań znowu zaczełyście, czy ciąża była już prawidłowa? pomocy, mam 30 lat i panikuję, że już nigdy mi się nie uda zajsć, nie mam dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie Kochane...jeśli nie macie nic przeciwko chciałabym dołączyć do Was, ponieważ sama już nie daje sobie rady:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc wyzej opisalam swoja historie o cp.i zaniedbaniu lekarza jestem juz po hsg i czekam na laparoskopie okazalo sie ze mam ureaplasme i prawdopobobie przez to mam uszkodzone jajowody lewy po cp byl szyty i jest do wyciecia a prawy jest bardzo waski i najprawdopodobniej zostaje mi invitro do kotrego nie mam przekonania mam 24 lata i jest wiecej niz pewne ze w naturalna ciae nigdy nie zajde i dzieki temu przekonalam sie jacy potrafia byc ludzie okrutni a najgorsze jest to ze sa ta najblizsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ja po poronieniu w ubiegłym roku (pusty pęcherzyk) zaszłam w kolejną ciążę już po 4 mc. Niestety okazała się ciążą pozamaciczną- miałam laparoskopie. Po tych doświadczeniach na razie mam dwa wnioski. Każde krwawienie we wczesnej ciąży może oznaczać najgorsze i nie wolno tego bagatelizować. A drugi wniosek jest tak, że betaHCG może rosnąć pięknie w cp. U mnie w ciągu 48h rosła o 70%. Tym bardziej trzeba od samego początku być pod opieką lekarza. W przyszłym tygodniu mam kontrolę po laparskopii- zapisuję sobie Wasze uwagi: chlamydia, ureoplazama i mykoplazma. Nie mogę uwierzyć że mojeje poronienie i cp w odstępie 4 miesięcy jest przypadkowe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaczka
dziewczyny ja zaczelam in-vitro komercyjne wczoraj bylam na pierwszej wizycie biore zastrzyki. Jestem w miarę spokojna chociaz lekarz wykrył mięsniaka kolo 2 cm powiedzial ze nie powinien przeszkodzic tak mały ale jezeli teraz sie nie uda to go wytniemy. Będę miala zapewne podawane dwa zarodki trzymajcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana2507
Witam.jestem tu nowa.tez troche przeszlam.mam 25 lat a za mna juz usuniecie jajnika, potem ciaza...uhh jak zobaczylam te dwie kreski...odrazu szokk..placz nie wiem czy ze szczescia czy z szoku bo niespodziewanie to bylo...wizyta u lekarza bo tragicznie bolalo i krawilam..okazalo sie..cp...kolejna operacja...takze jestem z jednym jajnikiem i jednym jajowodem oczywiscie.lekarz proponowal mi sprawdzenie droznosci jajowodu po cp...bylo to 2 lata temu.do dzis tego nie zrobilam...chyba nie chce wiedziec...wole sie łudzic ze bedzie ok i probowac...zaczelismy starania z 3 mies temu.narazie cisza... jak mi powiedziala pani gin jeden jajnik to dni plodne co drugi miesiac,..hmmm,,, czy ktoras z was miala taki przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zająckica
Witam. Jestem po ciąży pozamacicznej, usuniętej laparoskopowo w lutym tego roku. Mi nic nie wycinali, ocalono mi jajowód. Powiedzcie proszę czy przed kolejnym staraniem trzeba robić jakieś badania? Na ostatniej wizycie u ginekologa , powiedział mi , że wszystko w porządku, że nic patologicznego nie widzi i nic więcej. I żadnych badań nie kazał robić i powiedział że za miesiąć możemy zacząć się starać a ja bym chciała już być w ciąży. Cholernie się boje że się powtórzy. To była moja pierwsza ciąża, nigdy też nie miałam żadnych problemów czy dolegliwości ginekologicznych. Żal jest do tej pory, że tak wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalgosiakMk
Zapraszam na forum http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=578720&page=164 Tu więcej się dowiesz, dużo częściej dziewczyny opisują swoje doświadczenia, wspieramy się i radzimy sobie :) Ja miałam usuniętą cp z prawego jajowodu w listopadzie, również lekarz nie zalecił żadnych badań, jedynie odczekanie pół roku do kolejnych starań. Znajdziesz mnie pod nickiem MalgosiaKmK Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zająckica
MalgosiakMk ja też miałam z prawego usuniętą, a dlaczego tak długo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już chyba zależy od ginekologa. Mój lekarz obstaje za opcją odczekania 6 miesięcy. Niby wystarczy 3 miesiące jak się miało laparoskopię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×