Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niejadek ze mnie chyba

Jestem w ciazy i wszyscy zwracaja mi uwage, ze malo jem

Polecane posty

Gość niejadek ze mnie chyba
ja do 12 w poludnie nie moge tyle jesc, bo pracuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do popmaster7
zanim zaczniesz wypisywać bzdury przeczytaj dokładniej topic. autorka ma ewidentnie jakieś problemy i fobie odnośnie jedzenia. Nikt tu nie pisze żeby się obżerać do nieprzytomności. zobacz co ona je? na snaidanie jedna kromeczka suchego pieczywa, na obiad kurczak z sałata na kolacje banan i jogurt. nawet rodzina która z nią przebywa twierdzi ze mało je, chyba maja jakieś podstawy żeby tak twierdzić. pisz o konkretnym przypadku a nie o wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ty nie jesteś na nic uczulona... ... tylko masz coś w głowie...a to jest różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
a ty nie masz czegos czeg nie lubisz? Moja kolezanka nie znosi pomidorow i ich nie tknie. Kazdy ma cos czego nie lubi jesc, a jak nie lubi to nie je, prawda? ty wszystko lubisz? podziwiam. Przedstawilam tez drugie menu moje wiec wcale tak malutko nie jem, a co do rodziny to wszyscy mysleli, e po zajsciu w ciaze bede jadla dwa razy tyle. Jakos przed ciaza nikt nie mowil, ze jem za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurde , pieczywo chrupkie? jedna kromka? może zmuś sie do jedzenia troszkę wiekszych porcji, to tylko 4 miesiące, a po urodzeniu dziecka możesz wrócić do swoich starych nawykow.jeśli bedziesz jeśc więcej będziesz miała pewnośc, że twojemu dzidziusiowi nic nie brakuje. Czym jest kilka zbędnych kilogramów w obliczu zdrowia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
ale mi nie chodzi o kilogramy, bo ja sie o tycie nie martwie:) Mi chodzi o to, ze ja przed ciaza sniadania w ogole nie jadlam i jak sie dowiedzialam o ciazy to zaczelam sie zmuszac do sniadan i teraz tylko tyle moge w siebie rano wcisnac, bo moj organizm nie jest przyzwyczajony do sniadan w ogole. Wczesniej to kawa i papieros byl tylko:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki za offtopik, ale ktos tu napisał, ze picie zielonej herbaty w czasie posiłków blokuje wchłanianie zelaza?? Nie twierdze, ze tak nie jest, ale ja od zawsze tak piłam i poziom zelaza mam bardzo dobry. Nie pamietam w tej chwili wyników, ale powiedzmy, ze bylo to 100 gdzie norma wynosiła od 60-120.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
ja wiem, ze w czasie posilku w ogole nie powinno sie pic cieplych napoi, czyli herbaty tym bardziej. Ale na ile to prawda to nie wiem, bo ja nie pilam nigdy i nie pije herbaty. Herbate zielona pilam kiedys na oczyszczenie organizmu przez 2 miesiace. Wypijalam litr dziennie i zawsze jakis czas po zjedzeniu czegos i przed snem kubek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
a tak w ogole to moze podacie jakies przepisy na obiady z ryzem? Ja uwielbiam ryz, ale kurczaka z ryzem jesc nie moge za czesto, bo mi brzydnie. Moze znacie jakies fajne pomyslowe przepisy z warzywami, mieskiem a nawet serami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z ryżem mowisz... ja uwielbiam ryz zapiekany z jabłkami - pycha, ponizej przykladowy przepis: http://www.wielkiezarcie.com/recipe14383.html gołąbki, albo kotlety mielone, a' la gołabki:D i do prawie wszystkich zup dodaje ryz, nawet do rosołu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co jest takiego strasznego w cebuli, porze albo czosnku, to jedne z najzdrowszych warzyw..w d***e ci sie chyba przewraca dziwaczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
ja akurat na slodko dan nie lubie, ale dziekuje za propozycje dan z ryzem:) Nie ma nic zlego w cebuli i porze, ale powiedz szczerze jest cos czego ty nie lubisz jesc? jest na pewno i co w tym zlego? Nic, po prostu tego nie jesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
a golabki ze wzgledu na kapuste odpadaja u nas:D a moze zna ktos fajny przepis na ryz z serem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co jeszcze??? przepisy z ryżem mamy ci podać? a google umiesz obsługiwać? zachowujesz się jak św krowa. najpierw oceńcie czy mało jem, mówimy mało a ona wścieka sie że tak lubi potem podajcie co zmienić potem przykładowy jadłospis teraz dania z ryżem co jeszcze?? może mamy ci ugotować i przynieść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
a golabki ze wzgledu na kapuste odpadaja u nas:D a moze zna ktos fajny przepis na ryz z serem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
ja sie nie wsciekam:) takze spusc z tonu i nie oceniaj innych wedle siebie. Zapytalam tylko. Nie chcesz odpowiadac to nie odpowiadaj, prosic nie bede ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ty nic nie jesz cebula be por be kapusta be zupy fuj pieczywo fuj ziemniaki jeszcze gorzej dania na słodko paskudztwo.... i to pewnie nie koniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ryż z serem... a moze jeszcze z mielonką? tobie na pewno psychiatra sie przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ugotuj sobie ryż, wrzuć ser, wymieszaj i będziesz miała ryż z serem... cudaczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak gołąbków też nie je :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
lista tego czego nie jem jest duzo krotsza niza ta co jem. Jadam ryby (oprocz pangi, ale tego nikt normalny nie je), mieso wolowe, wieprzowe, drobiowe (kurczak, indyk), ryz (wszystkie rodzaje), warzywa (wszystkie procz cebuli, pora i kapusty), sery zolte, plesniowe. Co cie tak boli, ze nie jadam cebuli i pora, napisz czy ty wszystko jesz? Masz cos w jalospisie czego nie lubisz? Na pewno i pewnie tego nie jesz, wiec dlaczego mnie tak oceniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
nie jadam mielonki i jak chcesz wiedziec to mortadeli oraz tanich wedlin, kielbas takze. A co do ryzu z serem to co tak cie dziwi? przeciez tyz z serem to popularne risotto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
ok ja jestesm dziwna. Napiszcie wiec czy sa produkty, ktorych nie jecie, bo zwyczajnie NIE LUBICIE. Sa takie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak lubisz ser to ugotuj sobie leniwe:) Mozna jesc je z owocami i jogurtem. Tylko,ze to na slodko... Kazdy ma jakies fanaberie. Ja nigdy nie zjadłam flaków, zupe owszem nie raz, ale samego flaka nigdy - nie moge sobie tego wyobrazic:/ Odkad dowiedzialam sie co to jest kaszanka tez jej nie tkne. Oprócz tego nie znosze młodych zmieniaków (a przeciez kazdy normalny czlowiek je uwielbia:P) i wszelkich warzyw w bułce tartej typu kalafiorek czy fasola:o Reszte jadam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
ja leniwych gotowac nie umiem, podobnie jak zwyklych pierogow:D Ja z kolei lubie kalafior w panierce czy fasolke szparagowa, ale to jest to co pisalam, ze kazdy ma cos czego nie je, bo nie lubi. I to jest normalne, a tu sie oburzaja, ze ja nie lubie czegos co one. Zaloze sie, ze wiekszosc tez nie tknie krewetek czy lososia albo krabow, a ja lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooo matkooooooooooo
Autorko wiesz jakie mogą być konsekwencje tego ze tak mało jesz ??Bo jesz za mało!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez tu anoreksja wali na kilometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głodowa beznadziejna dieta ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
nie jestem anorektyczka:D reszta przy mojej wadze to dosc niemozliwe. Zapytalam czy jem za malo i dowiedzialam sie, e tak, ale juz co i kiedy jesc wiecej to nikt nie napisze. Wydaje mi sie, ze wiekszosc pisze "jesz za malo" bez przeczytania moich wypowiedzi, ot tak zeby tylko sobie napisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
czekam wiec na normalne wypowiedzi kiedy i co wiecej zjesc, bez glupich komentarzy typu "jak mozna cebuli nie lubic itd" Nie jadam, nie lubie i tyle. Wiekszosc z was pewnie krewetek, malzy czy kraba tez nie tknie. To normalne, e jeden lubi jedno, a drugi nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×