Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

A ja za znieczuleniem raczej nie będę się upierać. Naczytałam się za dużo na ten temat. Zresztą to jest wkłucie takie jak do punkcji, a ja po ostatnich przejściach z moim mężem napatrzyłam się na zespół po punkcyjny tyle, że jak sobie pomyślę, że mogłabym też go mieć i że przez ten okropny ból głowy nie mogłabym nawet dziecka wziąć na ręce przez 2-3 tygodnie, to dziękuję bardzo. Jeśli mogę wybrać to wolę gaz. no chyba że będę miała cesarkę to wyboru nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Gratuluję dziewczynki :) A dziewczynom co nie wiedzą trzymam kciuki za następną wizytę :) *monbia - napisz po licytacji:) Ja jak wspominałam wybieram się zawzięcie na basen i w tym celu też koleżanka licytuje mi śliczne tankini na allegro ciążowe oczywiście, ale jest bardzo ładne mam nadzieję, że się uda :) *szczesliwa - dobrze, że jesteś dawno Cię nie było. Mi jest strasznie gorąco i ledwo żyję U mnie w domu pokazuje 30 stopni a na dworzu 32 szok. Czekam na szwagierki i jedziemy na zakupowy szał :) Najpierw odwiedzę sklep dzieięcy już wiem w końcu , żeby oglądać się za chłopięcym :) heeh no i późneij jadę do nich odpocząć poza zgiełkiem miasta. Powiem wam, że cały dzień jestem dziś głodna trochę zjem, od razu czuję się najedzona, a za chwilę znowu głód jak cholera :) Coś czuję, że zacznę przybierać na wadzę:) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulek0000
Ja też już nie mogę się doczekać jesieni i bardziej normalnych temperatur :) Zawsze uwielbiałam lato i dopiero powyżej 30 stopni czułam, że zaczynam żyć, a teraz to czuję się jak w warunkach ekstremalnych. Nawet nie mam ochoty na jedzenie, a już jak widzę mięso to ogarnia mnie totalne zniechęcenie :( także kasiax z chęcią przyjęłabym troszkę Twojego głodu :) W ogóle co Wy jadacie w takie upały? Normalne pełne dwudaniowe obiady, czy jakieś sałatki? bo ja już nie mam pojęcia jak się mam odżywiać, żeby było dobrze... ________ W kwestii porodu to mnie wczoraj gin trochę przestraszył, bo stwierdził, że mam bardzo małe szanse na to, że urodzę naturalnie. Nie mam pojęcia po czym oni to widzą, bo wcześniejszy lekarz, jeszcze jak nie byłam w ciąży to też ogłosił mi taką nowinę. Upierać się nie będę, ale cc to zawsze jednak jest operacja, no i pewne ograniczenie, bo trzecia ciąża, a w niektórych przypadkach druga, jest już ryzykowna... No i takie to moje dylematy po wczorajszej wizycie, ale mam postanowienie nie myśleć o porodzie, znieczuleniach i cesarkach do grudnia, a potem zobaczyć co to będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana87
Dzień dobry :) baaardzo długo nie zaglądałam na to forum, dzisiaj weszłam tu z ciekawości i widzę temat dla mnie ;) witam wszystkie ciężarówki, termin mam na połowę stycznia, więc do Was dołączę jak się trzymacie w te upały? ja najchętniej nie wychodziłabym spod prysznica.. wiem że Polska to naród narzekający na wszystko ale ja już marzę o wrześniu.. :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karla zastanów się dobrze nad cc. To bardzo poważna sprawa, a wszelkie komplikacje występują dużo częściej niż w przypadku porodów siłami natury. Piszę, z tego co słyszałam, bo to moja pierwsza ciąża. Ostatnio było na Polsat Cafe albo TVN Style o porodach i dowiedziałam się dużo ciekawostek, o których pewnie większość z nas pewnie nie wie. Pewnie jest to gdzieś w necie do obejrzenia, polecam. Mówili tam, że dla dziecka, to też nie jest wskazane - wyjmowane przez brzuch napotyka zupełnie inne bakterie niż te w drogach rodnych, a natura przygotowała go lepiej na poród naturalny, mówili coś że dzieci częściej chorują na astmę. Sama muszę to jeszcze raz obejrzeć, bo ostatnio moja pamięć jest bardzo zawodna:( Oczywiście, każdy decyduje za siebie i ja nikogo nie potępiam za cesarkę na życzenie. U mnie w szpitalu ze względu na brak kadry anestozjologicznej nie można korzystać ze znieczulenia zewnątrzoponowego - ja akurat nie żałuję, bo raczej bym się nie zdecydowała, jakoś się go bardziej boję, niż samego porodu. Za to szpital proponuje gaz rozweselający :), wannę z hydromasażem do porodu, piłki, drabinki i możliwość porodu ze swoją położną w pozycjach wertykalnych- ja się bardzo cieszę, bo jeszcze 15 lat temu, to było nie do pomyślenia. Oczywiście bardzo się boję porodu, ale jakoś mi lżej, jak pomyślę o tej wannie i całej reszcie, no i nie jestem świadoma co mnie czeka. Czasem błoga niewiedza jest błogosławieństwem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karla4
co do cesarki to póki co staram się słuchać wyłącznie opinii osób które rodziły tak i tak. Zdecydowana większość teraz mając wybór wybrałaby cesarkę. Wiem, że to operacja, ale jak bym miała nie dostać znieczulenia i jeszcze czekałoby mnie nacinanie krocza, usuwanie łożyska na żywca, pęknięcia macicy to jest mi słabo. Operacji się nie boję, a że jestem bardzo drobna (170cm 47kg) nie wiem jak by ten maluch miał ze mnie wyjść, bankowo coś mi pęknie. Póki co pęke głowa od tego wszystkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna29oooo
witam wieczorkiem,dzieciaki w lozkach tak wiec chwila wytchnienia. pogoda dzis dala troszke odpoczac i nie bylo upalu tak wiec i energii troszke wiecej.Mimo wszystko musialam sie przespac godzinke po poludniu ale to mi bardzo dobrze zrobilo. dzis bylam w nowym mieszkaniu troszke posprzatac a dzieciaki graly w pilke w ogrodzie. narazie mam gotowy jeden pokoj dzieciecy i lazienke. w drugim pokoju dzieciecym i sypialni zdarzylam juz pomalowac ale brakuje jeszcze paneli.jutro zabieram sie za kuchnie jak znajde sile. __________________________________________ jesli chodzi o porod to ja rodzilam majac 19 lat,wazylam w 9 miesiacu ciazy 56 kg i kazdy mi mowil ze mam zbyt waskie biodra zeby urodzic silami natury. dalam rade urodzic moja corke w ciagu pol godziny bo tyle trwal sam porod tzn.parcie,ciecie i szycie. nie byla ona tez jakas tam kruszynka bo miala 55cm i wazyla 3340g. Skurcze pojawily sie juz na 12 godzin przed porodem ale byly znosne, bylam wtedy juz w szpitalu ale mialam to szczescie ze bylam sama na sali. Podczas skurczy czesto zmienialam pozycje,stalam siedzialam kleczalam no i mialam ochote czasem na glowie stanac ale miedzy skurczami byly przerwy ktore dawaly mi sile na nastepny skurcz. wydziwialam tak sama az mi wody odeszly i wtedy znalazlam polozna i jej powiedzialam ze mi chyba wody odeszly,nie bylam pewna bo niby skad mialam to wiedziec. polozna przyszla, pomacala lozko no i zabrala mnie na sale porodowa tam sie okazalo ze rozwarcie jest na 8cm. Kazala mi jeszcze isc spakowac moje rzeczy z innej sali i przeniesc wszystko na porodowke. Skurcze byly juz na tyle czeste ze niosac torbe co kawalek musialam przykucnac zeby przeczekac bol. jak sie polozylam na lozko porodowe tak juz bylo 10 cm. pozniej juz czas lecial szybko,nie czulam jak mnie lekarz nacial a jak juz zobaczylam moja corcie to nawet nie zorientowalam sie kiedy mnie pozszywali:) mam nadzieje ze teraz tez urodze silami natury, wiem ze kobiety po cesarce nie moga odrazu zajmowac sie swoimi maluszkami,ze rana boli i ciagnie.no ale jesli lekarz mowi ze nie ma wyjscia to niestety trzeba sie poddac. ___ jesli chodzi o znieczulenie to z opinii innych wiem ze na dlugo zostaje bol kregoslupa,pewnie zalezy to tez od wklucia ale kobiety z ktorymi rozmawialam kazda mowi ze jedna k kregoslup dlugo potem boli.no i jeszcze kwestia tego czy znieczulenie jest dane w odpowiednim czasie ____ wracajac do porodu to najwazniejsze czego trzeba przestrzegac to myslec pozytywnie ja myslalam tylko o tym ze przeciez bol nie bedzie trwal wiecznie i kiedys to sie wkoncu skonczy, nie mozna zaciskac zebow podczas parcia( niestety ja zaciskalam i nastepnego dnia nie moglam ugryzc bulki),najlepiej miec zamkniete oczy zeby krwinki w oczach nie popekaly no i pamietac o oddychaniu pomiedzy parciem bo ja czasamizapominalam i wtedy automatycznie serduszko dziecka zwalnialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPysia
Cześć Dziewczyny :) buzia mi się uśmiecha od ucha do ucha, bo byłam dzisiaj na genetycznym usg i będę miała DZIEWCZYNKĘ :):) Mam już chłopca w wieku 9 lat, więc cudownie będzie mieć małą laleczkę w domq. Strasznie się cieszę!!!!!!! Nie wiem ile maleńka mierzy, ale waży 230 gramów. Jutro kończymy 19 tydzień ciąży. USG robiłam u świetnego specjalisty Marcina Wiechecia na ul.Felińskiego w Krakowie. Ktoś już wcześniej pisał o tym gabinecie. Można znaleźć ich na stronie dobreusg.pl. Wizyta 250pln. Pan Dr jest najlepszy. Już podczas pierwszej wizyty powiedział, ze wygląda mu dzidzi na dziewczynkę, ale mała miała wtedy 5.2 cm, więc nie wzięłam tej informacji na poważnie. A dzisiaj się potwierdziło. Człowiek jest naprawdę profesjonalistą, tylko ma specyficzny charakter. Co do alergii to miałam podobnie w czerwcu i lipcu. Alergolog powiedział, ze mam psikać nos buderhinem, bo się nie wchłania, ale musisz mieć receptę na ten lek. Wracając do tematu laktatora, to chyba najlepsze opinie zbiera Avent, ale jest tak drogi :( Czy chodzicie na aquaaerobic w ciąży? boję się, żeby nie zaszkodzić dziecku. Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej, chłodnej (wtedy lepiej się śpi :) ) i dobrze przespanej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna29oooo
mama pysia gratuluje dziewczynki, ja mam juz jedna 9 letnia corke ale chcialabym jeszcze jedna coreczke.dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPysia
Dziękuję justyna29oooo :) chciałam jeszcze dodać, ze uważam, że strasznie dużo kosztuje to badanie, ale będę miała za chwilę 31 lat i wolałam wykluczyć problemy zdrowotne dzidzi. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze coś napisze do Was bo akurat skończyła się licytacja i mam wózek :) nie drogo bo akurat były wystawione 8 sztuk takich samych wózków i osoby które dadzą 8 największych kwot to wygrywają aukcje ;) bardzo się ciesze bo takiego właśnie szukałam i chciałam czarny z białym motywem przynajmniej nie będzie się brudzić :) ___________________________________ Dzień przeminął spokojnie troche gorąco ale nic nie zrobimy póki co tak ma być :) Gdy widze taką pogode to bardzo się ciesze że rodze w srodku zimy bo teraz z takim wielkim brzuchem chodzić w te upały to by była jakaś wielka masakra ! :) a tak przynajmniej nam gorąco nie będzie :) ____________________________________ Co do cesarki to jestem uprzedzona bo widziałam co moja kuzynka przezywała nie dość ze miała brzydką rane to jeszcze nie bardzo miała jak zajmować się dzieckiem i bolało ją jak cokolwiek robiła ani spodni normalnych nie mogła założyć bo rana była. Dźwigać tez nie za bardzo więc ja wolałabym naturalnie ale zobaczymy jak będzie :) Znieczulenia nie chce bo bardziej bym się go bała niż całego porodu an tu jak Justynka napisała co ma boleć to poboli a potem się zapomni i przestanie - tak jak z wyrwaniem zęba boli troche później ale się tego nie pamięta jaki to ból był :) Życze każdej z Was bezproblemowego i szybkiego małobolesnego porodu :) ____________________________________________ Uciekam spać jutro ostatni dzień urlopu mojego męża i wraca do pracy niestety :( Dobranoc dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styczniowa_mama2014
cześć kobietki, dawno nie pisałam ale byłam bardzo zabiegana. Z wakacji wróciłam autem ( prawie 2tyś. km i 28h autem) bo tęskniłam za P. a była taka możliwość wiec skorzystałam. Samą drogę dobrze wspominam bo jechałam dobrym samochodem-klimatyzacja, rozkładane siedzenia prawie na leżąco-wiec naprawdę było dobrze. Ale najgorsze są polskie drogi, ograniczenia prędkości! Po drodze zajechaliśmy nad jezioro nad którym ostatni raz byłam z 18 lat temu-Ośno Lubuskie. Naprawdę piękne miejsce! Kawałek dalej w przydrożnym barze serwują najlepsze "kupne" ruskie pierogi. Co do nich to jestem bardzo wybredna bo to moje jedno z najlepszych dań. Fakt, mogłyby być ciut kwaśniejsze ale i tak były smaczne. A tak nawiasem mówiąc to nigdy nie zdecydowałam się na robienie ich sama a zawsze z kimś a to dlatego, że zrobić dobre ciasto na pierogi to naprawdę sztuka! Może któraś z Was poleci mi jakiś dobry,sprawdzony przepis? __________________________________________________ Byliśmy dziś z P. u lekarza tzn. ginekologa. Poszedł ze mną bo ostatnio jak byliśmy razem to mu się to bardzo spodobało i powiedział, że teraz też chce. Ale samą wizytą jestem bardzoo rozczarowana i ciągle o niej myślę choć każdy mówi, że niepotrzebnie. Lekarz nie zrobił mi usg, powiedział, że mam się położyć to zbada malutkiej tętno. I tak było. Hania ma taki śmieszny, malutki, grubiutki brzuszek. :) I co konsultacji moich ostatnich badań powiedział, że mam zrobić trzeci raz tokso i awidność bo nie podoba mu się wynik ( według jakiegoś tam wskaźnika mam 68 a powinno być powyżej 80 by wykluczyć, że tokso miałam przed ciążą i do tego powiedział, że tsh nie spada tak jakby on chciał. Dlatego zwiększył mi dawkę i mam przyjść z wynikami za 2 tygodnie. No gwóźdź programu.. Przed zajściem w ciąże zawsze miałam problemy z wagą. przy wzroście 177 ważyłam ponad 80 kg. Ponad oznacza wahania około 1 kg. A to i tak schudłam do takiej wagi z 97. Więc naprawdę było widać różnice. No i mój lekarz endokrynolog-ginekolog powiedział, że NA CAŁĄ CIĄŻE MAM PRZYTYĆ 6 , MAX 8 KG! P. jak się urodził to miał 63cm i 4100 a ja 58 i 4450. Więc patrzeć czysto stereotypowo to Hania też będzie dużą babką. Więc przytycie tylko 6 kg jest nawet niewykonalne! Dziewczyny a jak wasze wagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ze szpitala. Porobili mi wszystkie badania i dzisiaj do domku. Ufff bo juz sie tu nudzilam. Na sali bylam z dziewczyna do porodu, minal juz jej termin i nic nie chce ruszyc. Jak patrze na nia to widze siebie za kilka m-cy, heh ;) Ten szpital, personel, sala. Ale poki co jeszcze czas :p - Co do porodow to na przykladzie mojej siostry sie wypowiem. Pietwsza corkr rodzila naturalnie, bole miala z krzyza, meczyla sie kilkanascie h i pekla niestety mimo że ja nacieli. Dochodzila do siebie okolo miesiaca. Przez pierwsze dni ledwo chodzila. Z druga corcia miala cesarke przy znieczuleniu ogolnym. Rana szybko sie zagoila, a ona sama po 2 tyg. myla okna. Lepiej wspomina cesarke- szybciej wrocila do formy, ale to jest kazdego indywidualna sprawa i zalezy od organizmu, bo kazdy jest inny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPysia
Dzień dobry :) w Krakowie już jest 22 st.C :( już jest duszno a co dopiero po południu, a muszę ok 14tej wyjść z domu... Tak samo jutro ok 15tej muszę z synem wyjść na trening i chyba się uduszę na tym słońcu :( Czy wybieracie już imiona dla swoich maleństw? Ja będę miała córeczkę i jak na razie podobają mi się imiona Julia Natalia Problem w tym, że mamy "warzywne" nazwisko i np pomimo tego, że Oliwia mi się bardzo podoba, to nie mogę tak dziecku dać na imię, bo będą robić jej przykrość w szkole. Z kolei co druga dziewczynka ma na imię Julia... Aha, co do wagi. Ja też jestem osobą z nadwagą przez całe życie. Przed zajściem w ciążę schudłam ok 15 kg, ale niestety teraz już wszystko wraca:( po porodzie ostro się biorę za siebie. Ja badania mam ok, więc lekarz mi nic nie mówił ile mam przytyć. W poprzedniej ciąży prawie w ogóle nic nie jadłam, wiecznie miałam anemię i podtrzymaną ciążę i przytyłam ok 7 kg. Dzięki Bogu synek urodził się zdrowy z wagą 3100. Wiem, że osoby z nadwagą, żeby nie obciążać kręgosłupa i nie być narażone na choroby powinny jak najmniej przytyć, ale jak tu przewidzieć wagę dziecka? Myślę, że najlepiej odstawić słodycze i smażone potrawy. Wtedy wiadomo, że coś się robi, żeby więcej nie przytyć niż jest potrzeba. Mi nie ciągnie na słodycze, a ze smażonego zrezygnowałam już na diecie przed ciążą. Ale się rozpisałam :) Miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPysia
Ja z moim M. nie poszłabym do ginekologa. Czułabym się skrępowana tą sytuacją. Był mąż przy pierwszym porodzie i chce być drugi raz, ale chyba to nie jest najlepszy pomysł. Poprzednim razem w sumie był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana87
dziewczyny czy któraś z Was jest z Zielonej Góry, ew. okolic? potrzebuję namiary na lekarza okulistę który wystawi zaświadczenie o konieczności cesarki, mam dużą wadę wzroku (-6,25) a wiem, że nie wszyscy chcą takie zaświadczenia wypisywać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teasdale
dziewczyny, czy już wszystkie czujecie ruchy dziecka? Termin mam na 10 stycznia i CHYBA jeszcze nie czuje (wczoraj coś się działo w dole brzucha, ale nie wiem czy to TO;). Jestem osoba dosyć szczupłą 53 kg 169cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29ooooo
witam,zapowiada sie upal tak wiec od rana samopoczucie nie najlepsze.wstalam dosyc pozno bo wtaje dwa razy w nocy zeby budzic malego do toalety bo jak go ie obudze to nasika w lozko. ogolnie to chyba musze wybrac sie z nim do lekarza bo jak na moje oko to zbyt czesto ma potrzebe oddania moczu a pije w sumie tyle samo co moja corka. ___________________________ 15.08 jedziemy z moim mezem do Polski. to bedzie jego pierwszy raz w naszym kraju i z tgeo co widze to jest bardzo podekscytowany. Pozna tez troche moja rodzine, sama jestem ciekawa ich reakcji bo ogolnie to znaja go tylko ze zdjec:) ___________________________ dzis z obiadem szalenstwa nie ma robie poprostu nalesniki :) ___________________________ jesli chodzi o ciasto na pierogi to ja robie na oko tzn.sypie make,sol i leje ciepla ale nie goraca wode. ciasto z ciepla woda jest bardzo elastyczne no i nie klei sie do rak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mycha251988
Hej dziewczęta:) Wczoraj nie miałam już siły tutaj wejść wieczorem bo trochę się źle czułam:( gardło mnie bolało...chyba od klimatyzacji samochodowej:( ------------------------ Gunia tak po wpisie wywnioskowałam że personel coś nie tak w tym szpitalu. Ja Ci powiem że tam na te wyniki pojechałam z moim tatą, ponieważ mąż miał wtedy służbe a sama powiedziałam że nie dam rady kierować bo strasznie mnie mdliło. A jeszcze rano nic nie mogłam zjeść bo te wyniki....I wiedziałam że kipne po drodze.. Ale mnie nie brali do osobnej sali ....nawet chyba bym nie chciała tam lezec:( od razu mi zaczęli robić wyniki.. Ale wiesz co? okazało się że te pielęgniarki to znajome mojego tatusia:) wiec może dlatego. Jedna to nawet przychodziła do nas do domku jak się urodziłam... były baaardzo miłe i często zagadywały. nawet po wyjściu ze szpitala zażartowałam do taty że kurcze jak on je tu zna to chyba przywiezie mnie tu na porodówke razem z męzem i pokaże się że on to on hehehe i sobie pójdzie:):) a tak poważnie taka głupia polityka u nas w kraju....być miłym dla kogoś kogo się zna bo dla innych nie warto:(:( po prostu super!! ----------------------- Ja zanim zaszłam w ciąże bardzo chciałam mieć cesarkę. Mam w domu 3 przypadki które miały cesarkę po 2 razy:) i były baaardzo zadowolone. Teraz jakoś o tym na razie nie myśle. ..To moje pierwsze dziecko wiec nie wiem co mnie czeka,, to może dlatego się tak nie stresuje...albo zaczne się stresować w grudniu:) i wtedy dopiero będę panikować....hehe już współczuje męzowi.... ------------------------------------- Kochane zajrzę jeszcze do Was później:):) także trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :-) po kolei, bo mi się nazbierało:) Justynaaa dzięki za opis porodu. Nie ma jak opowieść z pierwszej ręki. O bólu kręgosłupa po znieczuleniu, też dużo słyszałam, a mi i tak dokucza kręgosłup, dlatego bym się nie zdecydowała. W końcu ból porodowy pewnie silniejszy, ale szybko mija, a skutki po znieczuleniu czy cc są długotrwałe. Ten program o porodach o którym mówiłam, to chyba był w Mieście kobiet na TVN Style. Z tego, co się zorientowałam w necie, to odc.2 sezon 12, ale mogę się mylić, bo na moim kompie nie mam tej wtyczki Silver light i nie mogę obejrzeć. Gorąco polecam dziewczyny. Mama Pysia serdecznie gratuluję dziewczynki. Ja chodziłam na basen, ale nie na aerobik, tylko tak sobie pływałam, ale następnego dnia po basenie dostałam silnych skurczy, więc sobie na razie odpuściłam. Jutro mam wizytę, to zapytam lekarza, czy mogę pływać. Styczniowa mama 2014 ja jestem w 19 t i przytyłam 3,5kg. Myślę, że w porządku, choć mój lekarz w ogóle mnie o wagę nie pyta. mombiaa wózek bardzo ładny. Ja też rozglądam się za czarnym, szarym albo beżowym. Zazdroszczę CI, że już masz to za sobą, bo ja nie potrafię się zdecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Styczniowa_mama 2014 podaję sprawdzony przepis na ciasto na pierogi. 50 dag mąki pszennej 2 jajka 3 łyżki oleju niecała szklanka ciepłego mleka połączonego z wodą, może być pół na pół Wszystko mieszasz i porządnie wyrabiasz, ale z tym płynem, to ostrożnie, czasem trzeba trochę mniej płynu, jak np, jajka są większe, albo dasz więcej oleju - łyżka łyżce nie równa. Ja zawsze dolewam na koniec, najpierw leję połowę, a później pomału dolewam, w zależności jakie się robi ciasto. Efekt gwarantowany. Pierogi są pyszne. Ja zawsze wkładam duużo farszu, bo lubię jak są takie okrąglutkie i krępe. A jak się je odsmaża, to ciasto się robi super chrupiutkie. Życzę udanych pierogów i smacznego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, też wczoraj nie zaglądałam bo byłam padnięta tym upałem i sobie odpuściłam. Znalazłam ten odcinek o którym pisała Mały Miś. tvnplayer.pl/programy-online/miasto-kobiet-odcinki,33/odcinek-2,S12E02,18454.html (dodajcie z przodu www.) Zaraz się biorę za oglądanie. A o 15 wizyta :) Więc napiszę później co i jak :) Buziaki i miłego dnia!! Monbiaa - jak Ci przyjdzie ten wózek, to napisz jak się sprawdza bo też z mężem na niego patrzyliśmy, są tanie w Kielcach, ale piszą w opiniach że bardzo ciężkie i to mnie trochę przeraża bo ja na 3 piętrze mieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPysia
Monbia śliczny wózek. Gratuluję wygranej :) Mam wózek sprzed 9 lat, ale koło ciągle odpadało. Jesli nie da się naprawić będę musiała kupić nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie wróciłam ze szpitala. Wczoraj jeszcze się cieszyłam, że wszystko ok, dziś tylko wyniki, wypis i do domku a tu się okazało, że chcieli mnie zostawić jeszcze, ale jakoś przekonałam lekarza i wróciłam. Miałam dzisiaj okropne badanie i nie życzę nikomu!! Cewnikowanie, bo musieli pobrać posiew. Bardzo bolało, piekło, szczypało i nie wiem co jeszcze :/ Jak zeszłam z fotela to aż zasłabłam i musiałam leżeć. No i okazało się, że moje częste siusianie nie było bez przyczyny- mam infekcję :/ Chyba dlatego właśnie tak bolało, mimo, że znieczuliła mnie ;( Dostałam antybiotyk 3 razy dziennie, do tego znowu luteina :/ Wrrrr. Ale to nie wszystko, po powrocie czułam ucisk na pęcherz więc poszłam do toalety. Siusianie tak bolało, że musiałam przestać, nalałam ciepłej wody do wanny i dopiero dałam radę! Masakra jakaś! Co oni mi zrobili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mycha: Co do personelu to ogólnie ok, tylko 2 babki są wredne i nawet nic zapytać nie można, a tak to spoko. Lekarze bardzo fajni i pozostałe położne też. Jedna z nich prowadzi w Świdwinie szkołę rodzenia. Myślałaś o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29ooooo
gunia bidulko wspolczuje, mialam raz w zyciu cewnikowanie i wiem jak to boli.sprobuj robic sobie nasiadowki z rumianki i zorientuj sie czy mozesz Urosan pic w trakcie ciazy. z tego co wiem to ja chyba pilam raz dziennie i przynioslo szybka ulge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29ooooo
monbiaa a wozeczek jest sliczny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×