Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

Gość Justyna29oooo
witam,ja dopiero wstalam jejku w nocy spi mi sie zle a za to jak dzieciaki do szkoly pojda to moge spac w nieskonczonosc. _________________ styczniowa_mama ciuszki sliczne i niezla kolekcja :) __________________ odezwe sie pozniej bo mam zaproszenie do mamusi na pierozki(ruskie) i juz sie doczekac nie moge tak wiec szykuje sie szybciutko i lece do mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aizuz: długość szyjki szczerze mówiąc to dla mnie zagadka:-) tzn dwa tyg temu lekarz balal mnie palcem i stwierdził ze jest rozwarcie na opuszek palce wykonał USG dopochwowe i szyjka miała 2.5 cm a rozwarcie 1.5 cm. Poniewaz dobrze się czuł am nie mogłam w to uwierzyć pojechał am na drugi dzień do szpitala ( nie mówił am lekarzowi o tych wynikach) zbadał mnie tylko palcem i mówi wszystko ok szczelnie zamknięte:-) przez weekend ból al mnie brzuch wiec w poniedziałek znów odwiedził am szpital ten sam lekarz który mówił ze jest ok po zrobieniu USG stwierdził ze jest rozwarcie na cm i szyjka ma 2 cm. 4 dni lerzalam i przy wypisie w piątek było 4 mm rozwarcia a szyjka 28 mm. Weekend leżał am oszczedzalam się ale cos mnie utknęło iść przed wczoraj do mojego gin który ostatecznie stwierdził ze szyjka jest skrócona przy usg wyszło ze ma 28 mm ale przy mniejszym nacisku głowicy tylko 16 mm a rozwarcie na 1 cm. Wiec leże nic nie robiue bo juz sama nie wiem co o tym myśleć. Monbia; bedzie coreczka:-) na noc wzięła pierwsza globulke na ta baktetie , cala noc nie spalam tak piekło i wszystko tam napuchlo;( o 16 ide do lekarza po recepte na cos innego bo telefoniczniue stwiuerdzil ze pewnie mam uczulenie na antybiotyk zawarty w globulce. Ale mala szaleje od rana kopie wiec to najhwazniejsze ze nic jej nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domyśliłam się gocha :) dzięki za odpowiedź. Masz przeboje z tą szyjką... Moja póki co ma 3cm, więc nie jest źle, ale podobno też się skraca. Jutro idę na połówkowe, więc zapewne zmierzy mi na usg i szyjkę. Tymczasem oszczędzaj się i odpoczywaj! :) X Justynka mmmmm, ruskie :) Zjadłabym takich dobrych ruskich, nie ma co :) ale za to ja dziś serwuję kopytka - wczoraj nagotowałam duuużo ziemniaków i dziś będę gniotła kopyta :) X Dziś była dostawa w moim sklepie sh, ale kurde pójdę chyba dopiero jutro lub w pt... Niech ta wypłata szybciej przychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styczniowa_mama2014
Cześć, cieszę się,że podobaja Wam sie rzeczy :). Wczoraj dostałam poduszke do spania dla kobiet w ciazy. W poduszce sa takie kulki styropianowe i przez to nie moglam spac. jest za gruba zeby trzymac ja miedzy nogami a odglos tych kulek powoduje,ze przechodza po mnie ciarki. Dobrze,ze na allegro jest taki przep is, ze mozna oddawac zakupione rzeczy wciagu 10 dni bez podawania przyczyny. Reasumujac- poduszke do spania z kulkami styropianowymi odradzam! ___________________________________________________ Od ponad godziny sasiad w bloku obok (bloki sa oddzielone od siebie z pol metra) puszcza bardzoo glosno muzyke i to jakies smenty dlatego ja zeby go obudzic i dac mu do zrozumienia,ze ma to wylaczyc wlaczylam-http://pokazywarka.pl/pb5849/ . Sama nie przepadam za taka muzyka ale moj P. tego slucha i wiem jak mnie to wyprowadza z rownowagi wiec mam andzieje,ze on szybko zrozumie,ze ma sciszyc. Moze to troche wredne ale nawet nie znam jego adresu by zapukac i powiedziec,ze ma to wylaczyc a krzyczec nie bede bo pomysla,ze jestem desperatka :D. ____________________________________________________ Dzwonilam dopiero do lekarza by umowic sie na badanie 4D i Pani w recepcji powiedziala,ze jezeli maja to byc zdjecia na pamiatke to zaleca wizyte miedzy 24 a 30 tygodniem bo wtedy sa najladniejsze zdjecia. WIec pojde w drugim tygodniu pazdziernika. Chyba zrobie kalendarz zeby wykreslac dni :) ____________________________________________________ Czy któras z mam wie czy produkuja jednolite tapety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goha trochę się dziwie bo z tego co mi wczoraj opowiadała położna to szyjka ma ok 5 cm jeżeli skróci się do 3 cm to jeszcze tragedii nie ma tylko trzeba się oszczędzać a jeżeli dalej się skraca to zakładają pessar i z nim można normalnie funkcjonować.... no nie wiem tak mi tylko mówiła a jak robią lekarze to nie wiem.... ale dziwnie masz z ta szyjką bo za każdym razem coś innego Ci mówią....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzisiaj pomidorowa z ryżem :) moglibyśmy ją jeść codziennie ale takimi ruskimi pierogami to bym nie pogardziła absolutnie :) Justyna pakuj i wysyłaj chociaż po jednym dla każdej :) Ja pierogi lubie jeść ale nie bardzo robić bo w jedną osobę to się tak trzeba z tym bawić najpierw ziemniaki później ciasto, klejenie i gotowanie aż rąk brakuje :) tak więc ja na pierogi chodzę do babci :) . Właśnie uciekam do kuzynki na pogaduchy bo nie uśmiecha mi się drugi dzień samej siedzieć w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniolek23; ciągle mówią cos innego i rozbieżność jest ogromna.. Musze wyleczyć ta bakterie w ciągu miesiąca lekarz twierdzi ze jest szans i wtedy za łoża mi ten krążek ale póki co muszę leżeć ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie chwila nieobecności i cieżko was nadrobić :) ja na obiad dziś zrobiłam łazanki, ale o tych pierogach to wiedziałyście jaki temat zaczać , teraz pewnie wszystkim ślinka leci :P a może nawet zrobie jutro albo w piatek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie wróciłam z kijków, musiałam się w końcu poruszać trochę ;) Zrobiłam sobie godzinny marsz wzdłuż lasu- zamierzam teraz codziennie, albo chociaż co drugi dzień tak chodzić. - Obiadek u mnie dziś szybki- cukinia w panierce, mniam. - Jutro mój mąż na weekend zjeżdża, więc będę pewnie mniej aktywna :p Czeka nas oglądanie mieszkań, bo to, na które już w sumie się zdecydowaliśmy chyba nieaktualne (dzwoniła dzisiaj babka, że jakiś chłopak da znać do końca tyg.). Mój mąż będzie zawiedziony :( A jutro rano pojadę odebrać wyniki, na zakupy i wskoczę do ciuchlandu, bo jutro dostawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulek0000
Hej, hej :) Czytam Was na bieżąco, ale za bardzo nie mam co pisać, bo u mnie ciągłe nudy :) tzn zeszły tydzień był pełen spacerków, a ten jest tygodniem z anginą ropną :/ byłam wczoraj u laryngologa, zrobił mi posiew i teraz czekam na to co wyrośnie, bo poprzednio bez posiewu przetestowałam 2 antybiotyki i dopiero 3 coś poruszył w kwestii bakteryjnej :) temat jedzeniowy jak widzę :) ja jakoś mam awersję do pierogów ruskich, co strasznie mnie dziwi, bo przed ciążą to mogłabym jeść codziennie, więc chyba tylko mnie Justyna nie skusiła obiadem :) U mnie dzisiaj makaron z sosem szpinakowym, a wczoraj były placki z cukinii - kaloryczne mniam, ale co tam może tak od razu drastycznie od tego nie przytyję :) ____________ Gocha witam Cię bardzo serdecznie i trzymam kciuki za Twoje zdrówko :) Wiem, co teraz czujesz, bo ja wyleżałam się od połowy maja do połowy sierpnia totalnym plackiem, z zakazem wstawania nawet do jedzenia i takie tam, więc jednoczę się z Tobą w cierpieniach :) Miesiąc leżenia dasz radę wytrzymać, wiem, że łatwo nie jest, ale czego nie zrobi się dla dziecka :) Na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że najgorsze są początki leżenia, potem już jakoś łatwiej. Ja dużo czytałam, oglądałam bajki po francusku, zaczęłam się uczyć hiszpańskiego ogólnie robiłam wszystko, żeby zabić czas i nie myśleć :) Nawet miałam plany, że jak moje leżenie przedłuży się na miesiące jesienne to zacznę robić kocyk na szydełku dla dziecka :) ____________ Dziewczynki świetne macie te ubranka. Mam pootwierane wszystkie zakładki i sobie oglądam co chwilkę. Już nie bardzo pamiętam, co która kupiła, ale tak bardzo mi się one podobają, że ciężko mi się rozstać z tym widokiem :) Styczniowa - wózek ma super kolor i super cenę, więc jest ogólnie super :D ____________ Ja zamierzam dziecko najpierw może po 2-3 tyg w zależności od pogody wietrzyć po parę minut na balkonie, a potem wychodzić z nim najpierw na krótsze, a potem na coraz dłuższe spacery oczywiście jak nie będzie wielkiego mrozu, wiatru i innych ekstremalnych zjawisk pogodowych. Wiem, że dziadkowie będą temu przeciwni, bo przecież wnuka chce im zniszczyć, ale uważam, że oni już swoje dzieci wychowali, to teraz ja mam szansę się wykazać. Oczywiście jak dziecko będzie kiepskim egzemplarzem pod względem spacerów to się wstrzymam do lepszej pogody. Tak samo nie zgadzam się z przyszłymi dziadkami w kwestii karmienia, a właściwie w sprawie diety karmiącej matki. Obydwie Mamy uważają, że karmiąca kobieta powinna jeść chrupki kukurydziane popijać je wodą, a na obiad niesolony ryż z ugotowaną piersią z kurczaka, bo inaczej armagedon i dziecko pewnikiem się ciężko rozchoruje. Tymczasem ja czytam książkę o karmieniu piersią i tam dowiedziałam się, że wszystko należy dostosować do posiadanego modelu dziecka. Nie poprzez eliminację wszystkiego z diety mamy na samym początku i późniejsze wprowadzanie różnych produktów, tylko na odwrót, najpierw jemy normalnie, a potem jak się okazuję, że coś nie pasuje dziecku to eliminujemy na jakiś czas. Także już widzę, że z dziadkami to będę miała ciężkie przeprawy - nie to, że wydaje mi się, że wszystko wiem najlepiej - nie wiem, ale chciałabym spróbować wychować dziecko po swojemu. ____________ Aniu_sz powodzenia na wizycie :) Miłych zakupów z mężem - mam nadzieję, że Twój jest lepszy do kupowania niż mój, bo mojemu wszystko nie odpowiada :P I zdawaj nam szybko relację z wizyty :) Ja oczywiście chce wiedzieć, jak się macie, jakie dziecko jest długie i jakie ciężkie - ogólnie kocham cyferki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zawsze mozna z pessarem normalnie funkcjonowac Aniolku,ja mialam zalozony pessar a i tak musialam lezec wiec.... i co do szyjki ze jak miala 5cm a potem 3cm to moze i nie jest zle,ale zalezy w jakim czasie sie tak mocno skrocila,jesli w krotkim to nie jest dobrze. I nalegajcie zeby ginekolog co wizyte badal was na fotelu i mierzyl/sprawdzal szyjke. Z tym nie ma zartow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie zgodze sie z mama zeszlorocznej styczniowki,ze bodziaki na krotki rekaw sa zbedne. Ja tez rodzilam w styczniu,i takie bodziaki jak najbardziej wykorzystalam,np do spania ubralam dziecku bodziaka na krotki rekaw i na to pajaca i juz do spania. Albo podobnie na dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu ja tylko napisałam co mi wczoraj położna mówiła jak może być z tą szyjka i jak coś mi się takiego zdarzy to mam odrazu nie panikować ale oczywiście każdy przypadek jest inny,tak jak napisałaś może i zależy w jakim czasie się skróciła, a też tak bardzo się w ten temat nie zagłębiałam z nią bo mnie to nie dotyczy i mam nadzieję ze dotyczyć nie będzie, ale gdyby "cos" i lekarz kazał leżeć to oczywiście jego decyzji nie będę kwestionować że z tym można normalnie funkcjonować.... Oczywiście dla mnie lekarz po badaniach wie lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Styczniowa mama super rzeczy dla dziecka i wózek też ładniutki. Fajnie, że Ci się trafił. Justyna jutro zmykam na zakupy do Pepco.:) Mama Pysia, tak jak pisałam nie bardzo jest na kogo zmienić. Może niepotrzebnie się doszukuje dziury w całym. Wiem, że przez USG można ocenić też szyjkę. Może mu to wystarczy. Jak czytałam opinie o nim, to dziewczyny pisały, że w ciąży nie bada ręcznie, bo to nie jest przyjemne dla ciężarnej.Mam nadzieję, że wie co robi ;) Aizuz ja też uważam, że spacery są wskazane i więcej szkody można narobić wstrzymując się od wychodzenia. Wiadomo, że nie wychodzimy od razu na godzinę, lecz na kilka minut i przyzwyczajamy dzidziusia. Jestem jak najbardziej za i myślę, że poprze nas każda położna, czy pediatra. Ania sz, życzę samych miłych wrażeń z wizyty i udanych zakupów:) Mama zeszłorocznej styczniówki bardzo dziękuję, że się "wtrąciłaś". Przyda się rada doświadczonej mamy:) Jeśli masz jakieś rady to pisz, z chęcią będziemy czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspolczuje Ci Gocha tych problemów,sluchaj lekarza lez i oszczędzaj sie będzie dobrze:) Justyna dla mnie tez poprosze choć jednego ruskiego :) Ja przed chwila wrocilam z miasta zadowolona:) Kupilam piekny kocyk dla maluszka który pani mi wcześniej odłożyła dwa ciuszki i zafundowałam sobie koszule ciążową moze później wrzucę zdjecie:) kupilam bo juz nie mam w czym spac a poza tym znalazlam w dobrej cenie 25zl :) wiec stwierdzilam ze warto:) A teraz lece robić z mama obiadek:) dzis schabowy na talerzu :)a po obiadku duży kawalek wuzetki :) pozdrowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no, nie było mnie raptem od wczoraj a tu 4 strony :) szaleństwo. Ale już nadrobiłam. Ja jako fizjoterapeuta też zalecam wczesne krótkie spacery lub 'wietrzenia'. Dziecko dzięki różnicy temperatur wyrabia sobie nawyk prawidłowego oddychania. Oczywiście wszystko z głową i umiarem. Anulek - mam ten sam problem z dziadkami i już widzę że będzie nas czekała ciężka przeprawa :) Oni by chcieli żebym wychowywała swoje dziecko tak jak np. oni mnie, a ja z racji posiadanej wiedzy (oczywiście wyłącznie teoretycznej wyniesionej ze studiów) i trudnego charakteru nie będę dała sobie niczego przemówić. Pierog.... hmmm za ruskimi nie przepadam, ale za to te z mięsem i kapustą mogę jeść tonami :) Mam jeszcze dwie porcje zamrożone, ale już wyciągnęłam udka i pierogi pójdą w odstawkę może do jutra :) Mój mąż o 17 wraca z pracy a ja w proszku. Nie posprzątane, obiad nie zrobiony. Więc zabieram się za porządki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uhu, jest wypłata i humor od razu milion razy lepszy :) X ja dziś na obiadek serwuję rosołek :) tak mnie jakoś naszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29ooo
ja juz po powrocie od mamusi i bardzooo przejedzona,zjadlam az 7 pierogow ale warto bylo bo przepyszne sa no i jeszcze na wynos sobie zapakowalam. _______________ jesli chodzi o spacerki to mi polozna kiedys tam mowila ze najlepiej po 2 tygodniach od urodzenia ale najpierw zaczynalam od ubierania dziecka w ciuszki spacerkowe i wystawialam na taras lub otwieralam szeroko okno apozniej to juz normalnie najpier 15 minut pozniej dluzej.trzymanie dziecka pod kloszem niczego dobrego nie wniesie poza mala odpornoscia.moj mz znowu zrobil sobie wyjazd z dzieciakami tak wiec ja siedze sama w domu ale czasem fajna jest taka samotnosc :) ______________ jesli chodzi o body z krotkim rekawkiem to jak najbardziej je uzywalam nawet zima bo przeciez na wierzch mozna zalozyc wlasnie pajacyka lub kaftanik i spioszki,nie wiem jak u was ale u mnie ogolnie z tego co pamietam to jak moja corka sie urodzila to temperatura w domu byla utrzymywana 20 stopni do kapania odkrecalismy wiecej ogrzewanie ale ogolnie ja ze swojej strony body z krotkim rekawkiem moge polecic ______________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29ooo
ania_sz moja wyplata tez powinna lada dzien byc na koncie :) no i zamierzam kupic wozek mam tylko nadzieje ze poznamy plec to wybor bedzie latwiejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kobietki, Długo się nie odzywałam, ale mam nadzieję to nadrobić. W tym roku mam 3 wesela także moja córeczka się wyszaleje. Szczerze mówiąc żal mi kieliszka wina, ale dziecko wszystko wynagrodzi. Co do spacerów zgadzam się ze zdrowym rozsądkiem. W zimę nie należy od razu dziecka hartować, to nie pomoże tylko zaszkodzi. Wszystko zależy od pogody, bo gdy jest ciepło i świeci ładnie słoneczko to oczywiście, można wyjść na krótki spacer,ale gdy jest mróz to nie radzę...tak samo dziewczyny z noworodkiem nie wychodźcie do sklepów. Tam jest siedlisko przeróżnych zarazków, bakterii. Maleństwo nie ma tak rozwniętego ukł. odpornościowego by z tym sobie poradzić. Tak samo odwiedzającym rodzicom zabrońcie całowania dziecka. Znam taki przypadek gdzie babcia przez pocałunek zaraziła wnuczkę sepsą. Wczoraj byłam u ginekologa na połówkowym usg, nagrał mi dla męża płytę. Mała ziewała co wyglądało niesamowicie. Odradzam usg 3 d..mi mój gin próbował pokazać dziecko w 3 d i wyglądało to bardzo kiepsko...zawiodłam się i nie zapłaciłbym 250 zł za takie badanie...Jestem w 21 t.c a nie czuję ruchów,mój gin się zaniepokoił ale jak zobaczył pięknie bijące serduszko to był zachwycony. Już wspominałam,że choruję przewlekle także moja ciąża jest wysokiego ryzyka. Ciągle jeżdżę od lekarzy do lekarzy, by wszystko było ok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29ooo
sherryl27 fajnie ze sie odezwalas, ja tez od niedawna dopiero poczulam ruchy ale zeby je najpierw poczuc to musialam sie bardzo skupic i wyciszyc i dopiero lezac w lozku w clkowitym skupieniu poczulam jak sie przewraca w brzuchu.swoja droga to mi ciagle cos we flaczkach jezdzi tak wiec pewnie dlatego tak trudno bylo mi wyczuc kiedy dzidzia sie zaczela ruszac. jesli chodzi o calowanie dziecka to jak najbardziej popieram ze obcy ludzie nie powinni tego robic i mam tu tez na mysli babcie dziadka i ciotki. my mamusie jak najbardziej jesli jestesmy w domku a tatus wracajacy prosto z pracy to tez nie zabardzo,nie ma nic gorszego jak choroby przenostzone przez ludzi. niektorzy pomimo ze nie choruja sa nosicielami wielu chorow. nie mowie tu oczywiscie o jakies przesadzie ale poprostu trzeba miec to na uwadze,zreszta ja tez nie lubialam jak ciotki mnie slinily przy calowaniu na rodzinnych uroczystosciach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowa1
heeej ;)) jezeli chodzi o spacery to ja myślę,że na poczatek po prostu zaczne od balkonu.. ponieważ mieszkam można powiedziec,że za miastem i do mojego domu nie ma utwardzonej drogi, więc w zimę mogę sobie pomarzyć o wyjściu z wózkiem.. chyba,że na podwórko.. ______________________________ eh.. mówię wam.. jestem mega wkurzona.. odebrałam dziś suknię ślubną.. miała być wyprasowana.. jest tak pognieciona,że w ogóle nie wyobrażam sobie jej założyć.. tragicznie to wygląda :(( jedynym plusem jest to,że nie widac mi brzuszka..-http://pokazywarka.pl/zd7bnf/ :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczowa ja podobnie jak Ty zacznę pewnie od balkonu. Mieszkam (jeszcze:) ) w bloku, a wózek na balkonie spokojnie się zmieści :) Suknię masz śliczną ! Nie przejmuj się pognieceniami może jak troszkę powiesi to się wyprostuje sama :) A bolerko bardzo mi się podoba :) A ja się pochwalę jeszcze swoim dzisiejszym kupnem koszuli nocnej ciążówki :) Zdjęcie kiepskie, bo mam słabą baterię i bez lampy mi zrobiło...Kolorek jest błękitny, a wykończenia różowe:) http://pokazywarka.pl/m5k8ma/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczowa suknia śliczna :) i rzeczywiście wygląda, jakbys sobie ciążowy brzuszek odłożyła na chwilę na bok :) super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowa1
eh, ale naprawdę suknia na dole wygląda jak koszmar.. zawiozłam ją do pralni.. kobiety jak spróbowała prasować, powiedziała,że to nic nie daje,że ta zagniecenia, to wady fabryczne tiulu:(( także jutro jadę z reklamacją.. ale powiem wam,że wszystko idzie mi pod górkę.. :(( _____________ koszula ciążowa, super.. też musze sobie coś kupić.. żeby być w gotowości. :) i cena też bardzo atrakcyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki, jestem znowu kilka tematów się przewinęło w ciągu dnia. Mama_pysia z tym odradzaniem basenu to chyba ja byłam przyznaję się, ale mówiłam ze swojej perspektywy, że ile razy nie pójdę na basen to mam przeziębiony pęcherz i przed ciążą też tak miałam. Co do pilatesu to dzwoniłam wczoraj do klubu gdzie chodziłam, teraz jeszcze mają remont, ale od września można przychodzić. połączyli mnie z moją dawną instuktorką i z nią długo rozmawiałam, o pilatesie. Powiedziała ze skoro nie mogę w ciącgu dnia przychodzić na ten dla cięzarnych, to żebym przychodziła do niej na zwykły najwyżej niektóre cwiczenia będę miała inne niż pozostałe dziewczyny i jak najbardziej mówiła ze jest za, aby przygotować oddech w ogóle mięśnie do porodu. ------------------------- Zimowe spracery jestem jak najbardziej z wami ze należy ale powoli stopniowo i z głową z reszta dziewczyny z pracy mówiły to samo dwie z nich rodziło 29 grudnia i mówiły że pierwsze werandowanie balkonowanie przy otwartym balkonie robiły już około 5 stycznia, po 5 minut, a później stopniowo, połowa wózka na balkonie połowa w domu, a póżniej sam balkon, no a później po 2 tygodniach spacerki krótkie w okół bloku. Moj Tato jak to usłyszał to się za głowę złapał ze dzieciaka che zamrozić i od razu zaziębić, ze ja rodziłam się w lutym i dopiero jak pod koniec marca zrobiło się ciepło to mama ze mną wychodziła, na co ja stwierdziłam to już wiem dlaczego całe przedszkole i dwie klasy podstawówki ciągle chorowałam. to się troche obraził także dziadkowie troche sie wtrącac i u mnie zaczynają. ----------------------------- jeśli ktoś chętny na pierogi ruskie to zapraszam mam pół szuflady zamrażalnika bo perwsze 3 miesiące tylko ruskie jadłam a teraz jak teściowa wpda to zawsze dwa trzy woreczki zrobi i przywiezie. Któraś pisała o mięsnych też zapraszam też się znajdą bo M robi z mięsem zeby mi ruskich nie wyjadał ;) --------------------------------- co do badań to moj gin jeden na abonament w Lux medzie w ogóle mnie nie bada sprawdza wyniki czy położne dobrze wpisały posłucha dziecka i przepisze skierowana na następne badania czy na usg. natomiast prywatny który pacuje w szpitalu gdzie chce rodzić po sprawdzeniu badań i krótkiej rozmowie co się działo przez cały miesiąc, zawsze mnie na samolocie zbada ręcznie, czy szyjka jest zamknięta i twarda i coś tam mowi odpowiedniej długości czy jakoś tak potem waży zmierzy cisnienie i posłucha dzieciaczka. ------------------------------------ a mam pytanie do dziewczyn którym wyszło ze nie miały kontaktu z Toxo czy macie teraz w drugim trymestrze powtarzać badanie? bo ten z Lux medu kazał a ten prywatny powiedział, ze bez sensu zrobimy w trzecim trymestrze. i tak zrobię bo skoro mam to w pakiecie i nie muszę płacic, ale po co to ciągle robić. mówiłam mu ze nie mam kota i nie mam kontaktu z kotami. Z góry przepraszam ze tak długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Gunia1990 tego jest dużo. Napisze to co robiłam, ile razy a w nawiasie czy mam jeszcze to powtórzyć. Piszę z tej listy, którą otrzymałam od lekarza. Tam na bieżąco wszystko się zaznacza. . -badanie cytologiczne 1x -grupa krwi i RH 1x -przeciwciała odpornościowe dla krwinek czerwonych (miałam już 2x, ale dlatego, ze mam grupę ujemną. Mam mieć jeszcze 1x) -morfologia do tej pory 2 x (teraz przed każdą wizytą mam robić) -badanie ogólne moczu 4 x (przed każdą wizytą mam robić) -stężenie glukozy 1x (mam mieć jeszcze 1x po wypiciu glukozy) -VDRL -ANtygen Hbs -przeciwciała anty-HCV -przeciwciała anty-HIV -przeciwciała w kierunku różyczki -przeciwciała w kierunku toksoplazmozy -przeciwciała w kierunku cytomegalii no i usg do tej pory miałam 2 normalne (niestety nie u mojego lekarza, nie ma sprzętu w swoim gabinecie) i 2 genetyczne Przed 16 września muszę zrobić testy z glukozą, mocz, krew. Badania na przeciwciała robiłam 1 raz na początku ciąży i cytologię również na początku ciąży. . Kochane muszę na razie uciekać,moze będę później.Buźka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczowa, nie martw sie ;) suknia piękna, na pewno będdziesz ślicznie wyglądała jak przecież każda panna młoda:) kto Ci tam będzie zwracał uwagę na jakieś zagniecenia:) to ma być twój wielki dzien, nie powinnaś się takimi rzeczami przejmowac:) głowa do góry:) x aizuz fajna ta koszula nocna! gdzie kupiłaś?? moze w jakims takim sklepie co i u siebie znajdę? x A teraz krótka relacja z wizyty :) Moja kochana córeczka nadal jest córeczką:) nic jej tam między nóżkami nie urosło, uff :) ale teraz na usg to i ja sama dokładnie to widziałam i rozpoznalabym w ciemno, że to nie siusiak. Waży 430 gramów i ma ok. 20 cm, ale nie zmierzyła tego lekarka, tylko powiedziała na oko, bo juz nie łatwo jest ją zmierzyć. Widziałam oczywiscie też serduszko i dokładnie też to że ma 2 komory i 2 przedsionki! I biło pieknie;) Oczka, nosek, bródka, no wszystko miodzio:) Stopy, kości udowe itp itd. Wcześniej przed USG badała mnie ręcznie i zaniepokoiła ją moja szyjka... ehh niektórym tu temat znajomy, prawda? Zapytała wtedy czy mam pełny pęcherz, a ja że nie mam (na pewno nie miałam...) i spytała czy czuje czasem taki ucisk na dół i w ogole. Powiedziałam że tak, ze wieczorami czuje taki ciężki brzuch i ucisk czasem. I wtedy zrobiła mi jeszce USG dowc*pne i wyszło że jednak z szyjką ok. A potem było juz USG przez brzuch i dzidzius. Co do mojego chorego pęcherza i tych bakterii w moczu, bo mam jakiś nowy lek przepisany, jakiś Mosural czy cos (moze źle napisałam, ale nie wyczytam się z recepty, a w aptece nie byłam jeszcze;P ) i to są jakies 2 saszetki. Jedną mam wziąć jutro, a druga za tydzien. Co dziwnego:P Poza tym mam zwiększyc dawkę magnezu i brać 3x dziennie (do tej pory brałam 1 raz). I mam dużoo badan na następną wizytę, m.in. tą glukozę do picia, mocz, morfologię, HBs, WR, i jakies anty cos tam, nie doczytam się :P x Zakupy udane;) ja kupiłam sobie torebkę za 39 zł w NewYorkerze i sweter sliczny za 8 zł na ciuchach :P Mąż wydał .... ok 500 zł na ciuchy w HM i NY... tzn. eh.. to moja wypłata byla, ale cóż... czego sie nie robi z miłosci:P W pepco też cos kupilam, zrobię fotki ;) i kilka ciuszków dla małej na ciuchach. Zaraz wrzuce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×