Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

[hanja 0]

Co do wieczorowych planów, to trochę na komputerku, później kolacyjka z mężem i może jakiś filmik obejrzymy na dobranoc.

[Vaiiola 0]

Co do tycia to u mnie masakra, jestem w 28tc a już na plusie 14 kg i mam załamkę:( a najgorsze jest to,że przed ciążą dbałam o formę fizyczną:( niby każdy mówi że nie widać żebym dużo przytyła ale ja patrzeć na siebie nie mogę, chyba po porodzie nie przestanę ćwiczyć:( Z jednej strony Hanja zazdroszczę Ci wagi, ale z drugiej nie wiem, czy dałabym radę z dietą i tym stresem związanym z cukrem, także raczej podziwiam Cię:) Właśnie wróciłam z zakupów i kupiłam mojej maleńkiej wanienkę fotelik foczkę i stelaż:) a może niedługo zamówię łóżeczko:), a Wy macie już kupione łóżeczka?

[hanja 0]

Ja już zrobiłam mocne postanowienie, że listopad będzie miesiącem zakupowym i zamierzam kupić wózek i łóżeczko, oraz wanienkę i powoli (w końcu) dokupić brakujące rzeczy z wyprawki.

[Gość karla4]

z wagą to zależy jaką miałyście wyjściową i ile macie wzrostu. Te osoby które miały niedowagę spokojnie mogą utyć sporo i bedzie ok, te tęższe wiadomo muszą sie trochę pilnować. 2 strony wcześniej pisałam tez o sytuacji kiedy mały przyrost wagi w ciąży i nie za duży brzuch jest niebezpieczny dla dziecka. ............ ja dziś wieczór serialowy z Breaking Bad .................. ze snem mam też problemy, szczególnie dlatego że jak się obudzę w nocy to analizuję wszystko i rozmyślam i już spać się nie da. Na "szczęscie" chodzę do pracy na 7:30 więc o 6 muszę być na nogach ............. mi też puchną nogi wieczorami od 2 tygodni, chociaż ostatnio zaczęłam więcej pić i jest lepiej

[Vaiiola 0]

no brzuszka małego to nie mam, a i biust i d**eczkę to już taką potężną:) Będę się martwić jak Mała się urodzi, i nie będę schodzić z orbitreka:)

[niutkaaa23 0]

Ja wiem, ze na ten okres ciazy lepiej jest nie myslec, ze jest sie grubaskiem, ale to tez hormony powoduja troche tych dziwnych humorkow. Ja mam juz dla corci lozeczko, wozeczek 3w1. Sporo garderoby tez juz skompletowalam:) zostala tylko wanienka, pare kosmetykow dla malenstwa no i dla mnie te higieniczne rzeczy na po porodzie. Nie wyobrazam sobie jakbym miala w grudniu latac po sklepach bo juz ciezko mi niektore rzeczy robic. A zwlaszcza ulozyc sie do snu..

[Mały miś 0]

Interesantka miło, że się odezwałaś. Pisz częściej, co u Ciebie się dzieje.:) x Kaem jestem wypoczęta, ale to dlatego, że na razie nie mam małego szkraba i jestem panią swojego losu:). Siedzę w domu na zwolnieniu i sobie działam tak jak akurat mam ochotę, na ile pozwala mi aktualna forma. x U diabetologa poszło dobrze. Mam kontynuować dietę i pomiary. Następna wizyta za trzy tygodnie. Mam być wpisana do jakiegoś rejestru dla kobiet w ciąży. Nie bardzo zrozumiałam, o co chodzi, że jakaś specjalna opieka, czy coś:). Może wiecie o co chodzi? W związku z tym zmienili mi lekarza, bo ta pani, która mnie prowadziła, nie ma jakiś uprawnień??? x Hanja dzięki za cynk o promocjach. :) x Vaiola ja mam upatrzone łóżeczko na allegro, ale planuję zamówić je na początku grudnia. Gratuluję zakupów.:)Ależ one cieszą, prawda:). x Co do wagi, to ja mam 10 kg. na plusie i tez tak się średnio z tym czuję. Wszystko tez zależy od tego, jak się ubiorę. Czasem to się czuję jak taka mamuśka:( i nie mogę się doczekać kiedy znowu będę wyglądała, jak kobieta. Ciekawe ile jeszcze przybędzie przez 2 miesiące?

[malinowaaa 0]

Hej dziewczyny. U mnie na szczęście tylko 4 kg na plusie od początku,jutro równo 28 tyg. Kręgosłup już mi nawala - zwłaszcza wieczorami ból się nasila i dokucza mi w nocy. Kurcze nie mam takiego rogala do spania - jedynie taką dłuższą poduszkę i to chyba nie to samo bo jakos mi nie wygodnie,ale jak juz zasnę to budzę się dopiero rano, chyba że wcześniej obudzi mnie pełny pęcherz. _______ Jeśli chodzi o łóżeczko to już dawno zamówiłam ale niestety długo przyszło mi na nie czekać. W czwartek podobno ostatecznie ma być u mnie...aj... no ale dobrze,że zamówiłam go wcześniej a nie na ostatnią chwile. Po weekendzie zamówię wózek i będzie mi brakowało jeszcze parę rzeczy, tj.wanienka,kosmetyki, dla siebie higieniczne rzeczy itp. ________ Hanja dziękuje za informację tych stronach, zarejestrowałam się na fisher price, jeśli chodzi o jonsona to przypadkiem później się za to nie płaci?bo jakoś nie ufam....

[abyssa88 0]

trochę mnie nie było a tu tak smutno się zrobiło :( kms ogromnie mi przykro :( x magsus - to jak dajesz radę z 3 latkiem? bierzesz na ręce? moja 2,5 latka waży 15k i mam problem żeby ją np wsadzać do fotelika, do wózka w sklepie, do wanny itp. i czasami jestem wykończona przy niej, bo wiecznie coś jeść, pić, siku, pobaw się ze mną itd. a jak ty masz leżeć to tak chyba nie bardzo żebyś tak się forosowała. a mocno ci się szyjka skróciła? x ja niestety też dołączam do dziewczyn cierpiących na bezsenność. jestem padnięta i wykończona a jak się kładę to nie moę zasnąc i do tego budzę się 3-4 w nocy i już nie mogę spać a póxniej w ciągu dnia chodzę jak zombie :( x ja jestem już taaaaak okropnie gruba że mam dosyć :( w nic nie wchodzę i dziś pojechałam kupić sobie spodnie i jakieś bluzki, skończyło się na leginsach, dwóch sweterkach i sukience z hm. najbardziej jestem zadowolona z leginsów są mega wygodne i sukienka też sliczna i to taka, że po ciązy też ją ubiorę :) x kaem - to ja mam tak jak ty z cyckami, ostatnio przymierzałam h już, masakra jakaś i do tego czuje, że są tak nabrzmiałe jakby miały zaraz wybuchnąć a coto będzie po porodzie

[Olianna00 0]

Jezeli chodzi o bezsennosc to... no wlasnie jest godzina 7:16 a ja juz ponad godzine nie spie. Wieczorami tez mam duzy problem z zasnieciem. Ja od poczatku przytylam juz 8 kg a jestem w 28 tygodniu. Brzuch dopiero teraz zzaczal mi rosnac i to w zatrwazajacym tempie. A jeszcze kilka dni temu W am sie zalilam, ze sie martwie bo chyba za maly;) Ja o dziwo sporo przytylam pod koniec I i na poczatku II trymestru. Wtedy mi duuuzo poszlo w cycki. Mialam z nimi taki problem. Byly tak nabrzmiale i tak bolaly, ze kazdego dnia po prostu mialam juz dosc noszenia tego bolacego balastu. Oczywiscie skutki zauwazam teraz w postaci licznych, czerwonitkich rozstepow:/ od samego poczatku uzywalam kremow przeciw rozstepom i na brzuch i na piersi, ale wyglada na to, ze jak maja byc to i tak sie zrobia;)

[ilox23 0]

Witam, Kochane jakie są normy glukozy na czczo i po 2h?? ja po 2h mam 159 i chyba trochę za dużo? Wizytę mam dopiero 9 listopada.

[hanja 0]

Hej kobietki, malinowaaa - nie, tam nie jest nic płatne, czytałam regulamin i otrzymałam do domu próbki, jedyne co to można je otrzymać tylko 1 raz do roku, nie częściej. .................. ilox23 - norma po obciążeniu wynosi po 2h do 120, pewnie dostaniesz skierowanie do diabetologa.

[hanja 0]

sorry do 140

[Gość Anulek0000]

W przypadku obciążenie 75 g glukozy norma po dwóch godzinach jest do 140 mg/dl :) ostatnio powtarzałam to, bo wyszło mi brzydko za pierwszym razem, bo po pierwsze była chora i z gorączką, a po drugie obżarłam się miodem dzień wcześniej i teraz jest już ok :) caaałe szczęście, bo mnie to bardzo martwiło...

[Mały miś 0]

Ilox przykro mi, ale po godzinie może być do 180, a po 2 godzinach do 140.:(Radziłabym Ci już teraz zamówić sobie termin do poradni diabetologicznej dla kobiet w ciąży. Ich lista jest w necie i niestety są tylko w największych miastach. U mnie w mieście jest 9 poradni dla cukrzyków, ale muszę jeździć do Matki Polki do Łodzi do poradni dla kobiet w ciąży. Moja sugestia jest taka, byś zadzwoniła do najbliższej i umówiła się na wizytę, bo nie wiadomo kiedy będzie najbliższy termin. Gdyby udało Ci się umówić przed wizytą u gina, to idź z wynikami do lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie. I najlepiej by było, gdybyś od teraz odstawiła słodycze i cukier, przerzuciła się na pieczywo razowe; jadła co 3 godziny małe posiłki i jadła duuużo świeżych warzyw. Niestety z owocami tez trzeba ostrożnie i najlepiej łączyć je z posiłkiem, a nie traktować jako oddzielne danie. I jeszcze wczoraj znalazłam informację w necie, że picie wody miedzy posiłkami obniża cukier. Życzę powodzenia.

[Vaiiola 0]

jejku, ja też dzisiaj miałam straszną nockę, budziłam się co chwilę a ostatecznie wstałam o 5.05:( masakra:( Dziewczyny mam pytanko, czy Wy to ostatnie Usg, to w okolicach 30 tc, miałyście robione u swojego gina, czy prywatnie u lekarza który specjalizuje się w usg genetycznych?

[Mały miś 0]

Ja byłam w poniedziałek na tym Usg u innego lekarza, który ma odpowiedni sprzęt.

[madzias07 0]

Dawno mnie tu nie było.. ... Różka ja jestem z NDM, wszędzie trąbili o tym wypadku, coś strasznego :( ... Jeśli chodzi o ciśnienie to osobiście się ciesze z tego 3 trymestru, bo w końcu mam normalne (120/75), na początku ciąży mdlałam słaniałam się z ciśnieniem niekiedy 80/65 ;/ ... Apropo facebooka, mogę dostać jakoś zaproszenie do grupy? Praktycznie cały czas przesiaduję tam. ... Witam nowe dziewczyny, sporo już nas! ... Noce są straszne, wstaję ok. 5 razy do kibelka, a jak już wrócę do łózka to nie mogę usnąć. Najgorszą dla mnie godziną jest 4 rano, jak sie obudze to mogę przeleżeć do 6 ;/ ... 6 listopada mam to ostatnie USG już nie mogę się doczekać, porównam sobie wagę z Waszymi maleństwami z terminu 3 stycznia ;)

[Malina91 0]

Hej dziewczyny, też mam taką prośbę, czy mogła bym dostać namiar na grupę na facebooku. Moja poczta to : paulinka07041@wp.pl

[ilox23 0]

Udało mi się przełozyc wizytę u gina na jutro na 18, a o 19,20 mam diabetologa, dietetyka czy co innego zajmującego się cukrzycą ciężarnych u mnie w szpitalu. Anulek0000 a jak C wyszło za pierwszym razem?? Ja się właśnie obawiam bo dzień wcześniej jadłam słodkie i na noc nazarłam się moreli suszonych. Dziękuję Wam za podpowiedzi i rady :)

[Vaiiola 0]

Malina91 Hej dziewczyny, też mam taką prośbę, czy mogła bym dostać namiar na grupę na facebooku. Moja poczta to : paulinka07041@wp.pl jakby ktoś wysyłał to może i mi podesłać:) tu_anioleczek@wp.pl

[monbiaa 0]

Cześć ja tylko na chwilkę odnośnie grupy na facebook'u... Była ona założona już dawno dawno temu, wtedy też zapraszałyśmy osoby do siebie ale teraz zgodnie ze zdaniem wszystkich członków grupy nie przyjmujemy nikogo juz do niej :) Po prostu jesteśmy już na tyle zżyte ze sobą, aby rozmawiać na różne tematy prywatne/rodzinne/intymne z tą świadomością, że są na facebooku nasze dane ( a wcześniej połowa z forumowiczek nie chciała dołączyć i się ujawniać po imieniu i nazwisku ) i teraz głupio było by wpuścić osobę o której w ogóle nic nie wiemy a ona miałaby czytać nasze posty... Grupa na fb powstała głównie przez nękających gości i obrażających niektóre z nas - teraz nie ma takich sytuacji. Mam nadzieje, że rozumiecie naszą decyzję

[monbiaa 0]

a jeżeli mogę coś Wam poradzić to załóżcie sobie swoją grupę na facebook nawet lepszym było by to rozwiązaniem dla Was bo bardziej się znacie nawzajem niż osoby które stąd odeszły i nie zaglądają tutaj wcale albo bardzo rzadko :)

[Gość KarinaGda2014]

Potwierdzam, bardzo ciężko zintegrować się z osobami, które już są ze sobą zżyte. Trafiłam na forum facebooka już po jakimś czasie od założenia i choć z natury nie jestem gadatliwa i nie lubię o sobie wiele mówić to starałam się jakoś zaaklimatyzować. Nie interesuje mnie wchodzenie w życie innych ale najważniejsze dla mnie jest sprawdzanie czy moje objawy w ciąży są normalne czy też niepokojące, jak też dzielenie się ważnymi informacjami dot. ciąży. Niestety pewnego dnia bez uprzedzenia zostałam z fb usunięta co nie było zbyt uprzejme. Mimo wszystko pozdrawiam grupę z facebooka bo mnie klasy nie brakuje.

[monbiaa 0]

KarinaGda2014 jesteś doskonałym przykładem na to, że osoby z zewnątrz nie wnoszą nic do grupy poza swoim fikcyjnym istnieniem :) nie dodałaś ani jednego posta, ani jednego komentarza baa nawet się nie za bardzo przedstawiłaś więc nie możesz mieć do nas pretensji o usunięcie z grupy... u nas wszyscy członkowie udzielają się co najmniej raz dziennie i nie potrzebowaliśmy osoby, która w ogóle nie wykazywała zainteresowania sprawami dot. grupy . i nie bój się nam klasy też nie brak :)

[aizuz 0]

KarinaGda2014, jeśli zależy Ci na wymianie doświadczeń, problemów i niepewności dot. ciąży to to forum powinno Ci w zupełności wystarczyć. Bo grupa na fb to jest już duuuużo więcej. Jak może zauważyłam dzieliłyśmy się tam nie tylko sprawami ciążowymi, ale i wieloma problemami życia codziennego - związanych z domem, pracą, partnerem. My czujemy się tam jak mała rodzinka i nie dziw się, że wolimy mieć pewność, że możemy ufać wszystkim jej członkom. A jak pojawia się ktoś nowy, albo ktoś się nie udziela ani trochę to ten mały świat jest z lekka zaburzony. Niech żadna z dziewczyn nie czuje się urażona, ale mam nadzieję, że nas zrozumiecie. Część z nas zagląda tu jeszcze ot tak sobie, ale są to wizyty baaardzo sporadyczne. A napisanie tego wszystkiego przez Monię myślę było bardzo fair, bo sprawa została postawiona jasno i wyraźnie. I nie jest to zdanie tylko Moni, ale całej naszej 17-stki. Trzymajcie się wszystkie ciepło :)

[Gość KarinaSty2014]

Monbia, nie chcę wchodzić w przepychanki słowne bo nie widzę sensu psuć atmosfery tutaj na kafeterii, ale mówiąc krótko nie masz racji. Nie byłam "kontem fikcyjnym", wiele dziewczyn bardzo polubiłam właśnie podczas rozmowy a moich postów było sporo. Skończyło się na rozmowie z pomarańczową, kiedy to stwierdziła, iż jestem za krótko by się wypowiadać. Spełniłam życzenie tej osoby bo widać po postach bardzo lubi stawiać na swoim a ja czasy dziecinady mam już za sobą. Nie będę wdawała się w pyskówki z osobą, która wszystko wie najlepiej a jak ktoś się z nią nie zgadza to tupie nóżką. Temat dla mnie jest zamknięty i nie będę reagowała na dziecinne.. żeby nie powiedzieć szczeniackie zaczepki. Mam nadzieję, że dziewczyny z kafe nie mają mi za złe za ten off top, ale że utwierdziło to Was w przekonaniu, że nie ma sensu uciekać z Kafeterii. Być może faktycznie pomysł Monbii o nowej grupie jest wart przemyślenia, choć ja już się na żadną nie piszę.

[monbiaa 0]

Karina ale ja nie stwierdziłam, że miałaś fikcyjne konto tylko pisałam o twoim fikcyjnym istnieniu na grupie... zresztą nie powinnaś oceniać dziewczyn z grupy po tym jak byłaś na niej chwilkę i tak naprawdę nic o nas nie wiesz... a to, że ktoś ma inne zdanie niż twoje wcale nie znaczy że nie ma racji i nikt nie "tupał nogami" a tym bardziej zabraniał Ci czegokolwiek pisać...

[Gość pomaranczowa1]

"Skończyło się na rozmowie z pomarańczową, kiedy to stwierdziła, iż jestem za krótko by się wypowiadać. " Bardzo mnie to rozbawiło. :) Dziękuję za poprawę humoru. :) I Ty piszesz,że ja tupię nóżką jak ktoś się ze mną nie zgadza? Dziewczyno/ Kobieto błagam spójrz obiektywnie na siebie. Bo jak nazwiesz swoje zachowanie? W Twojej wyimaginowanej teorii napisałam,żebyś się nie udzielała i biedna Aleksandra wzięła to sobie bardzo do siebie walnęła focha i już nic więcej nie napisała :) Nie wiem jakim prawem oceniasz moje zachowanie za dziecinne.. Bo w tej chwili to właśnie Ty tak postępujesz. Widać dziecinniada to dla Ciebie właśnie coś bardzo bliskiego. Postanowiłaś się poskarżyć na coś, co nie miało miejsca. Weszłaś w dyskusję i to chyba pierwszą na fb, bo więcej sobie nikt nie przypomina i bardzo "dorośle" postanowiłaś się nie odzywać. :) Komedia :))

[Gość gość]

Hmm no cóż muszę się zgodzic z Kariną, bo pomarańczowa zasłynęła tupaniem nóżka juz wcześniej. Poza tym to, że teraz się wypowiedziała świadczy tylko o tym jak się przejmuje wszystkim co jest na jej temat i nie może odpuścić nie stawając na swoim. Dziewczyno zaśmiecasz forum swoimi foszkami i udowadnianiem nie wiadomo czego gdy tymczasem dziewczyny przeżywają tu swoje problemy i szukają rady! Jak tak kochasz forum fb to co tu robisz hello???