Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

Gość gość
kawusia1 a w którym dokladnie tyg jestes? ja bym tez zrobila prywatnie. martwi mnie ze moja gin na ostatnich 3 wizytach robila mi tylko ktg przeciez badanie szyjki i rozwarcia tez jest wazne. teraz w srode mam wizyte u niej tylko juz prywatnie bo nfz nie ma kasy to poprosze o badanie szyjki. ja na paciorkowca dostalam ospen 3x1 opakowanie na 4 dni mi starczylo ale oprócz tego jeszcze mam czopki dopochwowo betadine to w sumie jod. strasznie nie przyjemnie sie je wklada sa w ksztalcie pocisku az sie boje zebym tam cos dla dzidzi nie uszkodzila ale to chyba niemozliwe. aaa i jeszcze zastanawiam sie do wlasnie przy wkladaniu czopków zauwazylam na palcu ze mam taki grudkowaty bialy sluz czy to normalne tez tam macie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, ja wynik na paciorkowca miałam w przeciągu 10-15 minut od pobrania. Fakt faktem, chodzę prywatnie do lekarza i wymaz pobrała mi w trakcie badania, po czym przeniosła materiał z pałeczki na taki test płytkowy i potem siedziałyśmy i czekałyśmy na ten wynik. Takie badanie kosztowało 50 zł. Jak patrzę w Internecie, to faktycznie są takie szybkie testy, tylko i tak powinny być wykonywane przez lekarza, także może jakby mu kupić taki test, to wtedy zrobi? ---- Asiekwegorzewo- na każdej wizycie jestem badana na fotelu "samolocie" ;-) --- Kawusia- trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karla4
kawusia wynik z paciorkowca jest do5 dni, jak nic nie rośnie to wyniki są zaraz przy szybkich testach, ktore sa jednak troche mniej wiarygodne, albo klasycznie za 3 dni a jak bakterie rosną to czas inkubacji wynosi do 5dni, wtedy można określicz jaki duży jest wzrost. Nie że się tu wymądrzam, ale robię posiewy bakterii w pracy. Ja płaciłam za to 40zł (z 2 miejsc oczywiście). A na kiedy Ty miałaś pierwotny termin? .... tez mam badanie na samolocie na kazdej wizycie tak od 30tc, wczesniej to mialam moze ze 2 razy. .... jejku to wszystko już się takimi WIELKIMI krokami zbliża, ze zaczynam bać się coraz bardziej. ... co do humorów ciążowych, to ja sie oczywiscie śmiertelnie pokłóciłam z mężem w sobotę i ze mną nie gada. Trochę mnie to wkurza, że nie jest wyrozumiały i nie dociera do niego , ze moze tak się czepiam przez hormony, albo może ja sobie tak to tylko tłumaczę a zwyczajnie jestem zołzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Ja dzisiaj wnerwiona na maksa. Wyobraźcie sobie, że po 2 miesiącach chorobowego była u mnie kontrola w zeszły czwartek, a dziś otrzymałam list w sprawie wyjaśnienia mojej nieobecności. Całe szczęście byłam wtedy na ktg, ale tak się tym zdenerwowałam, bo muszę teraz jechać i wyjaśniać w zusie, a ledwo chodzę bo to już 38 tc, chyba im tam w zusie urodzę. ...... Majaaa2014 - mamy wózek w domu, ale nie miałam kiedy zdjęcie pstryknąć. Postaram się w najbliższym czasie zrobić. ..... abyssa88 - chyba wszystkim nam już hormony dają się we znaki, jeszcze trochę wytrzymamy :) ..... Witam aw77, fajnie, że do nas dołączyłaś. ..... kaem - zazdroszczę wyspania, ja znowu obudziłam się o 4 rano i już nie mogłam zasnąć, męczyłam się okropnie, a najgorsze, że nawet budzić tykający mi przeszkadzał. ..... kawusia1 - jak nie ma wymazu, to przed porodem traktują tak, jakby się miało paciorkowca i dają antybiotyk. Kurcze faktycznie duże masz rozwarcie, ciekawe ile twój maluszek zechce jeszcze posiedzieć u mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy termin miałam na 6 stycznia, teraz przesunął się na 2 stycznia. Moja teściowa mało co na klęczki nie padła zapłakana, żebym wytrzymała do terminu. Mówiła, żebym nie robiła tego dziecku, żebym leżała z poduszką pod tyłkiem , żebym tylko nie urodziła. Wrrrrrrrrr..........I jak ja mam jej wytłumaczyć, że to już 38 tydzień i że wiele rzeczy może się jeszcze przytrafić przed terminem porodu. Ja czuję się już bezpiecznie i mogę rodzić byleby szczęśliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja płaciłam za wymaz 30 zł, też prywatnie. Czekam z niecierpliwością na info o waszych wizytach, ja mam w czwartek, najpierw ktg w szpitalu, a potem u lekarza. U mnie badanie na samolocie też jest co wizytę i usg też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najbardziej wkurzający jest fakt, że kontrolę zrobili tak późno 37 tc., jak człowiek ledwo chodzi. Na zwolnieniu jestem od października, ach szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po wizycie, mały waży ponad 2800 - a jestem 34t+5d. Z usg znowu termin się przybliżył na 11 stycznia. Lekarz mówi,że wszystkie wymiary w porządku,że z szyjką ok i jak zapytałam czy dotrwam do stycznia to powiedział,że tak. Z tych gorszych wiadomości to kazał mi zastosować dietę cukrzycową - a mi się to wydaje nierealne...słodkie rzeczy mogłabym jesc na okrągło, no ale jak mus o mus. Jutro znowu muszę powtórzyć wyniki z moczu w tym glukozę bo jest coś nie tak i przynieść mu wynik w środę. A kolejna umówiona wizyta 30 grudnia. No i mam brać magnez 2 razy dziennie i 3 razy dziennie no spe na ten twardniejący brzuch. Na ktg wyszło wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, popołudniową porą, a raczej już wieczorną, dzięki przyszła Mama Oliwki, za pomysł faktycznie zrobiłam sobie naleśniki, a szczęscie w moim bloku są kuchenki gazowe, więc mogłam coś zrobić na ciepło. Po wizycie też jestem niezadowolona, nie zrobił wymazów, bo stwierdził, że za wcześniej (34 tydzień). no i myślałam że da mi skierowanie na powtórzenie badań tych poufnych (HIV, WR, żółtaczka) też stwierdził, że za wcześniej. mało tego na samolot też mnie nie zaprosił tylko na kozetkę i słuchanie serduszka, więc nie wiem jak moja szyjka. Choć 2 tygodnie temu tłumaczył, że będzie musiał się jej przyglądać, bo mały strasznie nisko. coraz mniej podobaja mi się te wizyty w Luxmedzie. na szczęscie 30 grudnia mam wizytę w poradni przyszpitalnej i ktg, może tam trafie na kogoś sympatyczniejszego. USG mam dopiero 7 stycznia i okaże się jak tam moje wody, bo tu pomarańczowa pisała, że ma za mało, a ja ciągle za dużo, i jest zagrożenie że Maleństwo wywinie jeszcze fikołka, bo mu się znudzi trzymanie główki do dołu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez styczniowka
34 tydz to czas najwyzszy na wymaz i konieczne badania krwi, wr itd. Ja tak mialam, prywtnie, przeciez mozna rodzic po 35 wszystko moze sie zdarzyc, na co tu czekac. Ja mam paciorkowca. Jestem poczatek 38 tc. Podobno nie dotrwam do terminu, ciekawe skad taki wniosek, szyjka dluga, zobaczymy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ja pisałam wcześniej że mam już 1,5 roczną córeczkę i urodziłam ją 3 tyg przed terminem i jest zdrowym i bardzo *****iwym dzieckiem. I jakoś nikt tak nie panikował o terminie a teraz też słyszę że mam wytrzymać do stycznia bo dziecko będzie starsze itp. A ja jak już pisałam ważne żeby było zdrowe. Ja tez chodzę prywatnie a wymaz mi lekarka pobrała na ostatniej wizycie to był 35+ 4 a teraz mam 36+4 za kilka dni kończy mi się 37 tydz i ciekawe czy urodzę też tak wcześnie jak tą starszą. kawusia1 z tym rozwarciem to też nie jest tak bo niektóre chodzą 2 tyg z takim i nic a niektóre po kilku godzinach już rodzą. Ale ja bym się nie przejmowała bo dzieciątko bardzo duże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majaaa2014 ja też nie dostałam grzechotki, trudno. O próbki się nie starałam. x abyssa świetnie Cię rozumiem. Też miewam takie dni, że budzę się wściekła na cały świat i nic mi się nie chce. x aw77 ja dziś świeżo po wizycie i pytałam lekarza o puchnięcie rąk i stop. Powiedział, że dopóki ciśnienie jest dobre i brak białka w moczu, nie ma się czym martwić. Taki urok ostatnich tygodni ciąży. x Kawusia dla mnie to tez dziwne, że nie pobrał wymazu. Może w Twoim szpitalu rutynowo podają antybiotyk wszystkim, zamiast badania, bo może tak jest taniej. hhg ja płaciłam za badanie na paciorkowca 31zł. Wymaz pobrał mi gin, ale kazał zanieść do szpitala i myślałam, że w końcu za coś nie będę musiała płacić, ale okazało się inaczej. x Hanja zaskoczyła mnie ta kontrola, no chyba że masz wpisane leżenie, bo jeśli nie, to chyba masz prawo wyjść chociażby na spacer i nie musisz być w domu. x U mnie na KTG wyszedł 1 silniejszy skurcz, czułam go jak ból na miesiączkę, poza tym było spokojnie, ale np. wczoraj wieczorem takich skurczów miałam dużo i dość często - ciekawe, co by wtedy pokazało KTG? Na wizycie lekarz nie sprawdził mi szyjki. Stwierdził, że łożysko w porządku, ilość wód prawidłowa i mogę już rodzić. Gdyby coś się działo kazał jechać do szpitala, gdybym nie urodziła to następną wizytę mam 27 grudnia. Widziałam buźkę mojej córeczki:) cudownie sobie ziewała;) Najważniejsze, że trochę nadrobiła z wagą, waży 3kg;). Minęła magiczne 3kg i jestem spokojniejsza. x Dziewczyny brała któraś z Was Urosept? Lekarz kazał mi coś kupić z żurawiną, ale pani w aptece tak mnie zakręciła, że to będzie lepsze, bo bardziej złożone itd. i wzięłam. Na ulotce napisane jest, że kobiety w ciąży nie powinny stosować. Niby to lek ziołowy, ale już sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maly mis - mam zwolnienie chodzace i to jest ciekawe, no i jeszcze to ze prawie na sam koniec ciazy kontroluja, gdzie w kazdej chwili moge rodzic, ach Polska. Ja jak mialam bakteerie w moczu to bralam zurawit, w skladzie byla sama zuraeina bez dodatkow, oraz witamine c dla dzieci na zakwaszenie moczu tak mi lekarz polecil, a poxniej juz nawrotow bakterii nie mialam. hanja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mały miś studiowałam położnictwo i pamięta, kiedy byłam na praktykach na patologii ciąży podawałyśmy Urosept pacjentkom. Ale skoro lekarz zalecił Ci coś lżejszego , może nie ma potrzeby przyjmować „bardziej złożony” preparat? Drogie mamy w niektórych szpitalach dają podkłady poporodowe. W niektórych nie. Tak czy inaczej polecę wam kupno na własną rękę kupno wkładów poporodowych firmy Canpol. Są duuuużo wygodniejsze niż innego tego typu. Cienkie, oddychające, wyprofilowane, dobrze chłoną, a co dla mnie było najważniejsze to mają pasek kleju. Nie przesuwały się w bieliźnie, a przez to ocierały się o ranę mniej niż inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minie_28
ja brałam furaginę + urosept w 6mcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie wyczytałam,że częsta czkawka u dzidzi może oznaczać ze jest ono owinięte pępowiną .Musze przestac sie nakręcać.....i czytać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renia przestań czytać bo tylko się faktycznie nakręcasz ;) moja córka miała czkawkę po 10 razy dziennie i nine była owinięt pępowiną. do tego po porodzie też często miła czkawkę i w sumie do dziś często ma. synek teraz ma mniej ale czasami po 2-3 razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już przestałam czytać co piszą bo człowiek w głowę by dostał. .. Ja dziś po wizycie ale też nic specjalnego - najpierw opóźnienie prawie godzinę więc usg było ekspresowe ale dobrze że było to chociaż chwilę synka widziałam, zwłaszcza rączkę i nóżkę. Ułożony główką w dół, łożysko ok ilość wód też dobra. Szyjka miękka ale zamknięta i paciorkowca na szczęście nie mam. Pani dr powiedziała że teraz jestem w terminie i jakby tylko coś się działo to do szpitala. A jak nie urodzę to jeszcze 30tego wizyta. Mówiła jeszcze że dzieciątko jest spore. .. Hanju na zus to brak słów. Kontrola pod koniec ciąży to jest to co te mądre głowy wymyślają. Ja na szczęście nic do tej pory nie dostałam a jestem na zwolnieniu od 5tyg ciąży. ... Dobrze że jest forum bo choć dzięki temu widzę że moje złe nastroje to normalka bo tak to bym się już martwiła. Wprawdzie dzień zaczęłam z dobrym humorem ale kończę w złym nastroju i wkurzyłam się na męża bo coś nie tak zasugerował na temat mojej wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaja
Czesc Dziewczyny. No to wczoraj w nocy, na poczatku 38 tygodnia sie rozpakowalam... Bylo troche dramatycznie, bo Maly bym strasznie owiniety pepowina, ale dalismy rade, dzieki cudownej poloznej. Maly ma 53 cm., waga 3300. Jest slodki i zdrowy, tylko taki malusi.... Pozdrowienia z Inflanckiej. Jak bede miala troche wiecej sily, to jestem do Waszej dyzpozycji z pytaniami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaju to gratuluje serdecznie dzielnej Mamie i jej maleństwu jak również przesyłam 1000buziakow :). mam nadzieje ze nie znikniesz z forum bo chciałam troszkę popytać o szpital warunki itd. A tak w ogóle to znowu nocka marna i spanie w ratach,myślałam ze wszystko jeszcze spia ale zobaczyłam wpis Taaji i skuteczie mnie obudził miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co za miła wiadomość. Taaja ja również śpieszę z gratulacjami i życzę dużo zdrówka dla Was. Jak znajdziesz czas i siły to dopisz w tabele. A może później jakaś fotka maluszka na wspólnego maila? ... A jak tam reszta Mamusiek? Trzymacie się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla nowej mamusi :) kurcze jeszcze trochę i wszystkie będziemy po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaem
Cześć Taaju ogromne gratulacje!! I wytrwalosci teraz! Heh. A ja wyspana. I nadal nie mam poczucia ze to tuz tuz. Ale co mi tam! Tak sobie mysle, ze tak chyba lepiej. Mysle o szafkach w kuchni i komodzie w sypialni. A bwdzie co ma byc. Obysmy zdrowi byli! . Mialam isc do gina. Ale nie mam co z synem zrobić. Pojde jutro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taju GRATULUJĘ :) :* . Dziewczyny całą noc tak straszliwie chciało mi się spać, a mała była tak masakrycznie aktywna, że się nie dało spać :( bolały mnie żebra i brzuch. Codziennie myślę czy to już... . Pamiętam o wniosku :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaem
Piszecie o wspolnym mailu. Ja go nie znam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla nowej grudniowo-styczniowej mamusi:) I waga 3300 to wcale nie taka malusia:) Jeszcze raz gratulacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×