Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mrrrrau

OD DZIŚ-02.06 STARTUJE ODCHUDZANIE! kto chętny może się przyłączyć :)

Polecane posty

Gość Salomena Elewadores
można dołączyć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek-81
witam to jak moge do sie dołacze:):) mam do zrzucenia 10kg ( jak bedzie 8 to super:):):) obecna diet. ( zgadzam sie jak do 16 jem a potem nic to super waga leci) niestaty na razie cieżko mi takie zasady tzymać ale ale:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek-81
obec. diet. to ja biegam za małą:):) ale jestem nadal w domu wiec cały dzien za nią:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i ja spróbuję z tym "niejedzeniem" od 16 :) A powiedzcie proszę jak często się ważycie? Ja chyba jestem uzależniona od wagi ;) i muszę codziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecna dietowiczka, radzilabym Ci zebys nie stosowala zasady nie jedzenia po 16 bo zwyczajnie sie glodzisz, tracisz tylko wode z organizmu i dlatego chudniesz. Jesli dalej bedziesz stosowala ta zasade to pewnego razu w krytycznej chwili zwyczajnie ja zlamiesz :) i nazresz sie ;p powinno sie jesc o 18 albo w ogole 2 godziny przed snem. A po drugie to niejedzenie ziemniakow, makaronu ani pieczywa tez nie jest jakies super dobre na diecie. Te produkty zawieraja wartosci odzywcze, ktore tez sa nam potrzebne, nie mozna ich eliminowac z diety. Jedzcie razowy chleb, pelnoziarnisty makaron i w malych ilosciach ziemniaki. I dla grubaskow dieta 1000 kalorii sie nie sprawdza, bardziej 12000 albo 15000 plus aktywnosc fizyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecna dietowiczka, radzilabym Ci zebys nie stosowala zasady nie jedzenia po 16 bo zwyczajnie sie glodzisz, tracisz tylko wode z organizmu i dlatego chudniesz. Jesli dalej bedziesz stosowala ta zasade to pewnego razu w krytycznej chwili zwyczajnie ja zlamiesz :) i nazresz sie ;p powinno sie jesc o 18 albo w ogole 2 godziny przed snem. A po drugie to niejedzenie ziemniakow, makaronu ani pieczywa tez nie jest jakies super dobre na diecie. Te produkty zawieraja wartosci odzywcze, ktore tez sa nam potrzebne, nie mozna ich eliminowac z diety. Jedzcie razowy chleb, pelnoziarnisty makaron i w malych ilosciach ziemniaki. I dla grubaskow dieta 1000 kalorii sie nie sprawdza, bardziej 12000 albo 15000 plus aktywnosc fizyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecna dietowiczka, radzilabym Ci zebys nie stosowala zasady nie jedzenia po 16 bo zwyczajnie sie glodzisz, tracisz tylko wode z organizmu i dlatego chudniesz. Jesli dalej bedziesz stosowala ta zasade to pewnego razu w krytycznej chwili zwyczajnie ja zlamiesz :) i nazresz sie ;p powinno sie jesc o 18 albo w ogole 2 godziny przed snem. A po drugie to niejedzenie ziemniakow, makaronu ani pieczywa tez nie jest jakies super dobre na diecie. Te produkty zawieraja wartosci odzywcze, ktore tez sa nam potrzebne, nie mozna ich eliminowac z diety. Jedzcie razowy chleb, pelnoziarnisty makaron i w malych ilosciach ziemniaki. I dla grubaskow dieta 1000 kalorii sie nie sprawdza, bardziej 12000 albo 15000 plus aktywnosc fizyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna dietowiczka
nie mowie ze sie nie złamie bo dwa razy juz sie zlamalam ale nie było to jakies mega obzeranie ale po prostu wieczorny grill czy jakas tam kolacja. Wystrzegam sie pieczywa makaronow slodyczy ale nie unikam. najwazniejsze uwazam nie podjadac, miec plan jedzenia w danym dniu no i troche ruchu. A kolacje dodam jak dojde do 57kg - moze to bedzie juz za miesiac i nie sądze ze robie se krzywde bo bardziej sie krzywdzilam jak dojadalam po corce, przegryzalam na okraglo to paluszki to serek to ziemniak i rosłam wszerz. Nie namawiam do takiego sposobu bo dietetycy nie zalecają ale jak komus zalezy zeby zgubic troszke to tylko niech sprobuje z tydzien i zobaczy czy tez podziala - warunek - dostarczyc do 16.00 5 posilkow- w miare zdrowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinkowa mama
W takim razie dolaczam :-) Obecna dietowiczka, powiedz, czy nie masz wieczorem problemu np. z poziomem cukru? Jak to jest? Czy to jest bezpieczne tak nic nie jesc po 16? Moze glupie pytanie ale nie wiem. Czy nie telepie Cie z zimna, nie slabo Ci lub nie trzesie z glodu. Bo z burczeniemw brzuchu mozna pewnie sobie poradzic zapijajac jak moziwsz woda, herbata, ale nie slabo Ci z glodu? Czyli ciemny chleb jesz? Czy wcale? Ile masz weglowodanow w diecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinkowa mama
gosc: w sumie duzej roznicy nie ma pomiedzy 16 a 18 i tak sobie mysle, ze jakby zjesc mieso o 16 to potrzyma do wieczora. A z chlebem to nie wiem, niby mowi, ze weglowodany zwlaszcza z chleba, pyr sa zle a z drugiej strony strasza, ze troche jesc trzeba. Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki! przyłącze sie do Was. zoastało mi duuuzo pozostalosci po ciąży - waze 85 przy wzroscie 160. czyli duzo za duzo. bede sie wazyc w czwartki i ogolnie stawiam na ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrau
o proszę! witam Was kochane :* jeden dzień i tu aż 3 strony! ale powoli powoli wyczytam :) ja0987 Oczywiście, przecież po to założyłam ten post, żeby się nawzajem dopingować, wspierać i opieprzać jeśli trzeba! :P ale czy używałaś diety? no bo od diety zależy 70% sukcesu, reszta to ćwiczenia :( Lucccy13 ok, mi tam nasze przykazania pasują, tylko może być chlebek robiony w domu? bo z takiego nie potrafię zrezygnować :) też codziennie poćwiczę (no, może nie podczas @ :() obecna dietowiczka to bardzo ładnie się odżywiasz, pozazdrościć! :) ania0607 no jak to Ci się nie uda! z nami zawsze :) a z tą wodą z cytryną to efekt murowany, działa dobrze przeczyszczająco :) Lexiia ważne też byś dużo ćwiczyła a waga zejdzie w dół bez żadnych wyżeczeń, z tym że trochę wolniej ^^ no nie..... pierwszą stronę przeczytałam, nad dalszymi posiedzę później :) a oto mój bilans dzisiaj: - 12.40 jabłko (ale baardzo duże) -14.20 pół kromki chleba domowego żytniego :P walczymy dalej dalej! jeszcze raz witam wszystkie nowe forumowiczki :* NIC SIĘ SAMO NIE WYDARZY, NA WAGĘ PRACUJE SIĘ MIESIĄCAMI, WIĘC NIE DA SIĘ TEGO POZBYĆ W CIĄGU JEDNEGO DNIA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona Przyłęcka
Kilka porad na moim Funpagu (na Facebook) oraz na moim blogu: www.pomocwodchudzaniu.blogspot.com W razie pytań służę pomocą i...trzymam za Was kciuki. Pamiętajcie: dieta to sposób na życie a nie jednorazowa, przedwakacyjna akcja. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OCZYWIŚCIE ŻE BĘDZIEMY SIĘ WSPIERAĆ, A I OPIEPRZAĆ JAK BĘDZIE TRZEBA :d przecież po to założyłam te forum :) mój dzisiejszy wynik nie jest najgorszy, zjadłam : 12.40 jabłko 14.40 pół kromki chleba żytniego swojskiego :) więc nienajgorzej :) I WITAM WAS WSZYSTKIE KOCHANE! :* mam nadzieję, że będziemy się nawzajem motywować, bo o to tu wszystkim chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrau
oj , to ja ten gość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo:-) ja rowniez sie do Was przylacze jesli mozna;-) dietuje sie juz od lutego i poki co zeszlo 10 kg, na razie mam przestoj bo cos sie z dietka opuscilam i musze wrocic na dobre tory:-) trzymam za nas kciuki zebysmy latem paradowaly w bikini na plazy:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo:-) ja rowniez sie do Was przylacze jesli mozna;-) dietuje sie juz od lutego i poki co zeszlo 10 kg, na razie mam przestoj bo cos sie z dietka opuscilam i musze wrocic na dobre tory:-) trzymam za nas kciuki zebysmy latem paradowaly w bikini na plazy:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruffka91
Hej dziewuszki:) też sie przyłączam jesli mozna:) Ćwicze już dwa tygodnie i zauważyłam u siebie coś czego wczesniej nie miałam- mięsnie ^^ Mam jednak problem z zachowqniem diety... Zawsze jest ten "ostatni batonik" lol :) tak wiec milo ze powstało takie grupowe odchudzanie... Moze dzieki wam mi sie uda wytrwać:) 175cm 75kg... Czyli o jakies 10 za duzo Moj cel: wakacje w szortach:) Buźka i trzymam za was kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrrrau tylko tyle zjadlas ? Czy ja cos przeoczylam? Czyba bym padla na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! tez sie chce do Was przylaczyc :) jesli mozna oczywiscie... to juz moje ktores podejscie do diety w tym roku... ehhhh... ale teraz mam motywacje w sierpniu jade na wczasy i chce schudnac ok 8 kg. dzisiaj sie zwazylam i na wadze jest 70kg tak bardzo chce zobaczyc 6 z przodu... a jak -10 kg to bede skakac z radosci... mam nadzieje ze razem stworzymy fajna grupe, ze bedziemy sie wspierac i motywowac... i opierdzielac jak ktorejs sie podwinie noga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrau
haha wszystko przez to, że miałam mieć badania i do 12 głodowałam, bo musiałam być na czczo, a potem się okazało że hormony się bada rano! byłam taka zła, ale teraz jestem z siebie dumna :) oczywiście, że można, im nas więcej tym lepiej! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy tyci tyci. Damy rade spokojnie trzeba do tego podejsc. U mnie dzisiaj ok.nie mialam wiekszych problemow. Wlasnie zjadlam ostatni posilek rolade ze sxpinakiem i lososiem pycha. Na dzisiaj pozostaje mi juz tylko picie herbatek. Jest spoczko . Tez jade nad morze w wakacje pasowaloby troche zrzucic. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrau
przestań, nie dałabym rady :D omnomnom zostaw mi tej roladki trochę! :) ja jeszcze kefir z grzybków tybetańskich piję, chyba działa przeczyszczająco na jelita... ale jakie to fu niedobre :( no i na dzisiaj koniec, kochane, trzeba trzymać się naszego dekalogu! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolezanka ma mi pozyczyc leg magic podobno rewelacja na dolne partie ciala . Kojarzycie ten przyrzad do cwiczen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolezanka ma mi pozyczyc leg magic podobno rewelacja na dolne partie ciala . Kojarzycie ten przyrzad do cwiczen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrau
nieee... pierwsze słyszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×