Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Witam serdecznie jakie nudy biest Super mecz Chlopaki sie staraja jak moga Pisze z telefonu Pozdrawiam Duzo nie pisze bo ni lubie pisac telefonem

Ja tez sie nudze....

Oj biest ogladaj mecz Nie bedziesz sie nudzic Co prawda ronaldo nie gra ale jest messi

Oj tam oj tam nudzisz sie biest ogladaj mecz Nie bedziesz sie nudzic Co prawda ronaldo nie gra ale jest messi

Do gościa piszącego 29.07.13 Zanim zaczniesz 'pocieszać " Gwiazde i obrażać ludzi z zespołem Downa , postaraj się pogłębić wiedze na temat dzieci i ludzi dotkniętych tą genetyczną przypadłością . Czytam ten wątek prawie od początku , wcześniej byłam na topiku - ciąża po 40 . Mi się nie udało i juz nie uda , ale w rodzinie pojawiło się dzieciątko z dodatkowym chromosomem i uwierz mi jest to istny dar od Boga . Taki się urodził i koniec , wszyscy go wyjątkowo kochamy , i gdybym ja miała wybór nie mieć więcej dzieci lub urodzić z zespołem Downa , nie wachałabym się ani chwili ! A tak dla ścisłości jest to pierwsze dziecko mojej 29-letniej kuzynki . Polecam Ci gościu i pozostałym dziewczynom wspaniały blog , który bardzo nam pomógł po przyjściu na świat Adasia - http://staszek-fistaszek.pl/2011/05/. A tak na marginesie jak wczytacie sie w bloga to przekonacie sie że większość rodziców maluszków jest dużo młodsza od Was . Życzę Wam sukcesów starankowych i szczęśliwych dzieciaczków , oby los sie do Was uśmiechnął bo jak nkt inny w pełni na to zasługujecie - Wasza Wierna Fanka :)

gość z 23:04 - dziękuję za tego linka.

Ja nie ogladam meczy :-P Witam z kawka... U mnie za oknem piekne blekitne niebo i sloneczko wiec moge konczyc okna :-)

Witam dziewczyny :-) Piękna pogoda za oknem, w biurze mam piękny widok i okna dookoła, przynajmniej pracuje się przyjemnie. Wczoraj miałam wieczór relaxu z mężem, było bardzo miło :-) Co do meczy - to ja też nie oglądam... w ogóle TV nie właczamy w domu, tylko jak chcemy filmy zobaczyć na DVD i czasami Wiadomości :-) Cały dzień jesteśmy poza domem i jak się już spotkamy wieczorem to przechodzimy do wspólnych zajęć :-) Idę zrobić sobie kawę, zapraszam!

Hej, hej, heloł Ja w wakacje oglądam tv, ale jak m jest w domu, to też rzadko włączmy telewizor. Zresztą, oboje uważamy, że tak naprawdę, to rzadko co w nim jest ciekawego:DPoza tym mam jakiś marny pakiet kanałów otrzymany w promocji z neostradą, to co tu się dużo spodziewać:D U mnie pogoda też piękna, takie przyjemne letnie powietrze:)Szkoda tylko, że u mnie pms rządzi:PStaram się jednak go ujarzmić:D

Liilly - pms w tak piękny dzień łatwiej jest opanować. Ja zbliżam się do owulacji, przynajmniej tak czuję, dzisiaj 9dc, odżywiam endometrium i pęcherzyk :-) Rano zrobiłam nowy koktajl na poprawienie żelaza - brzoskwinia, jerzyny i dużo zielonej pietruszki - wyszedł bardzo słodki bez żadnych dodatków!

Mecze oglądam co 4 lata, jak są MŚ i to też te bardziej finałowe, no i wyjątkiem było Euro 2012:D

Mniam, mniam, super napoje przyrządzasz:)

Ja tez ogladam pilke nozna tylko jak sa mistrzostwa. Ze sportu w sumie nie lubie nic oprocz jazdy figurowej na lodzie i boksu(ale takich wiekszych walk) oraz zmuszona jestem ogladac Formule1. ******************************** U mnie Tv leci prawie non stop :-P chyba , ze jestem w innym pomieszczeniu to wylanczam. **************************************+ Wlsnie zamowilam nowa pralke :-)

Zapraszam na pierwszą kawkę. Jola widzę, że jesteś fanką piłki nożnej, ja nie lubię piłki, ale na piłkarzy to faktycznie miło popatrzeć;) Telewizję włączamy latem tylko w nocy jak idziemy spać, żeby się lepiej usypiało. Lonia ja tez mam chyba 9 lub 10 dc, ale nie mogę sobie przypomnieć kiedy ostatnią @ miałam i tak trochę na oko liczę, ale chyba 10 dc, wczoraj kupiłam testy owulacyjne w rosmanie od jutra sikam codziennie rano, ale w tym cyklu nie piłam ziółek, nie brałam wiesiołka i jakoś nie czuje objawów zbliżającej się owulki, no może troszkę. Taida wiem, że to stresujący czas dla Ciebie ale jednocześnie nadzieja ogromna oby wszystko poszło książkowo. Biest już pewnie skończyłaś te okna....... Ciekawe gdzie Coconut się podziała może do Egiptu poleciała. Ivanka co robisz na urlopie, znowu się nie odzywasz. Moncheri czekam na jakieś relacje z przebiegu ciąży. LIli od kiedy Twój M będzie w domu. SM jak po zębie? A mnie wszystko boli bo wczoraj zrobiliśmy bardzo trudna trasę na rowerze, wprawdzie kilometrów nie tak bardzo duzo bo 30, ale za to bardzo dużo gór pokonalismy. Jutro córka do Anglii jedzie na 2 tygodnie smutno mi trochę:(

Gwiazda faktycznie strasznie sie obnosi z zaloba. Co do goscia. Dzieci z downem sa mile ale wez pod uwage jak wyglada ich zycie kiedy rodzicow zabraknie. Mowic ze sie chce dziecko z downem to glupota. Po to zeby kiedys cierpialo? Poki jest male to nie rozumie ze jest inne ale juz jak do szkoly pojdzie to szybciutko zrozumie bo dzieci beda bezlitosne :( Jak bedzie takie dziecko zylo gdy dorosnie? Pomyslalas o tym? Skoro sobie zyczysz dziecka z downem to jestes potworna egoistka i masz chyba cos nie tak z rozumem!

Karmi, Ty to zawsze podsumujesz wszystko:DMasz rację, piłkarze nieczego sobie:P Cieszę się, że kupiłaś testy owu:)Jakoś tak przyjemniej na duszy:) Mój m będzie w piątek:)Fakt, że trafi na @, ale ma trochę wolnego, to będzie ok;) Ja uwielbiam takie wycieczki rowerowe podczas których omija się górki i jedzie po równym i z górki:) Karmi, dwa tygodnie szybko miną, a córka zbierze trochę dośwaidczeń:)

Jeszcze sie za okna nie zabralam bo mam po tej stronie slonce :-) ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Kurcze musze w najblizszym czasie pokupowac nowe doniczki i ziemie bo musze koniecznie poprzesadzac kwiaty( szczegolnie moje olbrzymy) i palme. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Karmi - ja też tak do końca nie jestem pewna czy to dokładnie 9dc...tak przyjęłam :-) Idziemy równo, tylko nie jeździj zbyt intensywnie, żeby jajeczka nie wypadły :-) Coconut - no właśnie gdzie się podziałaś? Jesteś w Polsce?

No wlasnie...brakuje mi tu moich serialowych kolezanek.... Nie no ja sie jakos podniesc nie moge z tapczanu hehe :-P

Biest - a wstawałaś kiedyś do pracy codziennie o szóstej? wiosna/lato/jesień/zima... :-)

Lili testy owulacyjne kupuje bo bardzo mi się spodobały jak rozkminiłam o co w nich chodzi. Biest serialowe koleżanki pewnie na słońcu się wylegują obecnie.

Lonia a jak długie masz cykle, bo ja 27 dni najczęsciej

Karmi - teraz mi się wydłużyły właśnie do 26-27 dni (tak od pół roku). A wcześniej miałam bardzo krótkie (zanim zaczęłam leczyć tarczycę) nawet 23 dniowe....z kilkudniowym plamieniem przed. Żaden lekarz nie widział w tym problemu, ja też się na tym wtedy nie znałam. Ale teraz w końcu jest normalnie :-) i nuż nie plamię. Rozumiem, że na @ czekamy razem? bądź oczekujemy czegoś innego :-)

Wstawalam ale to dawno temu. Ja jestem rannym ptastkiem z natury - czesto w lecie wstaje 6 , 7 rano. Okna umyte :-) Reszta jutro... Dzis w planie szorowanie bysenu bo od jutra ma byc ladna pogoda.

Hej dziewczyny, kilka słów przemyślenia na temat anonimowej dyskusji dotyczącej zespołu downa i innych wad dzieci. Jestem przekonana, że żadna kobieta nie chce zeby jej dziecko było chore i to bez względu na to czy dzieci z np. zespolem downa sa miłe czy nie. Są kobiety, które po zajściu w ciąże będą robić badania prenatalne nawet te inwazyjne i w przypadku gdy wyjdą niepomyślnie prawdopodobnie zdecydują sie na usunięcie ciąży. Jak wszystkie wiemy są też i takie, które urodzą dziecko bez wzgledu na to czy będzie ono chore czy nie. I tu zaczyna sie prawdziwa trudna dyskusja na temat tego co się powinno zrobić kiedy matka ma świadomośc tego że dziecko urodzi się na 100% chore. Żeby odpowiedzieć na to pytanie trzeba by wiedzieć czy te chore dzieci chciałyby przyjść na świat czy nie, tzn. jaka one podjęłyby decyzję gdyby mogły zadecydować o swoim losie. Oczywiście nie znamy odpowiedzi na to pytanie. Podziwiam wszystkich rodziców, ktorzy wychowują chore dzieci, a co do samego zespołu downa to czytałam świetną książkę na ten temat pt. Nella Piękno nieoczekiwanego. Opowiada o kobiecie która urodziła córkę z tą chorobą, najpierw był to dla niej dramat, a potem potraktowała to jako błogosławieństwo. Jesli ja miałabym powiedzieć na chwilę obecną co bym zrobila gdyby badania wykazały że dziecko jest chore...nie wiem na to pytanie można odpowiedzieć dopiero jak człowiek znajdzie się w określonej sytuacji. I jeszcze jedno. W rodzinie mojego byłego partnera jest osoba z zespołem downa. Jest to już dorosły mężczyzna. Mieszka w specjalnym ośrodku dla osób takich jak on, każda z osób ma tam swoje zadania i role, wykonuja proste czynności zawodowe. Ośrodek powstał z inicjatywy rodziców chorych i już dorosłych dzieci. Byłam tam i widziałam to na własne oczy. Wszystko sprawia dobre wrażenie. Zatem z każdej sytuacji można jakoś wybrnąć.

No to Lonia czekamy razem na termin niechcianej @, Biest u nas już dzisiaj gorąco

Karmi - to czekamy :-) Ginekolog powiedziała mi, że w tym cyklu raczej nie mam szans, poniewaz endometrium jest zbyt cienkie, ok.4mm w 7dc...ale i tak się suplementuję wiesiołkiem i innymi specyfikami :-)

Witajcie babeczki Karmi moja droga ząb przestał boleć byłam mimo wszystko na RTG i się okazało że ok. nic się nie dzieje ale wiesz może te dolegliwości są od nadwrażliwości i może od tego że on mi się przesuwa w miejsce po 7-mce ale mimo wszytko leczę dalej swoje uzębienie trzeba jednak dbać :P Pozdrawiam was ;) serdecznie

Taido masz racje.... Taka decyzje mozna podjac dopiero gdy jest sie w takiej sytuacji. Ja nie wiem jakbym postapila. ***** Ja mam jakos 10-11 dc. Co mnie dziwi mam do dzis plamiania...

No i powalczylam z basenem. Matko cala lazienke musialam myc poznieja ale jutro bede mogla sie popluskac :-)