Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Hello lejdis :) Tujka- gratulacje!! Bardzo się cieszę, trzymam dalej kciuki za piękny przyrost :) wspaniała wiadomość, mocno dla oczekujących- krzepiąca :) / Mala_biest- w sobotę zaciskamy kciuki mocno :) teraz jestes na ostatniej prostej, doprowadź się do najwyższej możliwej formy :) / Mój ET przebiegł na spokojnie, na luzie. Zabrałam 1 malucha (blastocysta 4AA) w towarzystwie Embryo Glue. Czuję się...spokojna. Tak, to chyba stan najlepiej oddający mój stan ducha. Pojechałam dzis do kliniki na luZie, bez spiny. Było miło, spokojnie i "fajnie" :) rozmawialam cały czas z lekarzem. On jest maprawdę super. Super gość. Dziś nie było zadnych ekscesów, po wszystkim udałam się na zakupy, obiad z mężem i mega lody. Zjadłam dziś tyle, że do jutra mam post :) w domu spalam 4h. Co ma być to będzie :) wierzę głęboko ale nie ma w tym szaleństwa :) / Zuza- jesli chcesz o cos spytac- zawsze jestem do dyspozycji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała_biest teraz spojrzałam i widzę, że pójdziesz podobną drogą jak ja. Ja w poniedziałek miałam usg i endo 7,5, czyli we wtorek pewnie 8 jak Ty, a transfer w sobotę:-) OneWish, wierzymy w ten maj:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujka - wspaniale wiesci! - i tak trzymac :) niech przyrasta _ One Wish, tak bym chciala miec Twoje zrownowazenie i na spokojnie podejsc ... uwazaj na siebie Kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujka - wierzymy bardzo :) / Zuza-dla takiego postrzeleńca jak ja bycie spokojną to spore wyzwanie :) ale zauważyłam,że tak jest lepiej :):) będę mocno uważać, obiecuję. / Teraz Wy -teraz czekamy na nowe transfery :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taujak nie no padne ...kurcze padne....jaaaaaaaaa huhuhuhu. Ale sie ciesze. Moj telefon padl dlatego nier mam neta w tel. Alensie ciesze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Babeczki :) Przede wszystkim gratulacje dla Tujki, zaskoczyło - super, coby te 9 miesięcy zleciało w miłej atmosferze i błogim nastroju :) Mala_Biest, OneWish - kochane, za Was trzymam obydwa kciukasy! Stefenia - u Ciebie będzie wszystko w porządku, nie martw się na zapas, który to już tydzień? 11-12? Taida - karmisz co 2,5 h i podpierasz się rzęsami? o mamma mia zapomniałam już jak to jest ;) U mnie jednak, tak jak czułam, z ciąży nici. Z tego co dr dopatrzyła się podczas usg to owulację mam mieć jutro ale na razie sobie darujemy bo przez luteinę nie ma poślizgu ;) A poza tym mam sobie zrobić estradiol + progesteron + wit D i zobaczymy o co dokładnie chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazyyyyyy
Tujka :-D :-D :D To wybieramy imiona :-D A moze by tak Gerwazy? :-D :-D :-D Jak cudnie, ze w konc sie udalo!!!! Ogromne gratulacje!!! Chcialabym byc na Twoim miejscu :) Jezeli sa normalne zarodki to tylko kwestia czasu :) Bardzo sie ciesze Twoim sukcesem i gratuluje! Zycze spokojnej ciazy i nudnego porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Gerwazyyyyyy!!! A Ty jeszcze walczysz? Wiesz jak to jest z tymi prawidłowymi zarodkami, trzeba próbować i próbować aż zdarzy się cud, u nas za każdym razem po punkcji na kilkanaście blastocyst tylko jedna lub dwie były ok - choć nie robiliśmy całego genomu i pewnie nie były ok skoro się nie udawało. W sumie miałam transferowane przez ten czas kilkanaście potencjalnie zdrowych, częściowo zbadanych w pgd blastocyst i wcześniej sześć niebadanych zarodków. Mam tylko nadzieję, że jutrzejsza beta pozwoli mi się nadal cieszyć. Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania 31
Dziewczyny, proszę o modlitwę i wsparcie. Walczę o utrzymanie ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefanio, jestem i będę myślami z Wami... odzywaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefanio kochana na moja modliwe mozesz liczyc. Masz krwawienie? Osiwieje serio nie moze byc cos raz bez problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala_biest, a nie miałas mieć 17go? Choć ja oczywiście mogę trzymać i jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefania-modlę się o Was do Matki Boskiej Matemblewskiej. Trzymajcie się mocno. / Mala_biest - w sobotę zaciskam kciuki i jestem z Tobą myślą i modlitwą. Szykuj się na sobotę. Załóż sukienkę :) / Tujka - ściskam, dbaj o siebie. / Leni - to znaczy,że uda się następnym razem :) / Zuza- :):):):):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefanio - też się pomodlę za chwilę w Waszej intencji. Musi być dobrze, innej opcji nie ma! OneWish - musi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miliii
Leni, trzymaj się. I Stefanio, odkleja się łożysko? Co się dzieje? Jejku... Całym sercem jestem z Tobą. I Gerwazyyyyy, widzę, że czytasz. Napisz, co u Ciebie, takie fajne były te Twoje opowieści :-) I OneWish, mała_biest, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny 🖐️ Postanowiłam do Was napisać i Wszystkim podziękować za wsparcie pogaduchy i za to ze Was poznałam ''stare'' i nowe bywalczynie cieszę się Waszym szczęściem ze udało Wam się zostać mamami i doczekać swoich pospiech a tym które jak ja nie mają już szans na dziecko również dziękuję że były ,że razem się wspierałyśmy i pocieszałyśmy śmiały i płakały w dobrych i złych chwilach byłyśmy tu wszystkie jeszcze raz DZIĘKUJĘ ❤️ Nie mam co tu pisać wiec chciałam się pożegnać bo nie chcę odchodzić bez słowa tyle czasu zżyłam się z Wami. Pozdrawiam i będę podczytywać Was od czasu do czasu co u Was i będę trzymać za Wszystkie kciuki oby doczekały się maluszków :) 🌼 Stefanio myślę i trzymam kciuki oby wszytko się ułożyło ❤️ przytulam do ❤️ 🌼 Biest Ty wiesz ze jestem i gdzie mnie znajdziesz :) ❤️ 🌼 Resztę Was pozdrawiam ;) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beta w 12dpt 154,3:-) Moja nadzieja na cud trwa:-) Dziękuję za dobre fluidki. Stefania, co u Was? Cały dzień o Tobie mysle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujka no extra. Ciesze sie. A progesteron robilas? Ja jez mysle o Stefani....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania 31
Dziewczyny dziękuje Wam za ciepłe słowa i troskę. Czarne chmury się nad nami zgromadziły. W poniedziałek zaczęłam 12 tydz i jakoś tak odetchnelam. Niestety w popołudnie w poniedziałek poczulam że leci mi po nogach. Pobieglam do toalety i jak zobaczyłam tą krew to myślałam że zemdleje. Nic kompletnie mnie nie bolało. Pojechaliśmy do mojej ginekolog. Zrobiła mi usg i stwierdziła że z ciążą wszystko ok. Nie widać źródła krwawienia. Szyjka zamknieta, krwiaka brak. Powiedziała że czasem tak jest. Mam leżeć i się oszczedzac. Gdyby działo się cos dalej to do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania 31
W domu cały czas lezalam. Wstawalam tylko do toalety, mimo tego w nocy dostalam strasznego krwotoku, ból jak na okres i zaczęła mi się macica twarda robic jak deska. Chciałam jechać od razu do szpitala, M bal się ze się wykrwawie jak wstanę. Poczekalismy godzine i do szpitala. Tam przyjeli mnie na ostry dyżur ginekologii. Ciaza caly czas żywa , ale był to początek poronienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała_biest zobiłam i progesteron, niepotrzebnie mnie podkusiło bo jest niski - 7,4ng/ml i mam teraz problem. Biorę dużo luteiny dowcipnej 3x300mg (dr zlecił mi 3x200mg mówiąc że to wystarczy, ale jak miałam te bóle parę dni temu to zwiększyłam). Do dr nie zadzwonię, bo on nie kazał go oznaczać mówiąc, że dowcipna lutka wchłania się bezpośrednio do macicy w większości i jego (progesteronu) poziom we krwi jest pulsacyjny i niewiarygodny. Tylko dlaczego w innej klinice wciąż kazali mi sprawdzać? Co o tym sądzisz? A może któraś z Was też coś na ten temat słyszała? xxxxxx Stefanio, dobrze że z dziećmi wszystko ok, to leż teraz Dziewczyno plackiem przez jakiś czas ale myślę, że to nic złego, może było coś w szyjce macicy i się opróżniło. W każdym razie u nas na pewno masz duchowe wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz dopiero doczytałam kolejną część postu Twojego... to podżyłaś:( trzymam nieustannie kciuki za Twoje oba maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania 31
Lekarka powiedziała mi wprost że zrobią co mogą, ale za dużo możliwość nie ma. Przy tak mlodej ciąży czasem się tak dzieje, może uda się uratować może nie. W szpitalu podawali mi :progesteron , a z innych leków to duże dawki magnezu i leków p-skorczowych. Dali mi tez antybiotyk, bojąc się zakażenia szpitalnego, bo mialam robione usg dopochwowe i nikt nie mógł stwierdzić skąd to krwawienie. Najpewniej właśnie coś z lozyskiem, chyba naciska na moje naczynia. Nie ma na to leków, czasem sie podnosi. Od dziś jestem w domu, w momencie wyjscia ciaza byla zywa ;krwawienie ustalo, , ale czuję się jeszcze nie najlepiej. Brzuch mnie pobolewa, jest mi slabo i mam plamienia. Biorę dalej te leki i leżę w łóżku. Jest we mnie iskierka nadzieji, ale i pokora. Trzeba czekac i dziękować za każdy dzień bez komplikacji. Dziękuję Wam bardzo za modlitwę, tyle w Was wsparcia, a nawet się nie znamy. X Tujka gratuluje i trzymam kciuki za udane transfery:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefanio lez ile sie da. Opocz lekow i lezenia nie zrobisz nic. Mysle o tobie. Tujka ja bralam w ciazy nawet zastrzyki z progesteronu oprocz dowcipnej. Tak dowcipna wchlania sie bezposrednio. A masz podjezykowa albo duphaston?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam. Ale myślisz, że powinnam brać, czy raczej zaufać dr?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×