Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Gość OneWish
hello kochane, zniknęłam na trochę pochłonięta wydarzeniami rodzinnymi. Gdy wszystko przycichnie a ja ochłonę wrócę do Was i opowiem Wam o moim planie B. Dziękuję Wam za wsparcie, przepraszam,że tak krótko ale jutro mam pogrzeb a we wtorek ważny audyt w firmie, za który odpowiadam. x Stefania i Coco-dbajcie o siebie drogie Mamusie x Zuza, Mala, Megi, Migotka, Olivia, Tujka - trzymajcie się dzielnie drogie koleżanki, przyszłe Mamy! x też mam teraz @ :) x dla wszystkicj ❤️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Ok, Ty biedna:-( wyrazy współczucia dla ciebiei twoich bliskich. To teraz musisz byc podwójnie dzielna. Das znac jak po wszystkim ochloniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Nie ok tylko ojej :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
One to musi byc strasznie trudny czas dla Ciebie :( Trzymaj sie Kochana i wroc do nas Ciesze sie, ze plan B pojawil sie juz na horyzoncie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One masz już plan B :) My baby tak szybko nie odpuszczamy :) Trzymaj się kochana x My czekamy na AZ, ale w między czasie pojawił się pomysł żeby podejść do rządowego IVF, bo klinika w której jesteśmy od lipca dostała dofinansowanie i od lipca też leki są refundowane, więc dopłacalibyśmy tylko za diagnostykę translokacji i chromosomów. Krew na amh już oddałam. Mam nadzieję że wynik będzie powyżej 0,5. Liczymy się z tym że mamy małe szanse bo w rządowym nie ma ICSI, nacięcia otoczki itd. Z moimi komórkami i słabym nasieniem męża może być kiepsko. Dopiero jak za pierwszym razem żadna komórka się nie zapłodni to pozwalają zrobić ISCI. Zobaczymy co lekarz powie. x Megi ja brałam Menopur dawki 450-300 i całkiem nieźle to znosiłam, ale wiadomo każdy reaguje inaczej. Mi bardziej dokuczały wahania nastroju niż jakieś bóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Olivia w rządówce jest ICSI dla par które tego wymagają, a jeśli klinika jest ok to zrobią też IMSI. My tak mieliśmy w Gyncentrum. Nacięcie otoczki rzeczywiście odpada. Jesteś w Invikcie prawda? A będziesz robić pgd wykluczające translokacje czy badać cały genom tą nową metodą? My i w Invikcie i teraz w Gyncentrum robiliśmy tylko kilka chromosomów, zawsze były jakieś zdrowe zarodki, ale jak widać nie do końca. Teraz ciągle czekam jeszcze na wyniki badania płodu, dowiem się wtedy co bylo nie tak. Myślę że jak możecie skorzystac z rządówki to jasne ze próbujcie, na AZ i tak długo poczekacie. My też mamy jeszcze jedno podejście z rządówki ale nie wiem czy po tym wszystkim mam siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujka, Fajnie że się odezwałaś :) Jeszcze nie wzięłam się za lekturę rządowego IVF. Widzę że muszę przygotować się na wizytę u lekarza. Może uda się przepchnąć ICSI w naszym przypadku już za pierwszym razem. My robiliśmy fisha na translokacje i mieliśmy robić fisha na chromosomy 13, 16, 18, 21, 22. Taki i teraz mamy plan. A o jakiej nowej metodzie piszesz? Myślałam że w przypadku translokacji to trzeba robić fisha na sondach dedykowanych do konkretnych chromosomów, w przypadku mojego M 3,5. Tak nam doradził genetyk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Oni maja na stronie - badanie całego genomu, nazwy nie pamiętam. Ja dotychczas robiłam to co Ty plus nasze 13 i 14.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujka, Chodzi pewnie o NGS. Jak następnym razem będziemy u genetyka to dopytam. W sumie my robiliśmy tylko jedno podejście z M. A z genetyką jak z loterią, może kiedyś się uda. Nas przed wszystkimi ograniczały koszty. Teraz mija rok od rozpoczęcia walki, wiec możemy starać się o dofinansowanie. Wcześniej w ogóle się tym nie interesowałam. Znowu pojawiła się u nas nadzieja. Ale boję się też o moje amh. Problemy z dwóch stron wiec nie jest lekko. A czy to prawda że między kolejnymi podejściami trzeba odczekać 3 miesiące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Nie wiem czy koniecznie trzeba ale tak zwykle zalecają. Za ze względu na finanse i stan psychiczny miałam minimum 6-8 miesięcy przerwy. Sama wiesz,że bez refundacji to koszt okolo 20tys za podejście. Próbowaliśmy w Invikcie 2x, mieliśmy w sumie 6 potencjalnie zdrowych blastocyst, trzy transfery i z tego 2x tylko ciąże biochemiczne. Tyle że bylo z czego "losowac", do badania za każdym razem było kilkanaście zarodków. Teraz z refundacja wychodziło nas połowę mniej kosztów, bo tylko leki ok 4tys i pgd ok 6tys, gdyby jeszcze się chciało udać... To podobno w naszej sytuacji paskudna ruletka bo podobno osoby z transl. mają większe prawdopodobieństwo innych aberracji chromosomalnych i to był klucz naszych niepowodzeń. Teraz, po latach doszedł jeszcze pewnie i mój czynnik-40 letnie komórki...:-( Myślę więc że warto chyba zbadać cały genom zarodka by nuet przeżywać tego co ja niedawno przeszłam. U mnie tego się niestety nie robi, a na Warszawę nie mam już sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Olivia, może głupie pytanie, ale co oznacza skrut AZ. X Co do badania zarodków, to ja podchodzę do tego nowego badania ngs. Tam badają wszystkie chromosomy za jednym razem. Jest to podobno bardziej łagodne niż fishem. Jeśli wszystko sie uda i coś zostanie do badania i transferu to wam zdam sprawozdanie jak to wszystko przebiegało. X Tujko a ile ty masz lat, jeśli mogę sie spytać ? Wiesz jak długo jeszcze będzie trwać badanie twojego baby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Tujka, ok już widzę te 40 to letnie komórki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
No niestety Megi, już mnie w tych staraniach dopadła ta źle wróżąca cyfra. Walczymy juz kilkanaście lat. Właściwie to najpiękniejsze swoje lata w małżeństwie zmarnowalismy nie osiągnąwszy celu:-( Wyniki powinny być już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Ooo Tujka, to naprawdę nie sprawiedliwe. My tez już walczymy od około 11 lat, ale nie z taka intensywnością jak wy. To moje dopiero 4 podejście. Głowa do góry, masz przecież męża przy tobie który z toba walczy. To nie jest takie oczywiste, dużo facetów nie wytrzymuje tego nacisku psychicznie . Musi nam sie udać . Widzisz ze już raz u nas załapało, to musi i drugi, tylko teraz zdrowy:-) żeby mógł długo z nami żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi, AZ to adopcja zarodka. Zapisani jesteśmy w Gdańsku i w Warszawie, ale co najmniej 6 miesięcy trzeba czekać. x Dziewczyny podziwiam waszą determinację. Kilkanaście lat starań, a my dopiero rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam już wynik AMH 0.97. Wyżej niż w tamtym roku. Jak to możliwe? Różnica niewielka ale jest. W tamtym roku badanie było robione w 20dc a teraz w 4dc. Może to ma jakiś wpływ? W klinice powiedzieli że nie ma znaczenia dzień cyklu przy tym badaniu. x Zuza ty chyba miałaś zalecenia żeby robić w 3 dc, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę że wrześniu październiku i zacznę kolejną stymulacje. ..mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Olivia to zalecenie 3dc dotyczylo FSH a poniewaz oddawanie krwi wiaze sie dla mnie z godzinnym spoznieniem do pracy to wole sysko za jednym zamachem robic. Na AMH nie ma wplywu ponoc dzien cyklu ani antyki etc... W zeszlym roku w styczniu mialam AMH ok. 0,42 potem po dwuch miesiacach brania antykow spadlo do 0,08 (!) jak podchodzilam do stymulacji na wlasnych kom w invicie. Nastepnie po ponad pol roku podskoczylo znow do 0,31 ... wiec nie mam zielonego jak to dziala - przepytam podczas wizyty po otrzymaniu wynikow (tylko niech @ w koncu nadejdzie!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Mala ja sie nie ludze, ze nam cos tu wyjdzie, wiec pewnie okolo pazdziernika chcialabym znow podejsc do KD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Olivia , dzięki za wytłumaczenie, nie wiedziałam ze zarodek tez można adoptować. To napewno super szansa:-) Co do AMH u mnie tez totalnie dziwnie, bo 2 lata temu jak byłam na informacji w gamecie to wymusili na mnie to badanie i wyszło 1,0. Rok pózniej tu w mojej klinice w N. 1,6, a w tym roku w maju u mojej pani ginekolog 2,4:-) wiec to jest naprawdę zaskakujące. Może my mlodniejemy:-) w jakim dniu jest robione jest obojętne. X Jutro dziewczyny będę pisała z polski. Narazie jadę sama, M. Dołączy w następną sobotę. Za to moja mama przyjedzie ze śląska mnie podczymac na duchu:-) X Miłego weekendu wam życzę. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza, Megi, to rzeczywiście wynik amh za każdym razem inny. Dobrze że u mnie teraz wyżej, bo bałam się że będzie poniżej 0,5, a od tego zależy refundacja zabiegu i leków też. x Megi ja też do niedawna nie wiedziałam że można adaptować zarodek. Można też skorzystać z opcji komórka dawczyni + nasienie dawcy, ale koszt jest 3-4 razy wyższy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneWish
Olivia- hello, nieśmiało wtrącę,że właśnie ja korzystam z komórki dawczyni :) A moje AMH jest chyba rekordowe na forum-0,14 ;) x wkrótce do Was wrócę. na razie mam za sobą pogrzeb, przed sobą wtorkowy audyt a jak pójdzie ok to we wtorek jadę nad morze, a potem do Was wrócę. Często o Was myślę i jak mam chwilę, to czytam forum. dla wszystkich Was uściski i pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
One no chyba Zuza miała raz niżej 0,08, więc nie jesteś rekordzistką :) Zazdroszczę Ci morza. My w tym roku z braku funduszy nigdzie nie pojedziemy, ale mamy cudowną działeczkę na której spędzamy prawie każdy weekend i tam zbieramy siły na cały tydzień :) Odpoczywaj kochana, za Tobą ciężkie chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Pozdro znad polskiego morza, u mnie też bez hurra, dostałam @ No nic, działamy dalej ;) Trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Och tez bym sie chciala znalezc nad polskim morzem.... Megi tez juz tam jest :) - pozdrowienia gorace !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneWish
kochane dziewczyny! trzymajcie za mnie jutro kciuki-mam ważny audyt. jak się powiedzie to jadę nad morze jeszcze jutro. Wracam w niedzielę i tego dnia wrócę też do Was. Opowiem Wam o planie B, póki co jadę na oparach,ale chyba do jutra dociągnę :) pozdrawiam każdą z Was ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba z innego forum
Cześć dziewczyny-jestem tu nowa,napiszcie mi coś więcej o AZ.. Ja korzystałam z KD niestety bez powodzenia i teraz się zastanawiam nad AZ? Czy nie jest łatwiej -no i bez porównania koszty.Przy jednej procedurze z KD można mieć kilka takich procedur z AZ,a przy KD wszystko musi się dobrze zapłodnić i dotrwać do transferu.Wynik jest zawsze niepewny,a tu zarodek już jest i jeden stres mniej... Oliva gdzie jesteście w Warszawie zapisani w NOVUM czy INVICIE na Az?I jeszcze jedno pytanie;czy Ty pisałaś na bocianie? Pozdrawiam wszystkie walczące o swoje szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneWish
Osoba z innego forum- w mojej klinice czeka sie na AZ ok 5 lat... Jak pytałam w marcu to oczekiwało 60 par....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×