Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Ale wy jesteście kucharki, ja tylko mamie pomagam. Olivio a ja @dostałam już 2 ni przed terminem. Wiec cudu nie będzie. No to działajci:-) X Pati dobrze,ze die troche uspokoilas, bo tak prawdę mówiąc to i tak sie już nic nie zmieni a tylko człowiek sobie nerwy psuje. Miłego wieczorka jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Ja to sobie tylko wysprzatalam dom i świątecznie go przystroilam. Kulinaria u teściow i potem w weekend u mamy (niestety kolejny czas świąteczny bez Taty). Myślicie, że można się kiedyś przyzwyczaić??? Wigilia jest najgorsza:-( Nie mam "swojej" rodziny to i nie pichce, jeździmy tam gdzie mają dla kogo się starać. X Megi, dawniej i ja jeździłam do mamy wcześniej i razem coś robilyśmy w kuchni... ale to zamierzchłe czasem. Teraz mamy mniej czasu i jeździmy na krótko, 2-3 dni. A że to dość daleko (ok 300km) to i rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Kurcze jestem zawstydzona jeszcze nic nie upichcilam ... I wcale nie chce mi sie bo jutro tez ide do pracy wiec czasu brak - zatem zarcie zamowie z restauracji polskiej . ..A wzielam ostatni piatek wolny wlasnie na sprzatanie i gotowanie ale taaki len mnie dopadl, ze niewiele zrobilam. Chyba za duzo pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujka to tak jak my :( jeździmy tam gdzie mają dla kogo organizować to wszytko, prezenty, Mikołaj itd. My jeździmy na zmianę, raz do teściów, raz do moich rodziców. Teraz Wigilia wypadła u teściów i bardzo dobrze, bo u moich pierwsze święta z maleństwem mojej siostry, wszyscy się będą ekscytować... a mi będzie po prostu żal że to nie moje maleństwo. Ale i tak w kolejne dni świąt będziemy u nich więc nie ucieknę od tego wszystkiego :( Za mną kolejny ciężki dzień w pracy i do tego ta pogoda. Czy u Was też tak leje, bo w Warszawie pada ciągle od wczoraj rano :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja refleksja na ten temat
no cóż starające się prawie ryczące 40 o dziecko to jeszcze nic, już dużo gorsze są babiszony w widocznej ciąży i palące papierochy na ulicy. Dzieci powinny mieć ci którzy z całego serca chcą je mieć a nie ci którzy sie mnożą jak patologia na podwórku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivio mamy leonbergery :-) Przekochane, przecudowne leosie :-) Takie maluuutkie ;-) pieseczki :-) Tak jak przypuszczałam, lekarz nie zadzwonił. Tak wczoraj powiedziałam mężowi, że pewnie nie jest problem z cewnikami tylko coś innego. Szkoda, bo to niewykorzystany cykl, cykl bez działania i nadziei, no ale cóż... Zmieniając temat, kochane kobietki życzę Wam wszystkim (i sobie) mimo porażek i niepowodzeń radosnych świąt, dużo siły na przyszły rok 2015 w realizowaniu marzeń i oczywiście ich spełnienia...jak najszybciej... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczynki, chciałabym wam pożyczyć miłych i spokojnych Świat Bożego Narodzenia, żeby ten rok 2015 tez nam przyniósł małe dzieciatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Dziewczyny, dla nas starających się o maleństwo Boże Narodzenie to nie jest łatwy czas, więc życzę Wam aby Święta minęły spokojnie, bez przykrych momentów, nietaktownych pytań i życzeń, żeby dały Wam nadzieję do dalszej walki i wiarę że w końcu się uda... :) Ściskam Was Wszystkie mocno :) Mandarynko Ciebie też przytulam mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Megi :) cudownie, ze moglas do Rodziny pojechac na Swieta. Ja tez chcialam Wam Dziewczyny zlozyc najgoretsze Zyczenia Swiateczne! Kazda z Was stala mi sie bardzo bliska i dziekuje za to , ze Jestescie :) 2015 bedzie super! ale 2014 pomimo trudnych momentow wcale nie byl taki do konca zly dla mnie bo przeciez Was poznalam. Z calego serca zycze Wam spelnienia "tego jednego Marzenia" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 75Aga
Zdrowych Wesolych Swiat Bozego Narodzenia..Kochane w tym czasie zatrzymajmy sie na chwilke i nabierzmy duzo sil na nadchodzacy czas….nie poddawajmy sie bo nowy czas to nadzieja. Wesolych zyczy Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Pięknych Świat Bożego Narodzenia i ja Wam wszystkim życzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna Olivko... :-( Nie dość, że @ w ogóle przyszła, to jeszcze w święta; jakby nie mogła wybrać sobie innego terminu... :-( ;-) Miłego leniuchowania Wam wszystkim życzę i coś do śmiechu dla nas dziewczynki: "ŻEBY ŚWIĄTECZNE ŻARCIE POSZŁO W CYCKI" :-) (widziałam to gdzieś na facebooku :-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety Pati @ skutecznie psuje święta. Na szczescie jeszcze tylko dzisiaj i jutro wracamy do domku i koniec świętowania. Ale dzisiaj miła niespodzianka bo biało za oknem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo, u nas też śnieg :-) Nareszcie :-) A jak minął Ci wczoraj dzień z rodziną? (z maleństwem)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakos poszło. Były nawet dwa maleństwa. Różnica 3 miesięcy więc wszyscy porównywali, zachwycali się itd. W takich momentach poprostu jest przykro bo jestesmy gdzieś obok tego wszystkiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny,pisałam tutaj kiedyś.udało mi się zajść w ciążę.jestem ciekawa czy Gerwazy.bocianski udało się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati, Olivio tez mi się udało załapać na śnieg. My już niestety w N. I jutro do pracy:-( Właśnie jeszcze po drodze odwiedzamy brata M który ma 3 dzieci, ale już większe, ale oczywiście wszystko kręci się wokół nich. X Gościu to gratuluje, a możesz zdradzić jak się udało ? Naturalnie czy z pomocą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytałam o gerwazego.Dziekuje za odp. Mi udało się naturalnie.a podobno szans nie było.3miesiace po nieudanym in vitro.miesiac wcześniej też byłam w ciąży.ciąża biochemiczne.a w kolejnym miesiącu-zaskoczylam.po 5latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :-) Co u Was ciekawego? My praktycznie cały czas leżymy z mężem w łóżeczku :-) Momentami mam dość tego leżenia, ale jak pomyślę, że to już po świętach, to trochę mi smutno, bo byłam non stop z mężusiem :-) Miłego wypoczywania dziewczyny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka 38
Wszystkiego dobrego poświątecznego:) Zatopiłam się w pracy, przygotowaniach do Wigilii i w słodkim lenistwie poświątecznym. Cieszę się, że Wasze spotkania z rodzinnymi Maluszkami "jakoś poszły". Wierzę, że nadchodzący rok będzie dla nas szczęśliwy pod każdym względem. Te kilka dni wolnego pozwoliło mi zebrać myśli i jakoś stanąć na nogi. Zebrałam od Rodzinki życzenia bliźniaków, a jedna z osób z medycznym wykształceniem ostrzegła, że zarodki z in vitro uwielbiają się dodatkowo dzielić i w związku z tym życzy 4-raczków (raz a dobrze). Nie pojechałam w odwiedziny do mamy na cmentarz - nie mogę się zebrać:( To już 5 rok bez Niej i na co dzień jakoś leci, ale w takie dni jestem przytłoczona i "uciekam":( Mandarynko, uściski wielkie... Pozdrawiam wszystkie razem i każda z osobna. Działajcie kochane i powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam No i my wrocilismy wczoraj z Pl. Matko z 3000km zrobiliśmy ... Zajechalismy do moich rodziców ,byliśmy 2 dni w Warszawie i 2 dniKrakowie ...Przed wczoraj byliśmy w Wieliczce w 2 godz spadło z 10cm śniegu. W nocy minus 11. U mnie poza tym nic nowego. Czekam na wyniki cytokin i wykazu żeby wysłać do kliniki i wtedy działały dalej. Pozdrawia serdecznie Mała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala witaj :-) Możesz napisać coś o tych cytokinach, po co robi się takie badanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia123
Hej Dziewczyny my też w domu. Nareszcie. Trochę wymęczyły nas te swięta. Fizycznie i psychicznie. M mi się całkiem rozkleił. Chyba za dużo wrażeń rodzinno-dziecięcych. Trochę za bardzo się skupiłam na sobie i nie zauważyłam jak mu bardzo ciężko :( X Mała fajnie że się pojawiłas. Oby częsciej. X Migotka nam już nikt bliźnikow nie życzy i dobrze. Nie znoszę takich życzeń. Co nie znaczy że Tobie ich nie życzę :) X Gościu od Gerwazego gratuluję cudu. Oby więcej takich na naszym forum. A czy mogę spytac z jakiego powodu nie dawali Wam szans? X Dobrej nocy dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Hej. Ja też już leżakuje w domu. Byłam na weekend w domu rodzinnym, spędziłam dwa dni w towarzystwie cudownych dzieci brata... dwuletniego i trzytygodniowego. Serducho boli i cieszy się jednocześnie. A u mnie... próbowałam jeszcze clo i niestety bez efektu, w 9 dc kilka pęcherzyków ale maleńkie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tujka a jak ci ustawili clo? tzn. jaka dawka? podobno trudno dobrać stężenie ale jak lekarz trafi z dawką to migiem się zachodzi. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cytologia wymazy miały być nie cytokiny bęben. Klawiatura mi przeskakuje.... Ja mam tez wolne ... do 5ego w domku.. U mnie nie ma prawie wcale tematu starań...przestalm wchodzić na fora... Co z Coco? Wie ktoś.../bo wysyłam jej maile i nic... Pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie...mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×