Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

basia10051-71

Ciąża i macierzyństwo około 40 :)

Polecane posty

O widzę, że nie tylko ja przechodzę cycusiowe perypetie. Moja mała na szczęście zaczęła więcej jeść i przybywa jej powoli na wadzę. Przekroczyła dziś wagę urodzeniową o 20 gramów. Niestety karmie ją mam wrażenie non stop. No cóż takie uroki macierzyństwa. My jeszcze przed pierwszym spacerem. Czekamy na ładna pogodę. pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba102
Hej!!! Ewa , najbardziej podobało mi się te 6 litrów płynu , ja pierdzielę ,to jakiś fanatyk:-) w takiej ilosci to juz mżna się utopić:-) Dziewczyny wierzę Wam że karmienie to wyzwanie , trzeba siedzieć i cierpliwie czekać , a czas leci ,jak ma się jeszcze coś do zrobienia to trafia człowieka jaśnisty szlag:-) niedawno moja znajoma urodziła i już po 3-ch tygodniach przestała karmić , dlaczego? bo dziecko jej się w nocy budziło do karmienia i wyspać się nie mogła , a w dzień to tyle zajęć ,że na karmienie za dużo czsu traciła :-) poza tym teraz tyle przysmaków i grilek i piwko:-) na nic tłumaczenia że to dla zdrowia małej ,usłyszałam tylko ,że teraz to mleko jest już tak modyfikowane ,że prawie zupełnie jest jak naturalne ,czyli od mamy?:-( Jak dziecko jest jeszcze malutkie i leciutkie ,to nieźle ,ale później , pamiętam jak mój synuś skończył rok i nie należał do drobniutkich dzieci ( dziś ma 193cm:-) ) a cycusia się domagał , ręka mi więdła , bo uwielbiał tak zasypiać:-) Te uroki przede mną :-). Mam nadzieję że pokarmu będę miała dużo i Fasolka będzie korzystała do woli:-) Nie wiem dlaczego ,ale zawsze zdawałam się bardziej na instynkt niż na mądrości innych lub z pozostałych źródeł:-) tak już mam i jak do tej pory mnie nie zawiódł:-) Dziewczyny , napiszcie mi jeszcze raz jak możecie jakie wózki wybrałyście , kurczę tyle tego na rynku , że człowiek głupieje , a już pomalutku musimy się rozglądać za jakąś karetą dla księżniczki:-) a tu mój instynkt na nic :-) te obecne wózki w porównaniu do tego co miałam to Porsche:-) najbardziej interesują nas te 3w1gdzie i fotelik do samochodu jest , bo wygoda. Całuski dla Waszych Bobasków słodziutkich i pachnących , i dużo cierpliwości dla Was:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaba ja mam ten zestaw Bebe Confort High Trek 3w1+gratisy Od G-7 Black, jesteśmy bardzo zadowoleni. W komplecie był również zestaw Isofix - Maxi-Cosi do mocowania fotelika. Trochę to wszystko kosztuje, ale jest tego naprawdę dużo. Wózek jest lekki, obłędne,pompowane koła, stelaż składa się sprawnie. Sama radze sobie doskonale, bo zaczęłam juz z małym kursować po mieście i po znajomych. Dla mnie to bajer, bo mój wózek po bliźniakach to był jak czołg w porównaniu z tym. U nas paskudna pogoda, leje i leje. Nudy w domu! Pozdrawiam kochane mamy i i ich cudowne maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kataris
Hej kochane Gaba pisałaś ze mi zazdrościsz oceanu? Miło jest pospacerować i zamyslic się patrząc na jego bezkręgowców ale... zachodnie wiatry są bardzo zimne zima szczególnie wiec czasem jest mniej fajnie.:) a ja tęsknię za polską kiełbasa taka wiejska oh. .. A jeśli mowa o wózkach to ja marze o chicco i move jest świetny! Maz tez jest za , pozostaje wybrać kolor .jest dość drogi ale super bezpieczny lekki i łatwo się składa co akurat dla mnie jest bardzo ważne. U mnie gorąco. Słońce w pełni 25 stopni ale unikam przebywania na słońcu., pachną mi nogi i rece:(lekarz nakazał noszenie specjalnych pończoch uciskowych nawet w upał wiec noszę .martwię się też trochę ze sporo przytyłam. Pojutrze robie badanie na obciążenie glukoza zobaczymy co wyjdzie a jutro o 9 rano usg z przepływami juz nie mogę się doczekać. Szkoda tylko że mąż nie będzie obecny jest służbowo w Strasburgu ale moje córki będą mi towarzyszyć:) i oczywiście poproszę o nagranie badania . Nawet nie wiecie jak zazdroszczę wam że już macie te maluszki " na zewnatrz" .ja jeszcze 3 miesiące musze czekać .trzymajcie się babki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kataris
Oups jakieś błędy mi się małe wkradł. Miło być jego bezkres a nie bezkręgowców to wszystko przez to ze pisze z telefonu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulapol
Witam , Kiedys cos pisalam jeszcze w starym watku i czesto was podczytuje , mam 44 latka i 14 miesiecznego synka:) Jak to mowie zawsze "najwiekszym prezentem w zyciu" Gratuluje mamuska ktore maja swoje malenstwa przy sobie i pozdrawiam wszystkie oczekujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulapol
aaa i jeszcze jedno zielenieje z zazdrosci jak czytam , ze karmicie cycuchem :) moj Tomcio niestety na butli od urodzenia i to jest jedyne czego nie moge przezalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba102
Hej Kataris ,trzymaj się ,te trzy miesiące zlecą jak z bicza strzelił:-) A waga?,no cóż troszkę się podnosi:-) ale przecież wiesz ,że spadnie , potem tylko odpowiednia dieta ,ćwiczenia i kobietka jak nowa:-) Mi ostatnio znajoma powiedziała że zeszczuplałam na buzi , a ja na to ,że przy moim brzuchu to wsztstko teraz wygląda szczuplej:-) fakt faktem nie przytyłam duzo , ale przede mną 4-ry najgorsze miesiące w których najwięcej się przybi era:-) Wrociłam już prawie do wszystkich swoich =normalnych=czynnosci i nie oszczędzam się , najchętniej to wsiadłabym na rower i pojeździła ,ale boję się że przesadzę , a może nie i spróbować, lubimy jeździć na rowerze ,razem z mężem spędziliśmy tydzień na Bornholmie podróżując rowerami z miejsca na miejsce , świetna sprawa , polecam. Kataris napisz jak tam usg i jak po dzisiejszej glukozie ,brrrrrrr..... to jest chyba ochydne:-) ale jak trzeba to trzeba. Co tam słychać u naszych Mamuś!!!!!pochłoniętych bez reszty swoimi cudnymi maluszkami , pogoda chyba troszkę jeszcze nie sprzyja spacerkom ,ale trzeba mieć nadzieję że to lato będzie ciepłe:-) Życzę Wam niekończącej się laktacji i do przodu:-) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gaba ja z gatunku ludzi , co to rower maja na stale do d..y przylepiony - do pracy na rowerze , po pracy na rowerze , w weekend na rowerze , ale baby brzuchate nie maja na tym sprzecie co szukac , wiec jestem od ponad pol roku na odwyku ;) Zycie jest wystarczajaco niebezpieczne , jak mnie pod koniec ciazy koldra napadla i wyrznelam na parkiet , to do teraz reka porzadnie ruszac nie umie, co przy moim malym klocusiu daje sie we znaki ... x Paulapol witaj , pamietam Cie ... a cycanie , jak cycanie , jednym sie udaje innym nie , nie ma co zalowac ... bo milosc do dziecka jest najwazniejsza :) x Kataris a juz lamalam sobie glowe co chcialas przez patrzenie na bezkregowce wyrazic :D x a wozek mam teutonia mistral , 2 w jednym , duzy i ciezki , ale za to terenowka , a tego potrzebowalam i jestem zadowolona ... x jolka a rodzice dobrego zdrowia , to moze jakis wyjazd : nad morze czy cos takiego ... moi tescie chorowici ,tesciowa ledwie na nogach sie trzyma , a leca za 2 tygodnie na fuerteventure ;)... a poza tym , tez tak mam jak Ty , po ostatnich 15 latach harowki na 2 etatach rozkoszuje sie siedzeniem w domu i opieka nad moja kluseczka :D x zuzka no trudno cos poradzic z tym ograniczaniem karmienia , bo dobre rady znam , ale na calkowite odstawianie , a trudno by bylo wytlumaczyc dziecku , ze cycus sie zepsul i mleko leci tylko noca ;) , mysle , ze jesli pojdziesz do pracy i mala nie bedzie Cie widziec , to jakos to zaakceptuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon Cheri, jak mała jest z mężem, to jest ok, wytrzymuje jakoś, trochę pomarudzi, coś tam skubnie do jedzenia, natomiast gdy pojawiam się w drzwiach, to idzie na rekord w prędkości raczkowania, ręka za bluzkę, przysysa się paszczą do dekoltu i nie odkleisz za cholerę ;). Nie mogę jej odstawić i ograniczyć karmienie do nocnego, bo ona waży całe 7400 (waga z dziś). Zostały mi 3 miesiące z hakiem i potem odwyk dzienny bezpowrotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kataris
Hej:) A u mnie dziś tak pięknie upał prawie tak myślę by się lekko na słońce wystawić :) Gaba na usg wszystko w najlepszym porządku. Mały spał i nie chciał dobrze serduszka pokazać i trochę to trwało. Waży 760 gram ,tak pięknie buzię otwierał jakby się śmiał do mnie:) tylko pani doktor jakiś zły humor miała, badania nie nagrała bo pendraive jej przyniosła hmm " za gruby" i musze ponownie pojechać by zawieźć inny . Ja to o rowerze nie mam co marzyc:(jestem po operacji kręgosłupa i mam problemy... Co do karmienia to im dłużej karmi si piersią tym trudniej odstawić. ,2 córkę karmiłam baaaardzo długo Do szybkiego poczytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba102
Cześć Mon cheri , toś mnie nie pocieszyła:-) myślałam że jakieś wsparcie od koleżanek , a tu kicha:-) sezon rowerowy się zaczął , rumak w piwnicy nietknięty stoi ,a ja chyba w tym sezonie go nie ruszę:-) Kararis , świetnie że usg dobre ,a pani doktor , no cóż może przed okresem i trudne dni ma kobieta:-) , no teraz to ja Tobie zazdroszczę upałów i chyba nie tylko ja , tutaj deszczowo albo wietrznie , można wybierać , choć czsami jest kumulacja i występuje jedno i drugie , a słońca to na lekarstwo , kiedy wreszcie zacznie się ten cieplutki maj !!!!! Zuzka , trzy miesiące to kawał czasu , do tej pory może się troszkę pozmieniać , Niunia rośnie i kto wie z cycusia może też pomalutku wyrosnąć . Jeżeli masz możliwość to zostawiaj ją z kimś na coraz dłuższy czas , bo to odzwyczajanie z dnia na dzień Wam nie pójdzie:-) Idę na taras ,kupiłam troszkę kwiatków i pomimo że pogoda taka sobie to coś może porobię :-) Trzymajcie się cieplutko i miłego weekendu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabo, tak właśnie myślę, że z dnia na dzień to nierealne, mam tylko męża w weekendy, coś mi się wydaje, że powinnam mieć wszystkie weekendy wolne od dziś. To nie będzie łatwe, bo ja taka kwoka trochę jestem - mimo że jestem czasem zmęczona małą, to nie potrafię tak po prostu wyjść z domu na dłużej niż godzinę, ciągle o niej myślę i mam wyrzuty sumienia. Tak prawdę mówiąc to zostawiłam ją od urodzenia może 4 razy - 2 wywiadówki w szkole u starszej, raz fryzjer (nie cierpię chodzić do fryzjera i grzebania w moich włosach, sama sobie radzę) i raz ginekolog. A tak to ciągnę ją wszędzie ze sobą, nawet do dentysty (starsza mi wtedy pomaga). * Kurczę, Ty sadzisz kwiaty, a ja pojęcia o tym nie mam, a przydałoby się w końcu jakiś ogród założyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolka pytałaś o prezent. Ja na 40 lecie zrobiłam rodzicom książkę ze zdjęciami od ich ślubu aż po teraźniejszość. Radość była ogromna. I jeszcze ich ślubne zdjęcie powiększone i w ramkę, do tego 40 róż. Ale przed nami 45 lecie w przyszłym roku i znowu dylematy. * Zuzka ja wracam do pracy we wrześniu i też się zastanawiam jak to będzie, tym bardziej, że chciałabym karmić dalej. Ja to bm sadziła w ogrodzie ile się da, ale nie mam już za dużo miejsca. Kocham to robić. * Gaba ja jeszcze czekam z kwiatami, bo u nas, na południu,pogoda paskudna. A mam co sadzić, bo donic sporo, mam piękne oleandry, 3 kolory i trochę iglaczków w donicach. Jest balkon do obsadzenia. Mogę trochę poszaleć w donicach, bo na ogrodzie mam tylko wieloletnie rośliny i całą kolekcję róż, które uwielbiam. To tak w oderwaniu od spraw cycusiowych i synusia, który sfiksował ostatnio ze spaniem wieczorem. Zasypiał tylko w łóżeczku i pięknie spał, a od 5 dni ma tyle do gadania, kopania, dźwigania się i w ogóle ma gdzieś zasypianie samemu. Ach te uroki macierzyństwa. * Kataris zazdroszczę pogody, że hej. Myślę, że mały właśnie śmiał się do mamusi. super, że wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie , moja mala ma 16 miesiecy caly czas na cycu. W dzien je dwa razy a w nocy budzi sie ze 4 razy. Poki co dajemy rade. Kataris jesli moge zapytac w jakim miescie mieszkasz? Pozdrawiam wszystkie rarmiace Mamuski i te oczekujace swoich pociech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba102
Hej Jola , my podobnie ja Ewa , zrobiliśmy rodzicom na płycie taką prezentację , syn ułożył ładnie z podkładem muzycznym , zdjęcia , najpierw z dzieciństwa , potem młodości , był później ich wspólne , między innymi i ślubne , z różnych imprez , pokazaliśmy jak rodziły im sie dzieci , aż do ślubnych zdjęć tychże dzieci:-) czyli nas i gdzieś tam na końcu wnuki , bo przecież to dorobek ich życia:-) , syn na sam koniec wstawił napis = To jeszcze nie koniec.......= Zawsze też staram się zamawiać torty , myślę że u Ciebie też jest taka możliwość-tory w różnych formach , pamiętam jak teściowi zamówiłam na 50-tkę ,dawno już temu:-) , murzynkę, tort ważył 7-m kg ,ale i ludzi było sporo ,to był korpus bez głowy ,nóg i rąk ,ale to co najważniejsze bylo na miejscu z piękną różą w miejscu fig:-) i napisem:-) teść byl zachwycony , później na ich rocznice zamówiłam dwie figurki , teścia i teściowej w strojach plażowych jak trzymają sie za ręce , figurki były zabawne i tort robił furorę , kazde z nich było innego smaku:-) wszystkich bawiło jednak najbardziej to że zarówno u Pani jak i uPana pod skapymi ubrankam było wszystko to co należy:-) ale to również zależy od poczucia humoru , Moim rodzicom napisałam wiersz , o tym jak się poznali , zakochali i pobrali itd. Syn również to ładnie oprawił na kompie ,poszło do druku i zawinięte w rulonik jest obwiązane kokardą Oczywiście wszystkie te rzeczy są przedstawiane przy gościach , prosimy o chwile uwagi i już , oczywiście piękne kwiaty , kompozycje sama układam , z racji zawodu wyuczonego , jestem florysta:-) , Nie wiem ile masz czasu , ale na internecie można zamówić piękne drzewko genealogiczne , Babka robi to chyba z gipsu na zamowienie , musiałabys zobaczy ,albo zrobic sama , no nie koniecznie z gipsu:-) Ewa , ja to za kwiatami szaleję , mam bzika:-) to moja pasja i pomimo że jako florysta pracuje w 80%na kwiatach ciętych , to jednak te w naturalnym środowisku sprawiają mi największą radość, niestety zawód który wykonuję nic wspólnego z florystyką nie ma:-) ale drogą pantoflową się roznosi , i często mam okazję coś tworzyć:-) Kocham ziemię i jej zapach , a najbardziej wiosną to jedyny taki zapach w swoim rodzaju :-) Uwielbiam oleandry:-) ostatnio jak byliśmy w Grecji ,to przywiozłam kilka gałazek , ale diabelstwo sie nie przyjęło , a powinny:-) mam jednak swoje wieloletnie , o różach już nie wspomnę , bo zrobi się poradnik ogrodniczy:-) i wszystkie inne też!!!!!!!!!:-) Dziewczyny , pogoda coraz piękniejsza :-) i myślę że do Was też dociera:-) Kararis trzymaj sie na tej obczyźnie:-) mi też zaczeły pękać naczynka , smaruję jakimś żelem ,ktory polecono mi w aptece:-) ale nie wiem czy to coś da , chyba po porodzie trzeba będzie odwiedzić gabinet kosmetyczny:-) Trzymajcie sie cieplutko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba102
Gosciu !!!wymysl coś nowego , bo to już trąca stechlizną!!! I nie wiedziałam że stare dziady mają tu coś do powiedzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaba ja dzisiaj poszalałam z kwiatami. JA przywiozłam czerwonego oleandra z Węgier i tez go trafiło. Dzisiaj dostałam szczepki żółtego, ale one tez mało odporne. A torty to moja druga pasja. Robię różne kształty, ostatnio cycki na 18 chrześnikowi. No cudo. Inspiracje czerpię z neta. Lubię to robić, ale nie zarobkowo, tylko dla rodziny i najbliższych znajomych. Z mamusiowych spraw to mały zmienia się codziennie. Wczoraj nauczył się piszczeć i tak już drugi dzień, a i już na podwórku, jak nie śpi, jest w spacerówce. Tak sobie przekładam części wózka. Pogoda cudna to wyjechaliśmy dzisiaj na zakupy do centrum, prawie trzy godziny Był cudny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba102
Żenada , gościu ,żenada , ty nawet nie potrafisz nic swojego wymyśleć:-) :-) :-) :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) u mnie pogoda piękna, Piotruś lubi spacerki :) dziękuje dziewczyny za podpowiedź co do prezentu dla rodziców, syn zrobi prezentację a ja z siostrą zrzucamy się na wycieczkę do Rzymu, marzeniem mojej mamy jest odwiedzenie grobu papieża, myślę że będą bardzo zadowoleni, Piotruś rośnie jak na drożdżach ;) dziewczyny mam pytanie co do szczepień, po 5 czerwca muszę zaszczepić małego, oczywiście te podstawowe 5 w 1 lub 6 w 1, pediatra namawia nas na dodatkowe na pneumokoki i rotawirusy i meningokoki, przeraża mnie ilość szczepień, napiszcie na jakie choroby wy szczepiłyście dzieci, pogoda piękna na spacer :) cieszę się że u Was wszystko ok, Antoś to już duży chłopak :) Gaba lubię twoje poczucie humoru :) Mandarynko, Taida co u Was? pozdrawiam miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba102
Hej Oooo, tak o tych szczepieniach napiszcie coś , bo i nas to będzie musiało wreszcie dotyczyć , mój mąż naczytał się różnych artykułów i jest za tym abyśmy szczepili na wszystko , a ja jakoś nie do końca , chłopaków na podstawowe szczepienia to fakt , ale później to jakoś sami musieli się uodparniać , dlatego chętnie dowiem się czegoś na ten temat. Jola myśmy moich rodziców też chcieli na wycieczkę do Włoch , albo Grecji , albo wszystko jedno gdzie-)))) ale mój tata powiedział , że za żadne skarby świata do samolotu nie wsiądzie , prosiliśmy , błagaliśmy ale to na nic , powiedział że NIE i koniec -))) tak więc u nas prezenty przy-ziemne-)) Miłego dnia-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! NARESZCIE pogoda! MY właściwie cały czas na polku. Dzisiaj Antoś prezentował się u mnie w pracy, byłam przedłużyć macierzyński o 6 tygodni.Zrobił furorę, wszyscy chcieli go na ręce, był grzeczny i uśmiechał się jak szalony. Ja szczepię 5w1 Pentaxim( 120 zł. jedna dawka, mają być 3) i na pneumokoki Preveran13. Tak doradza mi kuzynka, pediatra z Prokocimia. Rota odpuszczamy, bo mały nie będzie chodził do żłobka, tak mi zaproponowała nasza lekarka i nie ma u nas w rodzinie już dzieci w podstawówce. Nie wiem czy dobrze robimy, ale i tak już tego jest trochę. A czytając o szczepieniach mozna dostać zawrotu głowy.. Jednak jak jesteśmy w przychodni to zawsze są tłumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba102
Hej No nareszcie ciepło!!!i to JAK , wczoraj dla sportu polazłam na rynek i troszke się chyba przeliczyłam , jeszcze po drodze cos tam kupiłam i z powrotem człapałam już ostatkiem sił:-) jak wielka napeklowana kaczka:-) ,ale doczlapałam:-) Rozumiem że w tej sytuacji wszystkie mamusie obowiazkowo z dzidziusiami na spacerku , i bardzo dobrze , tak trzymajcie:-) Sama tu sobie ze soba popiszę i poczekam az wrócicie :-) Trzymajcie sie cieplutko , a może teraz to raczej chlodniutko:-) , i milego dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) u mnie piękna pogoda, Piotruś lubi spacerki :) Gaba nie forsuj się za bardzo ;) wiem, jak się wejdzie do sklepu to się ładuje do kosza zakupy a niby się tylko po jedną rzecz weszło do sklepu ;) my tak kobiety mamy, zawsze coś brakuje w domu, Mały ładnie śpi w nocy, dzisiaj pobił rekord zjadł o 11 w nocy i obudził się o 6 rano - no mamie dał trochę pospać :) Ewa jak tam Antoś - siedzi już w spacerówce ? my powoli będziemy szykować się na spacerek, jutro mamy gości - zaczynają się odwiedziny do małego - jak ja to kocham ;) Kataris, Mandarynko, Taido - dajcie znać co u Was, pozdrawiam miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatam w upalny dzień! U nas życie przeniosło sie na podwórko, mały uwielbia być na polu. Siedzi ładnie w spacerówce, ale na dłuższe spacery i do spania zakładam jeszcze gondolę. Wygodniej. Mały wcina warzywka, uwielbia chrupki filusie No i oczywiście jest najcudowniejszy na świecie. U mnie inwazja gości trwa cały czas, wczoraj nawet były koleżanki z pracy. Gaba ty matko Polko.No siłaczka XXI wieku. Pozdrawiam i wywołuje mamusie do tablicy, które ostatnio milczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,witam w ten słoneczny dzień:) Gaba laska nie szalej za bardzo;) Jola w końcu doczekałaś się spacerków z wózkiem:)Ja moją szczepiłam skojarzonymi plus na rota.Rota wzięłam ze względu na to że starsza chodzi do przedszkola.Jak młoda skończy 6m-cy to zaszczepię jeszcze na pneumokoki. Ewa jak masz fajnie że możesz już dać inne smakołyki synkowi nie tylko mleczko:) A moja to ostatnio non stop by przy cycku wisiała normalnie karmę ją co 1-1,5h.Dobrze że chociaż nocą robi sobie dłuższe przerwy ni i jak ładnie zaśnie na spacerze to też potrafi nie jeść 2,5-3h.A tak to już pięknie się uśmiecha i gaworzy normalnie zacałowałbym ją wtedy:)Rośnie też jak na drożdżach i kto ją widzi to daje jej więcej niż dwa miesiące.Powiem wam że żałuję że trzeciego malca już nie będę miała ale co zrobić tak mi się życie ułożyło więc cieszę się tym co mam:) Taido.Mon cheri.Kataris i wszystkie inne dziewczyny pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) u mnie spacerków ciąg dalszy, a że pogoda dopisuje to trzeba korzystać ;) Piotruś wczoraj był po raz pierwszy na wyborach ;) Mandarynko ty jesteś z nas najmłodsza a nóż może się trzeci dzieciaczek trafi ;) nie poddawaj się :) w weekend Piotruś miał gości, kolejna tura gości w następny ;) poza tym proza życia - kupki, karmienie, przewijanie ;) w nocy mały ładnie śpi - muszę się przyznać, że śpi z nami bo mi się go nie chce wkładać do łóżeczka ;) przytuli się do cyca trochę poje i dalej śpi, zastanawiam się dziewczyny czy go brać do odbicia w nocy bo w dzień fajnie mu się beka ;) karmienie piersią to bardzo duża wygoda :) pozdrawiam miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama45
witajcie dziewczyny moj maly skonczł juz 4 miesiace jejku jak ten czas szybko leci ma juz 1 zabka i troche jest marudny my tez szczepimy skojarzonymi 6 w 1 i po 6 miesiacu pneumo pozdrawiam serdecznie i caluje wszystkie maluszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba102
Hej oj , fajne te Wasze Maleństwa-))) a ja byłam dziś na Usg i moja Panna-))) w 26 tyg. waży 1kg , nic tylko znowu przyjdzie urodzić 4-ro kg dziecię-))) upał nie do zniesienia , ale nie można marudzić , bo znowu zrobi się zimno i będzie kicha-)))) a na takie upały to najlepszy basen , cudna chłodna woda i człowiek lekki jak piórko-)) normalnie błogi stan-)) Wy ze swoimi pociechami na spacerkach , a my na etapie wybierania wózka na te spacerki i chyba pomalutku trzeba będzie się pakować i gromadzić rzeczy do szpitala , chociaż czasu to ja jeszcze mam i nigdzie mi się nie śpieszy-)) Trzymajcie się cieplutko , całujcie te cudne krągłości i pulchne nóżki i rączki i dużo , dużo słoneczka-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×