czy moje dziecko naprawdę jest za silne? odpowiedzcie

moja córka ma 11tygodni. już 3 lekarzy powiedziało mi że mam na nia szczególnie uważać bo jest za silna do swojego wieku itd. stwierdzili że tak małe dziecko nie jest świadome swojej siły i może sobie zrobić krzywdę. to jej zachowania które miałaby wskazywać na zbyt dużą siłę: 1. mając ok 7 tygodni zaczęła sportowac rączki leżąc na brzuchu tak że nie podpierala sie na łokciach a samych dłoniach. 2. mając ok 8 tyg zaczęła sama sie przesuwać leżąc na plecach. Poprostu odbija sie nogami i podsuwa do góry. 3.ok 8-9tyg leżąc na brzuchu "podniosla sie" tak że opierała sie na głowie i stopach. ręce w powietrzu, brzuch i pupa również. 4. teraz jakiś tydzien temu leżąc na plecach zaczęła tak sie odpychac nogami że obraca sie wokół własnej osi. czy naprawdę zaczęła za szybko czy może wasze dzieci też tak robią/robiły? głowy jeszcze nie trzyma sztywno jak jest na rękach, ale jak leży na brzuchu to tak dosyć stabilnie trzyma i rozgląda sie na boki. czasem tylko zachwieje. co o tym myślicie?

tam w punkcie 1 mialo być prostowac rączki a nie sportowac.

no moj jak byl maly to tylko lezal hehe, poprostu uwazaj troszke na nia i tyle.

nie moja tak nie robila... Gratuluje silnej dziewczynki :-)

Bardzo silna jest.

kobieto, to wszystko to są objawy nadmiernego napięcia mięsniowego, do fizjoterapeuty koniecznie!

No nie wiem moja tez byla dosc aktywna ,nogami tak ruszala ,ze az skarpetki lataly:) Wczesnie podnosila glowke i wczesnie sie przewracala ,tak w wieku 2 ,3m nie moglam juz jej samej zostawiac na lozku np.Ale nigdy nie slyszalam takiego okreslenia, ze (jest za silna).

dziękuje ale nie zawsze też dobrze jak dziecko za silne,ciągle trzeba mieć na oku. jak byłam z nia teraz w szpitalu to była kobieta z synem który też był właśnie bardzo silny. mając pół roku stanąl na nogi i mial problemy bo kręgosłup za słaby.. boję sie że z nią też może tak być bo jak leży na plecach to próbuje już też głowę podnosić. jak złapie sie mnie za ręce to też sie podciąga.

ale zgodze sie z gosciem powyzej.Moja cora miala robione masaze aby rozluznic te spiete miesnie.Porod mialam kleszczowy i mala byla niedotleniona.

Tez jestem za tym,by wybrac sie do neurologa. Mala na bank ma problem z napieciem miesniowym. Ja tez zewszad slyszalam jakie te moje dziecie silne,a potem okazalo sie ze to problem z napieciem.

Takie objawy mogą, ale nie muszą wskazywać na problemy z napięciem mięśniowym. Naprawdę. Mam córcię obecnie już 4letnią. W wieku niemowlęcym też wszyscy lekarze określali ją jako silną i szybko się rozwijającą. Jak miała 8 tygodni podnoszona do siadu trzymała główkę, miała 4 miesiące potrafiła siedzieć z podparciem, w wieku 6 miesięcy stała już stabilnie na wyprostowanych nóżkach. Próbowała chodzić nie skończywszy 8 miesiąca. Nigdy jej do niczego nie zmuszałam, żeby nie było. Mała garnęła się do ćwiczeń, które z nią wykonywałam. Dziś jest całkowicie zdrowa. Nie ma i nie miała żadnych problemów natury neurologicznej. Więc różnie bywa. Autorka pisze, że to lekarz określił dziecko jako silne. Może trzeba mu po prostu zaufać. W końcu gdyby był jakiś problem, lekarz powinien skierować malucha do neurologa. Dopiero potem może zapaść decyzja o fizjoterapii i rehabilitacjach.

Mój synek też jest dosyć silny.. tzn. ma silne nogi.. skończył 4,5 miesiąca, a od ok 2 tygodni sprężynuje.. co wyczytałam dziecko zaczyna robić w 7 miesiącu.. Ostatnio trzymany pod paszkami, a nogi oparte o podłogę (kolana) zaczyna podskakiwać..nikt mu w tym nie pomaga.. ma tak silne nóżki, że odbija się.. Ponieważ nie lubił leżeć na brzuszku to w wannie, podczas kąpieli go troszkę trzymałam pod rączki i wtedy leżał na brzuszku..żeby ćwiczył mięśnie... to tak przesuwał nogami, że uklęknął, potem wysunął jedną nóżkę do przodu i wstał.. teraz często tak robi.. Lekarka mówiła, ze nie zmuszać, ale jak sam coś robi.. to nie przeszkadzać... na brzuszku nadal wytrzymuje tylko do 5 minut i się wścieka.. ale do podskakiwania na nogach i siadania to się rwie..\ \ Jest mały.. ma 4,5 miesiąca, ok 61cm i waży 6,420 Musisz obserwować dziecko.. pilnować, by nie zrobiło sobie krzywdy.. ja muszę mojego teraz też pilnować, bo jak kładę w leżaczku, żeby dać mu jedzonko, to odrywa głowę i klatkę od oparcia.. Dzieci są różne.. w różnym tempie nabywają nowe umiejętności.. jeśli nie zagraża to ich bezpieczeństwu to chyba możńa pozwolić na to, by swoje umiejętności doskonaliły.. Dziecko samo najlepiej wie, kiedy jest gotowe na kolejne etapy rozwoju,

Moj maluszek majac 4 czy 5 dni podniosl glowke moze sie to wydawac nie mozliwe ale naprawde to zrobil 

1 godzinę temu, Gość Bibas napisał:

Moj maluszek majac 4 czy 5 dni podniosl glowke moze sie to wydawac nie mozliwe ale naprawde to zrobil 

Moja podnosila glowke dzien po porodzie. Dokladnie jakbympisala ten ost, wwieku 4 miesiecy, opanowala sztuke przrmieszczania sie mimo ze glowka jeszcze zbyt ciezka, topodpierajac sie o nia, robila koci grzbiet, potem przesuwala rece, przerzucala glowe , nogi dostawiala iw 10 sekund przechodzila cale lozko.

Jakie bylo moje zaskoczenie gdy w wieku 9 mc synnie obracal sie naeet na boki. Zaskoczenie, w zasadzie zaczelam zauwazac ze cos jest nie taj..