Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamabruna

DZIDZIUSIE Z WRZESNIA 2012- zapraszamy do rozmow o nich!:-)

Polecane posty

U nas jeszcze nie leje, jest calkiem, calkiem... tylko wieje dosc mocno, wiec moze przyplata sie jakas chmura deszczowa. 1 Krakowianka -czas leci szybciutko:) a wogole, to gdyby Brus urodzil sie idealnie w terminie, to bylby z tego samego dnia co Twoja Zuzia:) pospieszyl sie 9 dni. A jak inne Dzidziusie? pojawily sie na swiecie wczesniej czy pozniej w stosunku do terminu porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No siedzi sam i sie sam podnosi do siedzenia ;-) ciagle sie przekreca na brzuszek , i posuwa sie do tylu na raczkach ;-) lubi sie kapac na podworku w basenie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i Piotrus nasladuje inne dzieci jak one bija sie same raczka po glowce on tez tak samo robi , bije juz brawo jak sie mu o tym powie , robi papa , nie nie nie glowka i wypowiada baba dziadzia dzidzi tata i po swojemu rozmawia i jeszcze mowi coo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19 latek gosc facet
Jak tam wspominacie te ostattnie RŻENIECIE kiedy się zapładniałyśice? Robiłyście loda? Jak teściowa to przyjęła TESCIOWA?????:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam na poczatku termin na 21 wrze pozniej 8 a wg miesiaczki na 16 a pojawil sie 27 :-) a w szpitalu jeszcze robili usg to niby na 8 pazdzier a widac bylo ze byl przenoszony . :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor:) Kip- super, ze wszystko u ciebie w porzadku i Ania tak ladnie rosnie:). 0 Bruno mial sie urodzic 16 wrzesnia. 0 Jak Mis zasnie wieczorem to czuje sie juz tak wypluta, ze nie mam sily podniesc sie z kanapy...:(. 0 Hickary- skoro powtarza sie to zawsze, to mowi swiadomie:). 0 D82- a Leonek sam utrzymuje sie na wodzie? Jakim stylem plywaja takie male dzieci? Pieskiem?:) 0 Mamusiabrusia- jak czesto kapiesz swojego psa? 0 A i jeszcze jedno: myslicie juz o wysadzaniu dzieci na nocnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamobruna - Klusek jest kapany roznie, czasem raz na 2 tyg., a zdarza sie ze codziennie lub co drugi dzien jak cos nabroi:P wiele zalezy tez od dlugosci jego wlosow, im dluzsze tym bardziej lapie kurz, no i trzeba go trymowac, wtedy mniej gubi kudlow. 1 Mamo Piotrusia- mamy wspolne konto na nk, gdzie wklejamy zdjecia, jesli masz ochote, podaj maila, wyslemy Ci namiary:) 1 Pokazalam dzis m fotke nurkujacego Rojbra - w szoku byl, wczesniej mi nie chcial uwierzyc, ze takie malenstwa plywaja pod woda! 1 Hickary - gdzies czytalam, ze juz ok. 3 mies. Dzidziusie zaczynaja swiadomie guzyc, gr****c, czy jak to sie zwie:) Wiki juz jest na tyle duza, ze spokojnie mozna twierdzic, ze swiadomie krzyczy "am" widzac jedzenie:) 1 Ja tam zazdroszcze KIP roznorodnosci owocow, pamietam jak o nich pisala przed wyjazdem, a ja tu z utesknieniem czekam na swieze malinki, bo bananki i truskawki juz sa be:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, nocnik! Przemknelo mi to przez mysl nawet dzis, ale nie wyobrazam sobie jeszcze tego... bo dajac mojej bestii warzywka w miseczce, odwraca ja do gory dnem, wyrzuca zawartosc, a miseczke gryzie, wiec boje sie myslec co zrobi z nocnikiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P.P.
Głużenie jest nieświadome :) A dzieci w Waszym wieku już świadomie zaczynają gaworzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama Piotrisia, podaj maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Hickary w tym wieku to juz moze byc jak najbardziej swiadome:) P.P moze czesciej u nas sie odezwiesz :) Rojber mial termin na 23,09 ale że to Rojber juz w brzuchu byl to pojawil sie 28,08. Takie male jeszcze same nie plywaja..no z rekawkami to sie sam utrzyma i przeplynie ale nie wiem czemu...wszystkie dzieci na basenie bardzo chetnie pija wode...wiec i tak buzie pilnujesz zeby calego basenu nie wytrabily :D wiec jak wskakuje do wody, czy jest w rekawkach to chwilami plywa sam, nogami i rekami macha..tak na dluzsze dystanse to mu podtrzymuje brzucho czy jak plywa na plecach to glowke. tak jak widze starsze grupy to tak ok poltoraroczne dzieci juz same plywaja. Pod woda to lekko pod pacha go asekuruje. Kurde trudno to opisac:) CO do nocnika...z doswiadczen mojej niani wynika ze kolo roczku mozna zaczac, ale efekty sa rozne. Bardziej doswiadczeni znajomi kolo 1,5-2 zaczynaja. Z tego co slyszalam to nasze pokolenie bylo predzej nocnikowane.. tylko ze w tetrze to od razu czulo sie ze mokro... musze pomyslec:) U nas truskawki ciagle na topie. musze pomrozic. Jak bedzie pogoda to w weekend jedziemy na kaszuby na truskawkobranie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusiabrusia ROjber robi podobnie dlatego kupilismy mu miseczke, ktora mozna przyssac do blatu...wtedy tylko ja pogryzie a potem zabiera sie za zawartosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P.P.
D82, dzięki. Teraz mam trochę więcej czasu, więc podczytuję i czasem coś napiszę. Swojego dziecka nie mam,ale jednym zajmuję się od urodzenia do teraz, a ma już 4 lata i często też innymi malcami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) Moja mama chce juz zaczac akcje z nocnikiem jak do niej przyjedziemy ale ja uwazam, ze to jeszcze nie pora... U mnie deszczowo i pochmurnie. Bruno zasuwa po calym domu i trudno za nim nadazyc:). Kombinuje strasznie;). My tez jedlismy omlet ale jakos nie podszedl do tego z wielkim entuzjazmem i chodzilo mu bardziej o nadzienie niz mase jajeczna:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamo Piotrusia, mail wyslany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Dziś u nas była straszna ulewa. Myślałam, że nie dojadę do pracy. Wiele domów pozalewało. Trzeci dzień była niania i na szczęście Ania mniej płakała. Mam nadzieję, że się do niej przyzwyczai. Niania wydaje się być w porządku osobą. Co do nauki języka - mówimy do niej tylko po polsku, aczkolwiek to jest trudne, bo czy książeczki, czy bajki ma po angielsku. Nam zależy, by dobrze mówiła po polsku, a angielski opanuje jak pójdzie do przedszkola. Hickary pisałaś, że Twoja mała wcina słoiczki, a u mnie jest odwrotnie. Ania chętnie je wszystko oprócz owoców w słoiczkach. Czy może wiecie czemu? Może kosystencja zbyt papkowata? Bo w zupce to ma już konkretne grudki, ale i ona tak chce jeść wszystko to, co my jemy. Mamabrusia hehe niezle z tym nosem :) Ania urodziła się 16 dni przed terminem. Teraz zastanawiam się, czy to nie było spowodowane tą moją chorą tarczycą, ale grunt, że nie urodziła się za wcześnie. Co do nauki pływania - chcialam tu iść na zajęcia rodziców z niemowlakami, ale dla mnie to trochę za drogo jest. Ile to kosztuje w Polsce? Byliśmy z Anią raz nad basenem i się bała tego szumu wody, co spływała z różnych fontann i tak dalej. Dziewczyny jak ja byłam u lekarza na 9 miesiecy na szczepienie to ona się pytała mnie m.in. czy Ania umie papa i kosi łapki a ja oczy jak 5 zl i powiedziałam jej, że nie, bo ja nawet jej tego nie uczyłam. Czy może wiecie, co dziecko powinno umieć na roczek? MamaBruna ja myślę o wysadzaniu Ani na nocnik, ale nie mam pojęcia jak to zrobić, bo Ania jest teraz taka żywa, że nie usiedzi ani chwili. Ciągle chce chodzić, stać, cokolwiek, tylko nie leżeć. Teraz zmienić jej pieluchę i ją ubrać graniczy z cudem. Czy Wy też tak macie? A co do owoców - to tak mam do nich dostęp cały rok, ale i tak teraz większość daję w słoiczkach, ale chyba pora pomału przerzucić się na te normalne. Ania już je większość owoców, warzyw, jogurty dla dzieci. No, ale całego jajka jeszcze jej nie dałam, tylko żółtko do zupki. W ogóle mam problem z menu dla niej, bo za bardzo nie wiem, co dawać jej jeść. A i pomału odzwyczajam od butelki, w dzień w ogóle jej nie używa. Daję jej mleko tylko na noc i w nocy jeszcze je raz lub 2 razy. A tak w ciągu dnia pije z kubeczka niekapka z TT od 7 do 12 miesiąca. On ma taki miękki ustnik i Ania chętnie z niego pije. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, wróciliśmy z gór..... przeziebieni :/ Wyjazd był super, ale córka mojej przyjaciolk ikaszlala i nas wszystkich poprzeziebiała. Bylam wczoraj u lekarza z adasiem i na szczescie osłuchowo ok, ale 3 ostatnie noce bardzo ciezkie miałam, w dodatku mnei etz cos łapie i sie srednio czuje:( I mąż wyjechal na 2 tygodnie wiec jest mi ciezko tak jakos psychicznie.... czy Wasi mezowie wyjezdzaja w delegacje? jak sobie wtedy radzicie...? # # Ja mojego uczylam papa i klaskac i teraz juz sam to robi. Podobnie jak indianina. Mi sie wydaje ze mój juz zcasem rozumie co mowie, bo jak mowie włóż klocek do garnuszka to wklada jak mowie wyciagnij to wyciaga!Czy to przypadek czy juz serio rozumie, jak myslicie?Ja mialam termin na 4 wrzesnia, a synek urodzil sie 24 sierpnia :) O nocniku nawet nie myśle. KIP fajnie ze sie odezwalas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) KIP moj Rojber tez sloiczkowego jedzenia nie ruszy:) I tez mu ciezko w miejscu usiedziec... kolacje zdaza mu sie w biegu zjesc... bo po kilku minutach w krzeselku go juz nosic zaczyna... tez mysle zeby odzwyczaic Rojbra od butli...chociaz on z butli tylko raz dzienni pije,.,bo ciagle piersiowy jest..myslicie ze da sie z piersi na niekapka od razu przestawic? w sumie wode czy kompot z niekapka pije Agraffka wspolczuje chorobska..zycze duzo zdrowka i zeby te dwa tygodnie szybko zlecialy... moj m. na szczescie rzadko wyjezdza CO do rozumienia slow to z tego co czytalam to nasze dzieciaczki juz sporo rozumieja, w tym proste polecenia czy to ze czegos nie wolno - choc tu sprawdzaja jak daleko moga sie posunac:) a czasem nawet same potrafia cos powiedziec;) Musze sie pochwalic ze Rojber coraz lepiej mama i tata mowi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do basenu dla niemowlakow to u mnie to wychodzi 30 zl za zajecia polgodzinne. wiekszosc szkolek w regionie ma podobne ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agraffka - zdrówka Wam życzymy:) Mój m nie wyjeżdża w delegację, za to wychodzi rano do pracy i wraca przed 19. Trochę to jak mini-delegacja...:P KIP - w naszej książeczce zdrowia jest takie coś jak "Oczekiwane osiągnięcia w kolejnych miesiącach życia", oto link do fotki: http://img836.imageshack.us/img836/5324/1c21.jpg Może będzie to jakimkolwiek punktem odniesienia, bo to co piszą czasem w necie "co dziecko MUSI...", to zawału można dostać. D82- gratulujemy gadatliwości Rojbra:D Myślę, że jeśli umie posługiwać się niekapkiem, to spokojnie go przestawisz. Ja kiedyś zapomniałam zabrać flaszkę na działkę, więc dostał mleko z niekapka i było ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Przewijanie i ubieranie Bruna tez graniczy z cudem... Ubieram go trzymajac na kolanach a gdy przewijam daje do raczek rozne rzeczy , aby chwile mial zajecie i musi to byc za kazdym razem nowy interesujacy przedmiot np. Szminka, korale, okulary przeciwsloneczne, chochla itp. :) W kazdym razie strasznie sie umecze i ciagle stresuje, ze zaraz sie wywinie i nie zdaze zmienic pieluchy:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×