Pytanie do facetów!

To tak jakby ktos wystawil w ogloszeniu auto na sprzedaz, pokazal ladne zdjecia, informacje na temat auta itp, ja bym pojechal, a wlasciciel by mi powiedzial, ze jednak przebieg jest 2 razy wiekszy i na wgniecione drzw>>>no właśnie takie miałem pierwsze wrażenie że jesteś sztywniakiem i pedantem, a ludzi traktujesz jak rzeczy. nie widzę powodu aby się rozwodzić nad róznicami, wszak ty i tak nie zrozumiesz. poza tym problem ma autorka nie ty. Ty byś takieog problemu nie miał bo wątpię aby ktoś z tobą wytrzymał dłużej niż tydzień czy to wirtualnie czy nie/

" "boję się konsekwencji, a nie tego, że to się wyda." Dokladnie o tym pisalem. Dla autorki nie jest problemem fakt oklamania kogos, tylko tego, ze moze to wyjsc na jaw i konsekwencji z tym zwiazanych. " Chyba masz jakieś problemy jeśli chodzi o czytanie ze zrozumieniem. Próbujesz mi wmówić coś co sobie tam w głowie ubzdurałeś :D

znowu 10 osób, cholera Dokładnie, już nie chciałam być chamska ale facet jest strasznie wkur... :D

"Maciek - nie każdy poważnie poważnie podchodzi do spotkań z neta. " Oczywiscie, ze nie kazdy, ale co to ma do rzeczy? "Przyznaje, zachowanie dziwnie, ale w zależności od przyczyny to naprawdę nie musiałby być problem gdyby mu na samym początku spotkania czy przed spotkaniem powiedziała "słuchaj, odjęłam sobie rok i powiedziałam, że studiuję coś innego bo..." i pewnie tragedii by nie było" Sprawa wieku rzeczywiscie nie jest problematyczna, jesli chodzi o rok, ale to drugie to jest dosyc istotny problem. I nie chodzi o to, ze ktos traci na wartosci, ze np studiuje slabszy kierunek czy ma slabsza prace, tylko o sam fakt tego, ze w tak znaczny sposob rozminal sie z prawda (przeciez wystarczylo zwyczajnie nie udzielac zadnych informacji w tym zakresie), a to moze swiadczyc, ze dla takiej osoby takie dosyc istotne rozmijanie sie z prawda jest po prostu jednym ze srodkow jakich ta osoba uzywa do osiagania swoich celow. Dzis powie to, jutro tamto. I jak juz pisalem - nie jest dla tej osoby problematyczny sam fakt powiedzenia nieprawdy (co pokazuje jaki to typ czlowieka), tylko nieuchronne widmo ujawnienia tego oszustwa. To jest kluczowy element tej sprawy, a nie to czy studiuje malarstwo czy jest szwaczka;) Chodzi o jakas zwykla refleksje;) Tylko tyle i az tyle;)

"Chyba masz jakieś problemy jeśli chodzi o czytanie ze zrozumieniem. Próbujesz mi wmówić coś co sobie tam w głowie ubzdurałeś" Nie, to sie nazywa analiza slowa pisanego i wyciaganie prostych, logicznych wnioskow:)

@znowu 10 osob pisze: ok.