Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy dajecie swoim dzieciom parówki?

Polecane posty

Gość gość

Witam nie dawno był tu temat parówek w którym parę osób dosyć krytycznie się wypowiadało na ten temat?czy wy podajecie swoim dzieciakom?czy raczej zabraniacie im wiekszości przysmaków do jedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja daje mam w d***e co inni gadają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz na jakiś czas parówkę z szynki kupuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak daje.parowki.z.szynki sokolowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz na dwa tygodnie kupie pare parówek to corka zje jedną mąż 3 i ja ze 2. Parowki delikatesowe,kupuje na wage za jakieś 17/18 za kg one są. Takie długie chude.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daje raz na tydzień dwa zje, ale kupuje te droższe z dużą zawartością mięsa a nie jakiś najtańszy syf, zwykle z sokołowa kupuję. Syn ma 2 lata a podaję od kiedy miał 10 miesięcy. Co w tym złego? Wiadomo mielą tam wszystko do tych parówek ale trzeba wiedzieć jakie kupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
córka w wieku szkolnym czasami zje, była niejadkiem (trochę z naszej winy) parówkę czasami zjadła i teraz jak kupię 2 razy w ,miesiącu opakowanie berlinek to zje ze 2-3. Młodsze 1,5r. je prawie wszystko co podam i raz dałam na próbę parówkę na szczęście nie chciało. Dzieci jedzą to czego nauczą ich jeść rodzice, z młodszym nie popełniam tych samych błędów. Bierze w rękę liść sałaty w drugą kawał szynki i sobie gryzie na zmianę, tak samo koper, natkę pietruszki, starsze do dziś wyławia z zupy ale oczywiście wszelką zieleninę mieliłam, żeby nie widziało, żeby się zakrztusiło, nie przykleiło się do jelita itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ,daje :) Nie uważam żebym robiła dziecku krzywdę :D Kochana...to Ty nie wiesz że kafeteryjne mamy mają własne ogródki,świnki,by nie zużywać tyle energii to piorą w pobliskiej rzece na tarze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daję,a inni są mocno przewrażliwieni i nic nie dają :P Nawet glupiego cukierka ;) Ale też nie jemy codziennie tych poarówek,kupię raz na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzadko - wolę im zgrilowac kiełbaski, ale dzisiaj dostaną, bo musza szybko zjeść i eksport do przedszkola;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami daje, tez te z sokolowa na ogol, jeszcze nie zeswirowalam a na eko p*****ly a ciezkie pieniadze mnie nie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ex-D.Bill - te z piórami w srodku? dzękuje to juz wole parówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo, że sama piekę, gotuję i wędzę mięsa, bo obrzydzają mnie sklepowe wędliny, to nic mi tak nie smakuje jak parówki :D Np z Biedronki ;P Na usprawiedliwienie mówię, że mam równowagę, bo inni jedzą znacznie więcej świństwa niż my ;P Więc raz na jakiś czas ląduje w lodówce kilo parówek, nikomu ich nie daję, bo jedzą jeśli chcą ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kupujecie te parowki w biedronce?? kg za ok 6zl paczka.Sa jedne z lepszych jakie jadlam a producentem jest sokolow.Co o nich myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupowałam w biedronce pamiętam i bardzo mi smakowały. Ale rzadko tam bywam i przeważnie kupuję sokołowskie jubilatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupuję tylko parówki z szynki z SOKOŁOWA (93% mięsa) na pewno są lepsze niż jakakolwiek kiełbasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z sokołowa bez momu, raz w tygodniu dostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak kupuje parówki, kiedyś kupowałam morlink teraz przerzuciłam się na sokołówki dla dzieci (córce bardzo smakują) ale teraz ogólnie je bardzo rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w szoku po tym co tu
te parówki z szynki sokołowskie są ohydne wogóle nie smakują jak prawdziwe parówki można kupić dobre parówki czytaj etykiety szukaj takie które mają jak najwięcej mięsa i na których nie pisze mom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knowflake
nie kupuję, bo nie ma parówek z dobrym składem. po prostu. widziałam składy chyba wszystkich jakie wpadły mi w ręce i naprawdę nie ma się o co zabijać. poza tym taka parówa to nie jest szczyt wyśmienitości i nie jedno dziecko woli upieczonego indyka z borówką niż takie gówienko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa :P
Czasami. Kupuję parówki 6 szt raz na miesiąc na naszą 3-os rodzinę, nie częściej a czasami nawet rzadziej. Właśnie te z szynki a ostatni kupiłam w Lidlu 83% mięsa i też były niezłe albo akurat byliśmy bardzo głodni bo to było w trasie. :D Nie pamiętam nazwy ale też od jakiegoś znanego producenta. A jeśli chodzi o te pióra to wczoraj w interwencji była o tym mowa, facet kupił kiełbasę a po rozkrojeniu można z niej było wyciągnąć całe pióra i skórki, ohyda i nawet sanepid się nie chciał tym zainteresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ona nie jest gotowa?
Czyli to było w Pl z tymi piórami a nie w UK. Ja generalnie nie kupuję parówek,ale od czasu do czasu naleci mnie na hot dogi i wtedy kupuję bułki pszenne do hot dogów, robię chińską surówkę z białej kapusty-3dni musi stać, kupuję parówki, ketchup mikado w lidlu, prażoną cebulkę w biedronce, musztardę sarepską, majonez, zielonego ogórka, pieczarki, pomidory, żółty ser i czerwoną cebulę i robię najlepsze hot dogi na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×