jest dofinansowanie do IN VITRO od lipca jest:P

teraz zal wam d*pe sciska:D:D:D:D

mnie nie sciska bo ja w ciaze zachodze bez calego tego upokarzajacego procesu :D Dziecko z zamrazarki....brrrr!

i się cieszę, pomimo że nie mam takich problemów :) gratuluje ! ;]

zal d**y sciskac? Bo nie jestesmy wybrakowanymi (czyt. bezplodnymi) zebrakami?:D

mnie nie sciska bo ja w ciaze zachodze bez calego tego upokarzajacego procesu smiech.gif Dziecko z zamrazarki....brrrr! to dziekuj BOGU!!!!

gość mnie nie sciska bo ja w ciaze zachodze bez calego tego upokarzajacego procesu smiech.gif Dziecko z zamrazarki....brrrr! to dziekuj BOGU!!!! :D A co Bog ma do tego? I jaki Bog? :P Ty uwazasz, ze mnie zal bedzie d*pe sciskal bo ty nie mozesz miec dzieci i musisz przechodzic cala upokarzajaca procedure (maz sie trzepie gdzies po kiblach i nasienie do badan oddaje :D ty wciaz z rozlozonymi nogami przed tabunem lekarzy i innych konowalow) a normalne kobiety, w zaciszu domowym, wsrod milych chwilek z mezem :P zachodza sobie w ciaze. I ja mam miec o cos zal? :D

co ma nas żal d**ę ściskać? Ja invitrówki wam współczuję i jedyne co czuję to litość, że musicie przechodzić tak upkarzające zabiegi, badania i samo zapłodnienie:O chociaż jestem za invitro, jeżeli kiedyś będę potrzebowała to spróbuję, co nie zmienia faktu że myślę to co myślę

no gratuluje postawy. To tak samo kobietom ktore nie chca miec dzieci moze byc zal tych wszystkich obrzydliwych rodzacych, ktore rozkraczaja nogi przed personelem, przed porodem rozkraczaja do badania szyjki, leza z cyckami na wierzchu no to naprawde cudny widok na porodowkach i tez dla osob trzecich jakby upokarzajacy :-) punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia co?

czyli wychodzi ze zachodzicie w ciaze bez upokarzajacej procedury ale potem jestescie upokarzane na porodowkach na jedno wychodzi. A waszym zdaniem kazdy chory przechofzi upokarzajace procedury? ten ktory ma chore jelita i musi miec kolonoskopie tez? przeciez lezy z wypietym tylkiem z pol metrowa rura w d***e? ten chory na raka tez? przeciez nie ma sil pojsc do kibla i robi pod siebie do tego jest lysy to co to tez jest dla was upokarzajace? obyscie inaczej dzieci wychowaly. Bezplodnosc to choroba jak kazda

". Bezplodnosc to choroba jak kazda " Nie, to nie jest choroba jak każda. Na bezpłodność się nie umiera a posiadanie dzieci nie jest obowiązkowe.

....posiadanie dzieci biologicznych, bo wiele biednych, porzuconych czeka w domach dziecka

a ja tam się cieszę:) mnie ten temat nie dotyczy, mam 2 naturalnie poczętych, ale ciesze się,ze inne pary będą mogły mieć dziecko/i

nie na kazda chorobe umierasz :-) po amputacji konczyn tez zyjesz to po co rehabilitacja? zlikwidowac przeciez zyjesz!!! nie kazdy musi miec konczyny

jestescie wsciekle ze sa na to pieniadze ze to wymysl tych par ale to juz na szczescie nie wasza decyzja i macie tu cale gowno do powiedzenia :-)

A dla mnie upokarzające jest to, że tyle dzieci ginie i cierpi przez nieodpowiedzialnych tzw. rodziców! Szymuś, Madzia, a ostatnie wydarzenia jak dzieci wypadają z okien? Jak ktoś się decyduje na in vitro to jest świadom że tworzy nowe życie i bardzo tego pragnie. Jak ktoś nie wie jak to wygląda to niech się nie wypowiada! Jaki tabun lekarzy? I jeszcze jedna uwaga - aby się poddać tej procedurze to nie można być żebrakiemg, bo to są ogromne koszta. Żebracy zaliczają wpadki a potem tragedia...

A dla mnie upokarzające jest to, że tyle dzieci ginie i cierpi przez nieodpowiedzialnych tzw. rodziców! Szymuś, Madzia, a ostatnie wydarzenia jak dzieci wypadają z okien? Jak ktoś się decyduje na in vitro to jest świadom że tworzy nowe życie i bardzo tego pragnie. Jak ktoś nie wie jak to wygląda to niech się nie wypowiada! Jaki tabun lekarzy? I jeszcze jedna uwaga - aby się poddać tej procedurze to nie można być żebrakiemg, bo to są ogromne koszta. Żebracy zaliczają wpadki a potem tragedia...

No i dobrze :) jeszcze tylko powinni zabrać dofinansowanie do leczenie alkoholików, narkomanów i innych idiotów i już będę zadowolona

to dobrze, ja akurat mam dziecko poczęte naturalnie, ale co mi szkodzi dofinansowanie do in vitro. Gratuluję wam.

do gościa wyżej-błysnąłeś elokwencją że mi w gacie poszło. Nie masz pojęcia o temacie to mo...rda w kubeł. Znasz tylko suche pojęcie -lampa, nogi, grzebanie. Ja się cieszę, że każda kobieta będzie miała szanse na bycie matką. A dzieci niczym nie odbiegają od "naturalnego poczęcia" .

grzebanie miedzy nogami? :) ale sie usmiałam przypominam tylko ze kazda co jakis czas daje sobie grzebac miedzy nogami na zwyklej wizycie u gina ze o porodzie nie wspomne :))) to dopiero kazdej pogrzebią troche :)))))) A co to nie grzebanie?

hej laska znam twój ból ty szmata bezpłodna jesteś he he !!!!!

bezpłodne bedą dzieki in vitro rodzić kolejne bezpłodne dzieciaki, żal mi może d*pe sciskac jak bede patrzec na ich problemy z zajsciem w ciaze

Cóż... głupota z tą refundacją. Teraz trzeba bedzie pilnować, zeby córka sobie takiego twora za meża nie wzięła bo pewnie bedzie bezpłodny po rodzicach. W ogóle w książeczkach zdrowia i w DO powinna być adnotacja odpowiednia jak ktoś pochodzi z probówki- żeby normalny człowiek przez przypadek nie związał się z czymś takim. FUJ, FUJ, FUJ!!!

"....posiadanie dzieci biologicznych, bo wiele biednych, porzuconych czeka w domach dziecka" To nie rób swoich, tylko idź adoptować, na co czekasz?!

i z czego tu sie cieszyc ?? jak kogoś nie stac na in vitro to niech adoptuje albo odpuści sobie dzieci bo w zyciu jeszcze wieksze pieniadze trzeba na nie wydac a nie na każdym kroku żebrac od państwa !! sami powinni zbierac kase... a na chore dzieci chodzace juz po tym świecie to nikt zlotowki nie da tylko musza upokarzac się skacząc bez nóżek na piłce w reklamie tv i błagając o smsy. ale nie, ważniejsze jest żeby jakiś bezpłodny babon mógł poczuc jak rośnie brzusio i pokazać na fejsie zdjęcie bejbika uhodowanego we własnym brzuchu.

Super , nareszcie Polska zaczyna doganiac zachod, powodzenia dziewczyny:) mam nadzieje ze uda sie za pierwszym razem, u nas zaskoczylo miesiąc przed planowanym ivf, po co ta zawiść i wyzwiska? Upokorzenie w jakim sensie? Bo ja przygotowując sie do zabiegu czulam sie wyśmienicie, nikt mnie nie upokarzal, poznalam mnostwo super ludzi z którymi do dzis jestem w kontakcie, którzy maja piękne zdrowe silne dzieciaczki, a te co tak sie chwala ze po pierwszym zaspermieniu zachodzą w ciaze , nie posrajcie sie z tej radosci...zeby nie bylo jestem w drugiej ciąży wlasnie po jednym stosunku, także niczego nie zazdroszcze, powodzenia dziewczyny:)

a na porodówce nie byłam upokorzona a dlaczego ? bo byłam najszzęsliwszą kobieta na świecie trzymajac w ramionach moje dziecko i nic więcej mnie nie obchodzilo, to raz ;) a po drugie rodzilam w prywatnej klinice i sama za to płaciłam a nie państwo ;)

koszt in vitro to pikuś w porównaniu do wydatków jak ma się dzieci. Nie powinno być to refundowane. Podam przykład- w tym roku urodziła mi się druga córka, starsza idzie do szkoły- wydatki na wyprawkę dla małej, wyprawkę do szkoły, nowe meble dla starszej do pokoju poszło ok 10tys- a wcale nie kupowałam rzeczy drogich, wręcz przeciwnie. Nie wspomnę o ubraniach, wyżywieniu dzieci, zajeciach dodatkowych (wcale nie wymyślnych), różnych atrakcjach raz na jakiś czas. Jeśli kogoś nie stać na te 12 tys to niech się nie pcha w dziecko :/

Ja uważam, że każdy człowiek zasługuje na to by zostać rodzicem. Sądzę wręcz, że jeżeli kobieta jest w stanie znieść te wszystkie zabiegi dotyczące in vitro to na prawdę musi jej zależeć na byciu matką i tylko ją można pochwalić i podziwiać, że się decyduje na to wszystko. Inne natomiast bez problemu zachodzą w ciążę, ale poród to by chciały najlepiej ominąć żeby czasem się nie poświęcić za bardzo i nie namęczyć zbytnio...

Ludzie, niektóre wypowiedzi są poniżej ludzkiej godności i ludzkiego intelektu. Wy poczęliście się naturalnie, ale co z was wyrosło, to szkoda gadać. Strach pomyśleć, że tacy ludzie kiedyś się rozmnożą i o zgrozo nie będą z tym mieli problemu. Mam nadzieję, że moje dziecko nigdy nie zwiąże się z którymś z waszych dzieci, choćby naturalnie poczętym. Przeciwko poczętym in-vitro nie mam nic przeciwko.